Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na olchowym polu


Recommended Posts

http://i47.tinypic.com/fm2r9l.jpg

 

zainstalowaliśmy też gruntowy wymiennik ciepła płytowy pro-vent do wentylacji kechanicznej. osadzony został w 20 tonach dolomitu, który sprowadziłem z Siewierza- będzie pełnił funkcję akumulatora ciepła

http://i46.tinypic.com/25f0s8x.jpg

 

http://i50.tinypic.com/2zdn95e_th.jpg

 

GWC przykryty folia i zasypany w obrysie fundamentów

 

http://i46.tinypic.com/2ppik2o_th.jpg

 

rura do czerpni od GWC - czerpnia na razie schowana przed pokaleczeniem założymy na koniec

http://i49.tinypic.com/72vsz7.jpg

 

fundamenty zasypujemy ok 50 cm sproszkowanyego pouliretanu od pigeona (dzięki i sorry za gapiostwo z płatnością)

http://i49.tinypic.com/2hgy2r5.jpg

z pouliretanem super sprawa- weszłoby pewnie jeszcze połowę więcej, majstry najpierw dyskutowali 2 tygodnie że oni nie będą bo toksyczne, bo się pyli, jak parę workó sam rozsypałem i pokazałem że się nie pyli to zmiękli i rozsypal, ale rozliczenie jeszcze mnie czeka bo dla nich to robota dodatkowa-mimo że było już na miejscu i mówiłem że będzie do zasypania jak umowe podpisywaliśmy

 

Na pouliretan zaaplikowałem jeszcze pod chudziak folię budowlaną, koszt minimalny a po co wilgoś ma podciągać

http://i49.tinypic.com/2dvtog6.jpg

 

tu jeszcze nie ubity przy wejściu

http://i45.tinypic.com/6zvecx.jpg

 

zostało mi z 20 worków wykożystam do zasypania kanałów instalacyjnych pod wylewkami

 

kanaliza tez juz jest aczkolwiek nie do końca wiem co robi rura na środku gabinetu- musze wujasnić z majstrami :)

http://i48.tinypic.com/2lc41o4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

jutro do wylania została ostatnia część chudziaka, postoi z tydzień i ruszamy z murai- materał juz zamówiony

http://i46.tinypic.com/ba89z.jpg

 

w międzyczasie zasadziłem kępę klonów

 

http://i45.tinypic.com/n54lrb.jpg

 

i świerków

http://i45.tinypic.com/29l1zqh.jpg

 

stawy tez juz zazielenione wokoło

http://i48.tinypic.com/511s2e.jpg

 

trochę pokarczowałem olchowisko na brzegu więc na razie nieco łyso ale za miesiąc obrośnie trzcinami

http://i48.tinypic.com/hv1o1w.jpg

 

sezon kąpielowy też już rozpoczęty

http://i46.tinypic.com/11jmb12.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

etap "0" zakończony

ekipa zapomniała zostawić kanalizacji w kuchni :) na szczęście przypadkową wizytę na budowie odbyłem i zauważyłem wiec zostawiłem sugestywny napis informacyjny, podobno niemówiłem (to fakt nie mówiłem tylko wysłałem rysunek i opis aby nie było niejasności i oczywiście była0. Na szczęście w porę zauważyłem i zdazyli dołożyć przed zalaniem

http://i47.tinypic.com/sopt87.jpg

 

niestety nie zdążyłem już jednak z korektą innego odpływu kratki do sauny- oczuwiście miała być ale może niekoniecznie na środku gabinetu- gdzie gabinet oczywiście rysowałem ale przeszło oboku uszu i została rura na środku pokoju- nic to zamuruje się przy wylewkach

http://i50.tinypic.com/2njysgl.jpg

 

najwazniejsze to że chudziak cały wylany

http://i47.tinypic.com/f3g6t2.jpg

 

pod wylewke poszła prawie cała dostawa pouliretanu- costało kilka worków, które wykożystam do zasypania kanałów instalacyjnych pod właściwymi wylewkami

http://i49.tinypic.com/f07xoo.jpg

 

czekam jeszcze na rozliczenie etapu którego nie mogę się doprosić od jakiegoś czasu a trochę mi się kwot nie zgadza- nic to nie będzie rozliczeia nie będzie dalszych zaliczek- inwestor będzie be ale będzie po mojemu :)

