wterpilo 16.03.2009 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Witamrodzice posiadają działkę 4000m2 i chcieliby nam przekazać około 1000m2 na budowę domu. Przekazanie w formie darowizny. Chcielibyśmy zrobić to u notariusza i tutaj moje pytanie. Jakie będą koszty podziału? Podatki, notariusz i ewentualnie jakie inne opłaty do tego mogą dojść? PozdrawiamWojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kar_ma 17.03.2009 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Podział należy zlecić geodecie - koszty mogą być różne w zależności od stopnia skomplikowania sprawy, ale podział jednej działki na dwie to nie powinien kosztować więcej niż 1500 - 2500 zł. Po podziale następuje darowizna u notariusza - jeżeli rodzice dają synowi/córce darowiznę to jest to zwolnione od podatku od czynności cywilno-prawnych i pozostaje do zapłacenia taksa notarialna (można wypytać różnych notariuszy ile za to wezmą). Opłata za założenie nowej księgi wieczystej 60 zł, wpis własności 200 zł - pobiera notariusz. To by było generalnie tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
impressa 19.03.2009 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 A wiecie może ile czasu trwa taki proces (i o jakie czynności jest uproszczony w porównaniu do typowego podziału działki)? Czy darowizna dla matki też jest zwolniona z podatku? Opiszę pokrótce sytuację i może będziecie w stanie coś doradzić: Jestem zainteresowany kupnem domu - na tej samej działce stoi w tym momencie jeszcze dom sprzedającego. Na kupno chciałbym wziąć kredyt. I teraz sprzedający widzi następujące opcje: 1) Podział na 2 działki dokonany przez sprzedającego. Pyt: - Ile czasu trwa taki proces (da się zmieścić w 2 miesiącach?) i ile kosztuje - Czy można równolegle (przed podziałem) podpisać umowę przedwstępną i wystąpić o kredyt? - Trochę z innej beczki ale istotne: czy granica działki będzie mogła być wyznaczona tuż przy wysokim na 30cm betonowym tarasie domu sprzedającego (ściana będzie 4 metry dalej, ale taras podchodzi tuż pod planowaną granicę) 2) Przepisanie części działki (z moim przyszłym domem) przez sprzedającego na matkę i sprzedaż domu przez nią.Pyt: - czy to faktycznie przyspieszy proces? Koszty podał(a) Kar_ma, więc tu sprawa jest jasna - jak będzie wyglądała sytuacja z tarasem w tym przypadku? Tyle z pierwszej serii pytań... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kar_ma 20.03.2009 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Jeżeli gmina zaopiniuje pozytywnie wstępny projekt podziału to można podpisać przedwstępną umowę sprzedaży u notariusza, a właściwą - przeniesienia własności już po zakończeniu procesu podziału. Tylko, że najprawdopodobniej żaden bank nie rozpatrzy wniosku o kredyt na kupno działki przed zakończeniem podziału, tak więc to nie przyspieszy sprawy. Czas trwania podziału zależy od geodety - i co tu dużo ukrywać - jakie ma znajomości w urzędzie i czy jego operat przepchną bez kolejki. Widziałam już podziały trwające tydzień i takie które trwały pół roku. Ja moją działkę kupowałam 7 miesięcy - od momentu dogadania się ze sprzedającym do podpisania aktu notarialnego przeniesienia własności. Po drodze był podział geodezyjny, kredyt na kupno tej działki, zrzeczenie się dożywocia matki sprzedającego, trzy wizyty u notariusza.... Najważniejsze to się nie denerwować jak się opóźnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
impressa 20.03.2009 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 No właśnie.. i tu sprawa się komplikuje: Nie może dokonać fizycznego podziału w gminie ponieważ wg MPZP na tym obszarze minimalny rozmiar działki z domem wolnostojącym to 500m^2, a działka w tym momencie ma 950 (i stoją na niej dwa domy). Sprzedający proponuje następujący proces: 1) Geodeta dzieli działkę wg linii umownej i na tej podstawie sporządzony jest akt notarialny o kupnie udziałów odpowiadających 650m działki wraz z domem i o prawie do wyłącznego użytkowania części ułamkowej. W tym momencie ustanowiona jest współwłasność. 