Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

D20 "Okazały" - Nasze dążenia do spełnienia marzeń


Recommended Posts

21 marca 2009

 

Projekt domu D20 Okazały z kolekcji Muratora

 

No i zaczęło się!!! Wielka Przygoda z budowaniem własnego, wymarzonego, wyśnionego, upragnionego, najpiękniejszego, najwygodniejszego domu na świecie. D20 z kolekcji Muratora, tzw. "Okazały" - to właśnie ten projekt wpadł nam w łapki cztery lata temu i mimo przerzucenia kilku tomów katalogów z projektami i mimo przejrzenia setek stron w internecie nie znaleźliśmy nic co spodobałoby nam się bardziej niż "Okazały". Mamy nadzieję urzeczywistnić to co na papierze szybko, sprawnie i możliwie z jak najmniejszą ilością problemów - tu zaśmieją się pewnie wszyscy ci, którzy mają budowę własnego gniazdka za sobą. My jednak jesteśmy pełni optymizmu, zapału i wiary we własne siły, a budowę naszego domku chcemy traktować jako Wielką Życiową Przygodę. Niech powiedzenie "Co nas nie zabije to nas wzmocni" będzie naszą siłą i przewodnikiem. Do dzieła - zaczynamy!!!

 

:) :) :) :) :) :) :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy Dzień Wiosny i Pierwszy Dzień Budowy - łatwo będzie zapamiętać ten dzień.

 

W czerwcu ubiegłego roku dokonaliśmy co prawda niwelacji działki - Pan Zenek dzielnie walczył blisko dziesięć godzin, żeby wyrównać działkę, ale wtedy jeszcze nie mieliśmy pozwolenia na budowę i była to tylko taka przygrywka. Choć nie ukrywamy, że już wtedy cieszyliśmy się jak małe dzieci. Nigdy przedtem nie myślałem, że widok pracującej koparki może być tak ekscytujący (żeby nie powiedzieć podniecający).

 

Ale wróćmy do dnia dzisiejszego, czyli 21 marca Roku Pańskiego 2009.

 

Zgodnie z umową stawiłem się na działce o godzinie 7:00. Dziesięć minut później zaczynałem się denerwować, że nikogo nie ma, gdy na horyzoncie pojawił się samochód Pana Darka geodety. Kilka minut przed ósmą przyjechał Pan Zenek koparką. Jeszcze kilka chwil, kilka pomiarów, kilka wbitych patyków i zaczęło się. 8:20 to moment rozpoczęcia robót ziemnych. Serce zabiło mi mocniej, musiałem zadzwonić do Gosi i zameldować start.

 

Mimo strasznie nieprzyjemnej pogody (silny mroźny wiatr) z nieukrywaną satysfakcją stałem i patrzałem, jak Pan Zenek łycha za łychą wybiera ziemię pod fundament. To takie chwile, które pamięta się potem bardzo długo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wyglądała nasza parcelka, jak ją kupowaliśmy cztery lata temu :roll:

 

http://x.screeny.pl/ga2015/adea349170fb5d1f11973711/119737.jpg

 

a to projekt domku, który wybraliśmy:

 

http://x.screeny.pl/ga5217/85ba6ac010125e22f9726411/97264.jpg

 

i link dla bardziej ciekawych projektu: Projekt domu D20 Okazały z kolekcji Muratora

 

Pan Zenek ze swoją maszynką wkracza do akcji :D

 

http://x.screeny.pl/ga2523/06fed38470bfee22f9729211/97292.jpg

 

praca wre :)

 

http://x.screeny.pl/ga6394/5ad989d481279d19f9731111/97311.jpg

 

a to dzieło końcowe - pierwszego dnia oczywiście :lol:

 

http://x.screeny.pl/ga7090/892a72d3d6bac230f9728311/97283.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

28 marca 2009

 

