shell 19.03.2009 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 ps. komentarzy (różnych) wśród znajomych i przyjaciół - mam jeszcze więcej, niz jak deklarowałam ze nie chcę na razie miec dzieci... hehe... to było do przewidzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 19.03.2009 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Tak to jest jak się żaba błota wypiera :) No tak , sama sie wkopałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 19.03.2009 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Wysłany: Wto, 17 Luty 2009 13:25 Temat postu: Ale naprawdę nie odczuwam checi posiadania dzieci ...Mój wybór wynika tylko i wyłacznie z tego że NIE CHCĘ. Nie odczuwam potrzeby, nie widzę powodu... Gratuluję serdecznie, mam nadzieję, że wcześniejsze przemyślenia są nieaktualne.... życie weryfikuje nasze poglądy, rozwija i zmienia- i chwała za to , w innym wypadku dalej siedzielibyśmy w jaskiniach też tak myślę, że w miarę przybywania nowych sytuacji zmieniają się nasze priorytety bo człowiek to tak z załozenia istota myśląca jest, wyciąga wnioski, przewartościowuje, choć czasami musi to robić nie koniecznie w tym momencie, który by sobie wymarzył. Zielonooka, mówiła o tym. A ja się tak po cichutku zastanawiam, kto jest bardziej zaskoczony - przyszła mamusia, czy czytelnicy Jej wcześniejszych wypowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 19.03.2009 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Tak to jest jak się żaba błota wypiera :) No tak , sama sie wkopałam sama a ja myśłalam,że potrzeba dwojga następne niepokalane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 19.03.2009 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 moją pierwszą myślą po obejrzeniu wyniku testu przy mojej pierwszej córze było ..... "cholera, rodzice mnie zabiją?" ... no ale ja miałam 18 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.03.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Tak to jest jak się żaba błota wypiera :) No tak , sama sie wkopałam A najfajniejsze, że to CAŁKIEM NIEISTOTNE. Istotne, że będziecie mieli dzidzię :) A reszta to wiesz.... Jak Ci sie zachce ciasta od Gesslerowej to daj znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 19.03.2009 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 moją pierwszą myślą po obejrzeniu wyniku testu przy mojej pierwszej córze było ..... "cholera, rodzice mnie zabiją?" ... no ale ja miałam 18 lat No kochana, a ja 30-tka na karku - jeszcze gorzej! Jak to ktoś fajnie napisał POP (polska Opinia Publiczna) przypnie łatkę wszystkim i wszyscy mamy przerabane Od "życzliwej koleżanki" juz usłyszałam w związku z moimi problemami ze "tak to jest jak ktos tak późno decyduje sie na dziecko" . Pominełam milczeniem : jej "kretynizm" (bo 30 to nie 50-tka przecież) , "pomocność" tej wypowiedzi (no faktycznie teraz tylko cofnąc sie o 10 lat jak się było duzo młodszym - to takie proste i niewątpliwie pomocne , prawda? ) oraz "takt" w mówieni takich cudnych prawd życiowych komus kto lezy plackiem w zagrozonej ciąży (ale przysiegam nastepnym razem wstanę wezme cos ciężkiego i ją wyrżnę w łeb ) ps. moja matka jest taka jak ja - cały czas mi ględziła ze nie chce byc babcią, a jak sie dowiedziała to sie popłakała ze szczęscia i też cieszy się jak głupek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Małgonia 19.03.2009 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Witaj Zielonooka! Przyłączam sie do gratulacji, trzymam kciuki i wiesz, gdy czytałam Twoje wcześniejsze wypowiedzi w kwestii macierzynstwa było mi trochę przykro, że zmarnują się takie geny!! ale natura wie co robi Trzymaj się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 19.03.2009 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 dziekuje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 19.03.2009 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Też się przyłączam do gratulacji. wczasy leżące trzeba wykorzystać,bo potem sie nalatasz do upojenia. durne komentarze miej głęboko w poważaniu,ciesz się chwilą i obmyślaj ciązowe kreacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 19.03.2009 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Zielonooka - z całego serca życzę Ci, żeby wszystko było dobrze i żebyś za kilka miesięcy mogła tulić swoje maleństwo do piersi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 20.03.2009 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Zielona - ale wiadomość Kochana gratuluję Trzymam mocno kciuki Będzie dobrze zobaczysz Trzymaj się cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 20.03.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Zielona juz niedługo nie będzie taaaka zielona. Gratulacje Zielonooka. To naturalne, ze z wiekiem przezywa się ciąze generalnie bardziej hmmm, panicznie. Nic nie bój, to naprawde wspaniale móc odkrywać nowe..... lądy ;)Jak juz sie oswoisz z tą nowiną to sie troche uspokoisz. trzymam kciukaski za Was! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 20.03.2009 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Komunikat cudowny ! - serdeczne gratulacje ! Nie zawsze człowiek wie, co jest dla niego najlepsze - potem dopiero się dowiaduje Swojej ciąży też nie planowałam, pamiętam jak oboje gapiliśmy się na wynik testu i ...... małż ocipiał ze szczęścia, a ja och.jałąm z zaskoczenia, przerażenia, nie wiem czego, ale czegoś dotąd mi nieznanego Kochana a propos upicia się - w pierwszym trymestrze miałam zajebistą zgagę, nic mi nie pomagało i wtedy wydumałam sobie, że tylko czysta wódka ukoi, ale nie żeby tak z kieliszka - mi się chciało tak z gwinta normalnie i powiedziałam to lekarzowi, a on - to niech się pani napije - byłam szczęśliwa Jak tylko przyjechałam do domu, zaraz do barku i ... po odkręceniu butelki, doleciała mnie ta woń - paw, to małe miki, to był poprostu meeeeeega samiec normalnie i mi się odechciałao, potem były mandarynki, ale to już mało wyszukana zachcianka Pisz jak się czujecie pogłaszcz brzuszek i kota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 20.03.2009 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 no to jak będzie z temi krzcinami? cóś nikt się nie zająknął nawet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 20.03.2009 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 no to jak będzie z temi krzcinami? cóś nikt się nie zająknął nawet szyyy szyyyyy szyyyyyy szyyyyyyyła dzieweczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patusia 20.03.2009 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Zielonooka gratuluję!!! Ja też jeszcze nie planowałam dzidziusia, ale okazało się że mam problemy ze zdrowiem i lekarz powiedział: jak się pani teraz nie zdecyduje to później będą bardzo nikłe szanse że się uda. Wiesz tak sobie pomyślałam że może dobrze się stało, zawsze odkładałabym to na póżniej, zawsze było by coś, a to skończyć remont domu,znaleźć lepszą pracę, a to zmienić samochód itd. A tak sprawa rozwiązała się sama i doczekałam się drugiej słabiutkiej kreski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 20.03.2009 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Nie...no koniec świata - a ojca znosz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 20.03.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Nie...no koniec świata - a ojca znosz ? nie no, Ty jak coś pierniczniesz to jak łysy grzywką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 20.03.2009 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Wysłany: Wto, 17 Luty 2009 13:25 Temat postu: Ale naprawdę nie odczuwam checi posiadania dzieci ...Mój wybór wynika tylko i wyłacznie z tego że NIE CHCĘ. Nie odczuwam potrzeby, nie widzę powodu... Gratuluję serdecznie, mam nadzieję, że wcześniejsze przemyślenia są nieaktualne.... Punkt widzenia zależy od punktu ciążenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.