 

na koniec najlepsze ekipa robiła pożądki wypaliła folei i worki po cemencie (ten ślad czarny na pierwszym planie

http://i50.tinypic.com/ac7ss0.jpg

 

i oczywiście stopili styropian na jakichś 2 metrach w garażu- - znaczy się drugi etap zaczną od poprawki pierwszego

http://i45.tinypic.com/2s7jmki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z nowości- przyjechał pierwszy transport materiału na ściany- ostatecznie po 10 zmianach wróciliśmy do punktu wyjścia i kupilismy Silkę Xelli

http://i45.tinypic.com/e9dys7.jpg

http://i50.tinypic.com/n2j03t.jpg

 

http://i45.tinypic.com/2hpsuqh.jpg

 

zaczęliśmy tez obsypywanie fundamentów- garaż byłby juz cały obsypany gdyby nie konieczność zostawienia odsłoniętego fragmentu po ww fuszerce ze stopionym styropianem. Część jednak już rozgrabiłem

http://i48.tinypic.com/29zx379.jpg

http://i49.tinypic.com/dd2be0.jpg

 

trwają też prace nad zagospodarowaniem i niwelacją terenu- na szczeście mamy własny piach który wybieramy z części niwelowanej i którym zasypaliśmy fundamenty, obsypujemy skarby itd- na szczęście bo poszło ok 500 m3 piachu- gdybysmy mieli to kupić to byłaby kolejna masakra, a tak mamy i zasypane i teren wyprofilowany wokół domu. Powstała tez skarpa w wyniku ww niwelacji terenu

Na skarpie zrobiłem schodki, jeszcze pewnie w 2 innych miejscahc też ułożymy z kamieni uzbieranych z wykopanego piachu

http://i49.tinypic.com/264i1rr.jpg

W połowie tygodnia powinni wrcić murarze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

murarze jednak maja obsuwę powinni byc po weekendzie.

tymczasem ciąg dalszych prac zwiazanych z niwelacją terenu i obsypaniem budynków.

od zachodu juz wyprofilowany grunt pod trawni i skarpa

http://i49.tinypic.com/2v1m3cz.jpg

 

http://i48.tinypic.com/2jfhboy.jpg

 

na załamaniu skarpy będzie ścieżka do sadu- na razie zaznaczona włukniną- obok poczatek nasadzeń kosodrzewiny- docelowo skarpę obszadzę różnymi rodzajami niskich płozących jałowców i kosodrzewiną

 

http://i48.tinypic.com/jkx1d5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeprowadziliśmy tez akcję leczenia dziadka.

Mamy bowiem na działce dziadka. Dziadkeim jest ok 90 letni kasztanowiec przy wjeździe. Dziadek jak to dziadek ze zdrowiem nie domaga, a że o dziadka dbać trzeba co kazdy wie wezwaliśmy chirutga drzew.

Dziadka jak wszystkie kasztanowce zaatakował szrotówek

http://pl.wikipedia.org/wiki/Szrot%C3%B3wek_kasztanowcowiaczek

 

mały motylek zawleczony najprawdopodobniej z Chin przez Albanię który na kasztanowcu białym znalazł sobie zywiciela w Europie. Zaatakowane drzewo wyróżniają plamy na liściach takie jak na naszym dziadku

http://i47.tinypic.com/4h9r2q.jpg

 

dodatkowo dziadek ma ranę z której sączą się soki i gdzie zatakowały korniki

http://i46.tinypic.com/21l1o2r.jpg

 

Zdecydowaliśmy się na szczepienie przeciwko szrotówkowi oraz umówiliśmy za miesiąc wizytę alpinistów którzy upożądkują i przeżedzą koronę drzewa oraz wyczyszczą i zabezpieczą ww ranę.

Szczepienei polega na wywierceniu malutkich otworów co 70 zm, w ktore wkręca się strzykawki z szczepionką, którą soki drzewa wciągają ze strzykawki. Drzewo wyciągnęło 3 20 ml strzykawki w ok 10 minut

http://i49.tinypic.com/zxwm6t.jpg

http://i48.tinypic.com/20ftc0h.jpg

 

Po zabiegu zostają maleńkie otwory które zostaja zakorkowane.

http://i45.tinypic.com/aeaybp.jpg

Jest to z pewnością ingerencja w strukturę drzewa ale w porównaniu z naturalnymi obłamaniami, czy okaleczenaimi w sumie niewielka. Jest to nowsza szczepionka- w tej sprzed ok 2 lat stosowano żel zamaist płynu i otwory były znacznie większe przez co podobno- przynajmniej w badaniach z Poznania (http://www.robale.pl/index/2/520)wynikało że bardziej drzewom szkodzą niż pomagają. Miejmy nadzieję że z tą będzie lepiej i dziadkowi pomogliśmy a nie zaszkodziliśmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

na zachodzie sporo zmian-mury pna się do góry

 

widok od strony południowej

http://i28.tinypic.com/34ql8oj.jpg

 

