ZŁoty Róg 20.03.2009 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Mam zamiar umieścić turbine na nieużytkowym stryszku nad poddaszem.Mam tam normalny nieutrudniony dostęp, a podłoga wyłożona jest płytą OSB 22mm.Dylematy:1.Czy turbina zimą np. nie zamarznie w nieogrzewanej przestrzeni albo po jakimś czasie skorodouje?2.Czy umieszczenie turbiny na płycie OSB na nieużytku jest bezpieczne pod względem bezpieczeństwa przeciwpożarowego?3. Tzw "przygotówka" czyli na co mam zwrócić uwage żeby dobrze przygotować się do założenia turbiny? typu kabel, gniazdo, jakiś dodatkowy wyłącznik dostepny z dołu???(jeszcze nie kupiłem turbiny)4. Czy to ustrojstrwo bardzo hałasuje? Będę wdzięczny za dyskusję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 20.03.2009 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 a co ta turbina ma robić?pędzić ciepłe powietrze?no to jak na nieogrzewanym poddaszu to widzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZŁoty Róg 20.03.2009 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 hmmmm...Jak ja to widzę? Wydawało mie że po prostu obudowa turbiny się po chwili nagrzeje i bez problemu będzie tłoczyć powietrze do ogrzewanych pomieszczeń. Czyżby wszyscy mieli turbiny w pokojach na podaszu lub na dole w salonie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kruszon11 20.03.2009 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Ja mam tak właśnie. Pod turbiną jest podłożona płyta z wełny kominkowej, takiej z folią aluminiową. I większość rozprowadzenia na stryszku. Nie ma co prawda mrozów teraz, ale działa, grzeje, dmucha Hałas słyszalny jedynie na poddaszu, ale sufitu jeszcze nie mam. Poziom hałasu .... w tej chwili bardzo znośny..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZaKontyK 20.03.2009 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Mam zamiar umieścić turbine na nieużytkowym stryszku nad poddaszem. Mam turbinę na nieużytkowym strychu parterówki. Jest OK. Oczywiście start systemu jest spowolniony przez wychłodzone przewody dlatego będzie mniej wydajny na starcie niż te "wewnętrzne". Ale nie ma tragedii. Po 30 min, a godzinie napewno nie ma różnicy - warunek ocieplać przewody. Turbina leży na płycie "kominkowej" (takiej jaką stosuje się zamiast waty). Zachęcam, zwłaszcza przy dłuższych odcinkach, ocieplenie rur dodatkową watą (standardowe 3cm owinąłem dodatkowymi 10 cm i folią srebrną/ podłogową by nie zawilgotniało). (Strop gk-wełna25cm) Hałas: 5 punktów w skali 100 - słyszalny jedynie dla mnie, który szuka dziury w całym. Włączająca się lodówka denerwuje mnie dużo bardziej. W okresie największych mrozów styczniowych nie paliłem w kominku i zauważyłem pod turbiną małą plamę (wielkość dłoni) zamarzniętej wody pochodzącej pewnie z wykraplającej się pary z powietrza uciekającego z domu nad zimnym kominkiem przez turbinę. Badania problemu trwają. Nie jest wielki ale przy okazji może ktoś wie jak sobie poradzić z tym niepotrzebnym szybikiem wentylacyjnym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziemo 21.03.2009 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Mam tak samo i wszystko działa na medalO jakim szybiku wentylacynym mówisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziemo 21.03.2009 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Mam tak samo i wszystko działa na medalO jakim szybiku wentylacynym mówisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZaKontyK 23.03.2009 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 W okresie największych mrozów styczniowych nie paliłem w kominku i zauważyłem pod turbiną małą plamę (wielkość dłoni) zamarzniętej wody pochodzącej pewnie z wykraplającej się pary z powietrza uciekającego z domu nad zimnym kominkiem przez turbinę. Badania problemu trwają. Nie jest wielki ale przy okazji może ktoś wie jak sobie poradzić z tym niepotrzebnym szybikiem wentylacyjnym? Myślałem o tej ucieczce powietrza. O tym "niezamierzonym szybie wentylacyjnym" - wlot DGP pod kominkiem, płaszcz kominka, rura do turbiny, nieszczelność turbiny + otwory chłodzące turbinę , zimny strych. W czasie w miarę ciepłym ciąg nie jest zbyt wielki oraz wykraplanie nie następuje (lub nie występuje tak gwałtownie). W ostre mrozy, nad zimnym, nieużywanym kominkiem powstał pewnie ciąg wentylacyjny. No i pytanie - czy to tak już musi być czy można sobie z tym poradzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 23.03.2009 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 tez tak planuje dla największym minusem sa kwestie bezpieczeństwa przeciwpożarowego , no ale można to jakoś zabezpieczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.