retrofood 20.03.2009 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 I głupia sprawa, zgadzam się całkowicie z tym stwierdzeniem. Analogicznie jak z różnicą między demokracją a demokracją ludową, czyli taką jak między fotelem bujanym a elektrycznym. Wybacz , ale odniosłem / może niesłusznie/ wrażenie, że w Twoim wyrażeniu opinii o nazewnictwie tu stosowanym, mylnym i też tak uważam, jednak jakiś sentyment do idei socjalizmu ( tego prawdziwego) zagościł, stąd to moje wyrażenie poglądu o tym systemie. Jednakowo mnie wkurwiają te ustroje: zarówno ten prawdziwy, demokratyczny socjalizm francuski, amerykański jak i krwiożerczy, tzw "socjalizm" PRL-owski, czechosłowacki, narodowy niemiecki czy jak mu tam. Coś w tym jest, chociaz ja nie wiem, czy to jest socjalizm. Oczywiście chodzi o ten teoretyczny. Bo szlag mnie trafia, jak mi się wmawia, że szefowie wielkich firm muszą zarabiać miliony, bo za wiele odpowiadają. A jakoś nawet w AIG okazuje się, że nie odpowiadają za nic, mało tego, ciągną na dno cały statek i jeszcze se premie wypłacają. Otóż uważam, że ci ludzie powinni płacić wielkie podatki, bo zwyczajnie oszukują. Milionowe wypłaty należą się wynalazcom, przywódcom państw (demokratycznych), wybitnym kompozytorom i wszelkim ludziom wielkim. Wielkim naprawdę. A nie byle prezesom, czy pomniejszym kierownikom. Nic nie mam przeciwko milionowemu honorarium dla projektanta Opery w Sydney, bo stworzył dzieło wielkie. Czy tez tunelu pod La Manche. I nie rozumiem jak można było stworzyć jakieś opcje, czy też inne tzw. instrumenty pochodne i wpuścić je do systemu bankowego. Przecież to nie ma pokrycia w towarze, to jest sprzedaz haseł. I miejsce takich opcji jest w kasynach, a nie w bankach. Ja na przykład nie jestem przeciwnikiem związków dwóch facetów czy dwóch panienek. Ale idiotyzmem jest nazywanie tego małżeństwem. Bo słonia nie nazywa się kawą, a na śnieg nie mówi się że to cukierki. Małżeństwo to nazwa własna, okreslająca zwiazek kobiety i mężczyzny. I basta. Więc niech panowie czy panie wymyślą se nazwy własne na ich związki i mogą je nawet zawierać prawnie. Ale to nie mogą być małżeństwa, tzn. nie mogą się tak nazywać. Chociaż prawa moga miec podobne jak małżonkowie. I w ogóle jestem za maksymalną wolnością do tej granicy, gdzie zahacza o interes osoby trzeciej. Tu wolność się kończy. Dlatego zawsze będę protestował przeciwko możliwości adopcji dzieci przez osoby jednopłciowe. No chyba, że adoptowana osoba jest pełnoletnia i wyrazi zgodę. To jedyny wyjątek. Bo dziecko małoletnie może sobie nie życzyć takich rodziców. I musimy to brać pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.03.2009 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Boszszsze, retro, aleś zapodał. Idzie wiosna, pytaj lepiej o wolną miłość (może być w socjalizmie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 20.03.2009 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 No nie? Każdy z tych tematów wart jest osobnej dyskusji To ja tylko zapytam o jedno: Milionowe wypłaty należą się wynalazcom, przywódcom państw (demokratycznych), wybitnym kompozytorom i wszelkim ludziom wielkim. 1. Kto zdecyduje, czy dane państwo jest demokratyczne? 2. Kto zdecyduje, czy kompozytor jest wybitny? 3. I kto zdecyduje, czy ktoś inny jest wielkim człowiekiem? Może te tematy rozstrzygniemy, po demokratycznemu - przy urnach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogdan65 20.03.2009 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 To jedyny wyjątek. Bo dziecko małoletnie może sobie nie życzyć takich rodziców. I musimy to brać pod uwagę. A co sądzisz o przymusowym chrzcie na niemowlętach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 20.03.2009 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 No nie? Każdy z tych tematów wart jest osobnej dyskusji To ja tylko zapytam o jedno: Milionowe wypłaty należą się wynalazcom, przywódcom państw (demokratycznych), wybitnym kompozytorom i wszelkim ludziom wielkim. 1. Kto zdecyduje, czy dane państwo jest demokratyczne? 2. Kto zdecyduje, czy kompozytor jest wybitny? 