bialy63 17.03.2009 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Witam, właśnie biorę sie za wykonczenie łazienki. I pojawił się problem oświetlenia na suficie, ponieważ łazienka jest na poddaszu sufit będzie z płyt no i oczywiście folia i ocieplenie. Elektryk zostawił jeden kabel w sufiice a żona chce teraz oświetlenie halogenowe i stąd moja prośba o udzielemie rad w następujących zagadnieniach:1. Czy montując halogeny muszę robić jakieś specjalne puszki oddzielające od ocieplenia;2. Czy transformator może się stykać z ociepleniem a może trzeba wyprowadzić go ponad ocieplenie;3. Jak z jednego przewodu zrobić rozprowadzenie na kilka lampek w suficie-tutaj przdałby się jakiś schemat.Z góry dzikękuję za wszelkie rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 17.03.2009 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Witam, właśnie biorę sie za wykonczenie łazienki. I pojawił się problem oświetlenia na suficie, ponieważ łazienka jest na poddaszu sufit będzie z płyt no i oczywiście folia i ocieplenie. Elektryk zostawił jeden kabel w sufiice a żona chce teraz oświetlenie halogenowe i stąd moja prośba o udzielemie rad w następujących zagadnieniach: 1. Czy montując halogeny muszę robić jakieś specjalne puszki oddzielające od ocieplenia; 2. Czy transformator może się stykać z ociepleniem a może trzeba wyprowadzić go ponad ocieplenie; 3. Jak z jednego przewodu zrobić rozprowadzenie na kilka lampek w suficie-tutaj przdałby się jakiś schemat. Z góry dzikękuję za wszelkie rady. tak wykonuje sie zabudowy z plyty dla lamp. transformator? sa to toroidy wiec one sie nie nagrzewaja ale lepiej rowniez go umieszczac w miejscach "izolowanych" ale raczej bym standaryzowal oswietlenie ("halogenowe") czyli albo wszystko na 220V albo na 12V latwiej i szybciej wymienia sie wklady nie trzeba zwracac uwagi na napiecia co czesto kosztuje niepotrzebnych nerwow przy wymianie przepalonych wkladow. transformator to kolejne ogniwo ew. awarii jak tez dodatkowe elementy zlaczne dla kabli itp. (tak wiem zaraz beda glosy, ze u mnie to... a u znajomych to ... i jest o'k). przewod zostanie podlaczony do pierwszej lampy i od niej puszczony do kolejnej ... ... szkoda tylko, ze w ten sposob bedzie uruchamiane cale oswietlenie (jeden kabel). po pewnym czasie moze okazac sie , ze korzystanie z takiego oswietlenia jest kosztowne i pozostawianie zakamarkow w sufitach w pomieszczeniach cieplych ale wilgotnych (zle wentyluja sie takie zakamarki) bedzie wylegarnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziemo 17.03.2009 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 no to masz taki sam problem jak jawełna, która dotykała halogenów niebezpiecznie się nagrzewała, zmieniliśmy 35V na 20V i nie ma problemu, wełna może lekko ciepła, ale wszystko działadrugim pomysłem było zrobienie "puszek" z rury spiro wokół halogenów, tak, żeby ciepło mogło uciekać górą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bialy63 18.03.2009 07:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 W castoramie widziałem takie transformatory z 220 na 12 V w osłonie zywicznej i takie zwykłe wyglądające jak magnes, które wybrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziemo 18.03.2009 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 bierz te okrągłe, czyli toroidalne, nie ma się w nich co psuć, miałem takie w poprzednim domu, 6 lat i nic im nie byłoelektroniczne bywają czasami tańsze (szczególnie te chińskie), ale są podbno awaryjne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZŁoty Róg 18.03.2009 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Wg mnie montaż halogenów w wełnie jest fatalnym posunięciem. Poczytajcie wątek na forum "POŻAR". Trzeba zadc sobie pytanie: Co lepsze, ładny wygląd halogenów w suficie czy bezpieczeństwo domowników? O stronie praktycznej oswietlenia halogenowego nie będę się wypowiadał bo było juz dużo in minus na tym forum. Ja mam w łazience na poddaszu Plafon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZŁoty Róg 18.03.2009 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 A tak przy okazji: wełna, która dotykała halogenów niebezpiecznie się nagrzewała, zmieniliśmy 35V na 20V i nie ma problemu, SZOK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Deamos 18.03.2009 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 A tak przy okazji: wełna, która dotykała halogenów niebezpiecznie się nagrzewała, zmieniliśmy 35V na 20V i nie ma problemu, SZOK SZOK2 Cale moje wyedukowane zycie bylem przekonany, ze wydzielane cieplo bierze sie z mocy odbiornika a nie z napiecia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 18.03.