profus 26.03.2009 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Ja także raczej wszystko załatwiałem sam. Ale niestety nigdy nie ma pewności. Sam słyszałem w hurtowni jak przede mną brał materiały jeden wykonawca i Pani w kasie ładnie się zapytała czy WZ ma być dla niego czy dla klienta. On stwierdził, że chce taką i taką. Pani uprzejmie mu dała dla klienta. I potem coś tam mówiła na co może dać mu rabat jego a na co trochę mniejszy. Czyli klient widzi WZ-tkę "normalną" a wykonawca oczywiście mniejszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 26.03.2009 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Zetka Ty chyba minęłaś się z powołaniem powinnaś być informatorem u komisarzy z W-11 Powyższe przykłady są zwykłym złodziejstwem i rozumiem że Ty je popierasz skoro krytykujesz Zetke Mnie jakoś cieśle też naciągneli na trochę desek i 2 czy 3 rolki papy, ale nie złapałem ich za rękę, ale byłbym wdzięczny sąsiadowi gdyby mi powiedział jeżeli widziałby co się dzieje u mnie na budowie. Niestety wciaż wielu pozostała mentalność gdzie popiera się złodziejstwo i cwaniactwo a zwykłe ludzkie odruchy bierze się za przejaw donosicielstwa i kolaboracji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzechk 26.03.2009 11:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Zetka Ty chyba minęłaś się z powołaniem powinnaś być informatorem u komisarzy z W-11 Powyższe przykłady są zwykłym złodziejstwem i rozumiem że Ty je popierasz skoro krytykujesz Zetke Mnie jakoś cieśle też naciągneli na trochę desek i 2 czy 3 rolki papy, ale nie złapałem ich za rękę, ale byłbym wdzięczny sąsiadowi gdyby mi powiedział jeżeli widziałby co się dzieje u mnie na budowie. Niestety wciaż wielu pozostała mentalność gdzie popiera się złodziejstwo i cwaniactwo a zwykłe ludzkie odruchy bierze się za przejaw donosicielstwa i kolaboracji. A może to reakcja na zasadzie "udzerz w stół..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 26.03.2009 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 jestem handlowcem, podobno dobrym ... zawsze kupowalem ja na siebie i nie wydaje mi sie aby majster dal rady kupic taniej ... Na przyklad jak w Toruniu nie bylo pelnej czerwonej cegly a jakies resztki byly srednio po prawie 2 zeta ja sobie kupilem za niecala zlotoweczke tylko ze transport jechal a okolic niemieckiej granicy. za dowoz nic nie placilem bo to bylo przy okazji. Jak na wiewzbe czekalo sie 1,5-2 miechy i kosztowala 850 zeta to ja sobie kupilem na mazurach za 650 zeta i nawet po zaplaceniu za transport chyba 600 czy 800 zeta bylem sporo zarobiony a na calosc czekalem jakies 3 tygodnie wole kupowac sam bo jak bede mial pozniej pretensje to tylko i wylacznie do siebie samego a oszukac mnie jest raczej ciezko ... PS. certyfikat energetyczny zamowilem za 300zl - ktos znalazl taniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 26.03.2009 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Niestety wciaż wielu pozostała mentalność gdzie popiera się złodziejstwo i cwaniactwo a zwykłe ludzkie odruchy bierze się za przejaw donosicielstwa i kolaboracji. Cwaniactwem i złodziejstwem jest zamawianie usług bez faktury bo taniej. Jeden oszust przechytrzył drugiego. I teraz lament. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 26.03.2009 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Nie krytykuję , tylko wyrażam swoją opinię. i nie bierzcie mnie swoją miarką, to że mam odmienne zdanie nie oznacza że jestem oszutem , krętaczam, partaczem i chamem co podrzuca zgniłe jajka. rozumiecie to ? widocznie na kiepskich ludzi trafiliście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anzys 26.03.