Blizzard 18.03.2009 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Witam! Mam taki problem:oops: Meble mam koloru ciemnego. po 36-48h od posprzątania na meblach,biurku pojawia się biały nalot kurzu. Komputer chodzi codziennie po 12 godzin. W pokoju mam zamontowany hydrometr włosowy, teraz pokazuje wilgotność 20%. Grzejnik jest obudowany. Wilgotność powietrza ma tu jakieś znaczenie? Bo normalnie mam już dość odkurzania :/ Może jakby było wilgotniej to nie kurzyłoby się tyle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 18.03.2009 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Optymalna wilgotność dla pomieszczeń mieszkalnych to 50% więc twoje 20% nie wiem jak osiągasz, chybabym miała nieustające krwotoki z nosa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorcha 18.03.2009 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Blizzard Twój post niech będzie przestrogą dla tych wszyskich, którzy wybrali czarne albo ciemne meble (wenge - bo modne). A propos kurzu, myslę, że to sprawa wilgotności powietrza. ja też tak mam w miwszkaniu w bloku. W domach ta wilgotność jest wyższa tj lepsza. PozdrawiamDorota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blizzard 18.03.2009 16:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Optymalna wilgotność dla pomieszczeń mieszkalnych to 50% więc twoje 20% nie wiem jak osiągasz, chybabym miała nieustające krwotoki z nosa. Dokladnie to nie wiem czy on jest sprawny ten hydrometr w sumie Musze to dokladniej sprawdzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agata39 19.03.2009 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 sprzątać, sprzątać, sprzątać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 19.03.2009 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 U syna mam meble w kolorze czerwonego mahoniu i maja lekki polysk - katastrofa! Po wymyciu na mokro doslownie w ciagu kilku minut juz widac osiadajacy kurz. W pokoju biurowym mam dab mleczny i gdy chce wytrzec kurz to mysle czy warto, bo przeciez jest czysto . Oczywisci scieram kurz, bo jest na meblach ale kompletnie nic nie widac i dlatego sie mniej stresuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 19.03.2009 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 A może warto by było się zastanowić co tak kurzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 19.03.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 A może warto by było się zastanowić co tak kurzy? Chyba nie zrozumialam, a co w domu moze kurzyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 19.03.2009 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Przecież wiadomo, że na ciemnych meblach widać każdy pyłek.Więc albo olać albo sprzątać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZABRA 19.03.2009 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 PostWysłany: Czw, 19 Marzec 2009 12:51 Temat postu: A może warto by było się zastanowić co tak kurzy? JoShi Ja bym też sie nad tym zastanowiła. Nie znam się, ale może za oknem jest jakaś piaszczysta droga, fugi się kruszą przy chodzeniu, albo COś ?? (Ja jestem ze Śląska, jak z 15 lat temu u Rodziców rano był kurz na meblach - znaczyło, że filtry na kominach na noc wyłączyli - poważnie) Bo to że widać to jedno, a to ile go jest to drugie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbludzanka1 19.03.2009 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Ja mieszkam na wsi....niestety ludzie na wsi palą w piecach róóóóżne cuda, więc faktycznie w okresach :grzewczych: wydaje mi się że jest więcej kurzu niż zwykle, ale co zaobserwowałam...wydaje mi się że kurz bardziej siada na rzeczach "sztucznych" czyli mdf-ach i innych takich np: w naszym terazniejszym saloonie mamy mebelki z mdf-u a obok nich staneła 2 miesiące temu stara drewniana skrzynia-barek( niestety, oprócz śliwowicy nie ma tam już nic,.) i wydaje mi się że jest na niej duużo mniej kurzu niż na mebelkach, na meblach scierałam 5 x a na skrzyni 1x, więc postanowiłam że w miarę możliwości w nowym domku damy podłogę drewnianą i jak najmniej