Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze, komentarze czyli Cafe pod Barrankami


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A ja byłam u Barranków :):):) Fajne są Barranki 2 + ich pies :) I gości mieli fajnych i domek mają fajny :) I w ogóle :)

i nic nie powiedziałaś, że do nich jedziesz ? :(

 

Ja nie wiedziałam, że do nich jadę, bo nie do nich miałam jechać :oops: Do Piskórki miałam jechać. I okazało sie, że Barranmi są vis a vis, no to bez zapowiedzi zrobiliśmy nalot z Duchem ...

To ja nie wiedziałam, że trzeba się zapisać :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja byłam u Barranków :):):) Fajne są Barranki 2 + ich pies :) I gości mieli fajnych i domek mają fajny :) I w ogóle :)

i nic nie powiedziałaś, że do nich jedziesz ? :(

 

Ja nie wiedziałam, że do nich jadę, bo nie do nich miałam jechać :oops: Do Piskórki miałam jechać. I okazało sie, że Barranmi są vis a vis, no to bez zapowiedzi zrobiliśmy nalot z Duchem ...

To ja nie wiedziałam, że trzeba się zapisać :oops:

 

wytłumaczenie przyjęte co nie znaczy że nie zadrościmy doznań :wink: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja byłam u Barranków :):):) Fajne są Barranki 2 + ich pies :) I gości mieli fajnych i domek mają fajny :) I w ogóle :)

i nic nie powiedziałaś, że do nich jedziesz ? :(

 

Ja nie wiedziałam, że do nich jadę, bo nie do nich miałam jechać :oops: Do Piskórki miałam jechać. I okazało sie, że Barranmi są vis a vis, no to bez zapowiedzi zrobiliśmy nalot z Duchem ...

To ja nie wiedziałam, że trzeba się zapisać :oops:

no dobra, usprawiedliwiona jesteś tą razą :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ajajaj rany boskie i skrzypce! To nie tak! Listy kolejkowe wymagane nie są, chociaż ten świniak...hm hm, w sumie cebula też się przyda... A tak naprawdę, to my dziś musieliśmy rodziców ugościc i nakarmić, bo we wtorek w podróż jadą a my mamy jutro ekhem...te no, uuuu...dziny mamy, no. Ciii. Oba na raz, bo my z jednego dnia. No i pomyśleliśmy sobie - a zwłaszcza ja, leniwa pani barrankowa - że łatwiej to zrobić w domu, bo i pies polata i miejsca więcej i pogoda sprzyja i w ogóle. Aż tu nagle zza płota wyskoczył duch i baba, czyl Duch i Neferka:-)) I w ogóle nie dali się zaciągnąć do stołu, ani nawet na drugą stronę, tą ogrodową, ani nawet do środka, zasłaniając się jakąś Marylką. Więc tak naprawdę to Neferka nic nie wie i nic nie widziała, a tym bardziej nie macała (z wyjątkiem naszego mokrego i brudnego psa). Także spoko, wszystko pod kontrolą. Myślimy o jakimś zbiorowym macaniu gdzieś może w połowie maja (np. 16, w sobotę) przy ognisku, hę? A poza tym można wpadać bez kolejki, tylko najpierw zastukać kopytkiem, żebyśmy byli w obejściu. O.

Ale było dziś fajnie... jeszcze dochodzimy do siebie:-) Pan barranek cały czas chodził i przesuwał różne rzeczy, ciągle zamiatał wylewki, które pies ciągle je zapiaszczał, bo po wykąpaniu się w jedynej kałuży postanowił wypanierować się w piachu, próbował dopasować jeden kranik do jednego węża (znaczy pan barranek, nie pies) i w ogóle nie mógł usiedzieć na miejscu. Za to ja, pani barrankowa zrobiłam pierwszą sałatkę w swojej kuchni, a ponieważ reszta żarcia robiła się sama na grillu, zaległam na swoim ukochanym tarasku i oddawałam się błogiemu lenistwu połączonemu z konsumcją. No, z małymi przerwami na bieganie po domu i przenoszenie różnych przedmiotów z miejsca na miejsce, zajmowanie się psem i polewanie wylewki (pan barranek górę, ja dół, niedopasowany kranik trzymaliśmy na zmianę).

Taki właśnie dzień :)

Dobrywieczórnoc wszystkim :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...