SZCZECIN, nie pozwól, by umierały...

[oxa]

Zwierzętom można pomagać różnie. Można a nawet trzeba je nakarmić jak są głodne, zbudować budę jak marzną, wyleczyć jak są chore, zabrać jak są bite. Wszystko to dość oczywiste. Dlaczego więc nam najbardziej zależy na sterylizacji?

 

 

 

 

Patrząc na problem bezdomności zwierząt w większej, nieindywidualnej skali, widać wyraźnie, że nie dla wszystkich zwierząt wystarcza domów i dobrych ludzi. Komu pozwolić żyć? Kogo skazać na bezdomność, pozwolić umrzeć w schronisku? Kogo przenieść na kanapę a kogo zostawić w zimnym boksie? Kogo uratować a na kogo przymknąć oko? Kto ma większe a kto mniejsze szanse?

 

 

 

 

 

 

 

Nie ma trudniejszych pytań. Nie ma dobrych wyborów dla tych, które już żyją. Te muszą być uratowane wszystkie. Bez wyborów, bez preferencji. Każdy, któremu zdążymy z pomocą.

 

 

 

 

Ale domów dla wszystkich nie wystarczy bo na miejsce każdego uratowanego rodzi się następne psie i kocie bezdomne życie. I o ile życiu istniejącemu nie możemy życia odmówić o tyle musimy zahamować narodziny nowego życia, by uchronić je przed bólem, cierpieniem, lękiem, ulicą i śmiercią...

 

 

 

Dziś wysterylizowaliśmy bezpłatnie 4 letnią wiejską Kamę. Ma za sobą 3 mioty szczeniąt. W ostatnim było ich 10. Aż trzy umarły. Aż cztery znalazło dom, którego już nie znajdzie cztery inne psie nieszczęścia. Aż trzy czekają od 6 miesięcy na swoją szansę. Aż jedna z nich niedługo będzie mogła zostać matką kolejnych psich nieszczęść...

 

Tylko 50 złotych kosztowały materiały (nici i leki) na wykonanie zabiegu. Do tego dołożyliśmy pracę naszych lekarzy. Gdyby udało się to zrobić pół roku temu nikt nie musiałby umrzeć, nikt nie zająłby miejsca w domu, tym które czekają w schronisku, nikt nie musiałby czekać nadal na swój nowy dom. Można tez spojrzeć inaczej. Dzięki tym 50 złotym, nie będzie już kolejnej dziesiątki szczeniąt, z których część musi umrzeć, część zabrać domy innym a część wciąż czekać...

 

Naprawdę warto zapobiegać by móc pomóc tym które żyją. I nie ma lepszego lekarstwa na chorobę zwaną bezdomnością niż STERYLIZACJA...

 

 

 

Większość szczeniaków i kociąt nie przeżywa trudnych warunków schroniskowych! Te, które przeżywają często chorują długimi miesiącami... Czasami jednak ratunek przychodzi zbyt późno i bezbronne psie/kocie istnienie, które dopiero co rozpoczęło przygodę zwaną życiem, musi w schroniskowej klatce... Nie pozwólmy, by tak się działo l

 

wejdź i kup cegiełkę, to tylko 5 pln

http://www.allegro.pl/item582012060_szczecin_nie_pozwol_by_umieraly.html