Chciałam coś zakomunikować :)

[JoShi]

propozycje imion zgłaszanych przez rodziców w ostatnich latach do USC

/artykuł w ostatniej "Claudii"/:

 

dla dziewczynek:

Baba, Bieruta, Dzidzia, Dziwa, Gwiazda, Lewa, Lenina, Likieria, Łajka, Mała, Muszka, Niania,

Ona, Perła, Pipa, Prawda, Vienna,

 

dla chłopców:

Amor, Apostoł, Bach, Barek, Ever, Judo, Król, Master, Misiak, Mozoł, Norwid, Numer, Pijus,

Platon, Prus, Winnetu, Żurek

 

Niektórzy to mają istnego hopla na punkcie tego, by ich dziecko miało unikalne imię. Psychologowie nawet wiedzą skąd się to bierze...

[Maluszek]

ale żeby dać dziecku na imię Żurek albo Pipa

[JoShi]

ale żeby dać dziecku na imię Żurek albo Pipa

To już lepiej Całka albo Gradient.

[XX]

ale żeby dać dziecku na imię Żurek albo Pipa

a Dziwa rozumiesz?

[Gość elutek]

Barek jest fajny

 

np. Barek Kowalski, ... albo Dzidzia Nowak

[Maluszek]

ale żeby dać dziecku na imię Żurek albo Pipa

a Dziwa rozumiesz?

Dziwy nie zauważyłam

w ogóle te imiona są, żeby powiedzieć delikatnie dziwne

[pasie]

 

Barek jest fajny

 

np. Barek Kowalski, ... albo Dzidzia Nowak

 

Co do Dzidzi to tata na mnie tak mówi Dzidka albo Dzidzia ale na chrzcie to mi dali Agnieszka i potem w klasie 7 Agnieszek było

[amalfi]

Jakoś mi się ta Vienna podoba Taka zwiewna istota.

 

Ja przy wyborze imienia dla córki kierowałam się głównie tym, że mamy dość długie nazwisko. Jak mąż wymyślił Małgorzatę, to mu wyperswadowałam, argumentując, ze dziecko nas przeklnie jak się bedzie podpisywać.

 

Potem jedna z babć zaproponowala Olę. Mieszkałam koło szkoły i z balkonu usłyszałam, jak jakas mama woła swoją olę do domu. na jej wołanie odwróciło sie może ze 20 dziewczynek. I to mnie zniechęciło. brałam pod uwagę Malwinę, Kalinę, Alicję. Ale córka ma na imię tak jak planowałam od wielu lat: Iga. krótkie i konkretne. Przypomniało mi się jak pewna pani nie mogła pojąć co to za imię i ciągle dopytywała, jak sie podpisuje (myślała, że Iga to jakieś zdrobnienie). Powiedziałam w końcu, że Iglica i sie odczepiła

 

Dla chłopca planowałam Adasia albo Marka. No i jeszcze Miłosza.

[azalka]

Vienna jest uroczo.

Choc to imie najbardzie kojarzy mi sie z psem (suka, zjawiskowo piekna zreszta )

 

Moj Luby upodobal sobie rosyjskie imionka zenskie, z czego najmilszym jest mu Nadia.

Ja lubie meskie ruskie (Borys na ten przyklad).

Z damskich wyjatkowo lubie Aurelie. mysle, ze gdyby trafila mi sie jeszcze kiedys dziewuszka, to tak by miala na imie. Brzmienie zawsze i sie podobalo - a kilka lat temu znalam przez chwile jedna Aurelke - nieduza, zgrabna, szczuplutka, ze w pasie dwoma dlonmi moznaja bylo objac, a przy tym jedrna i pelna cycatka, twarz Madonny, oczy jak gwiazdy, wlosy jak wichrowa burza - i rozum we wlasciwym miejscu i odpowiedniej wagi: dobrze wiedziala czego chce, byla slodka, ale asertywna, znala swoja wartosc, pracowita, inteligentna, zdolna, czysciutka, charakter miala jak szczere zloto. Ogolnie chyba najkompletniejsza i najbardziej poukladana mloda kobieta, jaka w zyciu poznalam. I pieknie pachniala...

Gdybym byla facetem - ze szczetem bym zglupiala na jej punkcie (niejeden zglupial ) Fajnie by bylo taka docz'ke miec

[XX]

azalka ale opis fiufiu

 

Vienna mi sie kojarzy z pomaranczowym wisniewskim niestety

[Funia]

Widzę, ze co do imion to nie tylko ja mam problem

 

wszytskim, którzy zastanawiają się nad Hanią - ja mam takiego anioła i sobie (w większości ) chwalę

 

27.04 mam USG więc wtedy rozpocznę swój casting na imiona, ale na razie pustka w głowie

[Mufka]

Gratulacje ode mnie Zielona trzymaj się. I gratuluje dla Joshi (kurcze znowu zrobiła mi się przerwa w "forumowaniu a tu takie nowiny).

 

Przyznam się bez bicia, że przeczytałam pierwsze 4 strony, a dalej już nie mam czasu....