widok od strony podjazdu pomiędzy domem i garażem

http://i31.tinypic.com/2nw24xi.jpg

 

widok na pokoje dzieci (pomiędzy oknami będzie ścianka rozdzielajaca na 2 pokoje

http://i25.tinypic.com/2r7a9ds.jpg

 

widok z sypialni (na razie ugory ale będzie trawnik i obsadzona skarpa)

http://i28.tinypic.com/25znl6o.jpg

 

widok z salonu na stawy

http://i28.tinypic.com/25znl6o.jpg

 

widok z łazienki (będzie trawnik a nad skarpą sad)

http://i28.tinypic.com/n6cqo0.jpg

 

widok z wejścia do domu na podjazd i garaż

http://i32.tinypic.com/10ggoyd.jpg

 

widok z kuchni

http://i27.tinypic.com/do6jrc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozaklejałem wszystkie wyprowadzenia drenażu bo dzieci zaczęly wrzucać kamyczki do środka :)

http://i26.tinypic.com/2s7cdx2.jpg

 

i wyprowadzenia do GWC

http://i30.tinypic.com/23t4j7k.jpg

 

zaczynają się budowac kominy- tu do kominka i pieca w kuchni- rury to doprowadzenie powietrza z zewnątrz budynku i wentylacja kanalizacji

http://i26.tinypic.com/nl9c9j.jpg

 

a i takie jeszcze dzisiaj zrobiłem z pasków papy położyłem izolacją pod stopy słupów zbrojonych- dyskusyjne czy to potrzebne ale jak ciągłość izolacji to ciągłość-szpary i łączenia dodatkowo obsilikonowałem z braku innego mazidła pod ręką

http://i31.tinypic.com/ml2efl.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Tym razem brak fotorelacji gdyż nic się nie dzieje.

Jesteśmy na etapie kolejnej kłótni z wykonawcą.

Pierwsza była na etapie rozliczania fundamentó gdy pojawiły się żądanai dodatkowego wynagrodzenia za rzekome prace dodatkowe- gdy wypunktowałem wg umowy i projektu odpuścili ale niesmak pozostał i już lekka na mnie obraza że się nie dałem naciągnąć.

Teraz kolej na parter i znów problemy. Jesteśmy umówieni na rozliczenie po etapie ale prosili o zaliczkę mówił że ma długi i musi pilnie zapłącić więc ok część rozliczyłem przed zakończeniem etapu i co? Jak zwykle jak się jest dobrym wójkiem zwinął się i póltora tygodnia go nie ma, najpierw bo gorąco, a teraz bo mu się odechciało z uwagi na trudna współpracę.

Ok. gorąco to mogę zrozumieć ale że za gorąco aby odebrac telefon lub odpisać na maila przez tydzień?

Trudna współpraca polega na tym, że kontroluję, pytam, dociekam, żądam rozliczeń itd. I tak wiem że nieudowodnię czy materiały nie są przekręcone bo musiałbym siedzieć i liczyć worki z cementem i cegły. Nie zadam faktur, rachunkó tylko sumarycznych zestawień- jakieś zaufanie okazuję ponadto mam świadomość że jak by chcieli to i tak mnie przekręcą dogadując się z hurtownią. No ale chyba nie jest dziwne że oczekuję okresowego wyliczenia na co poszła dana kasa?

Poinformowałem, że ok daje zaliczkowo ale kolejna transza po zakończeniu etapu zaakceptowaniu przez Bank i wypłaceni kolejnej transzy kredytu. Rzeczoznawca był z banku umowiony ale ponieważ nie było ich półtora tygodnia, prace nieskończone-musiałem odwołać. Więc uprzediłem żeby się nie zdziwili że teraz mogą kilka dni poczekać na odbiór prac przez rzeczoznawcę. Ja zrozumiałem prośbę o wczesniejsza wypłatę oni muszą zrozumieć że skoro mają opóźnienie to przesuwa się też odbiór. To mi wyskoczył że mam tłumaczyć jego pracownikom dlaczego nie dostaną pensji.

No to mnie już podk..... więc wygarnęłem, że teraz to będziemy liczyć się według umowy a nie będę bankomatem na kazde zawołanie. Będzie wykoanny etap, będzie odbiór kierownika i rozliczenia zaliczek na materiały to będzie zapłata. Dodam że zgodnie z umową mam 5 dni na odbiór od zgłoszenia i potem 7 na zapłatę od odbioru a płacę zawsze przed lub najpóźniej równocześnie gdy podkańczają pracę. Takich gestów dobrej woli to nie widzą tylko obraza jest teraz i totalna dziecinada.

