Komentarze, komentarze czyli Cafe pod Barrankami

[malka]

Cze kuzynku prawie ze stolicy

 

ja też do fanklubu się dopisuję

 

 

dasz autograf ?

 

Tyylko osobiście

 

sie da zrobić

[Maluszek]

ale będzie impra :D

[barranki2]

Zwłaszcza od północy

[malka]

[efilo]

dzień dobry wszystkim

 

szkoda że mamy tak daleko bo luby pewnie by z gitarą wyskoczył. syn by go podszkolił, jedną z gitar pozyczył i stary piec i mogłoby to wypalić.

ja jestem właśnie po odsłuchaniu płyty 'mojego' wojtusia i powiem wam że niby sobie chłopcy tylko pobrzdękiwali ale płyta jest boska aż trudno uwierzyć że to takie srojtki wymyśliły

 

 

barranku

a czemu chcecie tak wcześnie dom odebrać? są jakieś plusy?

 

Dawaj, dawaj, będziecie częściej tu wpadać Plusy? Nie ma żadnych. Ale jak nam bank da prolongatę terminu to sobie natychmiast odpuścimy. Przede wszystkim zmienia się podatek, oczywiście na wyższy...

 

no i vatu nie da się już na budowę rozliczać. dlatego tak wypytuje

[Gwoździk]

Gwoździu, nie rób wsi i przyjeżdżaj, bo możesz sobie nieźle nagrabić, wis ?

 

... domyślam się ....

 

......................... ...... a co mi grozi ... ?

[Gwoździk]

Gwoździka już na żywca widziałam jak gra No fajnie gra

A i syn Gwoździka nieźle na gitarze gra

 

.... Dzięki Maluszku za reklamę .... masz darmowy bilet na nasz przyszły koncert ....

 

... wprawdzie biletów i koncertu niet ... ale coś musiałem Ci zaoferować za dobre słowo

 

[Gwoździk]

... zapomniałem się z Barrankami przywitać ...

 

... ale cham ze mnie ....

 

 

... cześć Wokalista i Chórki ....

[dobroszka]

Barranki sorki , ale mamy mały szpital w domu - każde na coś zaniemogło i grzejemy się w domu. W końcu trafi nam się inna raza

[barranki2]

Cześć, cześć To kuruj ten szpital dobrosiu, myśmy sobie posiedzieli przy kominku, podgrzaliśmy trochę chałupę i wróciliśmy do psa...

[78mysz]

Cześć, cześć To kuruj ten szpital dobrosiu, myśmy sobie posiedzieli przy kominku, podgrzaliśmy trochę chałupę i wróciliśmy do psa...

do psa to zawsze wracajom, ale gdzies im się jeszcze nie nadarzyło

Czesc Barranki łobydwa. Czy ja juz kiedyś mówiłam cos o

Waszym kominku? Ze fajnisty jest on?

[barranki2]

Mówiłaś Nawet miałem dziś w tyle głowy pomysł taki, ale za późno wyruszyliśmy do gminy odebrać numer porządkowy, który leżał tam od lutego, tylko mi do Prażmowa po drodze nie było . No i jakoś zeszło... Ale w końcu zapewne się nadarzy...

[78mysz]

no widzisz? jak Was sciągnełam myślami? Następnym razem postaram się bardziej zwizualizować waszą wizytę na mych błotach

[dobroszka]

O! A ja myslałam,że Barranki u Mychy stałymi bywalcami są , tylko do mnie się im dokopytkować nie chce

[barranki2]

Razem się składacie U myszy nie byliśmy i tylko ogólnie wiemy gdzie jej norka jest, ale mysze znamy z mortki. U dobroszki byliśmy jak ledwie co było, ale zlokalizowaliśmy przybytek, więc jakbycotrafimy, ale moglibyśmy się o się pacnąć na ulicy i nic. Wot śmiechota

[dobroszka]

Ale ja wasze mortki znam ,więc nie znacie dnia ani godziny , kiedy rzuci się na was z piskiem na środku ulicy takie blondniewiadomoco

[barranki2]

I to się nazywa nierównouprawnienie

[rasia]

Hej Barranki i Barranków Fanki!

 

Wita się z Wami Zbita Mordka!

[dobroszka]

No nie przesadzałabym.Wy nie znacie mojej fizis ( i nie ma co załowac ) ,ale znacie miejscówkę budowlaną.Ja znam Was en face i z profilu , ale domu krytego tytancynkiem na oczy nie widziałam.Mnie wyszedł równy remis

[rasia]

Dobrosiu, zdrówka życzę!