Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Woda w wykopie


Recommended Posts

Witam!

Wiem, że były już podobne tematy i wiele z nich przeczytałam, ale proszę, byście mi doradzili w moim konkretnym przypadku.

Otóż mamy działkę na dość podmokłym terenie. Badania geotechniczne robiliśmy w październiku i wtedy woda była na głębokości 0,95cm. Grunt to na górze ziemia nawieziona przez poprzedniego właściciela, niestety dość beznadziejna, glin, gruz i inne śmieci. Jest tego około 20 cm. Póżniej jest humus ok 20 cm, póżniej już piasek.

Chcieliśmy zacząć jak najwcześniej, więc jeszcze w lutym (kiedy było kilka ładnych dni) nasz budowlaniec zebrał humu i chciał robić ławy. Niestety, geodeta zawalił, nie przyjechał, zanim zdążyliśmy załatwić następnego wróciła zima. Teraz w miejscu, gdzie był zebrany humus mamy staw. Lustro wody jest na równi z poziomem gruntu poza wykopem. Przypuszczem, że ściągamy wodę z działki naszej i okolicznych, bo teraz woda gruntowa jest na pewno na wyższym poziomie.

I tu moja prośba o radę, co powinniśmy zrobić. Budowlaniec radzi czekać, aż wody gruntowe opadną, czyli nie wiadomo ile jeszcze. Znajomi radzą wodę wypompować i ruszać z budową. Wydaje mi się, że należałoby jednak poczekać, bo przypuszczam, że w parę godzin po wypompowaniu wykop ponownie będzie pełen wody. A poza tym gdzie wypompować? Na działkę sąsziada :wink: Chyba by nas zabił.

Najgorsze jest to, że mamy już kredyt i bankowi raczej nie uda się wytłumaczyć, że opóźnienia nie są naszą winą.

Proszę, poradźcie coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam!

Wiem, że były już podobne tematy i wiele z nich przeczytałam, ale proszę, byście mi doradzili w moim konkretnym przypadku.

Otóż mamy działkę na dość podmokłym terenie. Badania geotechniczne robiliśmy w październiku i wtedy woda była na głębokości 0,95cm. Grunt to na górze ziemia nawieziona przez poprzedniego właściciela, niestety dość beznadziejna, glin, gruz i inne śmieci. Jest tego około 20 cm. Póżniej jest humus ok 20 cm, póżniej już piasek.

Chcieliśmy zacząć jak najwcześniej, więc jeszcze w lutym (kiedy było kilka ładnych dni) nasz budowlaniec zebrał humu i chciał robić ławy. Niestety, geodeta zawalił, nie przyjechał, zanim zdążyliśmy załatwić następnego wróciła zima. Teraz w miejscu, gdzie był zebrany humus mamy staw. Lustro wody jest na równi z poziomem gruntu poza wykopem. Przypuszczem, że ściągamy wodę z działki naszej i okolicznych, bo teraz woda gruntowa jest na pewno na wyższym poziomie.

I tu moja prośba o radę, co powinniśmy zrobić. Budowlaniec radzi czekać, aż wody gruntowe opadną, czyli nie wiadomo ile jeszcze. Znajomi radzą wodę wypompować i ruszać z budową. Wydaje mi się, że należałoby jednak poczekać, bo przypuszczam, że w parę godzin po wypompowaniu wykop ponownie będzie pełen wody. A poza tym gdzie wypompować? Na działkę sąsziada :wink: Chyba by nas zabił.

Najgorsze jest to, że mamy już kredyt i bankowi raczej nie uda się wytłumaczyć, że opóźnienia nie są naszą winą.

Proszę, poradźcie coś.

