Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co zostalo zrobione nie tak:((


Recommended Posts

zrobiłem jak radziłeś ct17 + śnieżka grunt lateksowa... tylko cholercia ona dość gęsta jest i porobiły mi się smugi od ławkowca (jakoś nie mam przekonania do gruntowania wałkiem bo ławkowcem chyba lepiej się wciera ). Czytałem że grunt Śnieżki można podobno przeszlifować papierem ściernym... a może farba to jednak zamaskuje?

 

pomyliłem się ostatnio co do farby na to miałem zamiar dać Duluxa Arktyczna Biel (jakoś tak 10l 70zł to chyba nie taka najgorsza). Czytałem krytyczne opinie co do Duluxa ale malowałem tą ArktycznąBielą już sufity i nic się nie odspaja. No ale teraz maluje GK a wtedy był to tynk cementowo wapienny zagruntowany jakąś rozrzedzoną Cieszynką emulsyjną. BTW ta Cieszynka to jakaś lipa... piszą na opakowaniu że zbieleje po wyschnięciu a ona jakaś taka kremowa jest... no ale ona poszła jako podkład.

 

 

Pytanie: robić coś z tymi smugami po Gruncie Śnieżki nakładanym ławkowcem?

 

i jeszcze jedno: Można rocienczyć trochę ten grunt Śnieżki wodą? Na wiadrze nic na ten temat nie ma ale grunt jest dość gęsty i dlatego robią się smugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

"dziury" uzypelnilem akryl putz i jest ok

 

i teraz

 

1) po tym jak sciany wyschna pousuwac drobne nierownosc

2) pomalowac jeszcze raz sniezka grunt

3) i dopiero wlasciwa farba?

 

correct czy cos jeszcze?

 

ps. dzieki za pomoc

 

 

Witam,

 

sprawa w skrocie wyglada tak.

 

Byla sobie sciana z cegly a na niej stara tapeta. Tapete usunalem. sciane wyrowalem i umylem. Polozylem unigrunt - atlas. po tygodniu polozylem na to Cekol C-45 - cienka warstwa. Mozna powiedziec ze w miare rowna.

 

po 4 dniach pomalowalem sniezka grunt walkiem i czesc sciany jest ok ale z czesci schodzi sniezka wraz z cekolem platami.

 

Walek byl czysty, sciana po cekolu wyczyszczona z kurzu...

 

co robic - zeskrobac farbe i od nowa? poczeka az przyschnie, zeszpachlowac nierownosci i jeszcze raz pomalowac sniezka??

 

ps. druga sciana jest zrobiona tak samo tyle ze jej nie malowalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam, raz jeszcze

 

jakie farby proponujecie klasc - beckersy? duluxy raczej odpoadaje bo z wpisow w necie wynika ze moga byc sensacje.

 

Dzieki

 

Witam,

 

"dziury" uzypelnilem akryl putz i jest ok

 

i teraz

 

1) po tym jak sciany wyschna pousuwac drobne nierownosc

2) pomalowac jeszcze raz sniezka grunt

3) i dopiero wlasciwa farba?

 

correct czy cos jeszcze?

 

ps. dzieki za pomoc

 

 

Witam,

 

sprawa w skrocie wyglada tak.

 

Byla sobie sciana z cegly a na niej stara tapeta. Tapete usunalem. sciane wyrowalem i umylem. Polozylem unigrunt - atlas. po tygodniu polozylem na to Cekol C-45 - cienka warstwa. Mozna powiedziec ze w miare rowna.

 

po 4 dniach pomalowalem sniezka grunt walkiem i czesc sciany jest ok ale z czesci schodzi sniezka wraz z cekolem platami.

 

Walek byl czysty, sciana po cekolu wyczyszczona z kurzu...

 

co robic - zeskrobac farbe i od nowa? poczeka az przyschnie, zeszpachlowac nierownosci i jeszcze raz pomalowac sniezka??

 

ps. druga sciana jest zrobiona tak samo tyle ze jej nie malowalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

sprawa w skrocie wyglada tak.

 

Byla sobie sciana z cegly a na niej stara tapeta. Tapete usunalem. sciane wyrowalem i umylem. Polozylem unigrunt - atlas. po tygodniu polozylem na to Cekol C-45 - cienka warstwa. Mozna powiedziec ze w miare rowna.

 

po 4 dniach pomalowalem sniezka grunt walkiem i czesc sciany jest ok ale z czesci schodzi sniezka wraz z cekolem platami.

 

Walek byl czysty, sciana po cekolu wyczyszczona z kurzu...

 

co robic - zeskrobac farbe i od nowa? poczeka az przyschnie, zeszpachlowac nierownosci i jeszcze raz pomalowac sniezka??

 

ps. druga sciana jest zrobiona tak samo tyle ze jej nie malowalem.

Według mnie problem tkwi w niejednorodności ściany. Tam gdzie ściana była mniej porowata grunt utworzył gładka powierzchnię, niczym lusterko. Warstewka gipsu nie miała wystarczającego zakotwienia w ścianie, więc przy malowaniu zeszła sobie. A gdyby gipsować niegruntowaną ścianę, a dopiero nakładać grunt na gotową gładź?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...