Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UWAGA! Nie wszyscy fachowcy kradną


Recommended Posts

a czy to jest prawdą?

 

"kupując coś za 122 zł = 100zł netto + 22 VAT i następnie sprzedając inwestorowi to samo, również za 122 zł ( ale już z 7% swoim VATem) , wykonawca nie narzucając niby żadnej marży , zyskuje bezpośrednio 14 zł......."

 

o tę kwestię mi właściwie tylko chodziło....

 

Już odpowiadam:

sprzedający zastosował marżę 14% ponieważ marżę liczy się od wartości netto czyli w tym przypadku 100 zł plus marża 14 zl co daje 114 zł plus VAT 7% to daje 122 zł,czyli sprzedający zarobił 14 zł i ta kwota będzie opodatkowana podatkiem dochodowym, ale do tego sprzedający ma do zwrotu jeszcze podatek VAT 14 zł (vat od zkupionego towaru 22 zł - vat od sprzedanego 8 zł) ale VAT nie jest jego zarobkiem.

 

Pozdro

 

czyli sprzedając klientowi materiał, który kupił w sklepie, w tej samej co w sklepie cenie, na "dzieńdobry" zarabia 14% na marży.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 286
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a czy to jest prawdą?

 

"kupując coś za 122 zł = 100zł netto + 22 VAT i następnie sprzedając inwestorowi to samo, również za 122 zł ( ale już z 7% swoim VATem) , wykonawca nie narzucając niby żadnej marży , zyskuje bezpośrednio 14 zł......."

 

o tę kwestię mi właściwie tylko chodziło....

 

Już odpowiadam:

sprzedający zastosował marżę 14% ponieważ marżę liczy się od wartości netto czyli w tym przypadku 100 zł plus marża 14 zl co daje 114 zł plus VAT 7% to daje 122 zł,czyli sprzedający zarobił 14 zł i ta kwota będzie opodatkowana podatkiem dochodowym, ale do tego sprzedający ma do zwrotu jeszcze podatek VAT 14 zł (vat od zkupionego towaru 22 zł - vat od sprzedanego 8 zł) ale VAT nie jest jego zarobkiem.

 

Pozdro

 

czyli sprzedając klientowi materiał, który kupił w sklepie, w tej samej co w sklepie cenie, na "dzieńdobry" zarabia 14% na marży.....

 

W tym przypadku tak.

Ale pod względem podatkowym nie może wystawić takiej faktury.

Aby zastosować stawkę 7% na fakturze musi być usługa budowlana z tzw. robocizną np. "remont instalacji co".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy to jest prawdą?

 

"kupując coś za 122 zł = 100zł netto + 22 VAT i następnie sprzedając inwestorowi to samo, również za 122 zł ( ale już z 7% swoim VATem) , wykonawca nie narzucając niby żadnej marży , zyskuje bezpośrednio 14 zł......."

 

o tę kwestię mi właściwie tylko chodziło....

 

Już odpowiadam:

sprzedający zastosował marżę 14% ponieważ marżę liczy się od wartości netto czyli w tym przypadku 100 zł plus marża 14 zl co daje 114 zł plus VAT 7% to daje 122 zł,czyli sprzedający zarobił 14 zł i ta kwota będzie opodatkowana podatkiem dochodowym, ale do tego sprzedający ma do zwrotu jeszcze podatek VAT 14 zł (vat od zkupionego towaru 22 zł - vat od sprzedanego 8 zł) ale VAT nie jest jego zarobkiem.

 

Pozdro

 

załóżmy że zwróci się o zwrot - to dostanie te 14 zł VATu do reki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy to jest prawdą?

 

"kupując coś za 122 zł = 100zł netto + 22 VAT i następnie sprzedając inwestorowi to samo, również za 122 zł ( ale już z 7% swoim VATem) , wykonawca nie narzucając niby żadnej marży , zyskuje bezpośrednio 14 zł......."

 

o tę kwestię mi właściwie tylko chodziło....