Po konsultacjach i dyskusjach w gronie najbliższych stwierdziliśmy, że chcemy cały dom posadzić trochę niżej ze względu na drogę, która biegnie dużo niżej niż poziom działki. Łatwiej będzie wjeżdżać na posesję, zwłaszcza zimą i z przyczepą. Zagłębimy dom niżej i zbierzemy na końcu ziemię wokół domu. I znowu roboty opóźniają się, bo trzeba wykopać trochę większą "dziurkę" na fundamenty :) czyli "Akt 1 scena 2: Pan Zenek znowu szaleje koparą" :)

 

http://x.screeny.pl/ga3345/31495a42961a2d5f11750511/117505.jpg http://x.screeny.pl/ga9570/591dbe7590b3c5ff11750711/117507.jpg http://x.screeny.pl/ga1564/a6198f67891e2a7f11750811/117508.jpg

 

teraz już chyba wystarczy :evil:

 

http://x.screeny.pl/ga9111/627f82b4c0b8e54f11750911/117509.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 marca 2009

 

Zwieźliśmy dziś stal na zbrojenie ław, jeden metr sześcienny desek szalunkowych i trochę innych potrzebnych rzeczy. Julia dzielnie asystuje mi we wszystkich pracach i bardzo chętnie jeździ ze mną po hurtowniach, tartakach itp. Chyba udziela jej się entuzjazm rodziców, jesteśmy pełni podziwu patrząc na jej zaangażowanie, ani razu nie powiedziała, że jej się nudzi, czy że chce do domu. Wieczorami ciągle pożycza ode mnie stronę z projektu, na której jest układ pomieszczeń, studiuje to wytrwale, "mebluje" wirtualnie swój pokój i ciągle mnie o coś dopytuje. Będzie z niej jeszcze fachowiec jak się patrzy :D

 

Dziś nawet dziadek włączył się do pomocy i pomagał ile tylko sił starczy :wink:

 

stal zakopana przed złodziejaszkami 8)

http://x.screeny.pl/ga1389/b754a5e469f1289f11751611/117516.jpg

 

Julia z dziadkiem pomagają jak tylko mogą :)

http://x.screeny.pl/ga7285/202995c9ab9c8fcf11751811/117518.jpg http://x.screeny.pl/ga8677/149c26de83dc8faf11751911/117519.jpg

 

też załapałem się na fotkę :wink:

http://x.screeny.pl/ga5810/d65468a196f07e3f11752011/117520.jpg http://x.screeny.pl/ga654/9b937e334c888fbf11752311/117523.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 marca 2009

 

Panowie pięknie, ładnie zaszalowali ławy - głupie dechy w ziemi, a ile radości. Jak tylko murarze pojechali do domu, dumnie chodziłem sobie tymi korytarzykami w te i z powrotem.

 

Coś się dzieje na naszej działce, naprawdę coś się dzieje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

http://x.screeny.pl/ga2229/70235f58d0788baf11753011/117530.jpg http://x.screeny.pl/ga6294/240cf4b62a16a2df11753111/117531.jpg http://x.screeny.pl/ga4210/27422dee554f102f11753211/117532.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

01 kwietnia 2009

 

Wszystkie trzy moje kobietki wpadły na inspekcję budowlaną - i to nie jest żart prima aprillisowy :roll:

 

dwie starsze wzięły się za drobne porządki

http://x.screeny.pl/ga7971/44a9151d48214def11753411/117534.jpg http://x.screeny.pl/ga5047/ef7441acba8542cf11753611/117536.jpg

 

a najmłodsza - Weronika - wrzucała do "dziury" resztki desek, kamyki i co tam jeszcze wpadło jej w ręce :D

http://x.screeny.pl/ga7434/24f79dc73bf1972f11753711/117537.jpg http://x.screeny.pl/ga1597/f9514a87520b22df11754011/117540.jpg

 

