carlosiki 21.03.2009 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 21 marca 2009 Projekt domu D20 Okazały z kolekcji Muratora No i zaczęło się!!! Wielka Przygoda z budowaniem własnego, wymarzonego, wyśnionego, upragnionego, najpiękniejszego, najwygodniejszego domu na świecie. D20 z kolekcji Muratora, tzw. "Okazały" - to właśnie ten projekt wpadł nam w łapki cztery lata temu i mimo przerzucenia kilku tomów katalogów z projektami i mimo przejrzenia setek stron w internecie nie znaleźliśmy nic co spodobałoby nam się bardziej niż "Okazały". Mamy nadzieję urzeczywistnić to co na papierze szybko, sprawnie i możliwie z jak najmniejszą ilością problemów - tu zaśmieją się pewnie wszyscy ci, którzy mają budowę własnego gniazdka za sobą. My jednak jesteśmy pełni optymizmu, zapału i wiary we własne siły, a budowę naszego domku chcemy traktować jako Wielką Życiową Przygodę. Niech powiedzenie "Co nas nie zabije to nas wzmocni" będzie naszą siłą i przewodnikiem. Do dzieła - zaczynamy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 21.03.2009 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Pierwszy Dzień Wiosny i Pierwszy Dzień Budowy - łatwo będzie zapamiętać ten dzień. W czerwcu ubiegłego roku dokonaliśmy co prawda niwelacji działki - Pan Zenek dzielnie walczył blisko dziesięć godzin, żeby wyrównać działkę, ale wtedy jeszcze nie mieliśmy pozwolenia na budowę i była to tylko taka przygrywka. Choć nie ukrywamy, że już wtedy cieszyliśmy się jak małe dzieci. Nigdy przedtem nie myślałem, że widok pracującej koparki może być tak ekscytujący (żeby nie powiedzieć podniecający). Ale wróćmy do dnia dzisiejszego, czyli 21 marca Roku Pańskiego 2009. Zgodnie z umową stawiłem się na działce o godzinie 7:00. Dziesięć minut później zaczynałem się denerwować, że nikogo nie ma, gdy na horyzoncie pojawił się samochód Pana Darka geodety. Kilka minut przed ósmą przyjechał Pan Zenek koparką. Jeszcze kilka chwil, kilka pomiarów, kilka wbitych patyków i zaczęło się. 8:20 to moment rozpoczęcia robót ziemnych. Serce zabiło mi mocniej, musiałem zadzwonić do Gosi i zameldować start. Mimo strasznie nieprzyjemnej pogody (silny mroźny wiatr) z nieukrywaną satysfakcją stałem i patrzałem, jak Pan Zenek łycha za łychą wybiera ziemię pod fundament. To takie chwile, które pamięta się potem bardzo długo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 22.03.2009 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 tak wyglądała nasza parcelka, jak ją kupowaliśmy cztery lata temu http://x.screeny.pl/ga2015/adea349170fb5d1f11973711/119737.jpg a to projekt domku, który wybraliśmy: http://x.screeny.pl/ga5217/85ba6ac010125e22f9726411/97264.jpg i link dla bardziej ciekawych projektu: Projekt domu D20 Okazały z kolekcji Muratora Pan Zenek ze swoją maszynką wkracza do akcji http://x.screeny.pl/ga2523/06fed38470bfee22f9729211/97292.jpg praca wre http://x.screeny.pl/ga6394/5ad989d481279d19f9731111/97311.jpg a to dzieło końcowe - pierwszego dnia oczywiście http://x.screeny.pl/ga7090/892a72d3d6bac230f9728311/97283.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 06.04.2009 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2009 25 marca 2009 Dziś murarze mieli wkroczyć do akcji, niestety zaatakowała zima - zła, paskudna, niedobra zima - mamy nadzieję, że tak jak szybko przyszła, tak szybko pójdzie http://x.screeny.pl/ga6959/8d215a87dba64b1f11749811/117498.