 

Już odpowiadam:

sprzedający zastosował marżę 14% ponieważ marżę liczy się od wartości netto czyli w tym przypadku 100 zł plus marża 14 zl co daje 114 zł plus VAT 7% to daje 122 zł,czyli sprzedający zarobił 14 zł i ta kwota będzie opodatkowana podatkiem dochodowym, ale do tego sprzedający ma do zwrotu jeszcze podatek VAT 14 zł (vat od zkupionego towaru 22 zł - vat od sprzedanego 8 zł) ale VAT nie jest jego zarobkiem.

 

Pozdro

 

czyli sprzedając klientowi materiał, który kupił w sklepie, w tej samej co w sklepie cenie, na "dzieńdobry" zarabia 14% na marży.....

 

W tym przypadku tak.

Ale pod względem podatkowym nie może wystawić takiej faktury.

Aby zastosować stawkę 7% na fakturze musi być usługa budowlana z tzw. robocizną np. "remont instalacji co".

 

bo to niby problem..... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy to jest prawdą?

 

"kupując coś za 122 zł = 100zł netto + 22 VAT i następnie sprzedając inwestorowi to samo, również za 122 zł ( ale już z 7% swoim VATem) , wykonawca nie narzucając niby żadnej marży , zyskuje bezpośrednio 14 zł......."

 

o tę kwestię mi właściwie tylko chodziło....

 

Już odpowiadam:

sprzedający zastosował marżę 14% ponieważ marżę liczy się od wartości netto czyli w tym przypadku 100 zł plus marża 14 zl co daje 114 zł plus VAT 7% to daje 122 zł,czyli sprzedający zarobił 14 zł i ta kwota będzie opodatkowana podatkiem dochodowym, ale do tego sprzedający ma do zwrotu jeszcze podatek VAT 14 zł (vat od zkupionego towaru 22 zł - vat od sprzedanego 8 zł) ale VAT nie jest jego zarobkiem.

 

Pozdro

 

załóżmy że zwróci się o zwrot - to dostanie te 14 zł VATu do reki....

 

Dostanie, ale u dostawcy musiał zapłacić 22 zł VAT-u, teraz z urzędu skarbowego dostanie 14 zł i od kupujacego 8 zł i jest na zero - to jest neutralność podatku VAT dla firm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy to jest prawdą?

 

"kupując coś za 122 zł = 100zł netto + 22 VAT i następnie sprzedając inwestorowi to samo, również za 122 zł ( ale już z 7% swoim VATem) , wykonawca nie narzucając niby żadnej marży , zyskuje bezpośrednio 14 zł......."

 

o tę kwestię mi właściwie tylko chodziło....

 

Już odpowiadam:

sprzedający zastosował marżę 14% ponieważ marżę liczy się od wartości netto czyli w tym przypadku 100 zł plus marża 14 zl co daje 114 zł plus VAT 7% to daje 122 zł,czyli sprzedający zarobił 14 zł i ta kwota będzie opodatkowana podatkiem dochodowym, ale do tego sprzedający ma do zwrotu jeszcze podatek VAT 14 zł (vat od zkupionego towaru 22 zł - vat od sprzedanego 8 zł) ale VAT nie jest jego zarobkiem.

 

Pozdro

 

czyli sprzedając klientowi materiał, który kupił w sklepie, w tej samej co w sklepie cenie, na "dzieńdobry" zarabia 14% na marży.....

 

W tym przypadku tak.

Ale pod względem podatkowym nie może wystawić takiej faktury.

Aby zastosować stawkę 7% na fakturze musi być usługa budowlana z tzw. robocizną np. "remont instalacji co".

 

bo to niby problem..... 8)

 

Pewnie nie, ale to już jest oszustwo i wykroczenie karno-skarbowe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dostanie, ale u dostawcy musiał zapłacić 22 zł VAT-u, teraz z urzędu skarbowego dostanie 14 zł i od kupujacego 8 zł i jest na zero - to jest neutralność podatku VAT dla firm.

 

powiedziałbym, że te 14 zł VAT, które do niego spłyną, są namacalnym wymiarem tej 14% marży.....

 

tak czy inaczej, na prostej operacji kupno-sprzedaż, wykonawca ma te 14%.... a mało kto z inwestorów o tym wie.....