Na koniec wszyscy biegaliśmy tymi tajemniczymi korytarzykami i szukaliśmy księżyca. Byliśmy baaaaardzo szczęśliwi :D

http://x.screeny.pl/ga4292/02bfa4ad5ac900bf11754211/117542.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

04 kwietnia 2009

 

Zalewanie ław - ważny dzień, toż to podstawa wszystkiego. Podniecenie sięgające zenitu, prawie ekstaza. Pierwszy beton w ziemię, lejący się z gruchy pod dużym ciśnieniem. Co tu wiele mówić - kto nie budował, ten nie zrozumie tego uczucia :)

 

kilka minut po godz. 8-ej i pompa już jest na miejscu, jeszcze chwila i rozłoży się w całej okazałości :)

 

http://x.screeny.pl/ga2431/7a59bbf6a851469f12386811/123868.jpg http://x.screeny.pl/ga2628/ee4e164514e659df12388411/123884.jpg

 

w międzyczasie przyjechała wywrotka z piaskiem do murowania - oj przyda się w poniedziałek, oj przyda

 

http://x.screeny.pl/ga6788/8906b3083da16a2f12391011/123910.jpg

 

panowie murarze "w blokach startowych" - zaraz się zacznie

 

http://x.screeny.pl/ga6483/771ca6be2bdd287f12395111/123951.jpg http://x.screeny.pl/ga6483/771ca6be2bdd287f12395121/123951.jpg

 

jeszcze chwila, jeszcze momencik, ostatnie przygotowania i poszło - pierwszy beton uderzył w ziemię - Julia oczywiście bacznie obserwuje i nadzoruje poszczególne etapy pracy :D

 

http://x.screeny.pl/ga4414/3955f0b6b360c2cf12396211/123962.jpg http://x.screeny.pl/ga4414/3955f0b6b360c2cf12396221/123962.jpg http://x.screeny.pl/ga4414/3955f0b6b360c2cf12396231/123962.jpg

http://x.screeny.pl/ga4975/0bed0ae4f239bc1f12397111/123971.jpg http://x.screeny.pl/ga4975/0bed0ae4f239bc1f12397121/123971.jpg http://x.screeny.pl/ga4975/0bed0ae4f239bc1f12397131/123971.jpg

 

Julia znalazła sobie świetny punkt obserwacyjny, weszla na szczyt wielkiej góry piachu, z samochodu przyniosła swój fotelik i wszystkich miała jak na dłoni - to ci pomysłowa dziewczyna (po tatusiu???)

 

http://x.screeny.pl/ga8923/c5f12ba60ffc748f12397911/123979.jpg http://x.screeny.pl/ga8923/c5f12ba60ffc748f12397921/123979.jpg http://x.screeny.pl/ga8923/c5f12ba60ffc748f12397931/123979.jpg http://x.screeny.pl/ga8923/c5f12ba60ffc748f12397941/123979.jpg

 

pomału widać koniec dzisiejszych szaleństw, jeszcze chwila i zaczniemy zwijać się do domu, pozostanie tylko podlewanie betonu co kilka godzin - ale to nic, będę robił to z dziką satysfakcją 8)

 

http://x.screeny.pl/ga9422/85854f70aae8b8df12398011/123980.jpg http://x.screeny.pl/ga9422/85854f70aae8b8df12398021/123980.jpg

 

tak wyglądają nasze kochane ławy tuż po zalaniu - prawda, że piękne???