Wiem że jest moja wina że na poczatku za bardzo popuściłem i płaciłem na każde zawołanie a potem nie mogłem doprosić się rozliczenia, więc jak teraz powiedziałem że będziemy trzymac się umowy to już nie pasi.

Zobaczymy na razie maja być i kończyć parter ale może znów sie obrażą i w ogóle nie przyjda - wcale bym się już niezdziwł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Aktualizuję dziennik zaniedbany z racji braku czasu i urlopu spędzanego na budowie.

Postęp jest zauważalny po wcześniejszych przestojach prace ruszyły do przodu i mamy etap parteru zakończony, wieńce, nadproża i strop wylany. Konstrukcja dachu robi się teraz w tartaku i zostanie drobne podmurowanie szczytó i kilku scianek działowych na pietrze i w zasadzie prace główne na ten rok będą zakończone tzn chcemy jeszcze podziałać wokoło domu- zainstalować przed zimą POS, zbiornik na gaz, murki oporowe wylać, może ogrodzenie, itd. Dom natomiast ma się przezimować a wiosną położymy dach, okna i inst. wew.

 

Mamy zatem strop tu jeszcze przed zalaniem- te rury to przepusty do przewodów z rek aby potem nie kuć stropu

http://i37.tinypic.com/2wdtsbd.jpg

 

tutaj salon z pustka zamaist stropu i oknami (będą fixy) z widokiem na stawy

http://i35.tinypic.com/2e2j82g.jpg

 

tu od lewej jadalnia- wejście do otwartej kuchni- komin do kominka i pieca kaflowego w kuchni (komin wymurowany starannie aby cegły nietynkować tylko zostawić surową lub pobieloną) - wejście (będzie jeszcze lekko dobudowane) z kuchni do salonu (kuchnia będzie otwarta z dwóch stron)

http://i34.tinypic.com/259ia1u.jpg

 

 

pokoje dzieci - dojdzie jeszcze ścianka działowa pomiędzy

http://i35.tinypic.com/15cd3yh.jpg

 

widok z korytarza na wejście- drzwi po lewej to kolejno łazienka i gabinet, na wprost wejście do wiatrołapu, pomiędzy ścianą z tym wejściem i murkiem na środku korytarza będzie antresola

http://i34.tinypic.com/2ywbdzl.jpg

 

z spraw pozabudowlanych to nabyliśmy żywołapkę na wydrę która pustoszy nam stawy- dotychczas złapał się jednak tylo szczur

http://i38.tinypic.com/29qb5z4.jpg

 

Przypuszczam, że wydra wyniosła się juz po prostu bo pojawiły się .......... bobry. Tak zrobiły sobie u nas rzeremia- nie jedne ale dwa tu jedno z nich

http://i36.tinypic.com/vyy16d.jpg

i masakruja drxewa nad strumykiem robiąc zalewisko które podmacza nam groble od stawów. Nie ma jak tego przepędzić. Myślę nad wmontowaniem w strumyk ryry, która woda przepływałaby pod rzeremią zobaczymy czy wpadną jak ją zatkać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

oj dawno mnie tu nie było, dziennik zaniedbany.

Czas trochę nadrobić czas.

Prace na ten rok dobiegają końca podobnie jak moja cierpliwosć do ekipy.

W kazdym razie garaż SSO praktycznie zakończony, a w domu ostaje dach i ostatnie ścianki na piętrze.

Plan jest taki aby zostawić dach odeskowany i zapapowany i jeszcze jesienią zrobić przyłacza el/wod, zbiornik na gaz, POS, zagospodarować podjazd pod garaż (podwyższyć teren)- tu potrzebuję parę wywrotek gruzu- jeśli ktoś akurat ma na zbyciu?

http://oi52.tinypic.com/3447dqv.jpg

 

niestety ze stawu musiałem spuścić wodę bo bobry podzirawiły groble, teraz zasypujemy bobrowe jamy, musimy obłozyć groble siatką metalową dla zabezpieczenai i jeszcze raz obsypać :(

http://oi56.tinypic.com/2qk8km9.jpg

 

a tu juz salon- daje pewne wyobrażenie o końcowym efekcie gdyż będzie otwarty pod dach który własnie powstaje

http://oi52.tinypic.com/29ehzxu.jpg

 

widok od południa tj strony tarasowo ogrodowej

http://oi51.tinypic.com/20pvf2r.jpg

 

widok od strony wjazdu to właśnie podjazd wymaga podwyższenia

http://oi55.tinypic.com/2iih0ex.jpg

 

tu powstanie kuchnia kaflowa

http://oi52.tinypic.com/345ekpk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...