Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Chciałam coś zakomunikować :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 485
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  zielonooka napisał:
Mam bardzo niski próg bólu, jestem panikara, histeryzuje, boje sie rodzenia i mam bardzo ale to bardzo złe nastawienie psychiczne do porodu :)

Tego nie możesz wiedzieć, bo nigdy nie byłaś w takim stanie. Wtedy dochodzą takie niesamowite zmiany biochemiczne, że wszystko może być inaczej niż Ci się wydaje. A na życzenie to lepsze znieczulenie zwenątrzoponowe (ZO) jeśli już coś musisz niż CC.

 

 

  zielonooka napisał:
ps. JoShi ale ja nie che byc "naprostowana" ja chcę CC :) (co nie zmeinia faktu ze wrzucic pare artykułów mogę :))

Ałć. Jakich artykułów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty weź się nie wygłupiaj tylko jedz :wink:

Też miałam mdłosci - tzn do teraz mam, ale coraz słabsze - rano zanim zjadłam cokolwiek musiałam się dłuuugo zastanawiać co dam radę przełknąć :roll: A i tak swoje nad muszlą wywisiałam :roll:

 

A - ja jeszcze o tej cesarce - też czułam się dobrze po - dosłownie 2,3 dni i byłam na pełnym chodzie - chociaż pierwszy samodzielny prysznic w szpitalu był niezły - schylać się nie można - wkładanie bielizny to kosmos a jeszcze jak coś spadło podczas mycia to koniec.. :wink:

A blizna - niteczka dosłownie - zapomniałam, ze ją mam.

No i pierwsze badanie gin. po porodzie - lekarz zajrzał gdzie trzeba i skomentował " aaaaa - cesarka" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  zielonooka napisał:
No dobra - pytanie co lepsze - bół i stres przy porodzie (poród naturalny) czy ból i stres PO porodzie (cc)?

ja bardziej boje sie tego w trakcie porodu niz po .

A ze u mnie w trakcie bedzie koszmarnie - to na bank wiem.

 

Mam bardzo niski próg bólu, jestem panikara, histeryzuje, boje sie rodzenia i mam bardzo ale to bardzo złe nastawienie psychiczne do porodu :)

 

Naprawde CC na zyczenie jest stworzona dla takich kobiet jak ja :)

 

ps. JoShi ale ja nie che byc "naprostowana" ja chcę CC :) (co nie zmeinia faktu ze wrzucic pare artykułów mogę :))

Jesteś ofiarą stereotypów :):) Ale spróbuj - będziesz wiedziała na co się juz nigdy w życiu nie zdecydujesz.

NIe tak dawno moja przyjaciółka mnie nie słuchała. Nie opowiem Ci czym się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  zielonooka napisał:

 

Mam bardzo niski próg bólu, jestem panikara, histeryzuje, boje sie rodzenia i mam bardzo ale to bardzo złe nastawienie psychiczne do porodu :)

 

:))

 

hiiiihiii :lol: jakbym moją Madziulę słyszała :D a taka dzielna byla w czasie porodu -jestem z niej strasznie dumna :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja CC się boję jak ognia. Choćby dlatego, że byłam już dwa razy po brzuchu cięta. Wiem z czym to się je a w dodatku w takich sytuacjach chirurg nie może mieć pewności, że w środku zastanie dokładnie to czego się spodziewa. A on się musi, bez względu na to co się teraz o CC mówi, niestety śpieszyć. :)

 

Zielona, pamiętaj o jednym. Kobieta, która urodziła normalnie, bez komplikacji i po porodzie czuła się świetnie a w trakcie porodu znośnie, nie ma ani czasu ani powodu, żeby się na ten temat rozpisywać. Bo ona ma na głowie dziecko, jest niewyspana a w dodatku tak naprawdę niewiele pamięta i nie chce się jej pisać epistołów pochwalnych na temat położnych i rodzenia naturalnymi metodami.

 

Tylko te kobiety, które z różnych powodów (czasem a nawet często z powodu własnej blokady psychicznej) miały cięższy poród, mają parcie, żeby się o tym rozpisywać. Dlatego w sieci (między innymi) znajdziesz nieproporcjonalnie więcej opisów hiper-ciężkich, niewiarygodnie długich i bolesnych porodów. Wstrząsających komplikacji poporodowych. Niespodziewanie niekompetentnego i niemiłego personelu. I tak dalej i tak dalej. A większość to między bajki włożyć a w każdym razie przesiać przez bardzo grube sito.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Nefer napisał:

Jesteś ofiarą stereotypów :):) Ale spróbuj - będziesz wiedziała na co się juz nigdy w życiu nie zdecydujesz..