3. I kto zdecyduje, czy ktoś inny jest wielkim człowiekiem? Może te tematy rozstrzygniemy, po demokratycznemu - przy urnach to jest mój pogląd i ja o tym decyduję. I nikogo nie zamierzam przekonywać. kryteria kazdy ustala sam, jak zechce. A chcieć nie musi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 20.03.2009 17:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 To jedyny wyjątek. Bo dziecko małoletnie może sobie nie życzyć takich rodziców. I musimy to brać pod uwagę. A co sądzisz o przymusowym chrzcie na niemowlętach? 1. Rodziców nikt nie zmusza 2. Inne religie postepują nawet gorzej (karanie śmiercią za zmianę wyznania) 3. A w ogóle to mi się nie podoba. 4. A miało byc o socjalizmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 20.03.2009 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Retro Pytanie w tytule zadałeś frapujące, ale w swojej odpowiedzi poleciałeś perfidnie po systemie bankowym i pedałach. Połączenie tego do kupy, przechero jeden, daje pole do zbyt luźnych dywagacji, nie oczekuj więc zaczynu od uczestników, wal sam śmiało , bo coś Ci na wątrobie zalega. PS do amalfi. Nie ma w socjalizmie wolnej miłości Pierwej musisz podzielić się z innymi, którzy na tę miłość sobie w ogóle nie zasłużyli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 20.03.2009 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Boszszsze, retro, aleś zapodał. Idzie wiosna, pytaj lepiej o wolną miłość (może być w socjalizmie) To zależy od miejsca, bo w domach z betonu jej nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.03.2009 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Retro Pytanie w tytule zadałeś frapujące, ale w swojej odpowiedzi poleciałeś perfidnie po systemie bankowym i pedałach. Połączenie tego do kupy, przechero jeden, daje pole do zbyt luźnych dywagacji, nie oczekuj więc zaczynu od uczestników, wal sam śmiało , bo coś Ci na wątrobie zalega. PS do amalfi. Nie ma w socjalizmie wolnej miłości Pierwej musisz podzielić się z innymi, którzy na tę miłość sobie w ogóle nie zasłużyli Wiem, pepeg, wiem..... Od razu mi sie przypomniało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 20.03.2009 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Retro Pytanie w tytule zadałeś frapujące, ale w swojej odpowiedzi poleciałeś perfidnie po systemie bankowym i pedałach. Połączenie tego do kupy, przechero jeden, daje pole do zbyt luźnych dywagacji, nie oczekuj więc zaczynu od uczestników, wal sam śmiało , bo coś Ci na wątrobie zalega. PS do amalfi. Nie ma w socjalizmie wolnej miłości Pierwej musisz podzielić się z innymi, którzy na tę miłość sobie w ogóle nie zasłużyli ano zalega, zalega... jutro szwagier ma imieniny, a ja na odwyku... no i koleżanka małzonka porzuciwszy mnie wyjechała na gościnne wystepy do stolicy... no i weekend przede mną a ja samotny jak grusza w polu i z zakazem wychodzenia z domu... tylko siostra niejednokrotnie przełożona odwiedza mnie dwa razy dziennie z taaaaaką strzykawką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 20.03.2009 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Retro Pytanie w tytule zadałeś frapujące, ale w swojej odpowiedzi poleciałeś perfidnie po systemie bankowym i pedałach. Połączenie tego do kupy, przechero jeden, daje pole do zbyt luźnych dywagacji, nie oczekuj więc zaczynu od uczestników, wal sam śmiało , bo coś Ci na wątrobie zalega. PS do amalfi. Nie ma w socjalizmie wolnej miłości Pierwej musisz podzielić się z innymi, którzy na tę miłość sobie w ogóle nie zasłużyli ano zalega, zalega... jutro szwagier ma imieniny, a ja na odwyku... no i koleżanka małzonka porzuciwszy mnie wyjechała na gościnne wystepy do stolicy... no i weekend przede mną a ja samotny jak grusza w polu i z zakazem wychodzenia z domu... tylko siostra niejednokrotnie przełożona odwiedza mnie dwa razy dziennie z taaaaaką strzykawką... Bądź dzielny A jeśli chodzi o wielką strzykawkę, to przecież można zrobić takie zawirowanie, że jej zawartość (oczywiście przypadkiem ) może się wstrzyknąć w ciało siostry