Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kuchnia bez górnych szafek


Darek1719499676

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 154
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja nie mam szafej wiszących! nawet nie wiedziałem, że jest taka moda.

Stwierdziliśmy, że nie bierzemy na razie tych szafek, bo po pierwsze mamy strasznie dużą kuchnię i szafek jest w niej od groma. Mamy dwa okna i na szafki wszące niespecjalnie jest już miejsce. Pozatym szafki wiszące zawsze można dokupić, a te co mamy na razie nam starczą. Kupiliśmy jednak 2 szafki, które mamy zamiar powiesić koło okapu, żeby nie wyglądał zbyt łyso na wielkiej ścianie (jedynej bez okna). Dopiero po tym jak wybiorzemy okap i zobaczymy ile miejsca zostało obok niego, zadecydujemy, czy szafki powiesić w pionie, czy w poziomie i na jakiej wysokości i czy dokupować ich więcej. Okap na razie odkładamy do "po przeprowadzce".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wybaczcie- kto jest taki niski, że nie musi się schylać lub kucać chowajc lub wyjmujac naczynia z szafek ?

Napisałam że to moda bo na pewno nie wygoda.

Wyglada to nieźle - no i jeśli lubicie przysiady...

Dlaczego się obruszacie, że to moda? Przecież moda w wielu przypadkach dyktuje sposób urzadzenia wnętrz.

Niekiedy tracimy /niestety/dla niej głowę . Ela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę miała szafek wiszących - we wszystkich dolnych będą szuflady - więc wielkie schylanie się odpada. Na ścianach powieszę jakieś obrazki a na jednej ze ścian będę miała długą grubą półkę. A w takim wolnostojącym kominie będzie lodówka wysoka szfka oraz piekarnik + micro.

Czy to moda - nie wiem, mnie zawsze się tak podobało :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno należy wpierw przeliczyć, czy starczy miejsca w dolnych szafkach na wszystko. U mnie nie starczyło, więc mam i górne - gdzie trzymam jakieś lżejsze rzeczy.

Na pewno polecam szuflady w dolnych szafkach - wtedy nie trzeba tyle kucać i gmerać za upierdliwie schowanymi z tyłu duperelami...

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam poważne zastrzeżenie do funkcjonalności takiego rozwiązania. Obecnie wykładając szklanki i talerzyki ze zmywarki chowam je do wiszącej szafki, gary wkładam do stojących i b. tego nie lubię, tak samo z wyciąganiem, stojące są głębokie, trzeba w nich często gmerać.

Z kolei - szklanki i talerze w szufladach ?

Może wypowiedzą się osoby korzystające w praktyce z kuchni tak urządzonej- tj. bez wiszących szafek. Pozdrawiam Ela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę ja? :D Nie mam szafek wiszących, tak mi obrzydły jak mieszkalismy w bloku, ze na samą mysl o nich dostaje wysypki 8)

Kubki i szklanki trzymam w szufladzie, talerze też. W ogóle wszystkie szafki dolne /oprócz tej pod zlwozmywakiem/ mają wyciagane szuflady lub kosze. Garnki znalazły miejsce w starym kredensie, tak samo całe szkło. Na ścianie narazie jest tylko okap, będzie wąska półka, 2 kinkiety i wiszące stare talerze. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też nie lubię wiszących szafek, trąci mi to "blokową koneicznością" i prztłacza (mimo ze jestem wysoka), w nowej kuchni planuje długie blaty robocze a pod nimi szafki -skolko ugodno, moze co najwyzej 1-2 jakies lekkie, przeszklone i duza spiżarnia obok. A ze ceny powszechnie dostepnych kuchni (mebli) z płyt zwalają mnie z nóg i podowują bezdech, zastanawiam sie nad wymurowaniem szafek, dokupieniem tylko samych frontów (np. od stolarza, drewnianych), blatów i środka (półek etc)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D'Arek

Nie rozumiem, dlaczego słowo moda tak się źle kojarzy? :wink: Zgadzam się z Tobą - to jak najbardziej moda.Czasem nie do końca uświadomiona, ale jednak moda.I jak to z modą bywa, są w niej rzeczy naprawdę dobre,które się prawie nie zmieniają, ewentualnie dostają delikatny lifting (np.Garbus) a są i takie, których bezużyteczność, niepraktyczność, słabość jest szybko weryfikowana i pomysły lądują w koszu.O ile to są drobne rzeczy, to małe piwko (super modną sukienkę można pociąć na pacynki), gorzej z drogimi modami.

Co do kuchni - w moim przypadku było by to rozwiązanie nie do przyjęcia, bo tyle mam różnych patelni, rondelków, przyborów, które muszą być na dole ze względu na swój ciężar, że gdybym musiała jeszcze na dół upchać drobne szkło,kawy, dziesiątki herbat itp. to musiała bym się potem nieźle po takiej kuchni nabiegać.W nowej kuchni przeprojektowałam nawet z żalem ścianę, likwidując drugie wejście, żeby zyskać ściankę na wiszące szafki, bo na pozostałych ścianach są okna lub drzwi tarasowe.Przemyślałam też sprawę spiżarni, ale jednak wolę dopłacić do ceny szafek, niż wyjmować szkło czy garnki ze zmywarki i nie mieć ich możliwości schować pod ręką. To samo z produktami (za wyjątkiem zapasów). Kuchnia ma być piękna i ciepła, ale przede wszystkim to taka mała domowa wytwórnia, więc ma być ergonomicznie i praktycznie,trwałe, łatwe do sprzątania (polecam stalowe sprzęty i ściany nad blatami :wink: )

Myślę że taka niechęć do zabudowanych kuchni- pudełek bieże się m.in. stąd, że wykorzystywane są one w ciasnych, blokowych pomieszczeniach. Czasami ktoś zobaczył piękną kuchnię w salonie, ale nie potrafił jej sobie wyobrazić na 4 m2 i efekt męczył samych właścicieli, którzy czuli się dość hm...klaustrofobicznie.Więc teraz coś innego - najlepiej bez wiszących, bez uchwytów, przezroczystości i meble - ścianki. A genialni w tej dziedzinie Włosi znowu coś wymyślą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie orientuję się w modach,ale mamy w mieszkaniu(jeszcze) kuchnię bez wiszących szafek.Żona zaprojektowała tak 3,5 czy 4 lata temu.No,ale w projektowaniu wnętrz jest dobra.Wygląda to świetnie,optycznie bardzo powiększa kuchnię,sprawia wrażenie lekkości.W połączeniu z resztą (na ścianach pomarańczowa przecierka,meble w kolorze czereśni i stal) wygląda to nowocześnie ale ciepło i tak jakoś śródziemnomorsko.A gdzie gary?W dolnych szafkach (mam 193cm i nie przeszkadza mi schylanie się-gimnastyka :wink: ) a reszta w cargo i dwóch szafkach o wysokości ok.230cm stojących przy przeciwległej do blatu ścianie.Poszukam fotek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...