Zielona w kwestii cc czy naturalny - Twój wybór, ale pamiętaj tak czy siak zawsze tylko i wyłącznie pod zo!!!! Poród naturalny tylko ze znieczuleniem i nikt mnie nie przekona, że ten ból jest do wytrzymania jakaś bzdura, boli jak cholera i zawsze tylko i wyłącznie proś o znieczulenie! Niedawno urodziła bliska mi osoba i poród naturalny wspomina jak majówkę - była pod zo.

Akurat mam osobiste porównanie porodu naturalnego i cesarki, ale moje przemyślenia na pewno Cie nie interesują - każdy ma swoje, słuchaj się siebie .

 

Jeszcze raz serdecznie gratuluję i pozdrawiam, ściskam , trzymaj się.

[Baru]

Vienna jest uroczo.

Choc to imie najbardzie kojarzy mi sie z psem (suka, zjawiskowo piekna zreszta )

 

Moj Luby upodobal sobie rosyjskie imionka zenskie, z czego najmilszym jest mu Nadia.

Ja lubie meskie ruskie (Borys na ten przyklad).

Z damskich wyjatkowo lubie Aurelie. mysle, ze gdyby trafila mi sie jeszcze kiedys dziewuszka, to tak by miala na imie. Brzmienie zawsze i sie podobalo - a kilka lat temu znalam przez chwile jedna Aurelke - nieduza, zgrabna, szczuplutka, ze w pasie dwoma dlonmi moznaja bylo objac, a przy tym jedrna i pelna cycatka, twarz Madonny, oczy jak gwiazdy, wlosy jak wichrowa burza - i rozum we wlasciwym miejscu i odpowiedniej wagi: dobrze wiedziala czego chce, byla slodka, ale asertywna, znala swoja wartosc, pracowita, inteligentna, zdolna, czysciutka, charakter miala jak szczere zloto. Ogolnie chyba najkompletniejsza i najbardziej poukladana mloda kobieta, jaka w zyciu poznalam. I pieknie pachniala...

Gdybym byla facetem - ze szczetem bym zglupiala na jej punkcie (niejeden zglupial ) Fajnie by bylo taka docz'ke miec

 

Vienna to rodzaj cukierków, które produkuje firma Unitop-optima - poważnie mówię, to takie karmelki z nadzieniem w różnych smakach (podłużne, w biały papierek zawijane z rysuneczkiem owocu - w zależności od smaku).

 

Nadia - tak na imię ma moja sucz To imię w rodowodzie przywlekła była, a że rasy czarny terier (rosyjski) to i ruskie imię zostawiliśmy.

Aurelię znam jedną - Relka po domowemu, ale raczej nie pasi do opisu przedstawionego przez Ciebie

[azalka]

Relka - nie podoba mi sie.

"Moja" byla Aurelka - kojarzy sie z aurorka i aureolka i aurorem...

I juz ladniej

 

Moja sucz ma na imie Siusiak. Z zadnym zenskim cale szczescie mi sie nie skojarzy

Ale mialam jako dziecie jamnika, wolalismy na niego Piet'ka. Czas glebokiej komuny to jeszcze byl...

 

Osobiscie nie przepadam za nadawaniem ludzkich imion psom. A np. w Anglii to zwyczaj b.powszechny (rodowodowo rozne sa, ale w domku to zazwyczaj Charlie, Walter, Jack, Tony, Vera, Rosie, Nelly itd....)

[magpie101]

A moje 2 psy i kot maja ludzkie imiona, jakos tak wyszlo (Emiluś, Leoś, Lucek).

[Baru]

Moje koty mają hmmm... bardzo oryginalne imiona: Szczylek (Szczyluch), Dreszczu (wzięty ze schroniska) i najnowszy nabytek - Kratka.

Czyli ludzkie imiona nienaruszone .

[Gość elutek]

moja druga córka miała mieć na imię Sara, na szczęście nie ma /co drugi pies na

podwórku to Sara / i została Agatką

[millid]

a moje córki to Lidka i Milenka. Że córce dam na imię Lidia wiedziałam od podstawówki, pani o tym imieniu uczyła nas plastyki, była śliczna, miła i to imię od razu mnie urzekło. Ale bardzo nie lubię zdrobnienia Lidzia, a niestety większość ludzi tak zdrabnia to imię . Ja mówię po prostu Lidka, Liduś. Milenka też jakoś od razu nam przyszło do głowy i od razu wszyscy zaakceptowali a dla chłopca nic nam się nie podobało, nie mogliśmy się zdecydować ale na szczęście nie było potrzeby, choć w obu przypadkach do końca nie wiedzieliśmy co się urodzi

[magpie101]

moja druga córka miała mieć na imię Sara, na szczęście nie ma /co drugi pies na

podwórku to Sara / i została Agatką

 

Agata bardzo mi sie podoba ale wszystkie co znam maja po kilka, kilkanascie lat i od malego straszne lobuziary sa , wejda wszedzie i oczy trzeba miec dookola glowy .

[azalka]

Lidia slicznie.

Jak tknelysmy Milenke, to mnie sie podoba... Malinka

Sare i zenskie "zydowskie" baardzo lubie, ale ... chyba mam lekki opor, zeby dziecku dac. Ze wzgledu na rowiesnikow glownie.