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 06.04.2009 23:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2009 28 marca 2009 Po konsultacjach i dyskusjach w gronie najbliższych stwierdziliśmy, że chcemy cały dom posadzić trochę niżej ze względu na drogę, która biegnie dużo niżej niż poziom działki. Łatwiej będzie wjeżdżać na posesję, zwłaszcza zimą i z przyczepą. Zagłębimy dom niżej i zbierzemy na końcu ziemię wokół domu. I znowu roboty opóźniają się, bo trzeba wykopać trochę większą "dziurkę" na fundamenty czyli "Akt 1 scena 2: Pan Zenek znowu szaleje koparą" http://x.screeny.pl/ga3345/31495a42961a2d5f11750511/117505.jpg http://x.screeny.pl/ga9570/591dbe7590b3c5ff11750711/117507.jpg http://x.screeny.pl/ga1564/a6198f67891e2a7f11750811/117508.jpg teraz już chyba wystarczy http://x.screeny.pl/ga9111/627f82b4c0b8e54f11750911/117509.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 06.04.2009 23:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2009 30 marca 2009 Zwieźliśmy dziś stal na zbrojenie ław, jeden metr sześcienny desek szalunkowych i trochę innych potrzebnych rzeczy. Julia dzielnie asystuje mi we wszystkich pracach i bardzo chętnie jeździ ze mną po hurtowniach, tartakach itp. Chyba udziela jej się entuzjazm rodziców, jesteśmy pełni podziwu patrząc na jej zaangażowanie, ani razu nie powiedziała, że jej się nudzi, czy że chce do domu. Wieczorami ciągle pożycza ode mnie stronę z projektu, na której jest układ pomieszczeń, studiuje to wytrwale, "mebluje" wirtualnie swój pokój i ciągle mnie o coś dopytuje. Będzie z niej jeszcze fachowiec jak się patrzy Dziś nawet dziadek włączył się do pomocy i pomagał ile tylko sił starczy stal zakopana przed złodziejaszkami http://x.screeny.pl/ga1389/b754a5e469f1289f11751611/117516.jpg Julia z dziadkiem pomagają jak tylko mogą http://x.screeny.pl/ga7285/202995c9ab9c8fcf11751811/117518.jpg http://x.screeny.pl/ga8677/149c26de83dc8faf11751911/117519.jpg też załapałem się na fotkę http://x.screeny.pl/ga5810/d65468a196f07e3f11752011/117520.jpg http://x.screeny.pl/ga654/9b937e334c888fbf11752311/117523.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 06.04.2009 23:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2009 31 marca 2009 Panowie pięknie, ładnie zaszalowali ławy - głupie dechy w ziemi, a ile radości. Jak tylko murarze pojechali do domu, dumnie chodziłem sobie tymi korytarzykami w te i z powrotem. Coś się dzieje na naszej działce, naprawdę coś się dzieje http://x.screeny.pl/ga2229/70235f58d0788baf11753011/117530.jpg http://x.screeny.pl/ga6294/240cf4b62a16a2df11753111/117531.jpg http://x.screeny.pl/ga4210/27422dee554f102f11753211/117532.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 07.04.2009 00:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2009 01 kwietnia 2009 Wszystkie trzy moje kobietki wpadły na inspekcję budowlaną - i to nie jest żart prima aprillisowy dwie starsze wzięły się za drobne porządki http://x.screeny.pl/ga7971/44a9151d48214def11753411/117534.jpg http://x.screeny.pl/ga5047/ef7441acba8542cf11753611/117536.jpg a najmłodsza - Weronika - wrzucała do "dziury" resztki desek, kamyki i co tam jeszcze wpadło jej w ręce http://x.screeny.pl/ga7434/24f79dc73bf1972f11753711/117537.jpg http://x.screeny.pl/ga1597/f9514a87520b22df11754011/117540.jpg Na koniec wszyscy biegaliśmy tymi tajemniczymi korytarzykami i szukaliśmy księżyca. Byliśmy baaaaardzo szczęśliwi http://x.screeny.pl/ga4292/02bfa4ad5ac900bf11754211/117542.