Guzmanka 12.05.2009 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Wiesz co, hmm szkoda nerwów. Tak naprawdę to wszędzie jest tak samo, wszędzie się nie wyrabiają. A Sławka po prostu trzeba męczyć. Twój towar dawno już u kogoś innego został zużyty, taka prawda. Tydzień temu były tygodniowe opóźnienia. Ciekawe czy podrzuci Tobie parę palet czy cały transport. Wątpię, chyba, że masz z nim jakieś lepsze układy. Ale radzę, jak masz "szybką ekipę", mówić mu że już Ci się pali i musisz mieć materiał na teraz, wtedy może na drugi dzień go dostaniesz, chociaż częściowo. My mieliśmy podobne doświadczenia, i ze stropem było to samo - tylko dla odmiany Mucha się nie wyrabiał Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 12.05.2009 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 A dlaczego piszesz, że są ostatnie rzeczy jakie u niego kupujesz? Na pewno wygodna jest taka hurtownia w pobliżu. Stal i inne rzeczy w miarę terminowo przyjeżdżała. Nie jest źle, tylko trzeba się przyzwyczaić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzu1 13.05.2009 10:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 A dlaczego piszesz, że są ostatnie rzeczy jakie u niego kupujesz? Na pewno wygodna jest taka hurtownia w pobliżu. Stal i inne rzeczy w miarę terminowo przyjeżdżała. Nie jest źle, tylko trzeba się przyzwyczaić wiatm, no to pustak przyjechal o 10.30 - po niezliczonych telefonach i wizytach. najważniejsze murują.. tylko dlaczego jak towar był w depozycie od 2 miesiecy to ja się o niego teraz prosić musiałem dzwoniąc co kilka dni a od tygodnia codziennie. teraz jeszce u Sławka musze resztke stali domówić i nadproża. resztę to juz cieśla i dekarz a on ma swoję własną hurtownię. najwazniejsze mury pna sie do góry By the way - Guzmanka jak długo jeszcze będziesz potrzebowała stemple na swojej budowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 13.05.2009 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 A dlaczego piszesz, że są ostatnie rzeczy jakie u niego kupujesz? Na pewno wygodna jest taka hurtownia w pobliżu. Stal i inne rzeczy w miarę terminowo przyjeżdżała. Nie jest źle, tylko trzeba się przyzwyczaić wiatm, no to pustak przyjechal o 10.30 - po niezliczonych telefonach i wizytach. najważniejsze murują.. tylko dlaczego jak towar był w depozycie od 2 miesiecy to ja się o niego teraz prosić musiałem dzwoniąc co kilka dni a od tygodnia codziennie. teraz jeszce u Sławka musze resztke stali domówić i nadproża. resztę to juz cieśla i dekarz a on ma swoję własną hurtownię. najwazniejsze mury pna sie do góry By the way - Guzmanka jak długo jeszcze będziesz potrzebowała stemple na swojej budowie? Stal przywożą w miarę terminowo, strop lepiej wcześniej zamówić (zapłacić) i w najgorszym przypadku trzymać na działce (My strop zamawialiśmy w czwartek i 1 część przywieźli we wtorek-na garaż, reszta z bólami przyjechała w następny czwartek, a murarze tuptali nóżkami. Co do stempli, hmmm to nie wiem dokładnie kiedy będą je ściągać i coś szef murarzy mówił o odkupieniu. Ale o konkretach nie rozmawialiśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzu1 13.05.2009 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Co do stempli, hmmm to nie wiem dokładnie kiedy będą je ściągać i coś szef murarzy mówił o odkupieniu. Ale o konkretach nie rozmawialiśmy. ja tez mówię o odkupieniu oczywiście w dobrej cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 13.05.2009 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Co do stempli, hmmm to nie wiem dokładnie kiedy będą je ściągać i coś szef murarzy mówił o odkupieniu. Ale o konkretach nie rozmawialiśmy. ja tez mówię o odkupieniu oczywiście w dobrej cenie Właśnie teraz nam zalewają strop, nie wiem ile musi to stać. Muszę porozmawiać z Darkiem i majstrem - czy będzie chciał wziąć te stemple. A Ty na kiedy potrzebowałbyś je