Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brak doprowadzenia powietrza do kominka z zew.


Recommended Posts

... no bo palić to w tym będziesz mogła jak sobie okna otworzysz :lol:

nie wiem czy sami to budujecie czy ktoś to wam buduje ale to są elementarne rzeczy !

 

Nie chciało się czytać ? ba jakiś cudem na to forum trafiłaś ?

A macie jakiegoś kierownika budowy , sami to nadzorujecie ?

Bo jeśli tak to może zatrudnijcie kogoś chociaż z podstawowym zakresem wiedzy i doświadczenia bo po tej linii to niezłego bubla postawicie :wink:

Aż strach pomyśleć czego jeszcze nie wiecie :lol:

 

Napisałam na forum, aby ktoś mnie poratował jakąś radą co z tym fantem zrobić. Stało się tak a nie inaczej. Pewnie mogłam poczytać o doprowadzeniu powietrza... gdybym nie urodziła w tym czasie dziecka... Może gdyby budowa domu nie zbiegła się z powiększeniem rodziny to mielibyśmy więcej czasu na dopilnowanie wszystkiego... ale wyszło tak jak wyszło. Pewnie Ty trafiałeś na wszystkich super fachowców. Tylko pozazdrościć!

Nie napisałam na forum po to, aby czytać o tym, że jestem niedouczona. Jeżeli nie masz żadnej konstruktywnej rady to proszę daruj sobie swoje "mądrości". Grunt, że Ty pewnie jesteś alfą i omegą w każdym budowlanym temacie. Pozdrawiam.

 

proszę bardzo rozwal obudowę kominka , udar jedziesz przez salon do najbliższej zewnętrznej ściany ( pomijam tu kwestię stron świata i z której najlepiej to powietrze brać ) w odkutą posadzkę wkładasz rurę spinasz ja z dolny doprowadzeniem powietrza do kominka o ile takowy kupiłaś i masz prawidłowe rozwiązanie ( no by się jeszcze przepustnica przydała ale to też pominę )

 

wszelakie nawiewniki itd. są jakimś rozwiązaniem ratunkowym , niestety do d ..py bo nie rozwiązują problemu , że kominek czerpie powietrze z pomieszczenia , którym Ty masz oddychać a nie wkład , z nawiewników bedzie wiało więc i tak będziesz je przymykać a jeszcze pozostaje kwestia załączenia okapu w kuchni co zakłóci dodatkowo ciąg generalnie czeka Ci przyszłość walki z dymem w salonie :D

 

a co do rad to nawet ni chciało Ci się napisać na jakim etapie masz dom , czy np. pod posadzką nie masz podłogówki itd jeśli stan surowy z wylaną posadzką ale bez podłogówki to jeszcze bym wstawiał rure chyba , że masz zamiar palić 2 razy w miesiącu

 

jeszcze małą dygresja - a przepraszam jeśli nie jesteś samotną matką to mąż co dupa wołowa Ty masz myśleć o rurze doprowadzającej powietrze ... :wink:

 

Hej Wszechwiedzący Mądralo! Tutaj mąż Karolli. Jak życie pokazuje takie "małe kmiotki" bez klasy jak Ty siedzą całymi dniami na forum i kpią z problemów innych, a "dupy wołowe" jak ja zajmują sie uczciwą pracą za uczciwe pieniądze i czasami nie mają wystarczająco dużo czasu żeby wszystkiego dopilnować! Jak masz kompleksy to idź do psychologa, a nie kpij z innych! A przy okazji dziękuję wszystkim pozostałym forumowiczom za szczere i konstruktywne rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hej Wszechwiedzący Mądralo! Tutaj mąż Karolli. Jak życie pokazuje takie "małe kmiotki" bez klasy jak Ty siedzą całymi dniami na forum i kpią z problemów innych, a "dupy wołowe" jak ja zajmują sie uczciwą pracą za uczciwe pieniądze i czasami nie mają wystarczająco dużo czasu żeby wszystkiego dopilnować! Jak masz kompleksy to idź do psychologa, a nie kpij z innych! A przy okazji dziękuję wszystkim pozostałym forumowiczom za szczere i konstruktywne rady.

 

jakbyś wziął do ręki pierwszy z brzegu katalog lub cennik wkładów to byś wpadł na to nowum , że do kominka należy doprowadzić powietrze z zewnątrz najwyraźniej przerosło to twoje możliwości intelektualne , powodzenia w dalszym wykańczaniu domu , może trafisz na trochę mądrzejszych wykonawców bo najwyraźniej dotychczasowi wiedzą czy doświadczeniem to nie grzeszyli no ale ich też dobiera inwestor ... niestety tak to jest jak się próbuje wybudować dom w możliwie najtańszy sposób, jeśli czegoś nie potrafisz prawidłowo zrobić sam lub nie stać Cię na zlecenie tego komuś kto się na tym zna to niestety trzeba poświęcić niezbędny czas na rozszerzenie swojej wiedzy , połowa probleów z tego forum nie miałaby miejsca gdyby inwestorzy choć 1% swojego czasu marnowanego na czytanie onet-u lub oglądanie seriali poświęcili na poszerzenie swojej wiedzy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek R

Daruj sobie, bo nie wiem co chcesz udowodnić - czy jesteś najmądrzejszy czy najbardziej chamski na forum. Myślę, że bez względu na kategorię i tak są tutaj lepsi od ciebie.