 

http://x.screeny.pl/ga5365/62e62cf7141c0d7f12398411/123984.jpg http://x.screeny.pl/ga5365/62e62cf7141c0d7f12398421/123984.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

6-14 kwietnia 2009

 

od świtu prace idą do przodu, przyjechały bloczki i ścianki zaczęły szybko piąć się w górę - pogoda sprzyja, wiosna "pełną gębą" - nareszcie

 

http://x.screeny.pl/ga5591/ac05c31959087def12909911/129099.jpg http://x.screeny.pl/ga5591/ac05c31959087def12909921/129099.jpg

 

pierwsze bloczki położone, a po chwili już rośnie pierwsza ścianka - aż miło popatrzeć, czuję jak serce się raduje na ten widok :)

zaraz zmykamy: Julia do szkoły, a ja do pracy, ale na pewno tu jeszcze dziś wrócimy

 

http://x.screeny.pl/ga7020/7d8d9d0316ff26ff12910111/129101.jpg http://x.screeny.pl/ga7020/7d8d9d0316ff26ff12910121/129101.jpg http://x.screeny.pl/ga7020/7d8d9d0316ff26ff12910131/129101.jpg http://x.screeny.pl/ga7020/7d8d9d0316ff26ff12910141/129101.jpg http://x.screeny.pl/ga7020/7d8d9d0316ff26ff12910151/129101.jpg

 

a to już popołudnie i efekt pierwszego dnia pracy "fundamentalistów"

 

http://x.screeny.pl/ga4152/cedb0aa519dc21df12910911/129109.jpg http://x.screeny.pl/ga4152/cedb0aa519dc21df12910921/129109.jpg http://x.screeny.pl/ga4152/cedb0aa519dc21df12910931/129109.jpg http://x.screeny.pl/ga4152/cedb0aa519dc21df12910941/129109.jpg http://x.screeny.pl/ga4152/cedb0aa519dc21df12910951/129109.jpg

 

drugi dzień "bloczkowania":

 

http://x.screeny.pl/ga6597/11186b4475b3c55f12911211/129112.jpg http://x.screeny.pl/ga6597/11186b4475b3c55f12911221/129112.jpg http://x.screeny.pl/ga6597/11186b4475b3c55f12911231/129112.jpg http://x.screeny.pl/ga6597/11186b4475b3c55f12911241/129112.jpg

 

i trzeci - końcówka murowania i smarowanie mazidłem :)

 

http://x.screeny.pl/ga9192/da1867032a23474f12911511/129115.jpg http://x.screeny.pl/ga9192/da1867032a23474f12911521/129115.jpg http://x.screeny.pl/ga9192/da1867032a23474f12911531/129115.jpg http://x.screeny.pl/ga9192/da1867032a23474f12911541/129115.jpg http://x.screeny.pl/ga9192/da1867032a23474f12911551/129115.jpg

 

teraz krótka przerwa ze względu na Święta Wielkanocne, ale i tak nie możemy wytrzymać i jeździmy na działkę sprawdzać czy fundamenty są całe i zdrowe :)

 

http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912111/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912121/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912131/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912141/129121.jpg

http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912151/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912161/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912171/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga8351/a52565c0d316bd3f12912181/129121.jpg http://x.screeny.pl/ga9415/7de8ec099aabd12f12912511/129125.jpg

 

zaraz we wtorek po Świętach panowie położyli na ściankach styropian, wysmarowali je ponownie czarnidłem i fajrant - teraz czekamy do piątku na pana Zenka z koparką - będziemy znowu bawić się piachem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17-18 kwietnia 2009

 

Zgodnie z planem w piątek przyjechała koparka i pięknie, ładnie zasypała nam fundamenty. Pan Zenek pojeździł sobie po salonie, przymierzył swoją maszynę do garażu, nawrzucał nam co trzeba, skasował ile trzeba i odjechał do domu. :D

 

Przez cały ten czas machałem łopatą tam gdzie łycha koparki była za duża, narobiłem się jak głupi osioł i obolały, ale z ogromnym poczuciem zrobienia czegoś pożytecznego dla ludzkości (czytaj: rodziny) wróciłem pod skrzydła Gosi. Kochana żoneczka wymasowała plecki, dała papu i położyła do snu. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

http://x.screeny.pl/ga5305/64f78d0ae08ece5f13273811/132738.jpg http://x.screeny.pl/ga5305/64f78d0ae08ece5f13273821/132738.jpg http://x.screeny.pl/ga5305/64f78d0ae08ece5f13273831/132738.jpg http://x.screeny.pl/ga5305/64f78d0ae08ece5f13273841/132738.jpg http://x.screeny.pl/ga5305/64f78d0ae08ece5f13273851/132738.jpg