 

mamy proste wyjaśnienie, dlaczego niektórzy wykonawcy nie chcą pracować, gdy sami nie kupią materiału.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dostanie, ale u dostawcy musiał zapłacić 22 zł VAT-u, teraz z urzędu skarbowego dostanie 14 zł i od kupujacego 8 zł i jest na zero - to jest neutralność podatku VAT dla firm.

 

powiedziałbym, że te 14 zł VAT, które do niego spłyną, są namacalnym wymiarem tej 14% marży.....

 

tak czy inaczej, na prostej operacji kupno-sprzedaż, wykonawca ma te 14%.... a mało kto z inwestorów o tym wie.....

 

mamy proste wyjaśnienie, dlaczego niektórzy wykonawcy nie chcą pracować, gdy sami nie kupią materiału.....

 

Co do 14 zł z VAT to tłumaczę, że wcześniej zapłacił dostawcy 22 zł, teraz dostał ale wcześniej musiał zapłacić.

 

Bo ze swoim materiałem mają większy zarobek.

Ale tak właśnie jest w prawdziwych firmach budowlanych, każdy program do kosztorysu wprowadza narzuty na materiały.

Tylko o tym powinien wiedzieć inwestor.

Dam przykład z mojego podwórka tzn. rodziców.

W zeszłym roku robili remont dachu (wymiana balchy, przedłużenie dachu itp), remont robiła firma, której szef przed podpisaniem umowy okazał kosztorys w którym było wszystko: materiały, robocizna, narzuty na materiały i inne pozycje.

Rodzice zapoznali się z kosztorysem (ceny, narzuty itp.) i podpisali umowę, bo wszystko pasowało. Firma dach zrobiła w tydzień z kawałkiem i wszyscy zadowoleni.

Teoretycznie można było zrobić taniej, poszukać samemu materiałów ale nikomu się nie chciało i mało czasu było.

Teraz należy się zastanowić dlaczego są te narzuty na materiały, ano dlatego, że jest to koszt zakupu (magazynowanie, dowóz, szuaknie odpowiednich materiałów itp).

Ale przechodząc do sedna, na rynku jest tyle firm i wykonawców, że spokojnie można wybrać takiego który nam odpowiada.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do 14 zł z VAT to tłumaczę, że wcześniej zapłacił dostawcy 22 zł, teraz dostał ale wcześniej musiał zapłacić.

 

 

 

Pozdro

 

jeśli pójdzie do sklepu i zapłaci gotówką 122 zł i za 15 minut odsprzeda to klientowi i weźmie takie same 122 zł, tyle, że zmieni VAT z 22% na 7%, to namacalnym/gotówkowym efektem tej operacji będzie właśnie te 14 zł VATu, które odliczy/dostanie jako zwrot.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupuje za 122 z 22 % VATem czyli 100 netto + 22 VAT

sprzedaje za 122 z 7 VAT czyli netto na fakturze musi mieć 114,02 + 7,98 VAT (suma 122 zeta)

US zwraca mu różnice w VAT 22 - 7,98 czyli 14.02 zeta za 180 dni

i tu masz racje - tego nikt nie neguje - licząc VAT od wartości BRUTTO różnica w Vacie jest dodatkowym "zyskiem"

 

Jeśli zas całość jest liczona od netto NIC nie zarabia

Kupuje materiał za 100 + 22 VAT czyli za 122 pln

Sprzedaje za 100 + 7 VAT czyli za 107 PLN

US zwraca mu za 180 dni 14 PLN różnicy w VAT czyli per saldo po 180 dniach tak jakby sprzedał za 122 PLN

 

Paniatno?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie - ide w teren i nie bedzie mnie tutaj a - wybacz - z profanami i laikami jakakolwiek dyskusja w tym temacie uwlacza mej godnosci :lol:

o tak, "godność fachowca" w tym kraju jest na wagę złota!

nie - tylko nie lubie chamstwa - zacytuje twe wypowiedz

pewnie nie ma i gorączkowo analizuje swoją teorię....

PS. jareko odjęło mowę, czy jak ? sam sobie nie poradzi ?

