Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze, komentarze czyli Cafe pod Barrankami


Recommended Posts

No niespecjalnie czyli ledwo. Oczywiście sławetne 14 potężnych ciężarówek ziemi przynajmniej w części jednak przemyciło różne kamienie większe i mniejsze, nieco gliny, odrobinę starych szmat, resztki rur kanalizacyjnych, pogniecione puszki po piwie, jak to w ziemi, którą przyjmie wszystko. No więc za pomocą pożyczonej elektrycznej, niezbyt potężnej glebogryzarki, grabi i łapek pogryzionych i podrapanych przez cudzego kota wygłaskałem z pomocą pani barrankowej pierwszy kawałek areału pod tymczasowy trawnik. Niewieli kawałek areału. Bardzo niewielki, a urobiłem się w tym upale jak nie wiem co i znów udało mi się w praktyce doświadczyć tego, co ukrywa się pod hasłem "pot zalewał mu oczy"...

Jeszcze jakieś 750 metrów kwadratowych... Może jakaś dobra dusza z broną talerzową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej, trafiłam na dziennik i jestem zachwycona-super teksty, świetnie się czyta, jak śliwka w kompot wpadłam i nie mogłam przestać.

Ale gdzie reszta????Zostało mi jeszcze 50 stron do przeczytania komentarzy ale to nie ta proza, proszę bardzo o uaktualnienie dziennika i pokazanie fotek aktualnych tego superowego domku!!

Co to za blacha na domku? i jakie drzewo na zewnątrz na wykuszach, jak wygląda dach na tych wykuszach- ten płaski -czym jest pokryty.

Proszę bardzo o fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, trafiłam na dziennik i jestem zachwycona-super teksty, świetnie się czyta, jak śliwka w kompot wpadłam i nie mogłam przestać.

Ale gdzie reszta????Zostało mi jeszcze 50 stron do przeczytania komentarzy ale to nie ta proza, proszę bardzo o uaktualnienie dziennika i pokazanie fotek aktualnych tego superowego domku!!

Co to za blacha na domku? i jakie drzewo na zewnątrz na wykuszach, jak wygląda dach na tych wykuszach- ten płaski -czym jest pokryty.

Proszę bardzo o fotki.

 

Hej, jak miło zobaczyć nowe twarze :) Po kolei - z dziennikiem jest pewien, rzekłbym, kłopot. W czasie pisania wpadłem na pomysł, żeby zrobić z niego książkę i właśnie w ubiegłym tygodniu podpisałem umowę na jej skończenie już pod skrzydłami Świata Książki. Więc coś się będzie pojawiać w dzienniku, ale w wersji okrojonej, bo mnie potem wydawnictwo prześwięci :). Dziennikarze z ambicjami już tak mają :). Ale dzięki, miło mi, pochwały są zawsze mile widziane...

Blacha to tytancynk Rheinzinku, kładziona na rąbek stojący, drzewo to modrzew syberyjski. A na lukarnach na płaskim dachu są tzw. kosze też pokryte blachą - gdyby nie to, że ona się bardzo nagrzewa na słońcu, możnaby się tam w znakomity sposób opalać...

Co do zdjęć, chwilę musi to potrwać bo padł nam dysk w starym kompie a tam była baza zdjęciowa - trzeba to odtworzyć i powiesić wszystko jeszcze raz... Normalnie wszystko pod górkę...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry!

Gratuluję domku! Ładny dach!

Czy my przypadkiem nie budujemy dość blisko siebie (ja okolice Piaseczna)?

Pozdrowienia, A.

 

Hej, witamy, już ci odpisałem na priva... Tak, budujemy blisko siebie, tak mniej więcej cztery rzuty beretem z antenką :). Nawet na rowerze się można wybrać. Zaproszenie poszło w privie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie szukam jakieś porządnej spalinowej glebogryzarki, bo bez tego to się nie uda...

 

Wypożyczalnia sprzętu ogrodniczego ? Coś mi się kojarzy w Al. Krakowskiej przy Jankach ...wrzuć w googlarkę. NIe ma sensu kupować na tydzień.

 

W tamtej sprawie to głowy nie zawracałam (padło jedno, jedyne zdanie , ktore zignorowałam) :)

Edytowane przez Nefer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosę mam ja i koszę sama i tez nie wiem dlaczego wszystko mnie boli jak się naścinam tego trawska i chaszczydeł, a mam co bo ze 40 arów mi popadło w darowiźnie, ale polecam dla płci męskiej jak najbardziej wypada ja mieć. Dobrą kosiarkę też mam - tu muszę się pilnować jak koszę bo ona cholera sama mnie ciągnie do przodu, taka skubana- ale też polecam.

