akarolak 03.06.2010 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2010 http://i47.tinypic.com/fm2r9l.jpg zainstalowaliśmy też gruntowy wymiennik ciepła płytowy pro-vent do wentylacji kechanicznej. osadzony został w 20 tonach dolomitu, który sprowadziłem z Siewierza- będzie pełnił funkcję akumulatora ciepła http://i46.tinypic.com/25f0s8x.jpg http://i50.tinypic.com/2zdn95e_th.jpg GWC przykryty folia i zasypany w obrysie fundamentów http://i46.tinypic.com/2ppik2o_th.jpg rura do czerpni od GWC - czerpnia na razie schowana przed pokaleczeniem założymy na koniec http://i49.tinypic.com/72vsz7.jpg fundamenty zasypujemy ok 50 cm sproszkowanyego pouliretanu od pigeona (dzięki i sorry za gapiostwo z płatnością) http://i49.tinypic.com/2hgy2r5.jpg z pouliretanem super sprawa- weszłoby pewnie jeszcze połowę więcej, majstry najpierw dyskutowali 2 tygodnie że oni nie będą bo toksyczne, bo się pyli, jak parę workó sam rozsypałem i pokazałem że się nie pyli to zmiękli i rozsypal, ale rozliczenie jeszcze mnie czeka bo dla nich to robota dodatkowa-mimo że było już na miejscu i mówiłem że będzie do zasypania jak umowe podpisywaliśmy Na pouliretan zaaplikowałem jeszcze pod chudziak folię budowlaną, koszt minimalny a po co wilgoś ma podciągać http://i49.tinypic.com/2dvtog6.jpg tu jeszcze nie ubity przy wejściu http://i45.tinypic.com/6zvecx.jpg zostało mi z 20 worków wykożystam do zasypania kanałów instalacyjnych pod wylewkami kanaliza tez juz jest aczkolwiek nie do końca wiem co robi rura na środku gabinetu- musze wujasnić z majstrami http://i48.tinypic.com/2lc41o4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 03.06.2010 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2010 jutro do wylania została ostatnia część chudziaka, postoi z tydzień i ruszamy z murai- materał juz zamówionyhttp://i46.tinypic.com/ba89z.jpg w międzyczasie zasadziłem kępę klonów http://i45.tinypic.com/n54lrb.jpg i świerkówhttp://i45.tinypic.com/29l1zqh.jpg stawy tez juz zazielenione wokołohttp://i48.tinypic.com/511s2e.jpg trochę pokarczowałem olchowisko na brzegu więc na razie nieco łyso ale za miesiąc obrośnie trzcinamihttp://i48.tinypic.com/hv1o1w.jpg sezon kąpielowy też już rozpoczętyhttp://i46.tinypic.com/11jmb12.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 06.06.2010 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2010 etap "0" zakończony ekipa zapomniała zostawić kanalizacji w kuchni na szczęście przypadkową wizytę na budowie odbyłem i zauważyłem wiec zostawiłem sugestywny napis informacyjny, podobno niemówiłem (to fakt nie mówiłem tylko wysłałem rysunek i opis aby nie było niejasności i oczywiście była0. Na szczęście w porę zauważyłem i zdazyli dołożyć przed zalaniem http://i47.tinypic.com/sopt87.jpg niestety nie zdążyłem już jednak z korektą innego odpływu kratki do sauny- oczuwiście miała być ale może niekoniecznie na środku gabinetu- gdzie gabinet oczywiście rysowałem ale przeszło oboku uszu i została rura na środku pokoju- nic to zamuruje się przy wylewkach http://i50.tinypic.com/2njysgl.jpg najwazniejsze to że chudziak cały wylany http://i47.tinypic.com/f3g6t2.jpg pod wylewke poszła prawie cała dostawa pouliretanu- costało kilka worków, które wykożystam do zasypania kanałów instalacyjnych pod właściwymi wylewkami http://i49.tinypic.com/f07xoo.jpg czekam jeszcze na rozliczenie etapu którego nie mogę się doprosić od jakiegoś czasu a trochę mi się kwot nie zgadza- nic to nie będzie rozliczeia nie będzie dalszych zaliczek- inwestor będzie be ale będzie po mojemu na koniec najlepsze ekipa robiła pożądki wypaliła folei i worki po cemencie (ten ślad czarny na pierwszym planie http://i50.tinypic.com/ac7ss0.jpg i oczywiście stopili styropian na jakichś 2 metrach w garażu- - znaczy się drugi etap zaczną od poprawki pierwszego http://i45.tinypic.com/2s7jmki.