Człowiek grzecznie się pyta bo ma problem, a ty go z czasu rozliczasz, od leni i głupków prawie wyzywasz?

Mam wrażenie, że sam popełniłeś mnóstwo błędów i próbujesz to odreagować na innych. Wyluzuj.

 

bez odbioru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek R

Daruj sobie, bo nie wiem co chcesz udowodnić - czy jesteś najmądrzejszy czy najbardziej chamski na forum. Myślę, że bez względu na kategorię i tak są tutaj lepsi od ciebie.

Człowiek grzecznie się pyta bo ma problem, a ty go z czasu rozliczasz, od leni i głupków prawie wyzywasz?

Mam wrażenie, że sam popełniłeś mnóstwo błędów i próbujesz to odreagować na innych. Wyluzuj.

 

bez odbioru

 

 

tylko grzecznie zasugerowałem , że takimi rzeczami to się facet zajmuje a nie żona ale ta oczywista oczywistość ego naryszyła i zabolało za " dupę wołową " no cóż takie życie trzeba było poświęcić na lekturę 5 minut a nie pierdzieć w kanapę przed TV i teraz cudownego rozwiązania na forum szukać :lol:

 

 

powtórzę

nie zrobią doprowadzenia będzie się dymić

zrobią nawiewniki będzie wiało

 

jest jeszcze możliwość to kuć , kłaść rurę i będzie zadowolenie z kominka , choćby doprwadzić tą rurę pod kominek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek R

Daruj sobie, bo nie wiem co chcesz udowodnić - czy jesteś najmądrzejszy czy najbardziej chamski na forum. Myślę, że bez względu na kategorię i tak są tutaj lepsi od ciebie.

Człowiek grzecznie się pyta bo ma problem, a ty go z czasu rozliczasz, od leni i głupków prawie wyzywasz?

Mam wrażenie, że sam popełniłeś mnóstwo błędów i próbujesz to odreagować na innych. Wyluzuj.

 

bez odbioru

 

 

tylko grzecznie zasugerowałem , że takimi rzeczami to się facet zajmuje a nie żona ale ta oczywista oczywistość ego naryszyła i zabolało za " dupę wołową " no cóż takie życie trzeba było poświęcić na lekturę 5 minut a nie pierdzieć w kanapę przed TV i teraz cudownego rozwiązania na forum szukać :lol:

 

 

powtórzę

nie zrobią doprowadzenia będzie się dymić

zrobią nawiewniki będzie wiało

 

jest jeszcze możliwość to kuć , kłaść rurę i będzie zadowolenie z kominka , choćby doprwadzić tą rurę pod kominek

 

Aby zakończyć tę beznadziejną dyskusję, która nic do sprawy nie wnosi dodam tylko, że w XXI wieku mamy równouprawnienie i nie widzę w tym nic dziwnego, że to ja interesuję się rurą doprowadzającą powietrze... Budujemy wspólnie i wspólnie borykamy się z problemami naszej budowy. Myślę, że mój mąż pracując po kilkanaście godzin dziennie i załatwiając tysiąc innych spraw związanych z budową ma prawo liczyć na to, że chociaż w części spraw go odciążę.

A wracając do meritum sprawy. Nie chcę od forumowiczów usłyszeć żadnego potwierdzenie ani usprawiedliwienia, że bez rury będzie dobrze. Chcę zrobić wszystko, aby problem naprawić. Dom jest w stanie developerskim, więc myślę, że jeżeli tylko się da to będziemy kuć. Natomiast zastanawia mnie dlaczego część wkładów, które są w sprzedaży, nie ma możliwości podłączenia doprowadzenia powietrza z zew. skoro jest to niezbędnedo funkcjonowania kominka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do meritum sprawy. Nie chcę od forumowiczów usłyszeć żadnego potwierdzenie ani usprawiedliwienia, że bez rury będzie dobrze. Chcę zrobić wszystko, aby problem naprawić. Dom jest w stanie developerskim, więc myślę, że jeżeli tylko się da to będziemy kuć. Natomiast zastanawia mnie dlaczego część wkładów, które są w sprzedaży, nie ma możliwości podłączenia doprowadzenia powietrza z zew. skoro jest to niezbędnedo funkcjonowania kominka?