Nie każdy siedzi na d... w robicie i dłubie palcem w nosie bądź głupoty wypisuje na Forum i mu za to płącą, inni też muszą czasem popracować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupuje za 122 z 22 % VATem czyli 100 netto + 22 VAT

sprzedaje za 122 z 7 VAT czyli netto na fakturze musi mieć 114,02 + 7,98 VAT (suma 122 zeta)

US zwraca mu różnice w VAT 22 - 7,98 czyli 14.02 zeta za 180 dni

i tu masz racje - tego nikt nie neguje - licząc VAT od wartości BRUTTO różnica w Vacie jest dodatkowym "zyskiem"

 

Jeśli zas całość jest liczona od netto NIC nie zarabia

Kupuje materiał za 100 + 22 VAT czyli za 122 pln

Sprzedaje za 100 + 7 VAT czyli za 107 PLN

US zwraca mu za 180 dni 14 PLN różnicy w VAT czyli per saldo po 180 dniach tak jakby sprzedał za 122 PLN

 

Paniatno?!

 

tylko nie bardzo rozumiem dlaczego napisałeś to samo, co ja i dodałeś "Paniatno?!".....

 

znajdź mi wykonawcę, który kupi w sklepie za 122 zł i sprzeda klientowi to samo za za 107 zł.... :lol: no tutaj to się popisałeś ..... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie - ide w teren i nie bedzie mnie tutaj a - wybacz - z profanami i laikami jakakolwiek dyskusja w tym temacie uwlacza mej godnosci :lol:

o tak, "godność fachowca" w tym kraju jest na wagę złota!

nie - tylko nie lubie chamstwa - zacytuje twe wypowiedz

pewnie nie ma i gorączkowo analizuje swoją teorię....

PS. jareko odjęło mowę, czy jak ? sam sobie nie poradzi ?

Nie każdy siedzi na d... w robicie i dłubie palcem w nosie bądź głupoty wypisuje na Forum i mu za to płącą, inni też muszą czasem popracować

 

niech pracują ! garby same wyrosną ! :lol:

 

PS.trzymaj chłopie ciśnienie..... nie jesteś w stanie się opanować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wykonawca kupuje materiał także z 22% VAT-em, który po chyba 1 lub 2 miesiącach odzyskuje. Jeżeli wykonawca nie jest uczciwy to wystawiając fakturę doliczy owszem 7 % VAT ale do całej kwoty faktury: robocizny i materiału. Tzn: jeżeli się umówimy, że robocizna kosztuje 100 zł + materiał, który kosztuje 122 zł z VAT 22%. To powinno być: (100 +100)+ 7% VAT = 214. A niestety jest jedna pozycja na fakturze: wykonanie usługi ... i kwota .... i teraz spotkałem 2 opcje liczenia tej kwoty oprócz tej prawidłowej:

1. 100 + 7%VAT + 122 = 229 - to spotkałem najczęściej - robocizna wzrosła o 15 zł

2. (100 + 122) + 7% = 237,54 - ale to już jest hardcore nie wiem czy ktoś to łyka ale myślę, że tak skoro to spotkałem- robocizna wzrosła o 23,54 zł

 

Dochodzi do tego jeszcze sprawa upustów. To nie jest takie oczywiste i niektórzy mogą mówić, że to jest uczciwe bo co komu do jego upustu.

Spotkałem taką sytuację, nie wiem czy mnie to także dotknęło, bo ciężko to sprawdzić:

kupujący przede mną to jakiś wykonawca. Pani w kasie zapytała dla kogo ma być WZ dla niego czy dla klienta. On odpowiedział, że chce dwie. Zrobiła najpierw jedną nic nie pytając a gdy zaczęła robić drugą zaczęła się tłumaczyć, że na niektóre materiały nie może dać jego upustów.

Wynika z tego, że dostał dwie różne WZ-tki dla klienta i dla siebie. Oczywiście oby dwie na swoją firmę (to podejrzałem), a tą dla siebie pewnie z większymi rabatami.

I można się domyślać, że dla klienta dają jakiś tam upust standardowy np. 5-10 % lub wcale, a dla wykonawcy powiedzmy 10-15% - choć wiemy, że na niektóre materiały może nawet więcej.