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 13.06.2010 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 z nowości- przyjechał pierwszy transport materiału na ściany- ostatecznie po 10 zmianach wróciliśmy do punktu wyjścia i kupilismy Silkę Xellihttp://i45.tinypic.com/e9dys7.jpghttp://i50.tinypic.com/n2j03t.jpg http://i45.tinypic.com/2hpsuqh.jpg zaczęliśmy tez obsypywanie fundamentów- garaż byłby juz cały obsypany gdyby nie konieczność zostawienia odsłoniętego fragmentu po ww fuszerce ze stopionym styropianem. Część jednak już rozgrabiłemhttp://i48.tinypic.com/29zx379.jpghttp://i49.tinypic.com/dd2be0.jpg trwają też prace nad zagospodarowaniem i niwelacją terenu- na szczeście mamy własny piach który wybieramy z części niwelowanej i którym zasypaliśmy fundamenty, obsypujemy skarby itd- na szczęście bo poszło ok 500 m3 piachu- gdybysmy mieli to kupić to byłaby kolejna masakra, a tak mamy i zasypane i teren wyprofilowany wokół domu. Powstała tez skarpa w wyniku ww niwelacji terenuNa skarpie zrobiłem schodki, jeszcze pewnie w 2 innych miejscahc też ułożymy z kamieni uzbieranych z wykopanego piachuhttp://i49.tinypic.com/264i1rr.jpgW połowie tygodnia powinni wrcić murarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 20.06.2010 06:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 murarze jednak maja obsuwę powinni byc po weekendzie.tymczasem ciąg dalszych prac zwiazanych z niwelacją terenu i obsypaniem budynków. od zachodu juz wyprofilowany grunt pod trawni i skarpahttp://i49.tinypic.com/2v1m3cz.jpg http://i48.tinypic.com/2jfhboy.jpg na załamaniu skarpy będzie ścieżka do sadu- na razie zaznaczona włukniną- obok poczatek nasadzeń kosodrzewiny- docelowo skarpę obszadzę różnymi rodzajami niskich płozących jałowców i kosodrzewiną http://i48.tinypic.com/jkx1d5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 20.06.2010 06:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Przeprowadziliśmy tez akcję leczenia dziadka.Mamy bowiem na działce dziadka. Dziadkeim jest ok 90 letni kasztanowiec przy wjeździe. Dziadek jak to dziadek ze zdrowiem nie domaga, a że o dziadka dbać trzeba co kazdy wie wezwaliśmy chirutga drzew.Dziadka jak wszystkie kasztanowce zaatakował szrotówekhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Szrot%C3%B3wek_kasztanowcowiaczek mały motylek zawleczony najprawdopodobniej z Chin przez Albanię który na kasztanowcu białym znalazł sobie zywiciela w Europie. Zaatakowane drzewo wyróżniają plamy na liściach takie jak na naszym dziadkuhttp://i47.tinypic.com/4h9r2q.jpg dodatkowo dziadek ma ranę z której sączą się soki i gdzie zatakowały kornikihttp://i46.tinypic.com/21l1o2r.jpg Zdecydowaliśmy się na szczepienie przeciwko szrotówkowi oraz umówiliśmy za miesiąc wizytę alpinistów którzy upożądkują i przeżedzą koronę drzewa oraz wyczyszczą i zabezpieczą ww ranę.Szczepienei polega na wywierceniu malutkich otworów co 70 zm, w ktore wkręca się strzykawki z szczepionką, którą soki drzewa wciągają ze strzykawki. Drzewo wyciągnęło 3 20 ml strzykawki w ok 10 minuthttp://i49.tinypic.com/zxwm6t.jpghttp://i48.tinypic.com/20ftc0h.jpg Po zabiegu zostają maleńkie otwory które zostaja zakorkowane. http://i45.tinypic.com/aeaybp.jpgJest to z pewnością ingerencja w strukturę drzewa ale w porównaniu z naturalnymi obłamaniami, czy okaleczenaimi w sumie niewielka. Jest to nowsza szczepionka- w tej sprzed ok 2 lat stosowano żel zamaist płynu i otwory były znacznie większe przez co podobno- przynajmniej w badaniach z Poznania (http://www.robale.pl/index/2/520)wynikało że bardziej drzewom szkodzą niż pomagają. Miejmy nadzieję że z tą będzie lepiej i dziadkowi pomogliśmy a nie zaszkodziliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 27.06.2010 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 zaczęły piąć się w górę mury- na pierwszy ogień garaż po 3 dniach prachttp://i49.tinypic.com/2ccy005.jpg http://i50.tinypic.com/5y9ds.jpg http://i46.tinypic.com/dnhcvs.