kurzołapów, itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonradJot 19.03.2009 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 A może warto by było się zastanowić co tak kurzy? Chyba nie zrozumialam, a co w domu moze kurzyc? np odkurzacz, zwykły odkurzacz, jedną stroną zasysa , drugą wywala powietrze, tylko nie piszcie mi że filtry tak świetnie działają że czyściutkie leci na mebelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 19.03.2009 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Kurz wycieram na mokro po odkirzaniu, wiec to nie wina odkurzacza.Sasiadow mamy daleko i nawet jak pala odpadami to ten kurz do srodka nie dociera.Fugi sie nie krusza - maja rok dopiero.W domu sie po prostu kurzy i nie ma sie nad czym zastanawiac jaki jest powod. Gdybysmy wracali do domu doslownie na noc i dom stalby pusty caly dzien to z pewnoscia kurzu by nie bylo. Maz jest od poludnia w domu, syn tez, pies, kot, nikt nie usiedzi w jednym miejscu, wiec sie kurzy. Na ciemnym widac, na jasnym wcale. Kolor kuchni mam idealny - nic na niej nie widac, a i tak ciagle czyszcze ale ja z grupy pedantow jestem i nieraz moje nawyki sprzatajace nadaja sie do leczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszak 20.03.2009 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Gdybysmy wracali do domu doslownie na noc i dom stalby pusty caly dzien to z pewnoscia kurzu by nie bylo. Akurat. Jakbyście mieli hermetyczne okna to może. Ale z reguły zostawia się przynajmniej rozszczelnione. Ja mam zamiar zmienić meble na ciemne bo miałam śliczny jasny dąb, który teraz jest koloru brzydkiej zżółkniętej sosny. Trudno, ograniczę je do absolutnego minimum i będę ścierać codziennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWAF 20.03.2009 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 tez narzekam na kurz: - mysle ze po pierwsze jest to kwestia nowego świezego udynku gdzie na scianach pozostało jeszcze mase kurzu z budowy - np po cyklinowaniu, szlifowaniu, tynkowaniu itp - mamy kota, ktory chodzi i non stop ociera sie o wszystko - pewno adaptuje - i potem te kłaczki wraz z kurzem twoerza tzw "koty" na podłodze. - zauwazyłam tez ze zależy jakiego rodzaju szmatka zmywam podłoge lub ścieram kurz - te sztuczne z mikrofibry nie zostawiają tak pojedynczych cieniutkich włókien, które zostaja jednak na ścieranych powierzchniach. Takie włokienka po paru godzinach ponownie tworzą niesamowity kurz. Zauważyłam to na swojej ciemnej podłodze. Najlepiej pod światło na kolanach ścieram i widze tysiące tych włoienek jak zostają na mokrej podłodze. Ogólnie moja rada: sprzątać na początku jak najczęściej na mokro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagi69 20.03.2009 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Skoro jest juz na meblach, to mniej jest w powietrzu. Nie odkurzać .Łapać na meble. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LeoAureus 21.03.2009 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Nie odkurzać .Łapać na meble. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.03.2009 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 no właśnie ... mam stół kuchenny w wenge... masakra , nie dość że widać każdy pyłek to jeszcze te odciski palców ....trzaby wycierać kilka razy dziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zetka 21.03.2009 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 A ja mam białe meble w salonie i stół wycieram co 2 dni tyle na nim kurzu Wcześniej mieszkałam w bloku, tam miałam ciemne meble i taki kurz jak teraz miałam może po tygodniu Nie wiem więc o co chodzi Z kratek wnetylacyjnych zaciąga? Mój M twierdzi że to wina podłogówki, ale gdzie nie spojrze na jakieś "mądre strony", to piszą że przy podłogówce się mniej kurzy niż przy kaloryferach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
genesis 21.03.2009 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 centralny odkurzacz załatwi sprawę (taki tradycyjny, to tylko wyłapuje większe cząstki, a drobinki przelatują przez filtr). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.