mazo 24.03.2009 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Planujemy budowę prostego domu parterowego z dwspadowym dachem. Nowoczesnego, nie stylowego. Znaleźliśmy biuro projektowe, estetyka ich projektów nam odpowiada, tyle tylko, że architekci są kilka lat po studiach, pracowali w wiekszych biurach, teraz założyli swoje i ich doświadczenie jest niewielkie. Zaufać, czy szukać dalej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzechk 24.03.2009 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Wydaje mi się, że młody może starać dużo bardziej niż niż stary rutyniarz, któremu juz nawet się nie chce kombinować. Młody musi walczyć, żeby wyrobić sobie markę, ajeżeli już pare lat pracował, to też nie jest zielony i ma pojęcie o tym, co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 24.03.2009 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Ja osobiście wolę współpracować z młodymi ludźmi. Większość tych, którzy pracowali przy naszej budowie, z kierbudem włącznie, to ludzie przed trzydziestką. Jak napisał przedmówca, młodzi mają motywację, żeby się starać, rozkręcają własny biznes, etc. Poza tym zazwyczaj nie są konserwami i posiadają zdolność słuchania tego, co się do nich mówi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JarekKRK45 24.03.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Witam , ktoś musi zaufać . Popieram , że młody napewno bedzie chciał sie wykazać żeby zdobyć następnych klientów . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 24.03.2009 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Zaufać, czy szukać dalej? Nam adaptowała gotowca taka pani po 60-tce. Z perspektywy czasu nie jestem zadowolony. Mogła się wykazać większą inwencją. Później podpytywałem ją o pewne zmiany....i z perspektywy czasu wiem jakie straszne głupoty mi opowiadała. Zdecydowanie wolę młodych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.03.2009 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 ... tyle tylko, że architekci są kilka lat po studiach ... zdjecia prosimy zdjecia architektów p.s. mazo, a Ty ile masz lat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 24.03.2009 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Podbudowuje mnie to, co czytam. To to biuro http://www.wyspa-architekci.pl/ Aż się boję, co napiszecie... A ile mam lat? też jestem młoda, chociaż nie wiem - te zmarszczki w kącikach oczu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.03.2009 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 A ile mam lat? też jestem młoda, chociaż nie wiem - te zmarszczki w kącikach oczu... no wiec tak - człowieka nie ocenia sie po tym czy jest młodym czy starym /architektem/ tylko po urodzie i znakach zodiaku ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 24.03.2009 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Ale ja muszę ich oceniać pod kątem ich pracy, a nie tego, jakimi są ludźmi. Całkiem przystojni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 24.03.2009 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Wszystko zależy jak młody i jakie doświadczenie. Bo jeżeli projektant zaraz po studiach to takiemu bym nie dał nic do projektowania, ale jak już z kilkuletnia praktyka to jak najbardziej. Staremu projektantowi raczej też bym nic nie dał do projektowania, znam starszych ludzi którym się wydaje ze z racji wieku wiedzą wszystko najlepiej. I dlatego trudna jest z nimi współpraca, bo przecież oni projektują już od dawna i są nieomylni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.03.2009 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 ... Całkiem przystojni to sie ich nalezy trzymac ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 24.03.2009 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Wykształcenie mają, doświadczenie mają (pracując kilka lat wiedzieli na co się porywają zakładając własną firmę).Wiele osób zdziwiłoby się wiedząc kto tak naprawdę wykonywał ich pomiary, projekty i wiele innych rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 24.03.2009 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Wiele osób zdziwiłoby się wiedząc kto tak naprawdę wykonywał ich pomiary, projekty i wiele innych rzeczy Dokładnie... U mnie niby jedni robią a inni bija pieczątki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 24.03.2009 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Witam Architektowi czy konstruktorowi . Architekt - podoba sie domek, układ, elewacje - to gdzie tu pole "na zaufanie". Konstruktor - i tak w 90% przypadków zrobi tak jak zawsze - czyli dobrze (standardowo dla przekrojów/zbrojenia/rozpiętości, czyli z zapasem i co najmniej z podwójnym marginesem bezpieczeństwa - co z tego że bez obliczeń ). Osobiscie wolałbym młodszego architekta - bo naniesie i skonsultuje co sobie wymyslę a nie upierał się bedzie przy zeszłowiecznych rozwiazaniach. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artureski 24.03.2009 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 U mnie było podobnie niestety, młody człowiek, z którym się dogadałem i mnie słuchał zrobił projekt, ktoś z papierami przybił pieczątki i po sprawie. Byłem wcześniej w dwóch pracowniach; owszem miło, ładnie i profesjonalnie, ale ceny i brak zrozumienia zdyskwalifikował. A projekt był indywidualny... jakoś nie chce mi się wierzyć, że dzisiaj można źle zrobić projekt domku. No chyba że klient sobie zażyczy jakieś bzdury niegroźne czy niefunkcjonalne, ale zawalić to się nie zawali. Od czego kierbud ? A najważniejszy i tak majster... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 24.03.2009 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Jeśli to ma być dom nowoczesny, to w polskich realiach mogą Ci go dobrze i ciekawie zaprojektować wyłącznie młodzi ludzie, nieskażeni rutyną, utalentowani, pomysłowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 24.03.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Jeśli to ma być dom nowoczesny, to w polskich realiach mogą Ci go dobrze i ciekawie zaprojektować wyłącznie młodzi ludzie, nieskażeni rutyną, utalentowani, pomysłowi. Otóż to. Pochwalam, wszak trzeba z młodymi naprzód iść. I młodych zdolnych wspierać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 25.03.2009 01:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 A czy architekci mogą zaufać młodym inwestorom?! A czy można zaufać młodej żonie albo młodemu mężowi? Młodość jest napędem postępu i innowacji. Błędy mogą zdarzyć się każdemu a w moim przekonaniu bardziej starszym bo popadają w rutynę. Koniecznie należy zaufać młodym! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 25.03.2009 02:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 zaufałabym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 25.03.2009 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Dziękuję za odpowiedzi! W takim razie - zaufamy młodym. Czy akurat tym - zobaczymy po rozmowie. Tak przy okazji - na co zwracać uwagę w czasie pierwszych rozmów z architektami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.