Wywala bezpieczniki przez łazienke ?

[robi77]

Dziękuje za info...

Pozdrawiam.

 

 

 

 

a kto ma ci pomóc i jak, jesli nie podajesz żadnych konkretnych informacji?

Twój post jest w stylu: w ogródku rosną róże, astry, bratki i kupa innego badziewia. Ziemię skopała kuzynka, a ja jej pomagałem. Powiedzcie jaka jest odległość od ogródka do najbliższej piwiarni?

 

PS. wróżki tu na forum pojawiają się rzadko.

 

PS2. To się tak nie da. To musi obejrzeć ktoś, kto ma o tym pojęcie i będzie wiedział, co zmalował glazurnik z tobą do spółki.

 

retrofood - czy z ciebie ktoś się wyśmiewał w dzieciństwie?

Ktoś się grzecznie pyta, podaje to co wie a ty tyle jadu.

 

Bezpieczniki nad prądowe zabezpieczają instalację i nie może być przypadku, żeby nie zadziałały przy zwarciu, taka ich rola i nie ważne są jakieś współczynniki.

Tu mamy sytuację przeciwną czyli bezpiecznik wywala zbyt często.

Jeśli różniczka trzyma, a halogeny świecą to znaczy, że przebicia nie ma i podłączone jest dobrze.

Wyjściem może okazać się zwiększenie bezpiecznika, ale po przeanalizowani grubości przewodów przez elektryka, tak by dalej były zabezpieczone.

To nie jest odosobniony przypadek kiedy np. żarówka 250W świeci bez problemu a halogeny wywalają bezpiecznik, winowajcą jest transformator przez który płynie większy prąd przy włączeniu.

Można jeszcze spróbować podłączyć je przez elektroniczny zasilacz do halogenów.

[retrofood]

Przy zbiegu złych okoliczności w drewnianym kościele można dostać cegłą w głowę. .

 

Źle napisałem. To nawet nie jest zbieg okoliczności, tylko normalna sytuacja, bo dla charakterystyki C nadprądówki k = od 5 do 10. Czyli 10 to wartość w pełni normalna, a nie zły zbieg okoliczności.

I pewnie nie bardzo rzadka.

 

 

Czy to oznacza, że jak zewrę kabelki w lampie to bezpiecznik nie wyrzuci?

dokładnie tak! Po to dobiera się przekrój przewodów i mierzy impedancję pętli zwarcia.

[retrofood]

Bezpieczniki nad prądowe zabezpieczają instalację i nie może być przypadku, żeby nie zadziałały przy zwarciu, taka ich rola i nie ważne są jakieś współczynniki.

 

Wyslij to do Sztokholmu.

Przyda się do Nobla na jesieni.

Resztę postu zresztą też.

[am00]

Witam. Zamontował mi ostatnio glazurnik w łazience 5 halogenów w suficie każdy po 50Wat

I od tamtej pory co któreś włączenie światła wywala bezpiecznik...i musze go podnosić.

 

Co jest przyczyną..zły montaż ? Za słaby amperaż na bezpieczniku? Transformator?

 

Wykluczam zwarcie inst. bo wtedy by wywalało różnicowy i to za każdym razem a nie za 3,4 czy piątym włączeniem oświetlenia.

 

Nie jestem elektrykiem, ale stawiam na transformator, bo też miałem taki przypadek. W tych toroidalnych powstaje za duży prąd "rozruchowy". Być może ma znaczenie, że jest zamocowany zbyt blisko stalowego stalażu (i pracuje jak elektromagnes). U mnie pomogła wymiana transformatora na mniejszy rozmiarowo i mocowo.

[magicc]

Witam. Zamontował mi ostatnio glazurnik w łazience 5 halogenów w suficie każdy po 50Wat

I od tamtej pory co któreś włączenie światła wywala bezpiecznik...i musze go podnosić.

 

Co jest przyczyną..zły montaż ? Za słaby amperaż na bezpieczniku? Transformator?

 

Wykluczam zwarcie inst. bo wtedy by wywalało różnicowy i to za każdym razem a nie za 3,4 czy piątym włączeniem oświetlenia.

 

Błąd- gdyby było zwarcie- czyli zwarty przewód fazowy z neutralnym, to różnicówka nawet by o tym nie wiedziała... I bardzo dobrze bo jej rola jest inna w układzie elektrycznym.

 

5 halogenów po 50 watt daje trafo o mocy minimalnej 250 Wat, a podejrzewam że jest to transformator toroidalny, a jeśli tak- to nie wdając się w szczegóły budowy transformatora, materiału z jakiego zbudowany jest rdzeń itp- musisz zastosować bezpiecznik o charakterystyce C. Tylko ,na wszystkie świętości, obniż mu amperaż.