Gość 25.03.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 na brwi i oczy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda_ja 25.03.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 może mieć nowe świerze spojrzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rpilski 25.03.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Tak przy okazji - na co zwracać uwagę w czasie pierwszych rozmów z architektami? Jest wiele aspektów z których ja wymienię tylko te, z którymi miałem problemy: - możliwość bezpośrednich spotkań w celu omówienia zagadnień - wymienianie się e-mailami jest dużo mniej efektywne - konsultowanie się z inwestorem w trakcie wykonania projektu (mowa o indywidualnym, przy adaptacji jest chyba prościej), miałem taki przypadek, że architekt obiecywał się konsultować a wcale tego nie robił - efekt pierwsza wersja projektu totalnie do bani pod każdym niemal względem i mnóstwo straconego czasu. - koniecznie: możliwość konsultowania rozwiązań projektu z branżowcami: konstrukcja, instalacje - już na etapie koncepcji. Zdarza się, że architekci mało się na tym znają. Coś tam wiedzą, ale nie do końca. I zaproponują Ci np. słupy, których nie musi być, zaproponują rozmieszczenie urządzeń sanitarnych powodujące kłopotliwe rozprowadzenie kanalizacji itp. Ja miałem taki przypadek, że umowa obejmowała projekt konstrukcji, a na etapie koncepcji nie mogłem doprosić się konsultacji z konstruktorem. A jakbym zaakceptował koncepcję zaproponowaną przez architekta, to późniejsze zmiany np. uproszczenie konstrukcji powodowałoby dodatkowe koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika.KIELCE 25.03.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Zaufaj przede wszystkim sobie. Zarówno młody jak i stary architekt może być dobry. Albo też i zły. A z drugiej strony w szkołach nie zawsze uczą tych młodych nowoczesnych rozwiązań. Sama mogę podać przykład kolegi męża. Młody, kilka lat po studiach, wiedza w głowie jest ale ta klasyczna. Jak z nim rozmawialiśmy jakieś 1,5 roku temu o wentylacji mech., to z całej siły nas odwodził. To dobre tylko do hoteli, biurowców a nie do domu, z takim czymś nie da się zdrowo mieszkać. Chyba jednak nasze rozmowy pobudziły jego zainteresowanie, bo jakieś 2 mies temu, jak z nim ostatnio mąż rozmawiał, to już miał inne stanowisko. A więc na koniec: samemu trzeba trochę poczytać, poszukać, mieć pewną wiedzę i dopiero wtedy można rozmawiać z architektem. Wybierz tego, który będzie mówił mądrze, który potwierdzi to co już wiesz. A to, ile ma lat i jaki kolor oczu to już nie ten dział forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojteeek 25.03.2009 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Przede wszystkim młodemu.Z doświadczenia zawodowego (przemysł metalowy) wiem, że młodzi nie są przesiąknięci rutyną, mają najnowsze informacje teoretyczne, a praktyka? No cóż. Każdy kiedyś zaczynał, a ponadto gwarantuję Ci, że ów żółtodziób będzie bardziej przeżywał tę budowę niż ty sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 03.04.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Ciągle wierzę w młodych fachowców... Jednak tych panów, przez których zaczął się ten wątek nikomu nie polecam.Panom z biura http://www.wyspa-architekci.pl/ albo się poprzewracało w głowach albo też uważają się za gwiazdorów architektury. Napisałem do wszystkich trzech maila z prośbą o przyjęcie zlecenia na projekt rozbudowy istniejącgo już domu.I bez odpowiedzi.Wiem, że przeczytali moją prośbę, ponieważ to potwierdzili.Żaden jednak nie odpowiedział ani tak ani nie! Cisza jak makiem zasiał.A tak niewiele potrzeba; wystarczyło napisać, że NIE. A tu nic!Może poumierali?Pewnie wyalienowani dalej rysują te swoje futurystyczne kurniki, którymi nikt się nie interesuje.Widać uważają się za stworzonych do wyższych celów i dlatego za takich również my powinniśmy ich uważać, nie dając im żadnych zleceń.Mój przykład pokazuje, że wcale ich nie potrzebują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 04.04.2009 05:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 Twoje rozgoryczenie nie usprawiedliwia takiego tekstu. Nie ma żadnego obowiązku odpowiadania na maile. Wielu inwestorów uczestników tego Forum prosi mnie o kosztorysy dotyczące wykonania ich dachów. Bywa tak, że następnego dnia ma ponaglenia. Gdy wyślę kosztorys 90% nawet nie odpisze. To już taka kultura osobista i to tyle. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mcmagda 04.04.2009 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 Mnie też się post nie spodobał. Ponarzekać sobie można, ale od razu z nazwą? Przy braku odpowiedzi na maila? Bez przesady. Czasem ludzie są zarobieni, czasem przeoczyli, czasem na urlopie, a czasem widzą, że z tej mąki chleba nie będzie i gdzieś grzeczne podziękowanie i informacje odkładają na później ... Przyznam się szczerze, że też nie zawsze odpowiadam po otrzymaniu oferty, że dziękuję i zapomnijmy o sprawie, bo cena jest z innego świata. A w sumie miłoby było odesłać informację jak ktoś już się wysilił i odesłał informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 04.04.2009 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 Ciągle wierzę w młodych fachowców... Jednak tych panów, przez których zaczął się ten wątek nikomu nie polecam. Panom z biura http://www.wyspa-architekci.pl/ albo się poprzewracało w głowach albo też uważają się za gwiazdorów architektury. Napisałem do wszystkich trzech maila z prośbą o przyjęcie zlecenia na projekt rozbudowy istniejącgo już domu. I bez odpowiedzi. Wiem, że przeczytali moją prośbę, ponieważ to potwierdzili. Żaden jednak nie odpowiedział ani tak ani nie! Cisza jak makiem zasiał. A tak niewiele potrzeba; wystarczyło napisać, że NIE. A tu nic! Może poumierali? Pewnie wyalienowani dalej rysują te swoje futurystyczne kurniki, którymi nikt się nie interesuje. Widać uważają się za stworzonych do wyższych celów i dlatego za takich również my powinniśmy ich uważać, nie dając im żadnych zleceń. Mój przykład pokazuje, że wcale ich nie potrzebują. Jestem już po rozmowie z tymi architektami i nie zauważyłam, żeby zachowywali się jak gwiazdorzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atena28 05.04.2009 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 Zdecydowanie tak!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 17.04.2009 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 Myślę, że warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miciu 18.04.2009 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 Też stawiam na MłODYCH. O naszym Panu architekcie, który miał już swoje lata i doświadczenie - niestety nie mamy dobrych wspomnień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyma2704 19.04.2009 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2009 Broń mnie Panie od architektów, a od starszych w szczególności.Po kontaktach z dwoma mam dość na długo. Tylko młodzi, którym jeszcze się coś chce, a brak doświadczenia nadrobią kreatywnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajanadjembe 24.04.2009 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Nam projekt robił b. młody architekt. Jestem zadowolona. Chłopak z wyobraźnią. Działkę mamy bardzo wąską (tylko 15 m). Zaprojektował śliczny domek, nowoczesny, przestrzenny. Uwzględnił nasze potrzeby i możliwości.Zawsze stawiam na młodych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pigol 25.04.2009 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 Ja mam dobre doświadczenia z młodym architektem. Przymnajmniej na tym etapie (początek budowy) gośc się wczuwa i przejmuje. Poświęca nam sporo czasu. Stary wyjadacz byłby za mocno "zajęty". Myślę, że jeżeli nawet popełnił jakieś błędy - to je poprostu poprawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Browar 25.04.2009 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 Młodzi maja zupełnie nowe podejście... jak u mnie stary dziadek usłuszał że chcę płytę fundamentową to zaczał kręcić nosem i chrzanić że nie ma to jak ławy... w jego czasach o monolicie na fundament nie słyszano - albo on nie słyszał. Tak więc dzisiaj tylko młody (tylko mała uwaga - pisząc młody nie mam na myśli "zielony" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 02.05.2009 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2009 Posłuchałam Waszych rad i "młodzi architekci" projektują dla nas. Póki co jesteśmy zadowoleni. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć, na jakim etpaie są prace nad projektem zapraszam do mojego dziennika i do komentarzy - przydadzą się krytyczne opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Claudii 07.07.2009 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 MŁODY !! bardziej się stara aby wyrobic sobie renomę,ma nowocześniejszę wiedzę,stary wyga trąci lamusem i olewa sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluteq 10.07.2009 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Ja zaufałem (młody +/- 30 lat):http://www.goldenline.pl/forum/projekty-domow/973776 Na razie (na papierze) jest fajnie, zobaczymy jak będzie w trakcie budowy i potem (czy wyjdą jakieś błędy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert 12.07.2009 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 subiektywnie odczucie. architekt projektujacy dom pownien mieszkac w domu a nie w bloku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.