2) Występujemy do sądu o zniesienie współwłasności (na podstawie art. 95 ustawy o gospodarce nieruchomościami) i stworzenie odrębnej Księgi Wieczystej. Może moglibyśmy nawet dokonać zniesienia współwłasności w formie aktu notarialnego, ale nie mam tu pewności. Tylko jak teraz na to wziąć kredyt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kar_ma 21.03.2009 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Procedura zaproponowana przez sprzedającego jest w pełni zgodna z prawem. Niestety raczej na pewno żaden z banków nie udzieli kredytu na zakup udziału w nieruchomości zabudowanej (za słabe i ryzykowne zabezpieczenie). Chociaż zawsze warto się dokładnie dopytywać... Co do zniesienia współwłasności to musi ona nastąpić przez podział fizyczny działki. Tutaj trzeba dopytać lokalnego geodetę jakie są praktyki - czy możliwe byłoby po zaopiniowaniu przez gminę podziału dla potrzeb zniesienia współwłasności zawarcie umowy u notariusza. Wiem, że sądownie takie sprawy przebiegają raczej bez przeszkód jeżeli tylko strony są zgodne, a i koszty są mniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
impressa 21.03.2009 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Żeby nie prowadzić równoległych wątków - dalszą rozmowę przenieśmy do:http://forum.muratordom.pl/jak-policzyc-wielkosc-udzialu-i-operat-szacunkowy,t155253.htm===Tego właśnie się obawiałem - poza tym generalna wartość 2/3 udziałów w nieruchomości będzie mniejsza niż tych konkretnych 2/3 (z nowym domem), więc nawet gdyby bank chciał udzielić kredytu to wycena udziałów (operat szacunkowy) nie odpowie kwocie jakiej potrzebuje. Czyli w tą stronę sytuacja chyba bez wyjścia.--Zostaje jeszcze taki pomysł: akt notarialny sprzedaży udziałów z opóźnionym terminem sprzedaży (np o 6 miesięcy). W międzyczasie zniesienie własności i założenie hipoteki na już odrębnej działce z domem. Da radę w ten sposób?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dizers 22.03.2009 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 witajcie, wterpilo ,napiszę Ci jak to wyglądało u mnie w Rybniku ,nie wiem jak w innych miastach ,może krócej.Wszelkimi sprawami powinien się zająć geodeta. Działeczka teścia.Zaczęło się pod koniec sierpnia 2008.Złożyłem wniosek o wypis z planu zagospodarowania ,geodeta chciał widzieć.I zaczęlo sie.Teraz już dokładnie nie pamiętam ale były jakieś mapki i KW ,nastepnie był przygotowany wstepny projekt podziału (decyzja do 14 dni dział architektury,następnie dział zagospodarowania 14 dni i uprawomocnienie 14 dni od daty wydania decyzji) jak juz dostaniesz zgode na podział geodeta zjawia się nie działce odnajduje kamienie ... lub nie (wtedy gorzej) i sporządza protokół ... nastepnie wszystko opisuje ,powiadamia sąsiadów (oczywiście protokół muszą podpisać też sąsiedzi że przyjęli do swojej czasem marnej świadomości) robi rysunek i całość idzie do operatu UM. tam mają na to 30 dni (TE TERMINY !!!!!!!!!!!!! ) jak już w UM naniosą na mapy kpl dokumentów odbiera geodeta. Następnie składa sie wniosek (kolejny nikomu nie potrzebny wniosek !!!!!!!!!) o wydanie ostatecznej decyzji dot. podziału nieruchomości (TERAZ JESTEM NA TYM ETAPIE) (14dni + 14 dni na uprawomocnienie) Po otrzymaniu decyzji geodeta powinien zebrać decyzję ,wypis z rejestru gruntów i mapy ,nastepnie przekazać je do UM celem opieczętowania (min. 14 dni) Teraz kpl dokumentów czyli mapy ,odpis z KW ,prawomocja decyzja o podziale nieruchomości oraz akt własności twoich rodziców. Składasz do notariusza i ... z chwilą otrzymania aktu notarialnego jestes juz włąscicielem ,potem czekasz na wpis do KW (w rybniku wpis to jakieś 6 miesięcy) Koszty: 300 wstępny projekt podziału ,1200 reszta Notariusz: ok.1700 (działka z ojca na córkę i zięcia) Czas: sierpień 2008 do nadal !!!!!!! Sądzę że w ciągu 2 miesięcy tego nie załątwisz !! samo czekanie na uprawomocnienia to ok 1,5 miesiąca ,może w innych miejscowościach jest szybciej.Dla mnie 7-8 miesięcy to jakiś absurd !!! A to POLSKA właśnie !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal2280 23.03.2009 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Dzięki dizers za wyjaśnienie tej jednej z wielu procedur naszego "przyjaznego Państwa". Jestem na tym samy etapie - jednak u mnie trochę to szybciej się odbywa (rozpocząłem końcem grudnia). Już te 4 miesiące mnie wkurzały, ale widzę że można dłużej. A gdzie reszta oj chyba tej pierwszej łopaty w tym roku nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.