Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Odpowiem sam sobie. Potrzebuję chyba preparatu do odszarzania drewna - Osmo, Bona itp. Na wiosnę będę próbował walczyć.

 

Czyściłem takie czarne świństwo na modrzewiu środkiem Flugera.

 

Sprawdził się najlepiej , postępuj zgodnie z instrukcją. Omijaj środki z marketów - droższe i nie działają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 1 month później...

Cześć,

zamierzam zbudować taras drewniany na legarach - całość na betonowych słupkach. Wysokość słupków - ok. 20 cm ponad gruntem.

 

Połowa słupków zalewana będzie bezpośrednio do gruntu - wykopane otwory poniżej głębokości przemarzania - i tu temat jest jasny.

Druga połowa słupków znajduje się w miejscu o które zahaczyła podbudował płyty fundamentowej (budowlańcy zrobili większy margines) - w związku z tym wybrane było 1m gruntu, całość wypełniona kruszywem (0-63) i zagęszczona. W jaki sposób na takiej podbudowie poprawnie wykonać słupki (ok. 20 cm wysokości) tak, żeby konstrukcja była stabilna?

 

Pozdrawiam,

Grzesiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
U mnie to plan tarasu wił się w głowie przez parę ładnych miesięcy, no ale jednak moja nieumiejętność zaplanowania tego przedsięwzięcia wymusiła skorzystanie z pomocy – u mnie pało na kuhna. Taras pojawił się jakoś w przeciągu niespełna dwóch dni, no i zostałem pouczony o tym jak pielęgnować drewno:D Zobaczymy jak to będzie za parę ładnych lat :D ale na razie (odpukać) 3 rok leci i nawet nie widać po nim jakichś śladów złego użytkowania czy cokolwiek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taras z modrzewia zrobiłem rok temu.

W tym roku zaolejowałem go w lipcu.

Ma ktoś sprawdzone sposoby na wyczyszczenie desek z sadzy? Wstępnie myślę po prostu o szorowaniu z detergentami. Kiedyś czytałem o ługowaniu, ale to chyba nie tędy droga.

 

Mam to za sobą, czyli zasyfiony taras z modrzewia po poprzednim olejowaniu (olej lniany + terpentyna balsamiczna- ktoś na forum polecał a ja dureń posłuchałem) w desperacji swojej użyłem sody kaustycznej i po umyciu i wyschnięciu był jak nowy. Użyłem oleju Fluggera (ten ciut droższy) i mogę go polecić. Po ostatniej zimie wygląda dobrze, trzeba go umyć ale już nie sodą, plamy z gliny po psach również okolicznych i na pewno znowu będzie Flugeger, u mnie się sprawdził. Muszę dodać że miejscowi palą też mułem węglowym i podobno plastikami-kurna co za naród!

Edytowane przez janusz_21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam pytanie odnośnie materiału a dokładnie desek tarasowych jestem na etapie budowy tarasu drewnianego dodam ze teraz jest przykryty pod dachem jedyna możliwość zalania się wodą lub śniegiem jest jak będzie zacinać i tu moje pytanie jakie deski zastosować tak aby nie obciążyć zbytnio budżetu domowego ale żeby się to nie rozleciało po 2 latach

wybór drzewa jest ogromny z tego co się orientowałem modrzewie europejsnie skandynawskie syberyjskie itd egzrotyczne

prosze o pomoc w wyborze ponieważ nie znam się na tym poniżej zdjecię jak to będzie wygladaćthumb.jpg i jak wyglada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Pamiętasz może nazwę tego środka Flugger? Bo na ich stronie nie mogę odnaleźć środka dedykowanego do drewna.

 

 

 

Niestety dopiero teraz wszedłem na ten wątek.....

 

Jeśli jeszcze potrzebujesz środka na taras do czyszczenia to nazywa się :

 

Flügger środek do drewna A Opis ze strony www.