 

E tam - są tu 3 dziewczyny po CC i pisza ze było ok.

mam zamiar byc ta czwartą :)

A jak nie - ok, zdaje sobie sprawę ze to nie jest tak ze CC to bułeczka z masłem - ale i tak to pikus w porównaniu z tym co sadze o "naturalnym " porodzie (ipomijajac to ze nie widzę w nim nic "naturalnego" brrr :) )

 

ps. argument acrobaleno :wink: tez jest istotny, nie ukrywam :):):)

 

ps. chciałabym poznac opinie kobiety która rodziła i tak i tak (ja mam 2 kolezanki które pierwsze dziecko - naturalka, drugie cc i mówią ze łazmi w oczach ze CC to błogosławieństwo i jakby wiedziały to by pazurami sobie te CC wyszarpały przy pierwszym dziecku - i ja im wierzę :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  JoShi napisał:

Tylko te kobiety, które z różnych powodów (czasem a nawet często z powodu własnej blokady psychicznej) miały cięższy poród, mają parcie, żeby się o tym rozpisywać. Dlatego w sieci (między innymi) znajdziesz nieproporcjonalnie więcej opisów hiper-ciężkich, niewiarygodnie długich i bolesnych porodów.

 

A to całkiem mozliwe, ale niestety to kształtuje tez moje nastawienie do porodu (i nic na to nie poradzę) i raczej chyba nic i nikt niejest w stanie mnie przekonać :)

Co bedzie faktycznie - sie zobaczy .:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz TVN Style? o 22,30 bedzie dzisiaj powtorka programu Korepetycje sexu -mam nadzieje ze bedzie to powtorka piatkowego programu a w nim porod :lol: Moi ogladali to w piatek i ten program zadecydowal o wspolnym porodzie ,bo Dawid nie za bardzo chcial a Madzia nie naciskała 8) Mysle ,że przyszle i obecne mamuski powinny to zobaczyc bo inaczej sobie pewne rzeczy wyobrazamy .... :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  matka dyrektorka napisał:
Zielonooka

po drugie : dlaczego ty jezcze nie śpisz :wink:

Hi hi hi. Bo się wyspała. Zobacz. Pierwszego posta dziś wysłała tuż przed dwudziesta pierwszą :)

 

  matka dyrektorka napisał:
JoShi Ciebie też to dotyczy :D

Też pół dnia zalegiwałam.

 

 

  matka dyrektorka napisał:
ps. złagodniałaś w ciąży :wink:

Aż tak się rzuca w oczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  \ napisał:
  JoShi napisał:

Tylko te kobiety, które z różnych powodów (czasem a nawet często z powodu własnej blokady psychicznej) miały cięższy poród, mają parcie, żeby się o tym rozpisywać. Dlatego w sieci (między innymi) znajdziesz nieproporcjonalnie więcej opisów hiper-ciężkich, niewiarygodnie długich i bolesnych porodów.[/quote]

 

A to całkiem mozliwe, ale niestety to kształtuje tez moje nastawienie do porodu (i nic na to nie poradzę) i raczej chyba nic i nikt niejest w stanie mnie przekonać :)

Co bedzie faktycznie - sie zobaczy .:)

 

JoShi - swięta racja - a wiesz dlaczego ?

Bo to trauma jest, człowiek chce to z siebie wyrzucić z nadzieją, że bedzie łatwiej, że się zapomni...

 

Wiem, że to nie reguła, jaki pierwszy poród - takie kolejne, ja jednak nie zaryzykuję.

Mój syn bedzie jedynakiem...chyba, że ktoś mi urodzi rodzeństwo dla młodego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  malka napisał:

JoShi - swięta racja - a wiesz dlaczego ?

Bo to trauma jest, człowiek chce to z siebie wyrzucić z nadzieją, że bedzie łatwiej, że się zapomni...

 

Zgadza się. A efekt jest taki, że obraz jest poważnie zafałszowany i taka Zielonooka daje się zastraszyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  JoShi napisał:
  malka napisał:

JoShi - swięta racja - a wiesz dlaczego ?

Bo to trauma jest, człowiek chce to z siebie wyrzucić z nadzieją, że bedzie łatwiej, że się zapomni...

 

Zgadza się. A efekt jest taki, że obraz jest poważnie zafałszowany i taka Zielonooka daje się zastraszyć :)

 

ja się zastraszyć nie dałam :D taki chojrak byłam, twardzielka, siłaczka prawie, a jednak wymiekłam :(

 

I co do opinii Zielonookiej w sprawie towarzystwa przy porodzie - jestem z Tobą :D choc ja chyba optuję za porodem solo (no może z lekarzem :p )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...