i ile sztuk? A co do stropu to szef hurtowni za dużo nam policzył pustaków i będziemy musieli zwracać. Hmmm porothermu i bloczków też za dużo kupiliśmy, ciekawe czy nie będzie problemów robił z oddaniem. Pożyjemy - zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzu1 13.05.2009 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Ja bedę pewno za jakieś 2 tygodnie potrzebował... ile szt. to jeszcze nie wiem ale jak patrzę na moją orchidę to będzie tego ne pewno więcej niż u Was co d zwrotów to mi mówł ze nie ma z tym zadnego problemu - ale Sławek to dużo mówi. Strop będę bezpośrednio w Konbecie zamawiał bo mój murarz ma tam jakieś wtyki i coś taniej może załatwić - poczekamy zobaczymy (ofertę już sobie osobno sciągnąłem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tknu244 16.05.2009 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Pięknie mury rosną,i ekipa widać solidna i czysta, patrzę z perspektywy mojej,po której w piątek zebrałam 120l. śmieci sporzywczych w poniedziałek dostaną reprymendę i worek na śmieci .U nas za 2 tygodnie powinni zalać strop nad częścią mieszkalną,ale ja mam jednego czasami 2 murarzy. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzu1 18.05.2009 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Pięknie mury rosną,i ekipa widać solidna i czysta, patrzę z perspektywy mojej,po której w piątek zebrałam 120l. śmieci sporzywczych w poniedziałek dostaną reprymendę i worek na śmieci .U nas za 2 tygodnie powinni zalać strop nad częścią mieszkalną,ale ja mam jednego czasami 2 murarzy. pozdrawiam. no, ekipa faktycznie dość szybko dziala co niestety owocuje bardzo szybkim wypływem gotówki . ale są też bardzo precyzyjni i czyści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tknu244 18.05.2009 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 No cóż coś za coś,my i tak mamy taniej niż ,ci co budowałi dwa lata temu poroterm po 10z łmieli ,a nie 6zł tak jak my obecnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzu1 18.05.2009 12:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 No cóż coś za coś,my i tak mamy taniej niż ,ci co budowałi dwa lata temu poroterm po 10z łmieli ,a nie 6zł tak jak my obecnie. no ja to po 5,5 kupiłem i to niemiecki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tknu244 18.05.2009 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 u nas też wyszło 4,92+ wat,który mąż z majstrem chyba rozlicza to wyjdzie podobnie.bez kombinacji wychodzi 5,89. ale polski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzu1 19.05.2009 06:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 u nas też wyszło 4,92+ wat,który mąż z majstrem chyba rozlicza to wyjdzie podobnie.bez kombinacji wychodzi 5,89. ale polski U mnie 5,50 to brutto. Udało mi sie dobrze kupić. polski byłby jeszcze tańszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 19.05.2009 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 A my znowu mamy przez cegły przestuj!!Kurde od tygodnia Sławka męczmy i ciagle nam obiecuje i nie ma.Telefony co chwilę odrzuca.Darek już nie chce z nim gadać!!!Ja będę musiała zadziałać. Jakieś rady?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzu1 20.05.2009 05:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 A my znowu mamy przez cegły przestuj!! Kurde od tygodnia Sławka męczmy i ciagle nam obiecuje i nie ma. Telefony co chwilę odrzuca. Darek już nie chce z nim gadać!!! Ja będę musiała zadziałać. Jakieś rady?? cześć! no to masz to co ja w zeszłym tygodniu... i zastanawiam się czy nie bedę mial podobnie w tym tygodniu - mieli wczoraj 5 palet 24 dowieźć ale nie dojechało... moze dzisiaj rano.. podobnie jak jedno naproże, cement i cegły... poczekamy zobaczymy. na placu u sławka 25 nie widziałem.. a macie juz zapłacone? bo jak nie to moze z innej hurtowni to weź? teraz chyba rozumiesz jak sie w zeszłym tygodniu wściekałem (pewno jak Darek ). daj znać jak wyszło. P.S. czytałem Wasz dziennik i wdzę że jak pustaki dostaniecie to zaraz murarkę skończycie... szybko poszło. ja w tym tygodniu strop nad garażem bedę zalewał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 20.05.