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 07.04.2009 00:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2009 02 kwietnia 2009 Ławy zostały wyłożone folią i zazbrojone, wszystko poszło gładko, sprawnie i szybko - tak trzymać http://x.screeny.pl/ga7506/37f9a9727982490f11754311/117543.jpg http://x.screeny.pl/ga3258/1ef1f98a596a572f11754711/117547.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 07.04.2009 00:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2009 04 kwietnia 2009 Zalewanie ław - ważny dzień, toż to podstawa wszystkiego. Podniecenie sięgające zenitu, prawie ekstaza. Pierwszy beton w ziemię, lejący się z gruchy pod dużym ciśnieniem. Co tu wiele mówić - kto nie budował, ten nie zrozumie tego uczucia kilka minut po godz. 8-ej i pompa już jest na miejscu, jeszcze chwila i rozłoży się w całej okazałości http://x.screeny.pl/ga2431/7a59bbf6a851469f12386811/123868.jpg http://x.screeny.pl/ga2628/ee4e164514e659df12388411/123884.jpg w międzyczasie przyjechała wywrotka z piaskiem do murowania - oj przyda się w poniedziałek, oj przyda http://x.screeny.pl/ga6788/8906b3083da16a2f12391011/123910.jpg panowie murarze "w blokach startowych" - zaraz się zacznie http://x.screeny.pl/ga6483/771ca6be2bdd287f12395111/123951.jpg http://x.screeny.pl/ga6483/771ca6be2bdd287f12395121/123951.jpg jeszcze chwila, jeszcze momencik, ostatnie przygotowania i poszło - pierwszy beton uderzył w ziemię - Julia oczywiście bacznie obserwuje i nadzoruje poszczególne etapy pracy http://x.screeny.pl/ga4414/3955f0b6b360c2cf12396211/123962.jpg http://x.screeny.pl/ga4414/3955f0b6b360c2cf12396221/123962.jpg http://x.screeny.pl/ga4414/3955f0b6b360c2cf12396231/123962.jpg http://x.screeny.pl/ga4975/0bed0ae4f239bc1f12397111/123971.jpg http://x.screeny.pl/ga4975/0bed0ae4f239bc1f12397121/123971.jpg http://x.screeny.pl/ga4975/0bed0ae4f239bc1f12397131/123971.jpg Julia znalazła sobie świetny punkt obserwacyjny, weszla na szczyt wielkiej góry piachu, z samochodu przyniosła swój fotelik i wszystkich miała jak na dłoni - to ci pomysłowa dziewczyna (po tatusiu???) http://x.screeny.pl/ga8923/c5f12ba60ffc748f12397911/123979.jpg http://x.screeny.pl/ga8923/c5f12ba60ffc748f12397921/123979.jpg http://x.screeny.pl/ga8923/c5f12ba60ffc748f12397931/123979.jpg http://x.screeny.pl/ga8923/c5f12ba60ffc748f12397941/123979.jpg pomału widać koniec dzisiejszych szaleństw, jeszcze chwila i zaczniemy zwijać się do domu, pozostanie tylko podlewanie betonu co kilka godzin - ale to nic, będę robił to z dziką satysfakcją http://x.screeny.pl/ga9422/85854f70aae8b8df12398011/123980.jpg http://x.screeny.pl/ga9422/85854f70aae8b8df12398021/123980.jpg tak wyglądają nasze kochane ławy tuż po zalaniu - prawda, że piękne??? http://x.screeny.pl/ga5365/62e62cf7141c0d7f12398411/123984.jpg http://x.screeny.pl/ga5365/62e62cf7141c0d7f12398421/123984.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 15.04.2009 21:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 6-14 kwietnia 2009 od świtu prace idą do przodu, przyjechały bloczki i ścianki zaczęły szybko piąć się w górę - pogoda sprzyja, wiosna "pełną gębą" - nareszcie http://x.screeny.pl/ga5591/ac05c31959087def12909911/129099.jpg http://x.screeny.pl/ga5591/ac05c31959087def12909921/129099.jpg pierwsze bloczki położone, a po chwili już rośnie pierwsza ścianka - aż miło popatrzeć, czuję jak serce się raduje na ten widok zaraz zmykamy: Julia do szkoły, a ja do pracy, ale na pewno tu jeszcze dziś wrócimy http://x.screeny.pl/ga7020/7d8d9d0316ff26ff12910111/129101.jpg