Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy potrafisz postawić sie durniom


bobiczek

Recommended Posts

bobiczek

:D

Wiesz jaki masz cel i bez względu na to co się dzieje wokół dąż do tego by go osiągnąć , tym bardziej ,że masz po swojej stronie prawo. Nie oglądaj się na innych i rób swoje. Krok.po kroku rób swoje, to do czego jesteś wewnętrznie przekonany. Jeśli osiągniesz, to co zamierzałeś odzyskasz nie tylko spokój wewnętrzny ale i wiarę w siebie, w praworządność i celowość takiego działania.

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie są do ku-wy nędzy długofalowe plany zagospodarowania?

 

dlaczego urzędnicy wyznaczają przebieg dróg poprzez dopiero co zasiedlone domy?

czy odszkodowania jakie "proponują'' pozwalają odtworzyć nowy dom w innym miejscu?

 

niedaleko ode mnie jest miejscowość Smolec,jest tam duże osiedle nowych domów ,sąsiadujące bezpośrednio z lotniskiem.Czy jest to uciążliwe,pewnie trochę tak,ale jest jedna istotna różnica;kto kupował tam działkę wiedział o tym wcześniej i świadomie podejmował decyzję.

 

Nie wiem jak potocza się Twoje sprawy,życzę żeby jak najlepiej ale wiem, ze nie łatwo iść pod prąd ,przecież i ''Herkules dupa kiedy ludzi kupa''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest w tym wszystkim to, że przykre usłyszałem od tych, którzy kiedyś mówili jednym głosem i mówili to samo.

Mam pewność że gdybym od początku zadbał tylko o swój interes, miałbym to załatwione z korzyścia dla siebie.

Ale wtedy było mi jakoś głupio, no bo jakbym wygladał w ich oczach, że ukręciłem swoja prywatę a ich oszukałem?

Za to dzisiaj chyba bym się na innych już nie oglądał.

No cóż.

Uczymy się całe życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długoterminowych planów zagospodarowania nie ma. Są tylko założenia planu.

Zakłada się , że może wyjdzie a może nie wyjdzie. I wogóle zakłada się założenia.

 

Cóż, cała Polska jak długa i szeroka, wiadomo że szczegółowe plany zagospodarowania mają moc prawną, a jeśli plan zakłada założenie , to musi ów plan zrealizować z pełnymi konsekwencjami prawno-finansowymi. Ale od założenia są też kręte ścieżki prawa, bo każde założenie z założenia można inaczej założyć.

 

I właśnie taką drogę można wygiąć, odgiąć, wyciągnąć łuk krzywizny zakrętu zgodnie z normami europejskimi czy nakreślić po prostu tak.."mniej więcej"

 

Na własne oczy widziałam wersję planu odcinka pewnego, gdzie istniało 6 możliwych przebiegów . Ludzie z danego terenu , wcześniej skonsolidowani , współpracujący ze sobą, pożarli się, skłócili...jeden drugiemu chciał coś udowodnić. Jeden, że trasa ma iść po starym składzie pierwej projektowanym, inni, że czemu po starym, kiedy ooo tam , za laskiem jest kilka zaledwie domów..itd itd. I o to właśnie chodzi Dyrekcji..Ludzie stają przeciw sobie - a mniejszą grupą łatwiej sterować.

 

Gardłem świadczę : Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad przyjmuje politykę : nic nie wiesz, niczego się nie dowiesz, nikt nic nie powie.

 

Ze zwykłej ciekawości, już tak na udry idąc, poszłam już po podpisaniu swojego układu z Generalną do Gminy ,udając głupa, z zapytaniem czy może oni coś wiedzą w temacie autostrady.

I co ?

 

Gminna panienka z komórki odpowiedniej wzruszając ramionami wysepleniła, że może kiedyś..ale któż to wie..poczytać mam se gazetę, może się czegoś dowiem. To samo zastępca burmistrza..szkoda słów. :evil:

 

 

 

Bobik jest jednym z nielicznych którym się chce pokazać palcem, dokładne miejsce, gdzie , w jaki sposób Generalna robi z ludzi debili.

 

Tylko nikt nie wie, co da to wskazanie.

Niestety.[/u]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Indolencja i niefrasobliwość urzędników jest porażająca.

 

Sama to przerabiałam i wiem co mówię. Mam nadzieję,że moja sprawa ( też dotycząca budowy drogi na mojej działce ) wkrótce się zakończy z rezultatem pomyślnym.

Najkomiczniejsze w niej było to, że właściciele terenu wykupowanego pod drogę mieli 10 minut czasu na zapoznanie się z opinią biegłego rzeczoznawcy, który wycenę działki zawarł w 60 stronicowym opracowaniu.

 

Pozdrawiam i życzę wytrwałości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bobiczku przypadkiem tu trafiłam

Potraficie być liderami, zaangażować się w prawdę bliską garstce - ale niekorzystną dla wielu innych?

i czuj się op.....przeze mnie za takie gadanie,

wygrałeś? tego chciałeś? to teraz pilnuj swoich osobistych(!!!!) spraw i do przodu. Wykorzystaj szansę, bo i tak nie wiadomo jak się to dalej potoczy

I przez chwilę pomyśl co by było jakbyś przegrał.............nie znasz tego uczucia beznadziei, tylu straconych lat, wyjętych z życia, o kasie nie wspomnę

i przypomnij sobie Rospudę i tamtych oszołomów, co prawda tam się dalej ganiają z siekierami ale okazało się że prawda jest jedna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zawsze w takich sytuacjach przypomina mi się powiastka, którą opowiedziała mi przyjaciółka wiele lat temu.

