Komentarze do Orchidea pod Poznaniem

[wodzu1]

Cześć Wodzu cos mi sie zdaje że codziennie przejeżdzam niedaleko Twojej budowy. Czy dobrze zlokalizowałam Ciebie gdzieś na wysokości Kalinowego.

 

Co do przerwy zimowej tez tak zrobilismy. Podbno lepiej wysychaja sciany szczególnie po tynkach i wylewce. Ale dzisaj uważam że to raczej legenda zważywszy na obecne zimy. Jak masz dom zamknięty i mozliwośc chocby lekkiego ogrzewania kozą mozna ciągnąć dalej. Najwyżej trzeba się wstrzymac w przypadku wielkich morzów z tynkami.

 

zgadza sie w poblizu Kalinowego - tzn. po drugiej stronie

 

przerwę bede robił aby budynek trochę siadł i popracował. wtedy z reguły jest mniej pęknieć w pierwszych latach na tynkach, gładziach itd.

 

A Ty gdzieś w pobliżu budujesz?

 

Pozdrawiam

[Wciornastek]

Cześć Wodzu cos mi sie zdaje że codziennie przejeżdzam niedaleko Twojej budowy. Czy dobrze zlokalizowałam Ciebie gdzieś na wysokości Kalinowego.

 

Co do przerwy zimowej tez tak zrobilismy. Podbno lepiej wysychaja sciany szczególnie po tynkach i wylewce. Ale dzisaj uważam że to raczej legenda zważywszy na obecne zimy. Jak masz dom zamknięty i mozliwośc chocby lekkiego ogrzewania kozą mozna ciągnąć dalej. Najwyżej trzeba się wstrzymac w przypadku wielkich morzów z tynkami.

 

zgadza sie w poblizu Kalinowego - tzn. po drugiej stronie

 

przerwę bede robił aby budynek trochę siadł i popracował. wtedy z reguły jest mniej pęknieć w pierwszych latach na tynkach, gładziach itd.

 

A Ty gdzieś w pobliżu budujesz?

 

Pozdrawiam

 

Juz mieszkam w Sobocie a codziennie jadę przy Bliskiej .

Można po drodze jak jedziesz od Obornickiej wpaść do mnie na kawkę

[GLAMOURMUM]

Dzień dobry..... chłopaku

[wodzu1]

Dzień dobry..... chłopaku

 

Hejka,

 

Dziewczyno młoda

[ka_em]

Hejka,

Byłam oglądać orchideę na żywo (dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów:). Jest ona w trakcie budowy, ale mogliśmy wejść do środka i obejrzeć w realu wielkość domku.

POwiem szczerzem, że jestem troche rozczarowana małymi rozmiarami

a) wiatrołapu

b) kuchni

c) salonu

Minusem jest także wejście na strych- przy schodach na stałe umieszczone są w pokoju a nie na korytarzu.

 

Zaskoczona jestem wielkością strchu (jest ogromny i można go wykorzystać jako dodatkowy pokój). Kotłownie też jest w miarę duża - ze spokojem zmieści się i piec i kosiarka itp.

 

Dzięki tej wizycie zastanawiamy się nad likwidacją gabinetu na parterze i powiekszenie salonu. POzostanie tylko kominek - dwustronny.

 

Czekam na dalsze relacje z budowy.

[thomasso]

ka_em

możesz wprowadzić zmiany w projekcie, poszerzyć wiatrołap, wydłużyć garaż, powiekszyć salon kosztem tarasu. Wejscie na strych można zrobic z korytarza na piętrze. Dopóki dom nie stoi można "poszaleć"( ale rozsądnie )

[wodzu1]

Hejka,

Byłam oglądać orchideę na żywo (dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów:). Jest ona w trakcie budowy, ale mogliśmy wejść do środka i obejrzeć w realu wielkość domku.

POwiem szczerzem, że jestem troche rozczarowana małymi rozmiarami

a) wiatrołapu

b) kuchni

c) salonu

Minusem jest także wejście na strych- przy schodach na stałe umieszczone są w pokoju a nie na korytarzu.

 

Zaskoczona jestem wielkością strchu (jest ogromny i można go wykorzystać jako dodatkowy pokój). Kotłownie też jest w miarę duża - ze spokojem zmieści się i piec i kosiarka itp.

 

Dzięki tej wizycie zastanawiamy się nad likwidacją gabinetu na parterze i powiekszenie salonu. POzostanie tylko kominek - dwustronny.

 

Czekam na dalsze relacje z budowy.

 

Hejka,

 

Juz myślalem że gdzieś całkowice zniknęłaś.

 

Oglądałaś O1 czy O2? i gdzie?

 

W O1 salon jest większy

 

Schody na strych są przeceż na korytarzu - czy dobrze zrozumiałe ze tam gdzie oglądąlaś były w pokoju?

