LUCYNASIKORSKA 20.03.2009 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 WITAM WSZYSTKICH PO PRZECZYTANIU ETAPÓW BUDOWY INNYCH DOMÓW,ORAZ "INTERNETOWYCH DZIENNIKÓW BUDOWY" POSTANOWIŁAM SAMA OTWORZYĆ "INTERNETOWY DZIENNIK BUDOWY" MOJEGO WYMARZONEGO DOMU "DOM W ŻURAWINIE 2 " ALE WSZYSTKO OD POCZĄTKU. O BUDOWIE DOMU ZDECYDOWALIŚMY SIE Z MĘŻEM PONIEWAŻ DOM W KTÓRYM AKTUALNIE MIESZKAMY ZNAJDUJE SIĘ BARDZO BLISKO DROGI WOJEWÓDZKIEJ.(KIEDY PRZEJEŻDŻA WIĘKSZY SAMOCHÓD W DOMU WSZYSTKO SIĘ TRZĘSIE),A ŚCIANY PĘKAJĄ. DRUGIM WAŻNYM DLA NAS PROBLEMEM JEST MAŁA ILOŚĆ POKOI -BO MAMY TYLKO 2 -A NAS JEST PIĘCIORO. JEDEN ZAJMUJE TEŚIOWA -KTÓRA LICZY SOBIE 82 LATKA, DRUGI TROCHĘ WIĘKSZY ZAJMUJEMY MY Z DWÓJKĄ MAŁYCH DZIECI -ŁUKASZKIEM I NICOLE. A PO TRZECIE MĄŻ DOSTAŁ W PREZENCIE OD MAMY I RODZEŃSTWA DUŻĄ DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - W ZAMIAN ZA OPIEKĘ NAD MATKĄ. TO CHYBA DOBRE ARGUMENTY ,ŻEBY WYBUDOWAĆ SWÓJ "DOM" I ETAP (OD KTÓREGO ZACZĘLIŚMY WYDAWAĆ NASZE PIENIĄŻKI) NASZA BUDOWA DOMU ROZPOCZĘŁA SIĘ OD "DOKUMENTÓW-POZWOLENIA NA BUDOWĘ NASZEGO DOMKU" POJECHALIŚMY Z MĘŻEM DO URZĘDU GMINY -ŻEBY DOSTAŚ "WYPIS-WYRYS PLAN ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO" NA PODSTAWIE KTÓREGO MOŻEMY WYBUDOWAĆ NASZ DOM.(CZEKALIŚMY 2 TYGODNIE) NASZ DOMEK WEDŁUG "WYPISU-WYRYSU"-MUSI BYĆ : - WYSOKI DO 10M, - DACH -DWUSPADOWY O KĄCIE NACHYLENIA DACHU (TYLKO) 45 STOPNI, NASTĘPNIE POJECHALIŚMY Z MĘŻEM DO STAROSTWA PO: MAPKĘ 1:1000 (DOSTALIŚMY JĄ OD RĘKI), BYŁ TEŻ GEODETA-ZROBIŁ NAM AKTUALNĄ MAPKĘ 1:500 (ZROBIŁ JA BARDZO SZYBKO W 4 DNI), POJECHALIŚMY DO ENERGI -ŻEBY MIEĆ POZWOLENIE NA PRZYŁĄCZENIE PRĄDU,( CZEKALIŚMY 8 TYGODNI ) PRZEZ BARDZO DŁUGI CZAS ZASTANAWIALIŚMY SIĘ JAKI WYBRAĆ PROJEKT "NASZEGO DOMU" A Z TYMI PARAMETRAMI-NIE BYŁO ICH DUŻO I TRUDNO BYŁO ZNALEŹĆ ODPOWIEDNI DLA NAS. CHCIAŁAM MIEĆ DOM BYŁ DO 150 M2 Z KOMINKIEM I GARAŻEM ,BEZ PIWNICY -ALE ZA TO Z POMIESZCZENIEM GOSPODARCZYM, PIĘTROWY Z ZAMIESZKALNYM PODDASZEM,NA DOLE ŻEBY BYŁA KUCHNIA , KOTŁOWNIA, ŁAZIENKA ORAZ POKÓJ GOŚCINNY,A NA PODDASZU BYŁA ŁAZIENKA I 3 SYPIALNIE I POKÓJ GOŚCINNY. NO I TAKI PROJEKT ZNALAZŁAM "DOM W ŻURAWINIE 2" kupiliśmy go (czekałam tydzień) I KUPILISMY PROJEKT NA "SZAMBO" BO U NAS MIEJSKIEJ KANALIZACJI NIE MA, Nastepnie znaleźliśmy naszą Panią ARCHITEKT - dostarczyliŚmy jej nasze wszystkie dokumenty jakie mieliśmy już zrobione, a resztą zajęła sie "ONA". DOKOŃCZYŁA DOKUNENTACJĘ. CZYLI :POZWOLENIEM NA BUDOWĘ (USTALILISMY SUMKĘ - ZA JAKĄ WYKONA ONA NAM TĄ USŁUGĘ) CZEKALIŚMY ,CZEKALIŚMY I SIĘ DOCZEKALISMY ODCZEKALISMY 2 TYGODNIE NA UPRAWOMOCNIENIE (MIĘDZY CZASIE ZNALEŻLIŚMY KIEROWNIKA BUDOWY I...........KIEDY DOSTALIŚMY POZWOLENIE NA BUDOWĘ -POKAZALIŚMY MU WSZYSTKIE NASZE DOKUMENTY WRAZ Z POZWOLENIEM NA BUDOWĘ-USTALILISMY SUMKĘ ZA JAKĄ BĘDZIE PRACOWAĆ) A OD 1.01.2009 MOGLIŚMY WBIĆ PIERWSZĄ ŁOPATĘ . TYLKO JAK TO ZROBIĆ-KIEDY W NOCY PADAŁ ŚNIEG ,BYŁO -10 STOPNI A ZIEMIA JEST TWARDA! NA RAZIE SZŁO NAM TO BARDZO SZYBKO I SPRAWNIE . KIEDY DOSTALISMY POZWOLENIE NA BUDOWĘ MĄŻ OD RAZU POSZEDŁ DO SKLEPU I KUPIŁ STAL ZBROJENIOWĄ-16,12,8 ZAPŁACILIŚMY ZA TO 10.000ZŁ PRZYWIEZLI GO -ZRZUCILI I POJECHALI. A MĄŻ ZASTANAWIAŁ się CZY GO NIE BĘDZIE ZA MAŁO. Od razu pojechał do brata po przyrząd do skręcania zbrojenia. I zaczął skręcać,skręcać ,wyginać te druty ...........ile czasu zajęło mu to skręcanie nie liczyłam . Robił to po kilka godzin dziennie. W każdym razie zajęło mu to prawie 2 miesiące. Podobno zrobił to bardzo ładnie-tak powiedział nasz "KIEROWNIK BUDOWY". bardzo sympatyczny gość. Ze względu na pogodę "śnieg" dopiero po dwóch miesiącach zamówiliśmy geodetę na wytyczenie w ,którym miejscy będzie stał nasz "DOM" według planów .Zrobił to bardzo szybko i sprawnie. A ja mam nadzieję ,że dobrze. Zainkasował i pojechał. Jeny jak ja bym chciała tak krótko pracować i tyle zarabiać. Między czasie mąż kupił drzewo,które będzie potrzebne do ław i do dachu 4m-za 2400zł. Po wymierzeniu przez geodetę mężuś zamówił koparkę (jeny jaka ona była ładna taka żółciótka i czysta) -czystrza niż nasze auto Jak już wspomniałam na początku 1.01.2009 roku mogliśmy kopać i wbić w ziemię pierwszą łopatę ,ale ze względu na pogodę i porę roku nie dało się bo ziemia była zbyt zmarżnięta i dopiero wykop pod ławy zrobiliśmy 02.03.2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.