 

Tak to już jest, jak się całymi dniami siedzi za biurkiem, a jak przyjdzie potrzeba chwycić za łopatę to porażka - niestety ręczne robótki nie zostały skończone i następnego dnia rano, już z pomocą Gosi, taty i oczywiście Julii, przyjechaliśmy dokończyć "temat"

 

ostro wzięliśmy się do pracy

 

http://x.screeny.pl/ga2278/68514dbca54a474f13274711/132747.jpg http://x.screeny.pl/ga2278/68514dbca54a474f13274721/132747.jpg http://x.screeny.pl/ga2278/68514dbca54a474f13274731/132747.jpg http://x.screeny.pl/ga2278/68514dbca54a474f13274741/132747.jpg

 

i po trzech godzinach widać już było koniec, właściwie została tylko kosmetyka

 

http://x.screeny.pl/ga3401/ceacd682136fdc3f13275211/132752.jpg http://x.screeny.pl/ga3401/ceacd682136fdc3f13275221/132752.jpg http://x.screeny.pl/ga3401/ceacd682136fdc3f13275231/132752.jpg http://x.screeny.pl/ga3401/ceacd682136fdc3f13275241/132752.jpg http://x.screeny.pl/ga3401/ceacd682136fdc3f13275251/132752.jpg

 

w tym miejscu należałoby jeszcze podziękować, oprócz dziadkowi Jurkowi, także babci Grażynce, która w tym czasie opiekowała się Weroniką :wink:

 

I tu możemy właściwie temat fundamentów zamknąć. Murarze poszli teraz na budowę do kolegi Łukasza, postawią ścianki, zaleją strop i wrócą za trzy tygodnie do nas. Będziemy czekać i tęsknić, a w międzyczasie zrobimy wyprowadzenie kanalizacji i zalejemy chudziaka. Niewiele się będzie działo przez te dni, ale jakoś musimy wytrwać. :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

8 maja 2009

 

Beton przyjechał na czas, tylko w trakcie wylewania pogoda zmieniła swe oblicze i zaczął padać deszcz - na szczęście nie lunęło obficie więc wszystko skończyło się dobrze, tzn. na mokrych ubraniach - zmykaliśmy wszyscy do domu :-?

 

Niestety to nie jedyna zła wiadomość tego dnia: murarze mieli przyjść stawiać ściany w poniedziałek, ale mają opóźnienie i przyjdą dopiero w środę. To niby tylko dwa dni, ale jak się człowiek nastawi i bardzo na to czeka to wiecie jak jest - no zadowoleni nie jesteśmy, ale co zrobić??? Uzbrajamy się więc w cierpliwość i liczymy godziny do startu :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 maja 2009

 

Kolejne opóźnienie (jeden dzień), ale w końcu zaczęło się. "Niech się mury pną do góry..." Teraz tylko patrzeć jak domek będzie stał w całej okazałości.

 

Wczoraj p. Zenek porozkładał pustaki do środka, przywieźli cement i kominy wentylacyjne (te do kominka i pieca gazowego kupiliśmy jeszcze jesienią razem z pustakami)

 

http://x.garnek.pl/ga3593/2a1927b757a4d5a6496768a2/6496768.jpg http://x.garnek.pl/ga6523/c7a2bd12eb29f3a6496772a2/6496772.jpg http://x.garnek.pl/ga8462/27fa37e91bcb7da6496774a2/6496774.jpg

 

fotki z przyczyn technicznych będą widoczne trochę później, a jak ktoś bardzo chce popatrzeć to zapraszam do albumów Picasa

 

http:// wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0609/2009051401murowanied1424.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...