Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zepsu? mi si? telewizor - co zrobi??


mieczotronix

Zepsuło się szklańco-jajco. Co byście zrobili?  

70 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zepsuło się szklańco-jajco. Co byście zrobili?

    • nie reperowali (lepiej patrze


Recommended Posts

Czy na Was też "usypiająco" wpływa telewizor, bo na mie zdecydowanie, mam kłopoty nieraz dotrwać do "pogody" nie oddał bym go za żadne tabletki nasenne, jak go ustawię na 30 minut nigdy nie słyszę kiedy się wyłączył...

A ja jestem jeszcze szybszy. Jak kładę się do łóżka aby coś tam obejrzeć to nie mija 5 min. a ja już ... hrrrrr. Jedyne wyjście jakie znalazłem to oglądanie telewizji na siedząco a i tak zbyt często tego nie robię. Wolę słuchać muzyki z CD lub radia, które prawie całą dobę chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W dobrych czasach (życia samotnego) podjęłam szybką decyzję i dobry telewizor oddałam biednym dzieciom.

Przeżyłam tak kilka lat i nie odczuwałam straty. Praca w mediach pozwalała mi wiedzieć, co powiedzą gadające głowy o wiele wcześniej, niż nadawało to magiczne okienko. A ile książek wtedy czytałam...

Teraz taki numer nie przejdzie. Widzę duże uzależnienie drugiej połowy (głównie od programów informacyjnych i publicystyki). Takie życie... nie ma lekko.

Ja wybieram programy o zwierzątkach wszelakich. Głównie pod żelazko, ale kiedy mieszkają dwie osoby noszące mundurki, to można się naoglądać, choć telewizorek malutki (monitor jest dużo większy).

Opcję bez TV wrzucę, jak pojawi się dziecko. Niech się uzależnia od książek, kina i teatru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też żyliśmy [bodaj 5 lat] bez i jakoś jeszcze istniejemy :D....

Teraz nie przejdzie, bo jest potrzebny do pracy, tzn. dokładnie jako monitor, żeby podglądać: co się nagrywa / nagrało / jak się nagrało - z programów edukacyjnych, publicystycznych, muzycznych czy naprawdę dobrych filmów [prawie nigdy nie oglądam nic w realu ]. I jest to cały czas 14-calowe Sanyo z promocji w 1997.....

A żeby obejrzeć jakieś Dzieła jeździłem "po kominach" - dzieł było mało, więc seans 2 razy w miesiącu był max wyrzeczeniem...

Marzy mi się drugi, z zestawem kina domowego, ale jak do zakupu dołożą gratis drugą dobę do każdej z 365 w roku [co 4 lata już im odpuszczę :D]

Ogólnie to złodziej czasu... "prawda czasu, prawda ekranu... g....o prawda" :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak robię, odkąd po obejrzeniu paru filmów z dobrymi recenzjami nie zostało mi nic poza nieutulonym żalem po stracie póltorej godziny
Mam dokładnie tak samo :D Nie jestem niewolnikiem TV, oglądam, kiedy JA chcę. Najzabawniejszy jest mój maż, który każe przewijać nudniejsze kawałki, zupełnie zapominając, że aktualnie oglądamy coś "na żywo" :lol:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my już prawie dwa tygodnie bez telewizora

powoli się przyzwyczajamy

zostało nam video, przez które u nas jest puszczony dźwięk na wzmacniacz, więc głos nam został. Moja żonka 'ogląda' regularnie swój ulubiony serial "M jak miłość". Jest odrobinę ciekawszy, bo się trzeba trochę zastanawiać kto teraz mówi itepe. No i możemy patrzeć się na siebie, a nie na to głupie jajco.

Ja sobie 'obejrzałem' jakiś magazyn reporterów na polsacie - też nic mi nie brakowało.

Nie wiedziałem tylko o co chodzi, jak był taki przerywnik "bez komentarza" na TVN24. coś było słychać, ale kompletnie nie wiadomo było o co chodzi. Może wizja też niewiele by wyjaśniła.

Mój znajomy mnie zapytał - To skąd wiedziałeś, że to program "bez komentarza". A ja mu na to - No właśnie stąd, że nie wiedziałem o co chodzi, bo było bez komentarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telewizor to nie zaprzeczalny złodziej czasu , lepsze radio ale cóż z tego jak rączka sama sięga po pilota tv?Potem sama się zastanawiam po kiego diabła ja to pudło puściłam.Bez telewizorni wytrzymaliśmy 5 m-cy i było fajnie a potem się złamaliśmy i kupiliśmy nowy...... :(

A piloty to nie piloty tylko DCD: Domowe Centrum Dowodzenia....

albo tak jak wyżej dobry usypiacz :D

KaeR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio stwierdziłem, że z telewizorami nie należy nic robić. Może nawet wcale nie mieć. Mam ci ja od chyba 15 lat takie 14 calowe cóś, tylko nie Philips a Sony (a co, zaszalało się). Kupiony taki mały z premedytacją, żeby nie mylił się z żoną. Chodził jak burza, ale że wzrok już jakby nie ten i nie tylko pieniędzy, ale i TV już nie widzę, kupiłem sobie większy, też Sony. Pytanie za 1 punkt: który telewizor mi się teraz zepsuł? A stara miłość nie rdzewieje. :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...