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Kradzież to kradzież i tak trzeba ją nazywać. a mi w niedzielę w nocy szopkę obrobili. Kuźwa jak rok temu żadnych droższych narzędzi nie trzymałem i wszystko było OK, tak teraz zawiozłem i zostawiłem elektronarzędzia - poszło wszycho Na dodatek wezwana policja - od 14:30 do 19:30 mnie trzymała (zanim dojechali, popatrzyli, popisali - a efekt będzie i tak umorzenie z powodu nieznalezienia sprawców) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 26.03.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Piotrulex Ty strasznie pyszny chwalipięta jesteś (jak każdy handlowiec ) ale przyznaję Ci rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 26.03.2009 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 prawda stara jak swiat - jak budowa z ich materiału to "przycinaja" na cenachjak budowa z naszego materiału to go sie podkrada lub niszczyczy komus zdarzyło sie by z pracy nie zabrac długopisu, zeszytu, plyty CD czy paczki spinaczy lub innych rzeczy w innych branżachkultura pracy u nas inna poczyjanac od pomocnika murarza na dyrektorze finansowym czy prezenie koncząc niektorzy nawet korzystanie z internetu w pracy nazywają złodziejstwem wzgledem pracodawcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 26.03.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Piotrulex Ty strasznie pyszny chwalipięta jesteś (jak każdy handlowiec ) ale przyznaję Ci rację Nie chwale sie tylko daje proste przyklady ze najlepiej szukac samemu i kupowac samemu na siebie. jak dajesz fachowcowi to wieksze zakupy do zatwierdzenia a wszesniej z 2-3 telefony celem weryfikacji cen nawet wole nie myslec ile bym zaplacil budowlancowi za cegle w momencie jak prawie jej nie bylo w lato 2007 mi budowal tesc i tylko pod takim warunkiem sie zgodzil ze to ja bede zaopatrzeniowcem a on tylko mowi czego, ile i jakie mam miec parametry - reszta go nie obchodzila 2007 to byl trudny czas na budowanie wiec nieco osiwialem ale nawet nie napisze ile kosztowal moj dom - tez z podpisu bo i tak nie uwierzych - budowal tesc wiec murarka prawie nic nie kosztowala - jedynie pomocnik za 7 zeta/godzina jak chcesz to strzelaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 26.03.2009 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 dlatego też twierdzę ,że lepiej kupować samemu niż później biadolić na forum, wrzucając wszystkich do jednego worka ze złodziejami czy paprakami (bo tak najłatwiej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybkin 26.03.2009 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Moze bedziecie smiac....alie kradna wszystkie,jak nie material,to podliczy sobie,zaokragli cene wyjsciawa za rabocizne,Przykro mi ,alie prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 26.03.2009 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Ciekaw jestem w jakie inne sposoby próbują jeszcze okraść klientów. Próbują? Wokół mnie trwają właśnie 3 budowy. Zdarzyło mi się widzieć jak jeden z robotników ładuje kilka razy cały bagażnik auta odpadami z drzewa (no chyba że mu sąsiad pozwolił bo wcale się z tym nie krył..) To musiałaś widzieć moją ekipę. Grzecznie spytali czy mogą zabrać odpady drewna z wieźby. Oczywiście sie zgodziłam. I dorzuciłam jeszcze górę niepotrzebnuych już szlunków i resztki stempli. To się zdarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zetka 26.03.2009 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 U mnie też ekipa się pytała, więc zaznaczyłam że być może sąsiad pozwolił A co do zaokraglania cen wyjściowych to mój instalator się sam na tym przejechał. Podał nam cenę za robocizne+materiały (kaloryfery, rurki, złączki itp.) + oddzielnie jakieś 5-6tys za piec. Od momentu wpłacenia zaliczki do zakończenia prac minęło trochę czasu, gość się chyba troche zamotał bo jak przyszło do ostatecznego rozliczenia na nasze standardowe pytanie "ile to tam było do zapłaty" odpowiedział że tak jak się umówiliśmy czyli tyle i tyle. Wyszło jakbyśmy mieli piec za darmo Kazałam mu się upewnić czy dobrze policzył, on na to że tak. Chciał nas początkowo oszukać na 5-6 tys ale chyba zapomniał Duzo stracił w moich oczach. A szkoda. Mimo że zrobił fachowo nie polecam go znajomym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 26.03.