Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze, komentarze czyli Cafe pod Barrankami


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no juz sie ciesze, ze tu wpadłam.

I co bedzie palisander na blaciku w Waszej forestowej?

A mozaika dębowa bedzie pasowała czy za duzo, bo ja kciałam dac właśnie mozaike przemyslową na podłoge do foreściaka. Musze sie Was pytac, no bo kogo.

 

Nooooooo FOOOOOCH normalnie :x Się już o nic więcej nie pytaj lepiej :(

 

No i pobiliśmy się :D :D :D

Dobroś, Myszota to tylko dlatego że nas łączy wspólna namiętność do foresta g. (i to nie chodzi o Gumpa), szarego, drewnianego i białego. Rozumiesz, zboczenie takie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrosiu cos sie zbiesiła twoja ekipa. Dokładnie to co było u mnie. I nic sie nie nauczyli, ze trzeba zadzwonic i powiedziec po ludzku, ze np przyjeżdzamy we wtorek, czwartek czy sobotę.echh. I to najgorsze, ze to etap przejsciowy i zmienia sie koordynacja tak zwana, wiec powinni to wszystko ustalać z tobą zebys wiedziala dokładnie jak sie masz dalej dopasować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nam to trudno takie "flash moby" w ciągu normalnego tygodnia urządzać niestety :(. Ale nieustająco zapraszamy.

A ponieważ to jest nasz 2800 post, co nas przenosi do nowej kategorii forumowej, czyniąc barranki Liderami (hmmm) to stawiamy wszystkim małe conieco

 

http://www.eko.org.pl/kropla/30/img/41.jpg

 

Się prosimy częstować... A ty się dobrosiu nie kryguj tak, bo ty jesteś na D, Lidszu na L, a Nitu na N, jak sama Nitu wskazuje. Więc po prostu jesteś pierwsza w kolejności alfabetycznej :D :D :D

 

gratulacje

 

Gdzie jest generał mi siem przypomniał :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no juz sie ciesze, ze tu wpadłam.

I co bedzie palisander na blaciku w Waszej forestowej?

A mozaika dębowa bedzie pasowała czy za duzo, bo ja kciałam dac właśnie mozaike przemyslową na podłoge do foreściaka. Musze sie Was pytac, no bo kogo.

 

Nooooooo FOOOOOCH normalnie :x Się już o nic więcej nie pytaj lepiej :(

no wiesz co?!

Dobrosiu jedz do Barranków natentychmiast w takim razie i sprawdzaj jak im to wyszlo i czy klepka dębowa sie nada czy nie, ty moja doradczynio cudowna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te , mnie nie można bić bo nosze okulary przebrzydły pieszczoszku naszej pani :p

 

Nie umiem długo fochać :oops: , ale z łazienką juz nie doradzę , bo się w te Myszowe mozaiki zaplatałam bardziej niż we własne łazienki.BYło już tyle koncepcji ,że mam nieobiektywny mętlik w głowie.Przynajmniej we własnych mam pełną jasność uffff.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te , mnie nie można bić bo nosze okulary przebrzydły pieszczoszku naszej pani :p

 

Nie umiem długo fochać :oops: , ale z łazienką juz nie doradzę , bo się w te Myszowe mozaiki zaplatałam bardziej niż we własne łazienki.BYło już tyle koncepcji ,że mam nieobiektywny mętlik w głowie.Przynajmniej we własnych mam pełną jasność uffff.

szczęściara. Pilnuj swoich koncepcyi. Tak to jest jak sie ustala wizję i ta wizja ewoluuje z dnia na dzien i zmienia się wraz z kierunkiem wiatru i dopasowuje po kolei do wszystkiego. Ja licze na to ze jak zobacze mozaike i przyloze do sciany i zobacze jak na niej gra swiatło to juz pozniej pojdzie z górki z resztą. Te skorupkowe kafle by sie zdały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ty jesteś wstrętny pieszczoszek, ty ty! :D :D No bo co w końcu kurczę blade.

 

Dobroś, a Mysz ma rację, szcęściara jesteś, tyle że zanim dojdziesz do wykończeniówki to ci się zmieni. Ja na począku to miałam superhiperdokładną wizję tego jak będą wyglądać nasze łazienki, kuchnia, podłogi... I co? I pstro. Tę jedną co się właśnie kończy (dzięki ci Panie!) to ostatecznie wymyślaliśmy jak już pół podłogi leżało. I wszystko pozmienialiśmy (oprócz tej podłogi). Co do reszty też praktycznie wszystko się zmieniło. Tak więc, Myszu, spoko, jeszcze dwa trzy miesiące i się zacznie. :D :lol: Najgorsze że przychodzi taki moment kiedy już MUSISZ wiedzieć. A potem przychodzi ulga, że już po wszystkim i można otrzeć pot z czoła. Nie wiem jak będzie z resztą domu, ale łazienka (na razie) nam się podoba. Teraz mały antrakt na regenrację komórek i portfela. Do tych tematów powrócimy (oby) w drugiej połowie września...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ty jesteś wstrętny pieszczoszek, ty ty! :D :D No bo co w końcu kurczę blade.

