Andrzej Wilhelmi 24.03.2009 00:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 ... dodam jeszcze, że na starych dachach, gdzie dachówka była uszczelniana zaprawą jak i gąsiory także, nie było tego wynalazku techniki, dachy, stały, stoją i stać jeszcze będą (niektóre mają ponad 100lat) skoro przy blachodachówce można się obejść bez dachówek wentylacyjnych połaci, to przy dachówce tym bardziej. Jak dla mnie jest to zabieg na wyciągnięcie kasy, no może jeszcze jako element dekoracyjny dachu,nic więcej. Na starych dachach ta zaprawa bardziej stanowiła element mocujący jak uszczelniający choć uszczelnieniem bez wątpienia też była. Zwracam tylko uwagę, że w tych starych domach na strychach nikt nie mieszkał a co najwyżej suszył pranie. Strychy miały doskonałą wentylację, drewniana konstrukcja była owiewana. Strop (podłoga strychu) był pokryty warstwą gliny która chroniła niższe pomieszczenia przed drobnymi zalaniami. Obecnie w bardzo wielu domach mieszka się na strychu popularnie nazywanym poddaszem użytkowym. Dość powszechnie stosuje się na krycie wstępne folię o wysokiej paroprzepuszczlności i wentyluje się te pomieszczenia przez warstwę izolacji cieplnej dachu! Spora ilość pary wodnej wydostaję się więc pod pokrycie dachowe. Brak dobrej wentylacji połaci uniemożliwia wydostanie się nadmiaru pary wodnej na zewnątrz. Część z tej wilgoci zostaje wchłaniana prze dachówkę (spodnia część dachówki nie jest niczym zabezpieczona). Może to powodować znaczne skrócenie żywotności dachówki oraz znacznie szybsze jej porastanie. Zwiększenie stężenia pary wodnej pod dachówką uniemożliwia wydostawanie się pary wodnej z warstwy izolacji cieplnej pogarszając jej izolacyjność. Nadmiar wilgoci dostaje się również do konstrukcji drewnianej powodując w skrajnych warunkach butwienie drewna. W przypadku blachodachówki kondensat pary wodnej osadza się na jej spodzie (słabo zabezpieczonym) i spływa na łaty. W przypadku gdy są one zabezpieczone środkiem solnym bardzo szybko pojawia się ognisko korozji w miejscu mocowania wkrętem. Zastosowanie uszczelek z gąbki przy okapie i w kalenicy skutecznie utrudnia wentylację połaci co może prowadzić do szybkiego butwienia kontrłat i łat. Swoją wypowiedzią chciałem zwrócić uwagę jak niezmiernie istotną sprawą dla żywotności dachu jest poprawnie wykonana wentylacja. Dachówki wentylacyjne są jednym z elementów tej wentylacji. Czy warto więc na nich oszczędzać? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chef 24.03.2009 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 chef napisał: Dachowka wentylacyjna w domach jednorodzinnych to jedna wielka sciema marketingowa (koszty) bo kazdy nawet najepiej wykonany dach bedzie mial przewiewy Taka głęboko merytoryczna wypowiedź to jedna wielka ściema! Zabierając głos warto czasem łyknąć trochę wiedzy do czego gorąco zachęcam. Pozdrawiam. Wyrwane z kontekstu. Każdy może wypowiadać się w sposób dowolny. Zastosowanie dachówki wentylacyjnej to indywidualna decyzja każdego inwestora. Dachy są kryte również papą, która jest wysoko paroszczelna a nadmiar wilgoci usuwany jest szczeliną wentylacyjną pomiędzy ociepleniem i deskowaniem. Poza tym głównym zadaniem dachu jest zabezpieczenie poddasza przed warunkami zewnętrznymi więc nie należy zapominać o tym że pomimo stosowanych kratek w tych dachówkach, woda i śnieg dostają się pod nie, co zwiękasza zawilgocenie i ewntualne zacieki w przerwanej izolacji, (mam na myśli dziurkę po gwoździu). Są kraje np. Wielka Brytania, gdzie zaprawę cementową do mocowania dachówki kalenicowej (cementowej, w nowych budynkach) stosuję się do dzisiaj. W Polsce było by to nie do przyjęcia. Dodam że nie jestem zwolennikiem takiego montażu ale w innych krajach ich specjaliści uważają taki system za poprawny. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 24.03.2009 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Oczywiście, że występuje swoboda wypowiedzi więc i ja miałem prawo odnieść się do niej. Uważam, że wypowiedź powinna być poparta merytorycznymi argumentami. Wracając do szczelności to za szczelność dachu odpowiada krycie wstępne bo gdyby pokrycia były szczelne to krycie wstępne nie byłoby potrzebne. Dużym nieporozumieniem jest stwierdzenie, że dach chroni tylko przed opadami atmosferycznymi. Część kolegów dekarzy nie rozumie funkcji dachu i stąd wiele problemów. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 24.03.2009 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Pan Wilhelmi, jak zwykle merytorycznie, tylko nadal nie wiemy,dlaczego przy blachodachówce producent nie proponuje dachówek wentylacyjnych połaci, natomiast przy dachówce , to niemal konieczny wymóg. Wszak sam Pan pisze że para się wykrapla na spodniej stronie blachy, dlaczego więc producenci blachodachówki nie reagują na to ? Odpowiedź jest prosta, według nich owa para wydostanie się przez wentylowaną kontrłatami przestrzeń (poprzez kalenice) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinradom1719502019 24.03.2009 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 para wodna zarówno przy pokryciu dachówką jak i przy pokryciu blachą powinna być wywiewana przez kalenicę. dachówki wentylacyjne nie są wentylacją połaci dachowej a jedynie ją wspomagają. stosowanie ich jest konieczne jeśli długość krokwi przekracza 9mb, oraz w tych miejscach gdzie przerwana jest ciągłość szczeliny wentylacyjnej na linii okap - kalenica. niektórzy inwestorzy traktują dachówki wentylacyjne jako ozdobę dachu czy miejsce przez które wprowadza się rurki od nieestetycznych systemów solarnych.pozdrawiam do pana TOMASZQSniestety w większości przypadków szczelina wentylacyjna pod gąsiorami zamykana jest poprzez stosowanie uszczelek klinowych. w związku z tym o wentylacji mowy nie ma, a woda powstająca na spodniej części blachy spływa w dół. część z niej wydostaje się pomiędzy zakładami poprzecznymi arkuszy blachy lub spływa do samego dołu na pas rynnowy a potem do rynny. oczywiście część tej wody zostaje pochłonięta przez łaty, co wcale dla nich zdrowe nie jest. na całe szczęście uszczelki klinowe ulegają w ciągu kilku lat degradacji i połać dachowa kilka lat po montażu jest już prawidłowo wentylowana. oczywiście przy okazji takiego elementu jak dachówka wentylacyjna właśnie widzimy wyższość pokryć ciężkich nad blachami. wiemy już także z czego bierze się owa konkurencyjna cena pokryć z blachy.pozdrawiam ponownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 24.03.2009 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Tak jak już wcześniej wspomniałem blachodachówka wielkoformatowa nie jest idealną imitacją (można powiedzieć, że wręcz ubogą imitacją). Proszę zwrócić uwagę na fakt, iż znacznie lepsze pokrycie z tej kategorii pokryć czyli blachodachówka panelowa z posypką mineralną ma w ofercie pełen system (w tym wentylację połaciową). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 24.03.2009 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 co nie zmienia faktu, że na dobrą sprawę, bez dachówek wentylacyjnych połaci można się obejść, owszem wspomagają wentylację (to niezaprzeczalny fakt) ale jak widać na podstawie innych pokryć dachowych, nie są niezbędne, do prawidłowego funkcjonowania dachu....Oczywiście montując je, żadnego kłopotu mi to nie sprawia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinradom1719502019 24.03.2009 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 co nie zmienia faktu, że na dobrą sprawę, bez dachówek wentylacyjnych połaci można się obejść, owszem wspomagają wentylację (to niezaprzeczalny fakt) ale jak widać na podstawie innych pokryć dachowych, nie są niezbędne, do prawidłowego funkcjonowania dachu....Oczywiście montując je, żadnego kłopotu mi to nie sprawia . nie do końca to takie różowe. w przypadku montażu okna dachowego na całej szerokości odległości pomiędzy krokwiami, wentylacja na linii okap - kalenica jest niedrożna. poniżej okna jak i nad nim wskazane było by umieszczenie dachówek wentylacyjnych; tylko kto je montuje w takich miejscach? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 24.03.2009 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 uparcie spytam, co z wentylacją połaci przed i nad oknem, w przypadku pokrycia z blachodachówki ? mam pod jak i nad oknem, blachę rozcinać a może kominki sanitarne powstawiać ? jakoś dziwnie nikt się nad tym zagadnieniem wśród producentów blachodachówek , nie zastanowił, a hektary imitacji na dachach sobie leżą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 24.03.2009 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 uparcie spytam, co z wentylacją połaci przed i nad oknem, w przypadku pokrycia z blachodachówki ? mam pod jak i nad oknem, blachę rozcinać a może kominki sanitarne powstawiać ? jakoś dziwnie nikt się nad tym zagadnieniem wśród producentów blachodachówek , nie zastanowił, a hektary imitacji na dachach sobie leżą... o to to właśnie dzięki TOMASZQS za pociągnięcie tematu blachodachówki, z tego wynika że wszyscy robią źle ? a może po prostu nie zawsze warta skórka na wyprawkę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chef 24.03.2009 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Co za nerwowa dyskusja Spokojnie Wiatr to wiatr i wieje tam gdzie chce, nie tylko od dołu do góry dachu ale również w poprzek. Przecież w miejscu gdzie łączy sie łata z kontrłatą i dachówką jest kilku centymetrowa przezstrzeń, Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 24.03.2009 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Co za nerwowa dyskusja Spokojnie Wiatr to wiatr i wieje tam gdzie chce, nie tylko od dołu do góry dachu ale również w poprzek. Przecież w miejscu gdzie łączy sie łata z kontrłatą i dachówką jest kilku centymetrowa przezstrzeń Pozdrawiam kolejna słuszna i logiczna uwaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 25.03.2009 01:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Oczywiście można by tak bez końca jedni będą pisali jak powinno być a drudzy jak ostatecznie może być. Na dachu powinna być dachówka a ostatecznie może być blachodachówka. