Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze, komentarze czyli Cafe pod Barrankami


Recommended Posts

jak tak pisze i pisze i pisze i piiiiiszeeeeeeeeeeee to może jakiś brazylijski tasiemiec made in barranek wyjdzie :wink: Do ról Isaury i Leoncia zgłaszam Małgoś i Ducha , i tak już romansiujom sie po wszystkich wewontkach :wink: :lol:

 

Ooooo, to mi sie podoba. Niewolnica moge byc. Mam nadzieje, ze mnie bedziesz krotko trzymal Leoncio. :roll: :roll: :roll: :lol:

 

Może zamiencie sie rolami i Ty go przczołgasz.Po betonie... :lol: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

eeee pochrzaniło mi się , to na "Szuję" była odpowiedź ........ :oops: :oops: :oops:

 

Shimmy szuja

 

Szuja!

Naomamiał, zatruł i nabujał!

Szuja

A wierzyłam przecież mu jak nikt!

Szuja!

Dziecku kazał mówić: „Proszę wuja”.

Alleluja

Wesołego! – zrobił mi i znikł.

Szuja!

Obrzydliwa larwa i szczeżuja.

Szuja!

Do najtęższych pierwotniaków rym.

Szuja!

Obojętny kamień i statuja!

Fałsz i ruja

ewidentnie powodują nim.

 

Gdy życie zdarło z faceta już maskę –

gdy mu fasada

rozpada

się z trzaskiem –

gdy zza niej wyjrzy jak dupa z pokrzywy

pysk zły i obrzydliwy

i pryśnie cały blef –

o, wtedy chociaż pragniesz powściągać –

nie nasobaczyć i nie naurągać –

choć inwektywą żywą nie chcesz chlustać –

to same usta

wykrzykną tobie wbrew:

 

Szuja!

Pióra by pożyczyć od Anouilha –

szuja! –

by opisać co to jest za typ.

Szuja!

kawał matrymonialnego zbója –

z pieszczot dwója!

Nieudana galareta z ryb!

Szuja!

Najpiękniejszy kęs mi życia ujadł –

szuja! –

i wytoczył hektolitry łez!

Szuja!

Cóż takiego uczyniłam mu ja,

żem jak tuja

poderżnięta przezeń dzisiaj jest?

Mówię ci –

poderżniętam jest!

 

 

 

A w odpowiedzi:

 

 

 

No co ja ci zrobiłem?

 

No co? No co?

No co? No co? No co? No co?

No co ja ci zrobiłem?

Cóż ci takiego zrobiłem

oprócz dzieciątka –

prócz tej pamiątki przemiłej

po naszych piątkach?

Wielbiłem twoje ciało,

robiłem ci kakao,

brudziłem raczej mało –

aaa

pukałem, zanim wlazłem,

nie brałem, gdy znalazłem,

nie szafowałem masłem

jaaa!

No co? No co?

No co? No co? No co? No co?

No co ja ci zrobiłem?

Cóż ci to ja uczyniłem –

jakąż to zbrodnię? –

że dziś odwracasz się tyłem

do mnie swobodnie?

Nosiłem ci do pralni,

paliłem minimalnie,

czyściłem w umywalni

krajan!

Kolacje jadłem zimne,

zalutowałem rynnę,

a wady tak niewinne

maaam!

No co? No co?

No co? No co? No co? No co?

No co ja ci zrobiłem?

 

Cóż popełniłem za winy –

jakież przestępstwa –

prócz tej niewinnej dzieciny

w chwili szaleństwa?

Prócz rączek oraz nózi –

tyłeczka oraz buzi –

co w niej się ząbków tuzin

rżnieee?

Z tatusia zdjęta skóra –

ot, cała zbrodnia, która

umieszcza na torturach

mnieee!

No co? No co?

No co? No co? No co? No co?

No co ja ci zrobiłem?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...