http://x.screeny.pl/ga7020/7d8d9d0316ff26ff12910121/129101.jpg http://x.screeny.pl/ga7020/7d8d9d0316ff26ff12910131/129101.jpg http://x.screeny.pl/ga7020/7d8d9d0316ff26ff12910141/129101.jpg http://x.screeny.pl/ga7020/7d8d9d0316ff26ff12910151/129101.jpg a to już popołudnie i efekt pierwszego dnia pracy "fundamentalistów" http://x.screeny.pl/ga4152/cedb0aa519dc21df12910911/129109.jpg http://x.screeny.pl/ga4152/cedb0aa519dc21df12910921/129109.jpg http://x.screeny.pl/ga4152/cedb0aa519dc21df12910931/129109.jpg http://x.screeny.pl/ga4152/cedb0aa519dc21df12910941/129109.jpg http://x.screeny.pl/ga4152/cedb0aa519dc21df12910951/129109.jpg drugi dzień "bloczkowania": http://x.screeny.pl/ga6597/11186b4475b3c55f12911211/129112.jpg http://x.screeny.pl/ga6597/11186b4475b3c55f12911221/129112.jpg http://x.screeny.pl/ga6597/11186b4475b3c55f12911231/129112.jpg http://x.screeny.pl/ga6597/11186b4475b3c55f12911241/129112.jpg i trzeci - końcówka murowania i smarowanie mazidłem http://x.screeny.pl/ga9192/da1867032a23474f12911511/129115.jpg http://x.screeny.pl/ga9192/da1867032a23474f12911521/129115.jpg http://x.screeny.pl/ga9192/da1867032a23474f12911531/129115.jpg http://x.screeny.pl/ga9192/da1867032a23474f12911541/129115.jpg http://x.screeny.pl/ga9192/da1867032a23474f12911551/129115.jpg teraz krótka przerwa ze względu na Święta Wielkanocne, ale i tak nie możemy wytrzymać i jeździmy na działkę sprawdzać czy fundamenty są całe i zdrowe http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912111/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912121/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912131/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912141/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912151/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912161/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912171/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912181/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga9415/7de8ec099aabd12f12912511/129125.jpg zaraz we wtorek po Świętach panowie położyli na ściankach styropian, wysmarowali je ponownie czarnidłem i fajrant - teraz czekamy do piątku na pana Zenka z koparką - będziemy znowu bawić się piachem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 18.04.2009 23:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 17-18 kwietnia 2009 Zgodnie z planem w piątek przyjechała koparka i pięknie, ładnie zasypała nam fundamenty. Pan Zenek pojeździł sobie po salonie, przymierzył swoją maszynę do garażu, nawrzucał nam co trzeba, skasował ile trzeba i odjechał do domu. Przez cały ten czas machałem łopatą tam gdzie łycha koparki była za duża, narobiłem się jak głupi osioł i obolały, ale z ogromnym poczuciem zrobienia czegoś pożytecznego dla ludzkości (czytaj: rodziny) wróciłem pod skrzydła Gosi. Kochana żoneczka wymasowała plecki, dała papu i położyła do snu. http://x.screeny.pl/ga5305/64f78d0ae08ece5f13273811/132738.jpg http://x.screeny.pl/ga5305/64f78d0ae08ece5f13273821/132738.jpg http://x.screeny.pl/ga5305/64f78d0ae08ece5f13273831/132738.jpg http://x.screeny.pl/ga5305/64f78d0ae08ece5f13273841/132738.jpg http://x.screeny.pl/ga5305/64f78d0ae08ece5f13273851/132738.jpg Tak to już jest, jak się całymi dniami siedzi za biurkiem, a jak przyjdzie potrzeba chwycić za łopatę to porażka - niestety ręczne robótki nie zostały skończone i następnego dnia rano, już z pomocą Gosi, taty i oczywiście