Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakie zostawić przepusty w stropie monolitycznym


Recommended Posts

W połowie tygodnia będą mi zalewać strop monolityczny. Mam takie pytanie do bardziej zaawansowanych w pracach budowlanych - jakie (na co przeznaczone) przepusty w stropie zostawić by potem uniknąć kucia i nerwów związanych z tym, że podczas tego kucia będę trafiał co chwila na pręt. Narazie robie przepusty:

-pod anemostaty WM rura fi 160

-przy kominku pod kanał którym puszcze gorące powietrze z kominka do WM. Choć tu odrazu zapytam jaką średnice (ja myśle, że też 160mm) oraz czy jest jakieś konkretna sugestia gdzie ta rura powinna być (z przodu, boku, ...) czy jest to obojętne.

-przepust (fi 110) pod rurki od GWC wodnego bo centralka będzie na strychu nad poddaszem

-chyba też przepust (fi 110) pod pion kanalizacyjny.

-...

 

I jakie jeszcze? Mam na mysli jakieś okablowanie od sieci komuterowej, telefonicznej, prądowe, itp, itd.

Podzielcie sie swoją wiedzą, ci co są na podobnym etapie co ja oraz ci co już mieszkają i tym bardziej wiedzą jakie przepusty warto zostawić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na etapie zalewania stropów zrobiłem przepusty na pion kanalizacyjny i wentylację, czyli te które idą schowane w ścianie, bo ciężko potem wykuć w stropie czy jego wieńcu takie przejście, no i zmodyfikowałem zbrojenie dokoła tych otworów tzn. zazbroiłem dokoła ładnymi fajeczkami ;) włożyłem kawałki styropianu i ok

z pozostałymi otworami dałem sobie spokój bo na etapie stropu strasznie ciężko wymiarkować dokladnie co gdzie ma być

i teraz gdy zaczynam robić instalacje wydłubałem sobie styro z przepustów, wykułem przejścia na went mech w stropie, owszem nieco roboty jest ale mam za to otwór tam gdzie chcę a nie tam gdzie wyszło, z perspektywy czasu wiem że bym się ostro nie wstrzelił, bo ścianki na poddaszu poszły inaczej, koncepcja instalacji też sie zmieniła mocno od czasu zalewania stropu, teraz otwór 200mm na wentylację miałbym gdzieś pośrodku przedpokoju na górze a nie w narożu zabudowanej szafy :)

nie ma sensy też robic przepustów pod kable czy rurki, to jest minuta wiercenia i dziura (zwana też otworem ;) ) jest dokładnie tam gdzie trzeba

 

jest jedna sytuacja kiedy warto robić wszystkie przepusty jakie nam przyjdą do głowy: mianowicie gdy na bank wiemy co jak i gdzie będzie przechodziło... ale jak żyje (a juz parę latek na karku jest ;) ) to nie spotkałem takiego przypadku... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To widze, że oprócz tych dużych przepustów pod anemostaty i główny pion kanalizacyjny to nie robicie żadnyh innych. Kiedyś czytałem, że w strategicznych miejscach domu niektórzy zostawiają przepusty pod kable elektryczne, komputerowe, i inne. No cóż to w takim razie ja tez chyba innych nie będe robił...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...