Skuteczny środek do czyszczenia zewnętrznych drewnianych tarasów. Usuwa przebarwienia, porosty, brud oraz pozostałości starego oleju z drewna sosnowego i świerkowego, również impregnowanego ciśnieniowo. Do czyszczenia wypłowiałego pod wpływem czynników klimatycznych drewna sosnowego, świerkowego i impregnowanego ciśnieniowo. Nie zalecany na drewno liściaste, egzotyczne lub niezniszczone przez czynniki klimatyczne drewno iglaste, ze względu na ryzyko wystąpienia przebarwień.

 

Co do olejowania to ja przerobiłem kilka olejów do drewna i najlepszy wg mnie to Beckers.

Jednak każdy olej trzeba nakładać przed sezonem raz w roku. Olej na podłogę tarasu drewnianego a na elementy pionowe tam gdzie sie nie chodzi jednak teraz dałbym dobry impregnat i chyba tak zrobię przy renowacji.:)

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś już pytałem w innym wątku ale nie doczekałem odpowiedzi. Może ktoś pomoże.

Otóż stoję przed wyborem deski tarasowej, jeśli ktoś użytkuje takowe dłuższy czas. Szczególnie zależy mi na opiniach o trwałości i użytkowaniu desek egzotycznych. Bangkirai, mukulungu, modrzew syberyjski itp.

Dziękuję z góry za opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Na taras należy stosować deski tarasowe z gatunków, które posiadają naturalną odporność na warunki atmosferyczne. Odpadają krajowe gatunki iglaste typy sosna, świerk (nawet zaimpregnowane ciśnieniowo). W grę wchodzą gatunki egzotyczne (jest ich na rynku kilkanaście) + drewno iglaste typu modrzew syberyjski.

Modrzew syberyjski oraz wszystkie gatunki egzotyczne, po poprawnym zamontowaniu (rozstaw legarów co ok. 60 cm, montaż deski do legara na 2 wkręty ze stali nierdzewnej na każdym przecięciu się deski z legarem itd) doskonale spisują się na tarasie przez wiele lat. Wszystkie te gatunki drewna pozostawione bez konserwacji w krótkim czasie pokryją się szarą patyną. Proces szarzenia można spowolnić poprzez stosowanie olejów do drewna z filtrem UV.

Różnica pomiędzy modrzewiem syberyjskim a gatunkami egzotycznymi, oprócz ceny, polega na tym, że modrzew syber. jest drewnem o dużej ilości sęków ze skłonnością do pękania, powstawania rys, wypadania sęków itd. Gatunki egzotyczne są co do zasady wolne od tych wad. Różnica polega również na kolorystyce: modrzew jest jasny i daje się go łatwo wybarwiać olejami do drewna z pigmentem, gatunki egzotyczne są z reguły ciemne (massaranduba, bangkirai, mukulungu). Jasne gatunki egzotyczne są rzadziej spotykane (iroko, kauczukowiec).

Trwałość jednych i drugich desek jest taka, że prędzej się znudzą niż zniszczą (nie mówię o walorach estetycznych, gdzie główny problem dotyczy utraty koloru).

 

Andrzej Nowak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taras z modrzewia krajowego. Byliśmy z niego zadowoleni w 100% - od drewna bije przyjemne ciepło + świetny wygląd.

 

Jednakże:

Olejowałem go w zeszłym roku tylko raz - w lipcu. We wrześniu złapał szarość od sadzy z kominów ew. deszczy zawierających syf z kominów. Część zadaszona jest bowiem sporo czystsza. Parę desek doczyściłem wtedy szlifierką i zaolejowałem. Olej trzyma się tam dalej, te deski są czyste wciąż.

 

Wniosek: deski nie wytrzymały wyglądu od lipca do września, natomiast wytrzymały od września przez całą zimę aż do teraz (te parę doczyszczonych desek).

 

I myślę, że muszę olejować go 2 razy - raz tuż przed rozpoczęciem sezonu grzewczego, nim sąsiad puści syf z komina - czyli na koniec sierpnia. Drugi raz pewnie po zimie.

 

Dodam, że ta szarość od sadzy jest naprawdę brzydka... Czeka mnie sporo pracy z doczyszczeniem tego. Próbowałem wstępnie szarym mydłem i w 90% dało radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...