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 11.07.2010 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2010 na zachodzie sporo zmian-mury pna się do góry widok od strony południowej http://i28.tinypic.com/34ql8oj.jpg widok od strony podjazdu pomiędzy domem i garażemhttp://i31.tinypic.com/2nw24xi.jpg widok na pokoje dzieci (pomiędzy oknami będzie ścianka rozdzielajaca na 2 pokojehttp://i25.tinypic.com/2r7a9ds.jpg widok z sypialni (na razie ugory ale będzie trawnik i obsadzona skarpa)http://i28.tinypic.com/25znl6o.jpg widok z salonu na stawyhttp://i28.tinypic.com/25znl6o.jpg widok z łazienki (będzie trawnik a nad skarpą sad)http://i28.tinypic.com/n6cqo0.jpg widok z wejścia do domu na podjazd i garażhttp://i32.tinypic.com/10ggoyd.jpg widok z kuchnihttp://i27.tinypic.com/do6jrc.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 11.07.2010 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2010 pozaklejałem wszystkie wyprowadzenia drenażu bo dzieci zaczęly wrzucać kamyczki do środka http://i26.tinypic.com/2s7cdx2.jpg i wyprowadzenia do GWC http://i30.tinypic.com/23t4j7k.jpg zaczynają się budowac kominy- tu do kominka i pieca w kuchni- rury to doprowadzenie powietrza z zewnątrz budynku i wentylacja kanalizacji http://i26.tinypic.com/nl9c9j.jpg a i takie jeszcze dzisiaj zrobiłem z pasków papy położyłem izolacją pod stopy słupów zbrojonych- dyskusyjne czy to potrzebne ale jak ciągłość izolacji to ciągłość-szpary i łączenia dodatkowo obsilikonowałem z braku innego mazidła pod ręką http://i31.tinypic.com/ml2efl.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 20.07.2010 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2010 Tym razem brak fotorelacji gdyż nic się nie dzieje.Jesteśmy na etapie kolejnej kłótni z wykonawcą.Pierwsza była na etapie rozliczania fundamentó gdy pojawiły się żądanai dodatkowego wynagrodzenia za rzekome prace dodatkowe- gdy wypunktowałem wg umowy i projektu odpuścili ale niesmak pozostał i już lekka na mnie obraza że się nie dałem naciągnąć.Teraz kolej na parter i znów problemy. Jesteśmy umówieni na rozliczenie po etapie ale prosili o zaliczkę mówił że ma długi i musi pilnie zapłącić więc ok część rozliczyłem przed zakończeniem etapu i co? Jak zwykle jak się jest dobrym wójkiem zwinął się i póltora tygodnia go nie ma, najpierw bo gorąco, a teraz bo mu się odechciało z uwagi na trudna współpracę.Ok. gorąco to mogę zrozumieć ale że za gorąco aby odebrac telefon lub odpisać na maila przez tydzień?Trudna współpraca polega na tym, że kontroluję, pytam, dociekam, żądam rozliczeń itd. I tak wiem że nieudowodnię czy materiały nie są przekręcone bo musiałbym siedzieć i liczyć worki z cementem i cegły. Nie zadam faktur, rachunkó tylko sumarycznych zestawień- jakieś zaufanie okazuję ponadto mam świadomość że jak by chcieli to i tak mnie przekręcą dogadując się z hurtownią. No ale chyba nie jest dziwne że oczekuję okresowego wyliczenia na co poszła dana kasa?Poinformowałem, że ok daje zaliczkowo ale kolejna transza po zakończeniu etapu zaakceptowaniu przez Bank i wypłaceni kolejnej transzy kredytu. Rzeczoznawca był z banku umowiony ale ponieważ nie było ich półtora tygodnia, prace nieskończone-musiałem odwołać. Więc uprzediłem żeby się nie zdziwili że teraz mogą kilka dni poczekać na odbiór prac przez rzeczoznawcę. Ja zrozumiałem prośbę o wczesniejsza wypłatę oni muszą zrozumieć że skoro mają opóźnienie to przesuwa się też odbiór. To mi wyskoczył że mam tłumaczyć jego pracownikom dlaczego nie dostaną pensji.No to mnie już podk..... więc wygarnęłem, że teraz to będziemy liczyć się według umowy a nie będę bankomatem na kazde zawołanie. Będzie wykoanny etap, będzie odbiór kierownika i rozliczenia zaliczek na materiały to będzie zapłata. Dodam że zgodnie z umową mam 5 dni na odbiór od zgłoszenia i potem 7 na zapłatę od odbioru a płacę zawsze przed lub najpóźniej równocześnie gdy podkańczają pracę. Takich gestów dobrej