Julii, przyjechaliśmy dokończyć "temat" ostro wzięliśmy się do pracy http://x.screeny.pl/ga2278/68514dbca54a474f13274711/132747.jpg http://x.screeny.pl/ga2278/68514dbca54a474f13274721/132747.jpg http://x.screeny.pl/ga2278/68514dbca54a474f13274731/132747.jpg http://x.screeny.pl/ga2278/68514dbca54a474f13274741/132747.jpg i po trzech godzinach widać już było koniec, właściwie została tylko kosmetyka http://x.screeny.pl/ga3401/ceacd682136fdc3f13275211/132752.jpg http://x.screeny.pl/ga3401/ceacd682136fdc3f13275221/132752.jpg http://x.screeny.pl/ga3401/ceacd682136fdc3f13275231/132752.jpg http://x.screeny.pl/ga3401/ceacd682136fdc3f13275241/132752.jpg http://x.screeny.pl/ga3401/ceacd682136fdc3f13275251/132752.jpg w tym miejscu należałoby jeszcze podziękować, oprócz dziadkowi Jurkowi, także babci Grażynce, która w tym czasie opiekowała się Weroniką I tu możemy właściwie temat fundamentów zamknąć. Murarze poszli teraz na budowę do kolegi Łukasza, postawią ścianki, zaleją strop i wrócą za trzy tygodnie do nas. Będziemy czekać i tęsknić, a w międzyczasie zrobimy wyprowadzenie kanalizacji i zalejemy chudziaka. Niewiele się będzie działo przez te dni, ale jakoś musimy wytrwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 19.04.2009 14:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2009 19 kwietnia 2009 obudziłem się rano cały obolały, ale jak mawiała zawsze moja babcia: jak się rano budzisz i coś cię boli to znaczy, że jeszcze żyjesz - będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 17.05.2009 23:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 5 maja 2009 Czas szybko leci i powoli zbliżamy się do stawiania murów. Zgodnie z planem zrobiona została dziś kanalizacja (wyprowadzenie), teren został zagęszczony i przygotowany do wylania chudziaka na piątek zamówiłem beton do chudziaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 17.05.2009 23:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 8 maja 2009 Beton przyjechał na czas, tylko w trakcie wylewania pogoda zmieniła swe oblicze i zaczął padać deszcz - na szczęście nie lunęło obficie więc wszystko skończyło się dobrze, tzn. na mokrych ubraniach - zmykaliśmy wszyscy do domu Niestety to nie jedyna zła wiadomość tego dnia: murarze mieli przyjść stawiać ściany w poniedziałek, ale mają opóźnienie i przyjdą dopiero w środę. To niby tylko dwa dni, ale jak się człowiek nastawi i bardzo na to czeka to wiecie jak jest - no zadowoleni nie jesteśmy, ale co zrobić??? Uzbrajamy się więc w cierpliwość i liczymy godziny do startu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carlosiki 19.05.2009 22:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 14 maja 2009 Kolejne opóźnienie (jeden dzień), ale w końcu zaczęło się. "Niech się mury pną do góry..." Teraz tylko patrzeć jak domek będzie stał w całej okazałości. Wczoraj p. Zenek porozkładał pustaki do środka, przywieźli cement i kominy wentylacyjne (te do kominka i pieca gazowego kupiliśmy jeszcze jesienią razem z pustakami) http://x.garnek.pl/ga3593/2a1927b757a4d5a6496768a2/6496768.jpg http://x.garnek.pl/ga6523/c7a2bd12eb29f3a6496772a2/6496772.jpg http://x.garnek.pl/ga8462/27fa37e91bcb7da6496774a2/6496774.jpg fotki z przyczyn technicznych będą widoczne trochę później, a jak ktoś bardzo chce popatrzeć to zapraszam do albumów Picasa http:// wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0609/2009051401murowanied1424.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.