Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kredyty po wejściu do strefy euro


zbigmor

Recommended Posts

Pytałem w jednym wątku, ale nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

Jakie są przewidywania odnośnie opłacalności kredytów po wejściu do strefy euro?

Chodzi o sytuację, gdy ktoś ma kredyt np. we frankach i obecnie wartość tego kredytu w przeliczeniu na złotówki jest sporo większa niż w momencie zaciągnięcia. Jak może wyglądać sytuacja po wejściu do strefy euro? Rozumiem, że kredyt będzie przeliczany na euro, ale jak to będzie wyglądało w porównaniu do kredytu obecnie w złotych?

Czy jest sens pokusić się o taką analizę z jakąś dozą prawdopodobieństwa jej spełnienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może niektorych zdziwię, ale niewiele się zmieni. Kredyt we frankach zostanie ......... kredytem we frankach. Kredyt w PLN zostanie przeliczony po takim samym STAŁYM kursie jak wszystko inne: czynsz, cena mleka, chleba czy wynagrodzenie. Wiec czy zarabiając 4,0 tys zł i płacąc 1,0 tys zł czy zarabiając 1,0 tys eur i płacąc 250,0 eur płacisz ratę, która wyniesie dokładnie tyle samo.

Spłaty rat w chf zostaną liczone po kursie eur/chf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbigmor, ja Ci odpowiedziałam w tym innym wštku.

Mogę jeszcze raz wlepić.

 

"Często widzę te pytania, a nie widzę odpowiedzi. W sumie nie wiem, ale bym zgadywała, że jak we wszystkich innych krajach zostanie ustalony sztywny kurs wymiany PLN na EUR - i to jeden kurs bez spreada - i wszystkie kredyty, zarobki, ceny itp. zostanš po tym kursie przeliczone. Jeżeli więc ktoœ ma kredyt w PLN będzie miał w EUR po tym przeliczniku. Ponieważ przelicznik jest wspólny do wszystkiego to nie będzie miało to wpływu na jego sytuację na ten moment. Dodatkowo zniknie WIBOR i zakładam, że zastšpi go LIBOR - odpowiednik stopy międzybankowej dla nowej waluty. Pewnie będzie niższy, więc rata spadnie. Jeżeli chodzi o osoby, które majš kredyt w EUR to rozumiem, że one zyskajš, gdyż zniknie dla nich spread. Jeżeli chodzi o kredyty w CHF to pewnie nic się nie zmieni. Jedyna różnica, że zarabiac będš w EUR i przy spłacie będš tracić na spreadzie CHF do EUR.

 

Dużo bardziej ciekawe dla mnie jest jak będzie wyglšdało wejœcie w strefę EURO. (Uwaga odtšd to juz tylko moje spekulacje) Tutaj rzšd będzie zobowišzany do utrzymania dosyć sztywnego kursu EUR do PLN przez pewien czas, a historyczne zmiany CHF sš blisko skorelowane ze zmianami EUR. Wydaje mi się, że ustablizuje to kurs CHF w tym okresie. Nie wiem jednak czy rzšd się na to odważy, bo dla osób które brały CHF po 2 zł ustabilizowanie kursu wyżej będzie bardzo bolesne. Dla osób zadłużajšcych się teraz - czemu nie, stabilnie osłabajšcy się CHF - bez fajerwerków i wielkich zysków, ale niższa rata i spadajšcy kapitał. (Jeszcze raz mówię, że to tylko spekulacja)"

 

Tak popełniłam odpowiedŸ niedawno, ale teraz myœlę sobie, że za słaba jestem na te spekulacje i za słabo znam reguły makroekonomiczne, żeby się w ogóle bawić. Bo tak sobie myœle, skoro będzie EURO i niższe stopy, to czy cały czas będzie nam się chciało brać kredyty w CHF? A jak nikt już nie będzie brał kredytów w CHF tylko będziemy je spłacać, to czy znowu nie będzie sytuacji jaki niedawno, że kurs CHF od tego będzie szedł w górę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec czy zarabiając 4,0 tys zł i płacąc 1,0 tys zł czy zarabiając 1,0 tys eur i płacąc 250,0 eur płacisz ratę, która wyniesie dokładnie tyle samo.