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 U Ciebie szybko poszło. U mnie siedzą murarze cały czas, a u Ciebie z doskoku. A jak poszło ze Sławkiem? Hmmm, stresującą ma pracę kurcze. Aż żal mi go w sumie, ale trudno musi się wywiązać. Cegły zapłacone miesiąc temu chyba już. Wczoraj podjechał po budowę i lookał co się dzieje. Murarze go widzieli. Już mielismy do niego jechać, oj byłam przygotowana bojowo, ale w końcu po odrzuconych przeszło 10 telefonach, zadzwonił i słychać było, że jest cały znerwicowany. Obiecał, po raz kolejny, że jedzie i że pierwszym transportem jedzie do nas. A rano....oczywiście okazało się, że towaru nie ma. Darek już wkuty na maksa, powiedział, że jedzie do niego zrobić masakrę, ale wstąpił przedtem na budowę i kogórz tam zastał - Pana Sławka, kosmicznie zdenerwowanego, który tłumaczy się, że gdzieś się tir rozkraczył i nie ma, ale że ściagnie cegły z Komornik z innej budowy za 2 godziny. Minęły 4 i cisza!!! I co mamy z nim zrobić? Bić i patrzeć jak puchnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzu1 20.05.2009 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 U Ciebie szybko poszło. U mnie siedzą murarze cały czas, a u Ciebie z doskoku. A jak poszło ze Sławkiem? Hmmm, stresującą ma pracę kurcze. Aż żal mi go w sumie, ale trudno musi się wywiązać. Cegły zapłacone miesiąc temu chyba już. Wczoraj podjechał po budowę i lookał co się dzieje. Murarze go widzieli. Już mielismy do niego jechać, oj byłam przygotowana bojowo, ale w końcu po odrzuconych przeszło 10 telefonach, zadzwonił i słychać było, że jest cały znerwicowany. Obiecał, po raz kolejny, że jedzie i że pierwszym transportem jedzie do nas. A rano....oczywiście okazało się, że towaru nie ma. Darek już wkuty na maksa, powiedział, że jedzie do niego zrobić masakrę, ale wstąpił przedtem na budowę i kogórz tam zastał - Pana Sławka, kosmicznie zdenerwowanego, który tłumaczy się, że gdzieś się tir rozkraczył i nie ma, ale że ściagnie cegły z Komornik z innej budowy za 2 godziny. Minęły 4 i cisza!!! I co mamy z nim zrobić? Bić i patrzeć jak puchnie? to niezly kibel... mnie dzisiaj dowiózł podobno wszystko. Ja bym siedział murem w hurtowni - ostanio jak mi opwiadał że ciężarówka wyjeżdża do mnie to powiedziałem ze stoję na przeciwko i widzę że nawet jeszce do niego nie dojechała... . no to sie Paweł właczył czyli wlaściciel firmy budowlanej i męczył go ciągle... no i jakoś Sławek teraz funkcjonuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 27.05.2009 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Ładnie posunęliście robotę do przodu. Gonisz nas gonisz... U nas cieśle od poniedziałku są, tzn. dzisiaj nie - bo pada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzu1 27.05.2009 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Ładnie posunęliście robotę do przodu. Gonisz nas gonisz... U nas cieśle od poniedziałku są, tzn. dzisiaj nie - bo pada gdzie tam sie posunęliśmy... jak u Was już cieśle są a ja planuję ich na lipec to nie ma tu raczej mowy o pościgu za Wami Strop nad resztą domu będzie zalewany dopiero pod koniec przyszlego tygodnia... ale to w sumie dobrze bo jest wiecej czasu na zarabianie kaski ... no i jeszcze muszę załatwić wykonanie ram stalowych a ciągle nie mam na to czasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 27.05.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Mhmm, my teraz jeździmy po Poznaniu i dzwonimy za nietypowymi śrubami zamkowymi...Kurcze ciągle takie tempo... nie ma czasu na dziennik :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.