Wiatrołap faktycznie mógłby być nieco większy ale z drugiej strony jest jeszce korytarz które pelni funkcję miejsce an duże szafy. Więc tak naprawdę waitrołap jest bardziej dla gości niż dla domowników. no moze z wyjątkiem butów. chociaż ja i tak wykorzystam część kotłowni (po odseparowaniu dodatkową ścianką jako "domowy wiatrołap"

 

co do strychu to kilka orchideii ma tam faktycznie pokój i to duuuuuuuuuuuuuuży:D

[wodzu1]

ka_em

możesz wprowadzić zmiany w projekcie, poszerzyć wiatrołap, wydłużyć garaż, powiekszyć salon kosztem tarasu. Wejscie na strych można zrobic z korytarza na piętrze. Dopóki dom nie stoi można "poszaleć"( ale rozsądnie )

 

witam serdecznie orchideowicza w moich skromnych progach . Niespodziewałem się takiej wizyty, ale mni bardzo ucieszyła nadal śledzę pilnie wątek o O2 - niestety prawie zamiera bo pewno juz wszyscy wszystko wiedzą z tych 40 stron postów

[thomasso]

jeszcze nie wszyscy wszystko wiedzą

Większość się "wykańcza" lub "wykończyła"( dosłownie), teraz zbierają być może siły na dalszą walkę np. z ogrodem

[mycha73]

Dzień doberek

 

Przyszłam się przywitać

 

Tym bardziej, że widzę, iż budujemy się po tej samej stronie Poznania (ja co prawda troszkę dalej bo w Tarnowie Podgórnym)

 

Pozdrawiam

[wodzu1]

Dzień doberek

 

Przyszłam się przywitać

 

Tym bardziej, że widzę, iż budujemy się po tej samej stronie Poznania (ja co prawda troszkę dalej bo w Tarnowie Podgórnym)

 

Pozdrawiam

 

Witam w moich skromnych progach

 

Dalej? - chyba raczej bliżej Poznania tzn chcialem powedzieć szybciej do Poznania

 

Jak idzie zakałdanie dziennika?

[Gość Gosc_gość]

No to ja się też przywitam, co by komenty Wodz-ireja nie zaniedbywać i samego gospodarza

Dzień Dobry

http://republika.pl/blog_fd_3263314/5437678/tr/emotka.jpg

[wodzu1]

No to ja się też przywitam, co by komenty Wodz-ireja nie zaniedbywać i samego gospodarza

Dzień Dobry

http://republika.pl/blog_fd_3263314/5437678/tr/emotka.jpg

 

A powitać, powitać miłego gościa - a właściwe to tak prawie domownika

 

skąd takiego kota wytrzasnąłeś?

[Gość Gosc_gość]

No to ja się też przywitam, co by komenty Wodz-ireja nie zaniedbywać i samego gospodarza

Dzień Dobry

http://republika.pl/blog_fd_3263314/5437678/tr/emotka.jpg

 

A powitać, powitać miłego gościa - a właściwe to tak prawie domownika

 

skąd takiego kota wytrzasnąłeś?

A tak biegał sobie po necie i zajrzał do mnie, bo myślał że mleczka dostanie

nie dostał, wiec go odesłałem do Ciebie

[wodzu1]

[ka_em]

Oglądałam O1

 

Thomasso,

niestety poszaleć nie mogę bo na działce mam bardzo restrykcyjne warunki zabudowy - wyznaczona jest przednia i tylnia linia zabudowy (nieprzekraczalna)i nie mam szans na żadne przesunięcia. Stąd pomysł likwidacji pokoju na parterze i połącznie przestrzeni z salonem.

Garażu nie mogę wydłużyć - ale w ogladanej orchidei było to zastosowane (wydłużenie 1m) i dzięki temu również pokój nad garażem ma bardzo dużą powierzchnie. Do tego w realu okno nad garażem jest naprawdę duże ( w projekcie wygląda na maleńkie i dlatego chcę zamienic je na połaciowe).

 

Wiatrołapu też nie powiększę bo nie wiem kosztem czego.

W kuchni o wyspie (nawet wąskiej) można zapomnieć.

 

Schody na strych - korytarz na piętrze bardzo jest malutki więc schody musiałyby być bardzo strome. Przyjrzałam się na forum Orchidei 2 gdzie ktoś zamieścił zdjęcie takich schodów na strych i wydaje mi się, ze one są poprowadzone z pokoju (tego przy sypialni). Jeśli zamieści się je na korytarzu to do sypielni wchodziłoby się pod schodami - dość niskimi - problem dla osób wysokich (czyt. powyżej 165cm)

[ka_em]

Gdzie jest informacja, że schodu są z korytarza? W projekcie schody są wyciągane a nie na stałe.

 

Z dobrych informacji to taka,że mam juz mapkę - szwagier geodeta zrobił mi prezent na imieniny.

 

Wybranego mamy też architekta - spotkanie w poniedziałek i wstępne decyzje jakie robimy zmiany.

[wodzu1]

Gdzie jest informacja, że schodu są z korytarza? W projekcie schody są wyciągane a nie na stałe.

 

Z dobrych informacji to taka,że mam juz mapkę - szwagier geodeta zrobił mi prezent na imieniny.

 

Wybranego mamy też architekta - spotkanie w poniedziałek i wstępne decyzje jakie robimy zmiany.

 

o ok. rozumiem wy chcecie schody na stałe.

 

Kolega cannodale to zrobił na kroytarzu - przesunął drzwi do pokoju w inne miejsce i zrobił wąskie schody wzdłuż dłuższej ściany korytarza

 

widzę że projekt budowa zaczyna nabierać tempa - brawo! tak trzymać

[mort]

Ale poszaleli z szybkością murowania! I w dodatku ta precyzja. Robi wrażenie! Jak ekipy będą budowały w tym tempie, to za miesiąc będziesz mógł się wprowadzać

miłego dnia!

[wodzu1]

Ale poszaleli z szybkością murowania! I w dodatku ta precyzja. Robi wrażenie! Jak ekipy będą budowały w tym tempie, to za miesiąc będziesz mógł się wprowadzać

miłego dnia!

 

Murrze sobie skaczą z budowy na budowę - wiec do końca ich pracy pewno druga połowa czerwca nas chwyci - ale to dobrze bo nam się zbytnio nie spieszy a i kasiorkę trzeba zarabiać na płaconko