nitubaga 27.07.2009 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 To teraz Nitu nadstaw dziubek i pod kranik. no w końcu na temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 27.07.2009 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 no juz sie ciesze, ze tu wpadłam. I co bedzie palisander na blaciku w Waszej forestowej? A mozaika dębowa bedzie pasowała czy za duzo, bo ja kciałam dac właśnie mozaike przemyslową na podłoge do foreściaka. Musze sie Was pytac, no bo kogo. Nooooooo FOOOOOCH normalnie Się już o nic więcej nie pytaj lepiej No i pobiliśmy się Dobroś, Myszota to tylko dlatego że nas łączy wspólna namiętność do foresta g. (i to nie chodzi o Gumpa), szarego, drewnianego i białego. Rozumiesz, zboczenie takie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 27.07.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Dobrosiu cos sie zbiesiła twoja ekipa. Dokładnie to co było u mnie. I nic sie nie nauczyli, ze trzeba zadzwonic i powiedziec po ludzku, ze np przyjeżdzamy we wtorek, czwartek czy sobotę.echh. I to najgorsze, ze to etap przejsciowy i zmienia sie koordynacja tak zwana, wiec powinni to wszystko ustalać z tobą zebys wiedziala dokładnie jak sie masz dalej dopasować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 27.07.2009 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Tylko nam to trudno takie "flash moby" w ciągu normalnego tygodnia urządzać niestety . Ale nieustająco zapraszamy. A ponieważ to jest nasz 2800 post, co nas przenosi do nowej kategorii forumowej, czyniąc barranki Liderami (hmmm) to stawiamy wszystkim małe conieco http://www.eko.org.pl/kropla/30/img/41.jpg Się prosimy częstować... A ty się dobrosiu nie kryguj tak, bo ty jesteś na D, Lidszu na L, a Nitu na N, jak sama Nitu wskazuje. Więc po prostu jesteś pierwsza w kolejności alfabetycznej gratulacje Gdzie jest generał mi siem przypomniał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 27.07.2009 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Ja tu będę realizować maksymę o tym milczeniu co złotem było. Żadne podchody pod ekipę mnie nie ułagodzą , ani inne foresto gampogriny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 27.07.2009 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 no juz sie ciesze, ze tu wpadłam. I co bedzie palisander na blaciku w Waszej forestowej? A mozaika dębowa bedzie pasowała czy za duzo, bo ja kciałam dac właśnie mozaike przemyslową na podłoge do foreściaka. Musze sie Was pytac, no bo kogo. Nooooooo FOOOOOCH normalnie Się już o nic więcej nie pytaj lepiej no wiesz co?! Dobrosiu jedz do Barranków natentychmiast w takim razie i sprawdzaj jak im to wyszlo i czy klepka dębowa sie nada czy nie, ty moja doradczynio cudowna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 27.07.2009 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 I rzucisz się na ziemię, zaczniesz kopać i płakać, że cię nikt nie lubi? To już lepiej fangę w nos i po sprawie Dooooobroś, nie fochaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 27.07.2009 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Dobroszka, Ty wiesz co i to dokładnie wiesz wiec jakby to matka Neferka ujeła nie rób scen Ciesze, sie ze tą elektryke rozwaliłas w koncu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 27.07.2009 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 te , mnie nie można bić bo nosze okulary przebrzydły pieszczoszku naszej pani Nie umiem długo fochać , ale z łazienką juz nie doradzę , bo się w te Myszowe mozaiki zaplatałam bardziej niż we własne łazienki.BYło już tyle koncepcji ,że mam nieobiektywny mętlik w głowie.Przynajmniej we własnych mam pełną jasność uffff. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 27.07.2009 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 te , mnie nie można bić bo nosze okulary przebrzydły pieszczoszku naszej pani Nie umiem długo fochać , ale z łazienką juz nie doradzę , bo się w te Myszowe mozaiki zaplatałam bardziej niż we własne łazienki.BYło już tyle koncepcji ,że mam nieobiektywny mętlik w głowie.Przynajmniej we własnych mam pełną jasność uffff. szczęściara. Pilnuj swoich koncepcyi. Tak to jest jak sie ustala wizję i ta wizja ewoluuje z dnia na dzien i zmienia się wraz z kierunkiem wiatru i dopasowuje po kolei do wszystkiego. Ja licze na to ze jak zobacze mozaike i przyloze do sciany i zobacze jak na niej gra swiatło to juz pozniej pojdzie z górki z resztą. Te skorupkowe kafle by sie zdały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 27.07.2009 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Możemy jeszcze raz przeczołgać wiadomego Pana Od Płytek na Bartyckiej - tym razem na okoliczność skorupki.Myślę,że na sam nasz widok by wymiękł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 27.07.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Możemy jeszcze raz przeczołgać wiadomego Pana Od Płytek na Bartyckiej - tym razem na okoliczność skorupki.Myślę,że na sam nasz widok by wymiękł mysle ze to całkiem zrozumiałe by było . w kazdym razie nic nadspodziewanego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 27.07.2009 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 To ty jesteś wstrętny pieszczoszek, ty ty! No bo co w końcu kurczę blade. Dobroś, a Mysz ma rację, szcęściara jesteś, tyle że zanim dojdziesz do wykończeniówki to ci się zmieni. Ja na począku to miałam superhiperdokładną wizję tego jak będą wyglądać nasze łazienki, kuchnia, podłogi... I co? I pstro. Tę jedną co się właśnie kończy (dzięki ci Panie!) to ostatecznie wymyślaliśmy jak już pół podłogi leżało. I wszystko pozmienialiśmy (oprócz tej podłogi). Co do reszty też praktycznie wszystko się zmieniło. Tak więc, Myszu, spoko, jeszcze dwa trzy miesiące i się zacznie. Najgorsze że przychodzi taki moment kiedy już MUSISZ wiedzieć. A potem przychodzi ulga, że już po wszystkim i można otrzeć pot z czoła. Nie wiem jak będzie z resztą domu, ale łazienka (na razie) nam się podoba. Teraz mały antrakt na regenrację komórek i portfela. Do tych tematów powrócimy (oby) w drugiej połowie września... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 27.07.2009 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 To ty jesteś wstrętny pieszczoszek, ty ty! No bo co w końcu kurczę blade. Dobroś, a Mysz ma rację, szcęściara jesteś, tyle że zanim dojdziesz do wykończeniówki to ci się zmieni. Ja na począku to miałam superhiperdokładną wizję tego jak będą wyglądać nasze łazienki, kuchnia, podłogi... I co? I pstro. Tę jedną co się właśnie kończy (dzięki ci Panie!) to ostatecznie wymyślaliśmy jak już pół podłogi leżało. I wszystko pozmienialiśmy (oprócz tej podłogi). Co do reszty też praktycznie wszystko się zmieniło. Tak więc, Myszu, spoko, jeszcze dwa trzy miesiące i się zacznie. Najgorsze że przychodzi taki moment kiedy już MUSISZ wiedzieć. A potem przychodzi ulga, że już po wszystkim i można otrzeć pot z czoła. Nie wiem jak będzie z resztą domu, ale łazienka (na razie) nam się podoba. Teraz mały antrakt na regenrację komórek i portfela. Do tych tematów powrócimy (oby) w drugiej połowie września... jakie trzy miesiące? Ja kcem juz za miesiąc zrobic jedną łazienkem i kominek chociaz a na drugą nabyc kafle. W międzyczasie bedą sie dlubały kartongipsy na poddaszu a wylewki będą dosycha i....skonczy sie do konca kasa, a tu juz trzeba bedzie sie za podłogi brac. A niech to. jakos bedzie. chleba nie kupie a forest kiblować bedzie . Szczerze to mam ochote zamknąc temat budowania i przestac w koncu wozic dupe raz do domu raz do chałupy. i napic sie w koncu rano kawy na tym swoim betonowym tarasie i zająć sie pracą i dzieckiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 27.07.2009 22:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Tiaaa... miło pomarzyć. Dobroś, ale dom to chwilę postać też powinien, co nagle to po diable. Zanim zaczniesz te kafle i podłogi to wyschnij porządnie wyleffkę, bo będzie źle No i do znudzenia powtarzamy - lepiej nie zatykać domu kartongipsem, oknami, elewacją dopóki nie wyschną tynki i wylewki. Cały czas mamy w pamięci wodę która się lała strumyczkami po naszych otynkowanych ścianach przy braku okien i kartongipsów i elewacji. Czyli dom oddychał na maksa, wiatr po nim hulał, a woda ze ścian jednak ciekła. Nie ma co szaleć dziewczyny... Kartongipsy robiliśmy po zimie i po wylewkach (tak z miesiąc) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 27.07.2009 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Tiaaa... miło pomarzyć. Dobroś, ale dom to chwilę postać też powinien, co nagle to po diable. Zanim zaczniesz te kafle i podłogi to wyschnij porządnie wyleffkę, bo będzie źle No i do znudzenia powtarzamy - lepiej nie zatykać domu kartongipsem, oknami, elewacją dopóki nie wyschną tynki i wylewki. Cały czas mamy w pamięci wodę która się lała strumyczkami po naszych otynkowanych ścianach przy braku okien i kartongipsów i elewacji. Czyli dom oddychał na maksa, wiatr po nim hulał, a woda ze ścian jednak ciekła. Nie ma co szaleć dziewczyny... Kartongipsy robiliśmy po zimie i po wylewkach (tak z miesiąc) u mnie kartony bedą 3 miechy prawie po tynkach i miesiąc po wylewkach i mam nadzieje, ze rekuperacja bedzie juz wtedy hulac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 27.07.2009 22:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Tyle żeby się filtry nie pozapychały od tego śmiecia, co się jeszcze będzie pętał po chałpie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 27.07.2009 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Tyle żeby się filtry nie pozapychały od tego śmiecia, co się jeszcze będzie pętał po chałpie e tam bedzie hulało najpierw, a nie jak sie roboty zaczną, no. a smiec to sie jeszcze dlugo bedzie petał po chałpie, nawet po przeprowadzce jak to mawiają barranki :damy radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 27.07.2009 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 u nas ruszyć ma za tydzień... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 27.07.2009 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Bo ja mam wrażenie , że Wy mnie i Mychę mylicie tak troszeczkę. My teraz dociągamy do tynków i wylewków i Mesje Zduna , który nam wymuruje nasze kominkowe cuś. Okna będą , cobyśmy się mogli alarmem bronić przed intruzami.Ale z elewacjowaniem się i kartonami to poczekamy.Pewnie zimę odstoi i na wiosnę ruszymy.Tym bardziej ,że muszę rozgryźć temat pergoli. Nie macie jakiegoś genialnego i niedrogiego pergolowego stolarza miłe Barranki ? A co do wykończeniówki , to ja już przeszłam przez szał uniesień i decyzyjną zmienność Bujałam się z takimi pomysłami przez rok.A to co jest teraz jest wersją ostateczną ukonstytuowaną wespół w zespół z naszą panią arch. Więc spokojnie czekam na wykończeniówkę i nie targają mną nowe wizje i pomysły Jedyne zmiany jakie zajdą to zamiast mozaiki przemysłowej z dębu bielonego mozaika z dębu zwykłego niebielonego i dwie kanapy ustawione pod kątem 90% zamiast narożnika. I ju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.