 

Idziesz ulicą.

MIjasz pijaka w rynsztoku.

Leży tam zarzygany, obsrany,z twarzą w tym syfie.

Podnosi łeb i mówi do Ciebie :

"ty kurwo".

 

Pytanie : czy ten człowiek Cię obraził ? Czy dotknęło CIę to co powiedział ?

 

strasznie się spodobało kumplowi jak mu przeczytałem. Aż sobie zanotował.

Mnie zresztą też. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

strasznie się spodobało kumplowi jak mu przeczytałem. Aż sobie zanotował.

Mnie zresztą też. :)

Bo to jest bardzo mądra przypowiastka wynikająca z doświadczenia życiowego.

Dlatego nie należy się przejmowac WSZYSTKIM I ZAWSZE a jedynie tym co istotne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobiczku,

jeszcze kiedy nie bylo mnie oficjalnie na tym forum czytalam o Twoich perypetiach i strasznie przejelam sie sprawa - do dzis pamietam, jak referowalam ja mezowi...

Wtedy myslalam, ze padlo - dzis patrze, ze jednak niekoniecznie... Silny Chlop jestes!..

A z tym liderowaniem... Walcz o swoje. Nie o cudze. Ty reke podasz, "wspomozeni" po Twoich plecach wdrapia sie wyzej, na suchy grunt, a Ciebie samego w g...e zostawia i otrzepawszy ubranko, oddala sie spokojnym krokiem. Przerobilam parokrotnie :-?

Walcz o swoj dom, swoje dobro i swoje przekonania. Wtedy nikt Ci za plecami nie bedzie potrzebny. Poza Twoja Rodzina. (A kupony i tak odetna wszyscy ;) )

 

Trzymaj sie! Wielki Szacun!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest w tym wszystkim to, że przykre usłyszałem od tych, którzy kiedyś mówili jednym głosem i mówili to samo.

Mam pewność że gdybym od początku zadbał tylko o swój interes, miałbym to załatwione z korzyścia dla siebie.

Ale wtedy było mi jakoś głupio, no bo jakbym wygladał w ich oczach, że ukręciłem swoja prywatę a ich oszukałem?

Za to dzisiaj chyba bym się na innych już nie oglądał.

No cóż.

Uczymy się całe życie.

masz doła

ja też

właśnie dziś usłyszałam, że uszczęśliwiam ludzi na siłę i jestem idiotka. Bo chcę leczyć ludzi zgodnie z wiedzą i skutecznie. A mam tylko dbać o siebie i nie przeciążać współpracowników. To nie żart, to polecenie służbowe. Sorry za OT, świat jest do dupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest w tym wszystkim to, że przykre usłyszałem od tych, którzy kiedyś mówili jednym głosem i mówili to samo.

Mam pewność że gdybym od początku zadbał tylko o swój interes, miałbym to załatwione z korzyścia dla siebie.

Ale wtedy było mi jakoś głupio, no bo jakbym wygladał w ich oczach, że ukręciłem swoja prywatę a ich oszukałem?

Za to dzisiaj chyba bym się na innych już nie oglądał.

No cóż.

Uczymy się całe życie.

masz doła

ja też

właśnie dziś usłyszałam, że uszczęśliwiam ludzi na siłę i jestem idiotka. Bo chcę leczyć ludzi zgodnie z wiedzą i skutecznie. A mam tylko dbać o siebie i nie przeciążać współpracowników. To nie żart, to polecenie służbowe. Sorry za OT, świat jest do dupy

 

Jak mawiają Czesi:

żiwot je krasny, jen lidi soł howada :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Polepszyło sie znacznie.

W drugi dzień świąt Wielkiej Nocy, po wyjściu z kościoła, usłyszałem od kilku osób podziękowania, zapewnienia o lojalności....

Miłe było.

Znaczy, że w domowym zaciszu, w trakcie rozmów wśród swoich, jest jednak niemało osób które to widzą pozytywnie.

Nawet zza granicy miałem telefon, że słusznie, dobrze i ok.

I od razu zeżarłem ze smakiem wszystkie szyneczki w galarecie, faszerowane mozarellą............... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobiczek-to co usłyszałeś było miłe i chyba Ci potrzebne ,po pierwsze świadomość ,że nie mają Cię za wichrzyciela a po drugie w jakiś sposób kazdemu zalezy na opinii innych -nie mówię wszystkich , bo to niemożliwe ale miło,ze sa tacy co myśla podobnie 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polepszyło sie znacznie.

W drugi dzień świąt Wielkiej Nocy, po wyjściu z kościoła, usłyszałem od kilku osób podziękowania, zapewnienia o lojalności....

Miłe było.

Znaczy, że w domowym zaciszu, w trakcie rozmów wśród swoich, jest jednak niemało osób które to widzą pozytywnie.

Nawet zza granicy miałem telefon, że słusznie, dobrze i ok.

I od razu zeżarłem ze smakiem wszystkie szyneczki w galarecie, faszerowane mozarellą............... :D

 

podlizywali się, wiedząc o tych szyneczkach... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...