 

teoretycznie to możesz wykopać studnię chłonną i do niej przepompowywać wodę , ale to tylko teoria ..... , ja też mam podmokły teren , na wiosnę jak kopaliśmy to woda tak szybko napływała że pompa nie dawała sobie z nią rady , są dwa wyjścia :

- czekać do lata

- pompować wodę do najbliższego rowu szybko kopać i lać beton

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również mam na działce wysoki poziom wód gruntowych, najgorzej jest w takim wypadku zaczynać na wiosnę. Ja wykopałem u siebie fundamenty w marcu, woda wszystko zalała, kier. bud. doradził żeby czekać aż to wszystko wyschnie, zaciągnołem jeszcze opinii kilku osób i zalałem ławy w maju.[/u]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i MNIEJ WIĘCEJ będzie się zgadzać... zaczniesz sobie 1-2 mce później i mniej więcej będzie ok. jak woda napływa to raczej nie dasz rady jej wypompować.

 

za miesiąc powinno być ok - jak zaczniesz teraz babrać się w błocie to spód wykopu i tak nie nada się do wylania ław bo będzie grząski...

 

na kiedy masz zaplanowany koniec budowy wg harmonogramu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja tez własnie zaczełem lac ławy, teren tez podmokły, beton z pompy lali z drogii bo by betoniarka do lata nie wyjechała.Budownaniec mowił jezeli w wykop jes tylko podmokły to mozna zalewac. tylko co z tego jak niema kiedy zawiązac bo ciogle leje :x (czy przymrozek , snieg i deszcz szkodzą swiezo zalanej ławie? )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam teraz niewiele czasu więc napisze w skócie. Chociaż najlepiej wytłumaczyć to na rysunku.

Oczywiście są droższe sposoby ale te jest najtańszy, bo "domowy"

 

<<>>

 

Najważniejsze to zorganizować pompę, do brudnej wody.

Zdobądź rurę, najlepiej PCW o odpowiedniej średnicyod 250-1000mmm.

Rurę ponawiercaj dość gęsto. Przygotuj sobie szmaty, najlepiej pieluchy. Zrób tak żeby rura wyglądała jak włożona do worka, czyli dół i boki po zewnętrznych stronach mają być osłonięte cienką ale mocną warstwą materiału żeby błoto nie napływało tylko w miarę czysta woda.

 

Długość rury im większa tym lepsza, ale co najmniej pół metra dłuższa od planowanej głębokości prac. Najlepiej 30% nachylenia od środka wykopu.

 

Czyli jeśli środek wykopu jest 10m od studni to głębokość wkopania rury 3m.

Jeśli rura nie da się wkopać aż tak głęboko, to sposób też zadziała tylko że w nieco mniejszym promieniu.

 

Takie rury zakopujesz dookoła planowanego wykopu lub działki. Im szybciej napływa woda, tym więcej takich punktów powinno być.

Żeby wkopać te rury bierzesz koparko-łaowarkę i przy zasypywaniu można użyć kamieni i jak najgrubszego piasku. W żadnym wypadku glina. Lepiej będzie woda napływała. (oczywiście żwir jest lepszy, ale i droższy)

 

Jest to taka mała podróbka igłofiltrów. Im głębiej osadzisz rurę, tym więcej wody się zbierze jednorazowo i łatwiej będzie wypompowywać.

 

Pompujesz na tyle daleko żeby woda nie wracała i lepiej pompuj do niżej położonego punktu (rów, pole).

 

Oczywiście jest to tylko "sposób" który trzeba odpowiednio zastosować do konkretnych warunków. Jednak zasada się nie zmienia Woda lepiej żeby zbierała się w tych studniach a nie w wykopie. Łatwiej ją wypompować. Jeśli woda stoi na powierzchni, można szpadlem porobić odprowadzenia, rowki do ścianek studni.

 

Jeśli na przykład macie działkę która ma spadek w lewo i woda napływa tylko z jednej strony to prawdopodobnie wystarczy tulko z tej jednej strony porobić te studnie.

 

Nie traktujcie tego jako leku na wszystko ale weźcie pod uwagę. To Wy widzicie co się dzieje na Waszej działce. Czasem może się okazać potrzebna jakaś opaska, igłofiltry, rozwiązań jest mnóstwo, ale trzeba zobaczyć konkretny teren.

 

Wszystko zależy od warunków ale każdy jeden przypadek wymaga rozpatrzenia osobno. Jeśli masz jakiś problem wyślij zdjęcia i mapkę poglądową z poziomicami. Coś wymyślimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...