woli to nie widzą tylko obraza jest teraz i totalna dziecinada.Wiem że jest moja wina że na poczatku za bardzo popuściłem i płaciłem na każde zawołanie a potem nie mogłem doprosić się rozliczenia, więc jak teraz powiedziałem że będziemy trzymac się umowy to już nie pasi.Zobaczymy na razie maja być i kończyć parter ale może znów sie obrażą i w ogóle nie przyjda - wcale bym się już niezdziwł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 11.08.2010 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Aktualizuję dziennik zaniedbany z racji braku czasu i urlopu spędzanego na budowie. Postęp jest zauważalny po wcześniejszych przestojach prace ruszyły do przodu i mamy etap parteru zakończony, wieńce, nadproża i strop wylany. Konstrukcja dachu robi się teraz w tartaku i zostanie drobne podmurowanie szczytó i kilku scianek działowych na pietrze i w zasadzie prace główne na ten rok będą zakończone tzn chcemy jeszcze podziałać wokoło domu- zainstalować przed zimą POS, zbiornik na gaz, murki oporowe wylać, może ogrodzenie, itd. Dom natomiast ma się przezimować a wiosną położymy dach, okna i inst. wew. Mamy zatem strop tu jeszcze przed zalaniem- te rury to przepusty do przewodów z rek aby potem nie kuć stropuhttp://i37.tinypic.com/2wdtsbd.jpg tutaj salon z pustka zamaist stropu i oknami (będą fixy) z widokiem na stawyhttp://i35.tinypic.com/2e2j82g.jpg tu od lewej jadalnia- wejście do otwartej kuchni- komin do kominka i pieca kaflowego w kuchni (komin wymurowany starannie aby cegły nietynkować tylko zostawić surową lub pobieloną) - wejście (będzie jeszcze lekko dobudowane) z kuchni do salonu (kuchnia będzie otwarta z dwóch stron)http://i34.tinypic.com/259ia1u.jpg pokoje dzieci - dojdzie jeszcze ścianka działowa pomiędzyhttp://i35.tinypic.com/15cd3yh.jpg widok z korytarza na wejście- drzwi po lewej to kolejno łazienka i gabinet, na wprost wejście do wiatrołapu, pomiędzy ścianą z tym wejściem i murkiem na środku korytarza będzie antresolahttp://i34.tinypic.com/2ywbdzl.jpg z spraw pozabudowlanych to nabyliśmy żywołapkę na wydrę która pustoszy nam stawy- dotychczas złapał się jednak tylo szczurhttp://i38.tinypic.com/29qb5z4.jpg Przypuszczam, że wydra wyniosła się juz po prostu bo pojawiły się .......... bobry. Tak zrobiły sobie u nas rzeremia- nie jedne ale dwa tu jedno z nichhttp://i36.tinypic.com/vyy16d.jpgi masakruja drxewa nad strumykiem robiąc zalewisko które podmacza nam groble od stawów. Nie ma jak tego przepędzić. Myślę nad wmontowaniem w strumyk ryry, która woda przepływałaby pod rzeremią zobaczymy czy wpadną jak ją zatkać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akarolak 17.10.2010 07:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2010 oj dawno mnie tu nie było, dziennik zaniedbany. Czas trochę nadrobić czas. Prace na ten rok dobiegają końca podobnie jak moja cierpliwosć do ekipy. W kazdym razie garaż SSO praktycznie zakończony, a w domu ostaje dach i ostatnie ścianki na piętrze. Plan jest taki aby zostawić dach odeskowany i zapapowany i jeszcze jesienią zrobić przyłacza el/wod, zbiornik na gaz, POS, zagospodarować podjazd pod garaż (podwyższyć teren)- tu potrzebuję parę wywrotek gruzu- jeśli ktoś akurat ma na zbyciu? http://oi52.tinypic.com/3447dqv.jpg niestety ze stawu musiałem spuścić wodę bo bobry podzirawiły groble, teraz zasypujemy bobrowe jamy, musimy obłozyć groble siatką metalową dla zabezpieczenai i jeszcze raz obsypać http://oi56.tinypic.com/2qk8km9.jpg a tu juz salon- daje pewne wyobrażenie o końcowym efekcie gdyż będzie otwarty pod dach który własnie powstaje http://oi52.tinypic.com/29ehzxu.jpg widok od południa tj strony tarasowo ogrodowej http://oi51.tinypic.com/20pvf2r.jpg widok od strony wjazdu to właśnie podjazd wymaga podwyższenia http://oi55.tinypic.com/2iih0ex.jpg tu powstanie kuchnia kaflowa http://oi52.tinypic.com/345ekpk.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.