Martinezio 23.03.2009 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 No to macie faktycznie niewesoło. Na pocieszenie macie przynajmniej gdzie odprowadzać ciekłe produkty przemiany materii... U mnie np. nie ma w okolicy żadnego rowu melioracyjnego. Jedynie drenaż działek był robiony w latach 70-tych ubiegłego wieku. Tylko, że do owego drenażu wpiąć się nie wolno, żeby było ciekawiej Trzeba kombinować z odprowadzeniem wody. Na szczęście przy oczyszczalni nie robili żadnych problemów Złożyliśmy zawiadomienie o budowie, odczekaliśmy miesiąc i nie dostaliśmy żadnego info, że nie możemy Życzę powodzenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 23.03.2009 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 A wiec tak byłem dziś w urzędzie po informacje co z tymi badaniami ścieków i komu je muszę przekazywać. I tak Pani przy biurku najpierw zrobiła oczy a później zaczęła dzwonić bo sama nie wiedziała co mi odpowiedzieć. W końcu się dowiedziałem że tak:Badań tych tak naprawdę nie muszę robić tyle co pisze wystarczy że jak je zrobię raz na rok byle by normy były zachowane . Wiec jak przy pierwszych badaniach będzie wszystko ok to mogę dać tak naprawę sobie z nimi spokój na rok. No chyba że będą złe wyniki to trzeba będzie robić ponownie. A po pytaniu co mam z tymi badaniami robić odpowiedziała mi że mam sobie je trzymać w domu i nigdzie ich nosić nie muszę. Czyli tak naprawdę to jest martwy przepis którego nikt nie przestrzega i nie kontroluje. Pytałem o koszt badań w laboratorium to się dowiedziałem że to 180zł wiec koszt też nie jest zbyt wielki. Jedyne mam obawy jeszcze co do cieku do którego to mam się wpiąć, bo mam napisane tam, że mam umacniać jego brzegi na odcinku 2 metry powyżej i 3 metry poniżej. Co z kolei wiąże się z tym ze tak naprawdę to ja muszę na odcinku 5 metrów remontować na swój koszt ten potok, który w obecnej chwili już jest w opłakanym stanie. Bo brzegi i koryto ma wyłożone płytami jumbo, oraz krawężnikami, które są już tak po podmywane, że wszystko się zapada i robi się tam rozlewisko które i tak ja do tej pory czyściłem. Co kilka lat pisałem i walczyłem zarządcą żeby dbał o ten kanał i go remontował, a teraz widzę ze on chce żebym ja to robił za niego. Choć tak naprawdę to w ten kanał wpięte są jeszcze 2 rury ze ściekami z ulicy którymi to płynie cały czas woda i tak naprawdę to zarządcy tych rur powinni dbać żeby woda nie stała a nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majkii 23.03.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Watpie zeby ktokowiek egzekfowal od Ciebie remont tego cieku. Ja te swoje 5 metrow mam wylozone plytami azurowymi- dno i brzegi i nie zamierzam nic wiecej z tym robic... [/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 12.04.2009 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 W dalszym ciągu czekam na zgodę z urzędu w sprawie oczyszczalni a w międzyczasie zamieszczę parę fotek cieku o który mam dbać. Tylko z jakiej paki ja mam naprawiać coś co już jest zniszczone nie przeze mnie. Ja i tak już dużo robię bo wybieram kilka razy do roku śmieci z tego kanału bo mi śmierdzi w domu jak tego nie zrobięhttp://img520.imageshack.us/img520/1746/34352718.th.jpghttp://img529.imageshack.us/img529/38/29143178.th.jpghttp://img529.imageshack.us/img529/4826/83289096.th.jpghttp://img529.imageshack.us/img529/2296/37012519.th.jpgDo tej pory i tak ja go czyściłem ale remontować go nie zamierzam a akurat w tym miejscu gdzie mam mieć wylot z mojej oczyszczalni potok w w tragicznym stanie płyty są poobsuwane. I według tego pisma wychodzi że ja mam dbać o ten zniszczony odcinek .Jak dostane już zgodę to będę walczył o wyremontowanie tego potoku i o przykrycie go na odcinku w którym mam okna od mieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.