 

Dobroś, a Mysz ma rację, szcęściara jesteś, tyle że zanim dojdziesz do wykończeniówki to ci się zmieni. Ja na począku to miałam superhiperdokładną wizję tego jak będą wyglądać nasze łazienki, kuchnia, podłogi... I co? I pstro. Tę jedną co się właśnie kończy (dzięki ci Panie!) to ostatecznie wymyślaliśmy jak już pół podłogi leżało. I wszystko pozmienialiśmy (oprócz tej podłogi). Co do reszty też praktycznie wszystko się zmieniło. Tak więc, Myszu, spoko, jeszcze dwa trzy miesiące i się zacznie. :D :lol: Najgorsze że przychodzi taki moment kiedy już MUSISZ wiedzieć. A potem przychodzi ulga, że już po wszystkim i można otrzeć pot z czoła. Nie wiem jak będzie z resztą domu, ale łazienka (na razie) nam się podoba. Teraz mały antrakt na regenrację komórek i portfela. Do tych tematów powrócimy (oby) w drugiej połowie września...

jakie trzy miesiące? Ja kcem juz za miesiąc zrobic jedną łazienkem i kominek chociaz a na drugą nabyc kafle. W międzyczasie bedą sie dlubały kartongipsy na poddaszu a wylewki będą dosycha i....skonczy sie do konca kasa, a tu juz trzeba bedzie sie za podłogi brac. A niech to. jakos bedzie. chleba nie kupie a forest kiblować bedzie ;). Szczerze to mam ochote zamknąc temat budowania i przestac w koncu wozic dupe raz do domu raz do chałupy.

i napic sie w koncu rano kawy na tym swoim betonowym tarasie i zająć sie pracą i dzieckiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa... miło pomarzyć. Dobroś, ale dom to chwilę postać też powinien, co nagle to po diable. Zanim zaczniesz te kafle i podłogi to wyschnij porządnie wyleffkę, bo będzie źle :cry: No i do znudzenia powtarzamy - lepiej nie zatykać domu kartongipsem, oknami, elewacją dopóki nie wyschną tynki i wylewki. Cały czas mamy w pamięci wodę która się lała strumyczkami po naszych otynkowanych ścianach przy braku okien i kartongipsów i elewacji. Czyli dom oddychał na maksa, wiatr po nim hulał, a woda ze ścian jednak ciekła. Nie ma co szaleć dziewczyny... Kartongipsy robiliśmy po zimie i po wylewkach (tak z miesiąc)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa... miło pomarzyć. Dobroś, ale dom to chwilę postać też powinien, co nagle to po diable. Zanim zaczniesz te kafle i podłogi to wyschnij porządnie wyleffkę, bo będzie źle :cry: No i do znudzenia powtarzamy - lepiej nie zatykać domu kartongipsem, oknami, elewacją dopóki nie wyschną tynki i wylewki. Cały czas mamy w pamięci wodę która się lała strumyczkami po naszych otynkowanych ścianach przy braku okien i kartongipsów i elewacji. Czyli dom oddychał na maksa, wiatr po nim hulał, a woda ze ścian jednak ciekła. Nie ma co szaleć dziewczyny... Kartongipsy robiliśmy po zimie i po wylewkach (tak z miesiąc)

u mnie kartony bedą 3 miechy prawie po tynkach i miesiąc po wylewkach i mam nadzieje, ze rekuperacja bedzie juz wtedy hulac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja mam wrażenie , że Wy mnie i Mychę mylicie :oops: tak troszeczkę.

 

My teraz dociągamy do tynków i wylewków i Mesje Zduna , który nam wymuruje nasze kominkowe cuś.

 

Okna będą , cobyśmy się mogli alarmem bronić przed intruzami.Ale z elewacjowaniem się i kartonami to poczekamy.Pewnie zimę odstoi i na wiosnę ruszymy.Tym bardziej ,że muszę rozgryźć temat pergoli. Nie macie jakiegoś genialnego i niedrogiego pergolowego stolarza miłe Barranki ? :roll:

 

 

A co do wykończeniówki , to ja już przeszłam przez szał uniesień i decyzyjną zmienność :) Bujałam się z takimi pomysłami przez rok.A to co jest teraz jest wersją ostateczną ukonstytuowaną wespół w zespół z naszą panią arch.

Więc spokojnie czekam na wykończeniówkę i nie targają mną nowe wizje i pomysły :) Jedyne zmiany jakie zajdą to zamiast mozaiki przemysłowej z dębu bielonego mozaika z dębu zwykłego niebielonego i dwie kanapy ustawione pod kątem 90% zamiast narożnika. I ju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...