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 25.03.2009 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 ... dodam jeszcze, że na starych dachach, gdzie dachówka była uszczelniana zaprawą jak i gąsiory także, nie było tego wynalazku techniki, dachy, stały, stoją i stać jeszcze będą (niektóre mają ponad 100lat) skoro przy blachodachówce można się obejść bez dachówek wentylacyjnych połaci, to przy dachówce tym bardziej. Jak dla mnie jest to zabieg na wyciągnięcie kasy, no może jeszcze jako element dekoracyjny dachu,nic więcej. ..... Zastosowanie uszczelek z gąbki przy okapie i w kalenicy skutecznie utrudnia wentylację połaci co może prowadzić do szybkiego butwienia kontrłat i łat. Swoją wypowiedzią chciałem zwrócić uwagę jak niezmiernie istotną sprawą dla żywotności dachu jest poprawnie wykonana wentylacja. Dachówki wentylacyjne są jednym z elementów tej wentylacji. Czy warto więc na nich oszczędzać? Pozdrawiam. dzisiaj poruszyłem ten temat u dystrybutora pokryć dachowych, pokazał mi tą gąbkę uszczelkę pod kalenicę, ona ma co około 15cm taką całkiem sporą wytłoczoną okrągłą dziurkę, wiadomo, że lepiej byłoby bez tej gabki dla wentylacji, ale jednak nie jest tak, że ktoś o tym kompletnie zapomniał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 25.03.2009 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Ta dziurka to tylko dla picu! Na profesjonalnie wykonanym dachu z blachodachówki powinna się znaleźć łata kalenicowa i taśma pod gąsior a przy okapie wróblówka, czyli tak jak w oryginalnym pokryciu. Skoro to pokrycie imituje dachówkę to tak powinno być wykonane.Dodam jeszcze, że brak skutecznej wentylacji szczególnie na południowej ekspozycji dachu może prowadzić do szybkiego zniszczenia powłoki zewnętrznej. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 25.03.2009 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Ta dziurka to tylko dla picu! Na profesjonalnie wykonanym dachu z blachodachówki powinna się znaleźć łata kalenicowa i taśma pod gąsior Czy gdzieś, chociażby w internecie znajdę informacje potwierdzające to ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 25.03.2009 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Jak już tak rozmawiamy, to zapytaj swojego dystrybutora pokryć. jakie przewidzieli fabryczne (co producent blachodachówki daje,przewidział) jako uszczelnienie kalenicy w dachu kopertowym ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 25.03.2009 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Ta dziurka to tylko dla picu! Na profesjonalnie wykonanym dachu z blachodachówki powinna się znaleźć łata kalenicowa i taśma pod gąsior a przy okapie wróblówka, czyli tak jak w oryginalnym pokryciu. Skoro to pokrycie imituje dachówkę to tak powinno być wykonane. Dodam jeszcze, że brak skutecznej wentylacji szczególnie na południowej ekspozycji dachu może prowadzić do szybkiego zniszczenia powłoki zewnętrznej. Pozdrawiam. Producent tego nie przewiduje, ale zgadzam się powinny być takie akcesoria jak przy dachówce. stąd wynika twierdzenie wielu, że blachówka jest tańszym materiałem od dachówki, a gdyby to ucziwie policzyć, wcale tak nie jest jest to element walki producentów blachodachówek o klienta (w polsce jak widać skuteczny) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Techno200 25.03.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Czego wymagac od rynku. Klienci jacy sa, to wiadomo - rozni. Przewaznie chca jak najtaniej. A dodatki do tanich rzeczy nie naleza. Zaczeto tak liczyc dachy z blachy i tak to sie przyjelo. Zresza popatrzcie na tzw producetnow blach. Dziesiatki firm, a niektore prawie ze w garazach klepia te cuda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 25.03.2009 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 To bardzo źle się to przyjęło, bo raz że jest to dach niekompletny, a dwa że ma wplyw na ostateczną cene, ma to znaczenie przy porównywaniu różnych ofert. Klient nie wie , że nie ma kompletu, grunt że taniej kupił, i takie jest u nas myślenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.