 

no nie można się z tym zgodzić.

euribor 3m = 1,57

wibor 3m = 4,27

 

więc obecne raty złotówkowe będą zdecydowanie niższe

 

co do franka - teraz 1 eur = 1,5353 franka (źródło - http://www.deutsche-bank.de/pbc/marktinformationen)

więc trzeba by sobie policzyć na chwilę obecną

A co do przyszłości to albo do wróżki albo do analityka. Ja bym jednak wybrał wróżkę - pewniejsza :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec czy zarabiając 4,0 tys zł i płacąc 1,0 tys zł czy zarabiając 1,0 tys eur i płacąc 250,0 eur płacisz ratę, która wyniesie dokładnie tyle samo.

 

no nie można się z tym zgodzić.

euribor 3m = 1,57

wibor 3m = 4,27

 

więc obecne raty złotówkowe będą zdecydowanie niższe

 

co do franka - teraz 1 eur = 1,5353 franka (źródło - http://www.deutsche-bank.de/pbc/marktinformationen)

więc trzeba by sobie policzyć na chwilę obecną

A co do przyszłości to albo do wróżki albo do analityka. Ja bym jednak wybrał wróżkę - pewniejsza :lol:

Co do kredytów obecnie PLN to oczywiste, że będzie euribor. Chodziło mi o rate kapitalową, ale ok, nie wyraziłem sie widocznie zbyt dokladnie.

 

Co do CHF to nie rozumiem po co teraz przeliczac kredyt na eur skoro nie znamy przeliczenia pln/eur w chwili wejścia do strefy euro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że takie pytanie dzisiaj to pytanie o wróżby. Można się jednak pokusić o zgadywanie. Wszak wiele osób w naszym kraju to wytrawni hazardziści. :D

Nie chodzi mi jednak o fakt, czy kredyt we frankach wzrośnie, czy zmaleje, a raczej o kwestię jak się zmieni w stosunku do kredytów w zł. Dla złotówki jest to w miarę przewidywalne. Kredyt zostanie przeliczony bez spredu tak jak pensje i raty ulegną obniżeniu z wiadomych względów. Dla franka już takiej klarowności nie mam. Wg mnie może się okazać, że będzie droższy od kredytu w zł, albo i nie. Nie chodzi mi o kurs walut bo to rzeczywiście tylko do wróżki. Czy ktoś może się orientuje jak sprawa wyglądała u naszych południowych sąsiadów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile moje przemyslenia sa trafne, ale troche na ten temat myslalem biorac kredyt w tym roku.

 

1. W kredycie CHF niewiele sie zmieni. Zadluzenie jest w CHF i bedzie w CHF. Tylko bedziemy splacac w Euro, a wiec zastosowanie bedzie mial kurs sprzedazy CHF/Euro. To samo dotyczy wszystkich walut poza Euro.

 

2. Przy kredycie Euro na pewno Eurlibor sie nie zmieni. Pytanie co z marza? Wg mnie pozostanie bez zmian, czyli na wyzszym poziomie niz PLN. Nie bedzie roznicy kursowej.

 

2. Najwieksze zmiany bede w kredytach PLN. Wiadomo, ze bedzie Eurlibor. Marza jest wpisana w umowe. Ale pokusa tez duza aby ja podniesc. Nie wiem czy na pewno nie bedzie przeliczania kursem kupna / sprzedazy. W innych krajach podobno bylo kursem urzedowym. Ale Polska kraj = dzika kraj i nic nie wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do CHF to nie rozumiem po co teraz przeliczac kredyt na eur skoro nie znamy przeliczenia pln/eur w chwili wejścia do strefy euro?

 

w sumie tylko dla ciekawości - bo współczynnik eur-chf nie jest mocno zmienny.

 

Sobię spekuluję: Z tego by wychodziło, że już po decyzji o wejściu w strefę EUR kurs EUR/PLN jest w miarę stay, do czego się zobowiązuje rząd, a więc także kurs CHF/PLN jest stały. To jednak lepiej, żeby za szybko nie wchodzić do EUR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sobię spekuluję: Z tego by wychodziło, że już po decyzji o wejściu w strefę EUR kurs EUR/PLN jest w miarę stay, do czego się zobowiązuje rząd, a więc także kurs CHF/PLN jest stały. To jednak lepiej, żeby za szybko nie wchodzić do EUR.

 

punkt widzenia zależy ...

ja tam bym chciał jak najszybciej - mam w złotówkach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile moje przemyslenia sa trafne, ale troche na ten temat myslalem biorac kredyt w tym roku.