niejednokrotnie przełożonej Może wtedy bestyja przestanie Cię nachodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 20.03.2009 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Bądź dzielny A jeśli chodzi o wielką strzykawkę, to przecież można zrobić takie zawirowanie, że jej zawartość (oczywiście przypadkiem ) może się wstrzyknąć w ciało siostry niejednokrotnie przełożonej Może wtedy bestyja przestanie Cię nachodzić Eeeee.... nie wolno! Nawet jutro w wolną sobotę przyjść obiecała... z rana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 20.03.2009 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Retro Pytanie w tytule zadałeś frapujące, ale w swojej odpowiedzi poleciałeś perfidnie po systemie bankowym i pedałach. Połączenie tego do kupy, przechero jeden, daje pole do zbyt luźnych dywagacji, nie oczekuj więc zaczynu od uczestników, wal sam śmiało , bo coś Ci na wątrobie zalega. PS do amalfi. Nie ma w socjalizmie wolnej miłości Pierwej musisz podzielić się z innymi, którzy na tę miłość sobie w ogóle nie zasłużyli ano zalega, zalega... jutro szwagier ma imieniny, a ja na odwyku... no i koleżanka małzonka porzuciwszy mnie wyjechała na gościnne wystepy do stolicy... no i weekend przede mną a ja samotny jak grusza w polu i z zakazem wychodzenia z domu... tylko siostra niejednokrotnie przełożona odwiedza mnie dwa razy dziennie z taaaaaką strzykawką... Retro-trza być optymistą ,przecież zawsze mogło by być gorzej n.p. szwagier ma imieniny,Ty możesz wypić ale nigdzie nie ma gorzałki kolezanka małzonka uciekła z gachem przyczodzi do Ciebie pielęgniarz z taaaaką strzykawką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 20.03.2009 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 szwagier ma imieniny,Ty możesz wypić ale nigdzie nie ma gorzałki kolezanka małzonka uciekła z gachem przyczodzi do Ciebie pielęgniarz z taaaaką strzykawką Jeszcze jak gacha zastąpisz sekretarzem POP a pielęgniarza zomowcem, to będziesz mieć wolną sobotę w stanie wojennym . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 20.03.2009 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Bądź dzielny A jeśli chodzi o wielką strzykawkę, to przecież można zrobić takie zawirowanie, że jej zawartość (oczywiście przypadkiem ) może się wstrzyknąć w ciało siostry niejednokrotnie przełożonej Może wtedy bestyja przestanie Cię nachodzić Eeeee.... nie wolno! Nawet jutro w wolną sobotę przyjść obiecała... z rana... No teraz, to już nie wiem, martwisz się tym czy się z tego cieszysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 20.03.2009 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 szwagier ma imieniny,Ty możesz wypić ale nigdzie nie ma gorzałki kolezanka małzonka uciekła z gachem przyczodzi do Ciebie pielęgniarz z taaaaką strzykawką Jeszcze jak gacha zastąpisz sekretarzem POP a pielęgniarza zomowcem, to będziesz mieć wolną sobotę w stanie wojennym . I tym opymistycznym akcentem zgrabnie nawiązałeś do tytułowego pytania Retro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 20.03.2009 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Retro-trza być optymistą ,przecież zawsze mogło by być gorzej n.p. szwagier ma imieniny,Ty możesz wypić ale nigdzie nie ma gorzałki stan bez gorzałki u mnie nie występuje! Nawet w teorii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babajaga 20.03.2009 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Dlatego zawsze będę protestował przeciwko możliwości adopcji dzieci przez osoby jednopłciowe. Tu sie z Tobą nie zgodzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 20.03.2009 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Dlatego zawsze będę protestował przeciwko możliwości adopcji dzieci przez osoby jednopłciowe. Tu sie z Tobą nie zgodzę Czy to znaczy, że tylko hemafrotydy mogą adoptować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 20.03.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 co Tobie wstrzykuje ten pielęgniarz czy to nie jest gorzałka domięśniowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.