Dach i lukarny już widziałam w komentach- super- może piknik na dachu- naleśniki można by upiec, o takie

http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/dynia/nalesniki_z_dynia/files/nalesniki_z_dynia_serem_bialym.jpg i do tego kawka o może być taka

http://gotowaniecieszy.blox.pl/resource/Frappe_2.jpg

Sam cymes.Polecam grecką Frappe zwłaszcza w te upały.

Dodam,że bardzo to a bardzo podoba mi się Wasz domek, podpatruję jak tu ściągnąć część elewacji do swojego domu- mój jeszcze tylko bez elewacji tylko zagruntowany. Ja myślałam tylko aby dać miedzy oknami cegłę ręcznie formowaną ale dechy wydają się być tańszą wersją takiej elewacji, jeśli dysponujesz fotką jak dechy kładziono na elewacji między oknami to z chęcią popatrzę.

Pytanie- po co taka listwa na wysokość górnego brzegu okien na tarasie- to wgłębienie koloru białego?

 

Będę czekać na dalsze części dziennika, ale jak będzie książka to niewątpliwie zakupię- świetny język, gratuluję, nie na darmo pracujesz jako ? ..? w gazecie.Ja jestem z tych ścisłych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naleśniczki na dachu? Hmmmm, to całkiem interesująca koncepcja :wave:.

Swoją drogą nie wiem, na ile drewniana elewacja wyjdzie ci taniej niż cegła - same deski kosztują pod 100 zł za metr (nasz modrzew syberyjski), a na tym nie koniec. No i trzeba się liczyć z koniecznością konserwacji - u nas większa lukarna jest wystawiona na silną ekspozycję słoneczną i po dwóch latach właściwie nadaje się do przeszlifowania, poszpachlowania i ponownego pomalowania. Ale fakt pozostaje faktem - efekt jest znakomity.

Poszukam gdzieś zdjęć z procesu elewacyjnego, jak znajdę to wrzucę, a jak nie znajdę to opowiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, witamy, już ci odpisałem na priva... Tak, budujemy blisko siebie, tak mniej więcej cztery rzuty beretem z antenką :). Nawet na rowerze się można wybrać. Zaproszenie poszło w privie

 

Muszę to napisać - przeczytałam 62 strony KOMENTARZY do Waszego Dziennika (a raczej 62 strony towarzyskich pogaduch z wątkami o budowie:). I Dziennik też.

Zajęło mi to 2 wieczory i przez to jestem niewyspana na maksa, bo jak się wczoraj kładłam spać, to moje dziecię wstało:)

 

Spojrzałam na mapę - bliżej mamy do siebie niż cztery berety:) Musimy się spotkać.

 

Otwierałam coraz szerzej oczy czytając o tym, jak wygląda Wasz dom. Mnóstwo elementów pokrywa się z naszym: modrzew z dlh na elewacji, tarasie, ogrodzeniu i żaluzjach, żaluzje, blacha na dachu (dzięki za Pana Staszka, już sobie pogadaliśmy, mieszka 3 km (!!!) od naszej budowy - musimy się dogadać!

Mam trochę pytań o kontakty (p. Sebastian, ślusarz, ogrodzenie i te sprawy), skoro tak zachwalacie swoje ekipy, ale to napiszę na priv.

Jakoś tak mi się lżej na duszy zrobiło, że mam takich fajnych i doświadczonych sąsiadów.

Podsumowując - czekam na książkę i spotkanie, a raczej spotkanie i książkę. Pozdrawiam i życzę szybkiego zakończenia budowy.

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę to napisać - przeczytałam 62 strony KOMENTARZY do Waszego Dziennika (a raczej 62 strony towarzyskich pogaduch z wątkami o budowie:). I Dziennik też.

Zajęło mi to 2 wieczory i przez to jestem niewyspana na maksa, bo jak się wczoraj kładłam spać, to moje dziecię wstało:)

 

Spojrzałam na mapę - bliżej mamy do siebie niż cztery berety:) Musimy się spotkać.

 

Otwierałam coraz szerzej oczy czytając o tym, jak wygląda Wasz dom. Mnóstwo elementów pokrywa się z naszym: modrzew z dlh na elewacji, tarasie, ogrodzeniu i żaluzjach, żaluzje, blacha na dachu (dzięki za Pana Staszka, już sobie pogadaliśmy, mieszka 3 km (!!!) od naszej budowy - musimy się dogadać!

Mam trochę pytań o kontakty (p. Sebastian, ślusarz, ogrodzenie i te sprawy), skoro tak zachwalacie swoje ekipy, ale to napiszę na priv.

Jakoś tak mi się lżej na duszy zrobiło, że mam takich fajnych i doświadczonych sąsiadów.

Podsumowując - czekam na książkę i spotkanie, a raczej spotkanie i książkę. Pozdrawiam i życzę szybkiego zakończenia budowy.

A.

 

Hi, hi...:D A gdzie dla mnie flaszka za wyswatanie?!:rolleyes::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...