 

Dziwnie naskakujecie na siebie, a w sumie o tym samym piszecie. Czy ktoś z tym się nie zgodzi co napisałem (może się ktoś z jakąś sytuacją bezpośrednio nie spotkał, ale idei nie to nie zmienia).

 

Jareko pewnie stosuje tą poprawną sytuację: (100+100) +7%VAT i dlatego czuje się obrażony. I Ci są uczciwi.

 

Ci co stosują inną metodę rozliczenia (w/w). I o tym nie poinformują klienta (np. klient mógłby się na coś zgodzić bo ma z bani latanie za materiałami itp) to niestety są krwiopijcami, kombinatorami i ........ i mają niektórych właśnie za jeleni.

 

Oczywiście klient ma prawo wyboru wykonawcy. Z tym, że musi znać mechanizmy by się przed nimi ustrzec - wtedy wystarczy jedno pytanie i wiemy z kim mamy do czynienia. Ale gdy nie jest tego świadomy to .. .

 

Pewnie, wiedza (czasem umiejętności) kosztuje ale właśnie za tą wiedzę płacimy przy robociźnie. Nie mieszajmy materiału, chyba, że wykonawca jasno powie, że musi mieć marżę na materiale bo traci czas itp. Ale warunek, że poinformuje klienta, a nie zrobi tego za "plecami".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ci co stosują inną metodę rozliczenia (w/w). I o tym nie poinformują klienta (np. klient mógłby się na coś zgodzić bo ma z bani latanie za materiałami itp) to niestety są krwiopijcami, kombinatorami i ........ i mają niektórych właśnie za jeleni.

 

 

no właśnie są tacy, którzy uważają, że jest to normalne ! a nawet 300% ! ba, 400% marży na materiale jest OK!

 

jak ja chcę kupić sobie materiał to jadę do sklepu, a od wykonawcy potrzebuję jego uczciwą pracę ! trudno zrozumieć niektórym.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ci co stosują inną metodę rozliczenia (w/w). I o tym nie poinformują klienta (np. klient mógłby się na coś zgodzić bo ma z bani latanie za materiałami itp) to niestety są krwiopijcami, kombinatorami i ........ i mają niektórych właśnie za jeleni.

 

 

no właśnie są tacy, którzy uważają, że jest to normalne ! a nawet 300% ! ba, 400% marży na materiale jest OK! .

nawet nie będę z Tobą dyskutował, bo i tak nie zrozumiesz. Dla Twojej informacji nie jestem, ani "fachowcem", ani wykonawcą, ani sprzedawcą materałów.

Ja też budowałem dom i nie zaglądałem nikomu do kieszeni. Jak mi coś nie odpowiadało to rozmawiałem z kimś innym. Jak mi odpowiadało, wykonawca był niezadowolony, to nawet jakby chciał to ze mną by nie współpracował. Zasada jest prosta: obydwie strony muszą być zadowolone.

 

 

jak ja chcę kupić sobie materiał to jadę do sklepu.

No i co, ten "wykonawca Cię zatrzymywał ?? :D

 

potrzebuję jego uczciwą pracę ! trudno zrozumieć niektórym.....

Myślę, że musisz uczciwie zapłacić i po sprawie.

Tylko ty pewnie chciałbys uczciwą pracę ale "za półdarmo" i to jest Twoj problem.

Ja takich nie miałem.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ty pewnie chciałbys uczciwą pracę ale "za półdarmo" i to jest Twoj problem....

 

no powymyślaj jeszcze na odległość, co to ja "bym pewnie chciał"..... :lol:

 

zawsze mnie cieszą takie wróżki.....

No to nie wiem z czym masz problem. Ja tych problemów nie miałem.

Wielu rzeczy nie wiem np.

- ile za mąke płaci piekarz,

- ile za benzyne płaci taksówkarz i czy akurat znalazł najtańszą stację

- ile za kabel płaci elektryk

- ile za piec płaci instalator

itp

i jestem z tego powodu szczęśliwy.

Ja skupiam się na tym żeby zarobić swoje "300 lub 400%"

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...