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Pomylił jednostki i robicie z tego wielkie halo. Widocznie nie uważał na fizyce. A wełna mineralna to chyba jest niepalna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hans Kloss 18.03.2009 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 drugim pomysłem było zrobienie "puszek" z rury spiro wokół halogenów, tak, żeby ciepło mogło uciekać górą Wg mnie kiepski pomysł. Wtedy górą (rozumiem, że na poddaszu powstanie taki kanał nad halogenem przez ocieplenie) będzie uciekać nie tylko ciepło z halogenu, ale ciepło w ogóle (gdy halogeny zgaszone). W zimie na tych halogenach będziesz miał zapewne rosę i kapiąca wodę - efekt przemarzania i kondensacji pary wodnej z pomieszczenia. No chyba, że halogen będzie świecił cały czas. A tak w ogóle to halogeny jako główne źródło światła w pomieszczeniu sa kiepskim pomysłem z energetycznego punktu widzenia. Chyba, że ledowe (to z kolei drogie w cenie i trzeba dać ich więcej). Ale to juz kwestia z cyklu koszty vs upodobania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZŁoty Róg 18.03.2009 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Pomylił jednostki i robicie z tego wielkie halo. Widocznie nie uważał na fizyce. A wełna mineralna to chyba jest niepalna? Mnie nie chodzi o to że przez przypadek pomylił Volty z Watami, bo to akurat mały pikuś, chodzi mi o "leżenie" wełny na żarówce..... Tak masz racje wełna jest niepalna... ale tektura pokrywająca płyty GKB jak najbardziej tak, folia paroizolacyjna jak najbardziej tak, membrana dachowa jak najbardziej tak, nie mówiąc o więźbie. Pożary domów nie są tak spektakularne jak na filmach. Zwykle zaczyna sie od małego kabelka itd. Mnie dziwi jeden fakt, wiekszośc ludzi podczas budowy przejmuje sie każdym niedociągnięciem ekipy i nawet nieistotnymi pierdółkami... a nastepnie zaopatruje swój dobytek np w halogeny na których leży wełna, w chińskie zaworki wodne(niemalże plastikowe) itp. itd. Dla mnie mój dom jest zbyt cenny żeby robić takie rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziemo 18.03.2009 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Pomylił jednostki i robicie z tego wielkie halo. Widocznie nie uważał na fizyce. A wełna mineralna to chyba jest niepalna? Jest palna, moja w temp powyżej 900 st C, więc halogen 20 nic jej nie zrobi 35 zresztą też nie, mówiąc, że się niebezpiecznei nagrzewała nie miałem na myśli żywego ognia, tylko mój niepokój i dlatego zmiana na 20 (zresztą 2 lata temu i jest OK) że niezgodnie z zasadami, tak, że riozwiązało problem, też tak I może zamiast cieszyć się z mojego niewyedukowania fizycznego, łaskawie pomoglibyście chłopakowi znaleźć rozwiązanie problemu Można też podnieść wełnę na sznurkach na zgodną z instrukcją halogenów wysokość, ale aż boję się odezwać wśród takich "speców" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 19.03.2009 04:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Tak masz racje wełna jest niepalna... ale tektura pokrywająca płyty GKB jak najbardziej tak, folia paroizolacyjna jak najbardziej tak, membrana dachowa jak najbardziej tak, nie mówiąc o więźbie. Pożary domów nie są tak spektakularne jak na filmach. Zwykle zaczyna sie od małego kabelka itd. Mnie dziwi jeden fakt, wiekszośc ludzi podczas budowy przejmuje sie każdym niedociągnięciem ekipy i nawet nieistotnymi pierdółkami... a nastepnie zaopatruje swój dobytek np w halogeny na których leży wełna, w chińskie zaworki wodne(niemalże plastikowe) itp. itd. Dla mnie mój dom jest zbyt cenny żeby robić takie rzeczy. Jak wełna leży na halogenach to strzelają aż miło. Niestety, nadmiar ciepła im baaardzo szkodzi. nad halogenami dobrze jest umieścić... zwykła gliniane doniczki, odwrócone dnem do góry (z dziurką), coby zachować przestrzeń i jakies minimalne chociaż chłodzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 19.03.2009 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 U mnie są przygotowane puszki z rury spiro, które dystansują wełnę, podobnie jak doniczki. Niestety w miejscach tych puszek profilaktycznie została usunięta folia paroizolacyjna, co oczywiście wzbudza moje wątpliwości. Zamówiłem wczoraj żarówkę energooszczędną o mocy 11W z allegro na próbę. Jak się sprawdzi, to w nowym domu wszędzie takie dam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.