Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Okazyjne szczeniaczki i życie ich matek :(


Gafinka

Recommended Posts

W ostatnich dniach Fundacja Azylu Koci Świat przejęła opiekę nad 20 psiakami z interwencji Pogotowia i Straży dla Zwierząt w pseudohodowli pod Warszawą.

 

Z 20 piesków większość to sunie bezzębne, schorowane, wynędzniałe, wycieńczone - to nic niezwykłego to zwykła codzienność i normalny stan psów, które służą do produkowania szczeniaczków "porodowodowych" sprzedawanych na giełdach i allegro.

 

Dokąd będzie popyt dotąd będą tego typu miejsca.

Warto popatrzeć na to w jakim stanie są zwierzęta trzymane w takich fabryczkach i nigdy ale to nigdy nie kupić już zwierzaka od przypadkowego sprzedawcy po okazyjnej cenie.

 

Jeśli ktokolwiek jest w stanie wesprzeć jakoś ratowanie tych zwierząt bardzo prosimy o pomoc, ale nie tylko o pomoc prosimy - chcemy żeby jak najwięcej osób zobaczyło jak wyglądają takie psiaki z taśmy produkcyjnej :(

 

http://www.allegro.pl/item591194570_pekinczyk_prosi_o_pomoc_york_buldog_maltanczyk.html

 

http://www.allegro.pl/item591943775_pekinczyk_i_z_pseudohodowli_blagaja_o_pomoc.html

 

Po uregulowaniu sytuacji prawnej psiaków i doprowadzeniu ich do ładu - biedactwa będą szukały nowych domów

Bieżące informacje o ncih można znaleźć na stronie

 

http://www.kociswiat.org.pl/index.php

http://www.kociswiat.org.pl/index.php?ac=plaskatePsy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy bardzo - dziś w nocy pewnie na stronie pojawi się dużo zdjęć biedactw już po kąpieli - one niby są pekińczyki, ale one waża po kilogramie połtora - ja mam yorczkę malusią - jak miała 3 miesiące ważyła 800 gram - a to są dorosłe psiaki - umęczone są strasznie. :(

 

One były sprzedawane na gratce i allegro - tzn szczeniaki z tego czegoś co trudno nawet nazwać hodowlą. Biedne te psiaki traktowane jak towar jak śmieć, chyba ludzie co handlują sznurówkami na ulicach bardziej szanują swój towar niż ci co mają takie fabryczki - ehh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że takich hodowli jest sporo. dzięki możliwości sprzedawania na allegro zwierząt, dochodowy interes kwitnie. Dziwi mnie jednak, że kupujący nie reagują jak widzą jak wygląda los tych zwierząt, bo przecież czasem odbierają je osobiście.

Przekonałam się, że niektórzy grając na uczuciach, proszą o przekazanie rasowego zwierzaka niby dziecku, a okazuje się że prowadzą taki biznes. Jak szukałam właściciela zagubionego yorka, to zgłaszały się takie "zapłakane" panie. Potem jak oddzwaniałam, to na zdanie, że dzwonię w sprawie pieska, pytały, czy suczka nie może być, bo im 5 zostało.

 

ps. pieniądze przelałam, jutro powinny dojść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób kupując z takieh "hodowli" uważa nawet, że uratowało psu zycie :roll: Nie widząc, że popyt tworzy podaz i odwrotnie. Zamiast nie kupowac i podac komu trzeba informacje o tejże dochodowej sprawie. No, ale zanim nie bedzie respektowanie praw i ustawy o ochronie zwierzat, nie mamy o czym pisac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...