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 A tak swoją drogą jestem ciekaw, czy kontrolujecie swoich majstrów co do wielkości roboty. Na przykład czy ilość metrów tynków się zgadza. Do tej pory nikt nic nie wynosił, przynajmniej nie zauważyłem. Natomiast ekipa murarzy oszczędnością nie grzeszyła. Jak sprzątałem po zakończeniu SSO, to wszędzie walały się masy zardzewiałych gwoździ. Jak im się skończyły budowlane, to sobie wzięli pudełko ocynkowanych, które czekały na deskowanie dachu... W końcu to nie ich kasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
profus 26.03.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 A tak swoją drogą jestem ciekaw, czy kontrolujecie swoich majstrów co do wielkości roboty. Na przykład czy ilość metrów tynków się zgadza. Tak. Ja miałem wszystko dokładnie policzone. Trochę na elewacji nie jestem pewien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 26.03.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Raz miałem taki przypadek (pewnie znowu mnie zjecie ) mówię do gościa jest 140 m dachu, gościu niemożliwe panie mierzymy, dobra mierzymy. Wlazł razem ze mną na dach i pomiar. wyszło 148m dachu, Gościu to co ? tak jak się umawialiśmy 140x stawka którą uzgodniliśmy, nie proszę pana teraz to 148x stawka, no i nie w smak mu było. Oczywiście zgadzam się że są ekipy które naciągają w swoją stronę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zetka 26.03.2009 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 A tak swoją drogą jestem ciekaw, czy kontrolujecie swoich majstrów co do wielkości roboty. Na przykład czy ilość metrów tynków się zgadza. Nam robiła jedna firma wszystko od fundametów po tynki wewnętrzne (z wyjątkiem elektryki) i kiedyś z ciekawości zmierzyliśmy m2 tynków, czy nas za dużo nie oszukują Nasze wyliczenia różniły się od ich wyliczeń raptem o 5m2 (na ich korzyść ale przyjęliśmy nasz błąd obliczeniowy) Tak więc za dużo im zarzucić nie można.. no ewidentnie nie podobały mi się wykopy pod fundamenty (duuużo cementu poszło) a tak poza tym ok. Gdyby jeszcze tyle nie pili to już by było super Raz miałem taki przypadek (pewnie znowu mnie zjecie ) mówię do gościa jest 140 m dachu, gościu niemożliwe panie mierzymy, dobra mierzymy. Wlazł razem ze mną na dach i pomiar. wyszło 148m dachu, Gościu to co ? tak jak się umawialiśmy 140x stawka którą uzgodniliśmy, nie proszę pana teraz to 148x stawka, no i nie w smak mu było. Oczywiście zgadzam się że są ekipy które naciągają w swoją stronę ... Inwestorzy też czasem przesadzają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzechk 26.03.2009 12:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Widzisz TomaszQS, ja też znam przykłady, kiedy to inwestor nie chciał zapłacić za wykonaną pracę, albo mierzył wszystko co do milimetra i co do stopnia, żeby tylko mieć się do czego przyczepić. I też uważam, że to jest chore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 26.03.2009 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Ale widzicie, warto czasem zaufać człowiekowi, bo jak by się nie upierał to bym go skasował za 140m, a tak sam się wkopał,dlatego skasowałem za 148, naprawdę uwierzcie mi , uczciwie podchodzący do sprawy fachowiec nie oszuka inwestora, bo mu się to zwyczajnie nie opłaca, wszak nie od dziś wiadomo że najlepszą reklamą są referencje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.