 

niestety nie wszyscy producenci idą z "duchem" czasów i rozwijają swoje produkty w takim samym tempie , kiedyś o powietrzu z zewnątrz nie myślano bo domy było tak nieszczelne , że wiało i gwizdało z każdej strony

 

jeśli masz stan developerski i masz zamiar przyoszczędzić grzejąc kominkiem w przyszłości to naprawdę wstawcie tą rurę w posadzkę , wypożyczcie lub kogoś wynajmijcie z czym do cięcia betonu przetnie posadzkę odkujecie tą bruzdę , rurę i będzie grało gorzej jak już macie tam zalaną podłogówkę to już raczej bym nie ruszał

 

co do samego wkładu to jak masz kupiony to już nic nie zrobisz chyba , że producent przewidział możliwości dołożenia pobierania z zewnątrz to by było optymalnie + ewentualnie przepustnica na rurze , którym będzie doprowadzane powietrze

 

ten kominek z płaszcze wodnym czy sam wkład czy może wkład i planujecie DGP ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast zastanawia mnie dlaczego część wkładów, które są w sprzedaży, nie ma możliwości podłączenia doprowadzenia powietrza z zew. skoro jest to niezbędnedo funkcjonowania kominka?

 

Wcale nie jest powiedziane, że doprowadzenie powietrza z zewnątrz słuzy tylko do tego, żeby zaraz je uzyc do spalania. Ja mam wkład pobierający powietrze z pomieszczenia, ale pod kominek mam rurę z zasłoną do zamykania/otwierania nawiewu i to powietrze zarówno uzupełnia "braki" pobrane do spalania, jak również uczestniczy w wentylacji domu. Szczególnie gdy palę w kominku, mam do DGP nawiew świeżego goracego powietrza dla całego domu.

Reasumając - stanowczo doradzam wrzucenie takiej rury. W przypadku wkładu takiego jak mój ta rura nawet wtedy gdy nie pale jest super regulowanym nawiewnikiem (ważne przy wentylacji grawitacyjnej).

Koledzie Wojtkowi R, oprócz studiów podreczników dobrego wychowania, polecam też dział sondaże, gdzie w jednym z tematów jest statystyka pokazujaca, że większy procent kobiet, niz mężczyzn "ciagnie" budowę. Sam się zdziwiłem, ale tak jest. A kto kobiecie ma powiedzieć, "do czego jest dana rura", jak nie jakiś chłop? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli masz stan developerski i masz zamiar przyoszczędzić grzejąc kominkiem w przyszłości to naprawdę wstawcie tą rurę w posadzkę , wypożyczcie lub kogoś wynajmijcie z czym do cięcia betonu przetnie posadzkę odkujecie tą bruzdę , rurę i będzie grało gorzej jak już macie tam zalaną podłogówkę to już raczej bym nie ruszał

 

co do samego wkładu to jak masz kupiony to już nic nie zrobisz chyba , że producent przewidział możliwości dołożenia pobierania z zewnątrz to by było optymalnie + ewentualnie przepustnica na rurze , którym będzie doprowadzane powietrze

 

ten kominek z płaszcze wodnym czy sam wkład czy może wkład i planujecie DGP ?

 

Mamy zrobioną wylewkę, ale nie ma tam podłogówki. Wkład jeszcze nie zakupiony. Nie planujemy ani płaszcza wodnego, ani DGP. Chcemy kominek tylko do celów rekreacyjnych, do odpalania w wolnej chwili czyli przede wszystkim w weekendy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z praktyki wiem, że masz nastepujace możliwości:

1. Jak nie dasz rury to przy paleniu w kominku: albo gdzies w kratkach wentylacyjnych bedziesz miała "wsteczny ciąg" (zimne powietrze), albo musisz gdzieś rozszczelnić okna lub zrobić nawiewniki w ścianie, które musza Ci dostarczyc to powietrze (też zimne).

2. Jak dasz rurę to nie masz problemów w pkt 1 (przynajmniej nie z tej przyczyny).

Ja tez pale w weekendy, ale i tak o rurę bym zawalczył. :D Wybór należy do Ciebie - w koncu to rozkuwanie to też koszt. Musisz zdecydowac sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mamy zrobioną wylewkę, ale nie ma tam podłogówki. Wkład jeszcze nie zakupiony. Nie planujemy ani płaszcza wodnego, ani DGP. Chcemy kominek tylko do celów rekreacyjnych, do odpalania w wolnej chwili czyli przede wszystkim w weekendy.

 

to wstawiajcie rure , kominek poszukajcie z możliwością podpięcia pow z zewnątrz + poszukajcie wkład najlepiej wyłożony szamotem

 

co do metody uchylania okien to niestety walka z wiatrakami ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...