 

1. W kredycie CHF niewiele sie zmieni. Zadluzenie jest w CHF i bedzie w CHF. Tylko bedziemy splacac w Euro, a wiec zastosowanie bedzie mial kurs sprzedazy CHF/Euro. To samo dotyczy wszystkich walut poza Euro.

 

2. Przy kredycie Euro na pewno Eurlibor sie nie zmieni. Pytanie co z marza? Wg mnie pozostanie bez zmian, czyli na wyzszym poziomie niz PLN. Nie bedzie roznicy kursowej.

 

2. Najwieksze zmiany bede w kredytach PLN. Wiadomo, ze bedzie Eurlibor. Marza jest wpisana w umowe. Ale pokusa tez duza aby ja podniesc. Nie wiem czy na pewno nie bedzie przeliczania kursem kupna / sprzedazy. W innych krajach podobno bylo kursem urzedowym. Ale Polska kraj = dzika kraj i nic nie wiadomo.

 

Widać że masz kredyt w CHF więc naginasz pod siebie :). Wszystko zależy od szczegółowej regulacji prawnej ale jeśli chodzi o kredyt w CHF to istnieje też prawdopodobieństwo dwukrotnego przewalutowanie. Raz z CHF na PLN a potem z PLN na Euro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać że masz kredyt w CHF więc naginasz pod siebie :). Wszystko zależy od szczegółowej regulacji prawnej ale jeśli chodzi o kredyt w CHF to istnieje też prawdopodobieństwo dwukrotnego przewalutowanie. Raz z CHF na PLN a potem z PLN na Euro.

 

A skąd niby takie prawdopodobieństwo? Na jakiej podstawie miałby bank przewalutować z CHF na PLN? (Zeby nie było mam w PLN).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać że masz kredyt w CHF więc naginasz pod siebie :). Wszystko zależy od szczegółowej regulacji prawnej ale jeśli chodzi o kredyt w CHF to istnieje też prawdopodobieństwo dwukrotnego przewalutowanie. Raz z CHF na PLN a potem z PLN na Euro.

 

Tak mam kredyt w CHF. :D Ale to nie znaczy, ze naginam. Najbardziej pradwopodobny scenariusz z PLN na Euro jest, ze wszystko bedzie przeliczone bez spreadu. Marza powinna zostac z PLN.

 

Ja sklanialem sie na kredyt w PLN. Ale na samym koncu zdecydowalem sie na CHF ze wzgeldu na spekulacje. Kurs franka poszedl gwaltownie do gory i stwoerdzilem, ze moge wiecej zyskac niz po przejsciu na Euro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Widać że masz kredyt w CHF więc naginasz pod siebie :). Wszystko zależy od szczegółowej regulacji prawnej ale jeśli chodzi o kredyt w CHF to istnieje też prawdopodobieństwo dwukrotnego przewalutowanie. Raz z CHF na PLN a potem z PLN na Euro.

 

Nie rozumiem tego podwojnego przewalutowywania. Po co z CHF na PLN a z PLN na Euro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umowa o kredyt hipoteczny....

 

1.Kwota kredytu: xxxx PLN

2.Kredyt jest indeksowany do CHF....

i dalej zasady przeliczania rat i zadłużenia z wykorzystaniem kursów CHF.

 

To tak wygląda jakby można było w dniu przyjęcia EUR przeliczyć zadłużenie wyrażone w PLN (wyliczone wg zasad określonych w umowie) na EUR i potem spłacać wg kursów EUR/CHF. To może być dość niekorzystne.

 

Nie wiem jak wyglądają inne umowy, w szczególności kredytów denominowanych. Może tam to wygląda inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale według mnie to dotyczy tylko wypłat transz - nie dalszego procesowania. Spotykałam się z podobnymi konstrukcjami przy kredytach komercyjnych np. w EUR indeksowany do PLN wypłata w EUR, ale od nich już nie było różnic kursowych o wysokość raty nie zależała od kursu - potem już był PLN. Według mnie to tak nie działa, żeby bank mógł robiić samowolne przewalutowania.

 

Według mnie przy przejściu na EUR w tych umowach będzie można skreślić PLN i wpisać EUR i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie znam, piszę tylko co jest napisane,

i zastanawiam się jak to można zinterpretować.

 

Nie dotyczy tylko transzy. Kwota kredytu jest wyrażona w PLN, a to jest najważniejsze.

 

Nie znajduję konstrukcji w tej umowie, która by mogła bankowi tego zabronić, chyba że regulacje ustawowe, które pewnie jakieś w tej sprawie powstaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...