Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gotowce warte polecenia


amalfi

Recommended Posts

Szybko i biegiem: to wyznaczniki obecnych czasów. Dlatego ne wierzę, że nie korzystacie z gotowców. Albo kulinarnych albo innych. Jeśli tak, podzielcie się doswiadczeniem :)

 

Oto serek, na który natrfiłam przypadkiem, ale polecam. Smakuje jak robiony w domu.

<a href=http://img13.imageshack.us/img13/7223/serek.jpg' alt='serek.jpg'>

[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja od 2 lat nie wyobrazam sobie kuchni bez tego

 

http://www.hortex.com.pl/repository/images/mrozonki/wloszczyzna_krojona_w_paski.jpg

 

Wczesniej wloszczyzne musialam obrac i zetrzec na tarce, teraz tylko odlupie kawalek i gotowe.

No i jak psa gotuje (raz na 4 dni) to wrzucam pake do gara i gotowe. Gdybym dla zwierzakow miala kroic tyle wloszczyzny to masa czasu zmarnowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer przed napisaniem postu sprawdzalam i wszedzie w necie wyskakuje mi "psą myje sie, psą obcina sie, psą sprawia sie ........."

Ale jak wpisze "psom" to rowniez mi wyskakuja hasla z taka pisownia, wiec juz nie mam pojecia jak jest poprawnie. Moze wypowie sie polonista :p .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer przed napisaniem postu sprawdzalam i wszedzie w necie wyskakuje mi "psą myje sie, psą obcina sie, psą sprawia sie ........."

Ale jak wpisze "psom" to rowniez mi wyskakuja hasla z taka pisownia, wiec juz nie mam pojecia jak jest poprawnie.

aż sprawdziłem, czy dziś nie prima aprilis :o

google daje masę wyników, bo pod 'psą' jest i 'psa'

 

psom - tak jak kotom, kanarkom, hipopotamom i krokodylom

jak policjantom i złodziejom, politykom i księżom

serkom, grzybkom, nożom i widelcom

słownikom i monografiom, książkom i gazetom

 

 

polecam to >>> http://www.sjp.pl - zapisać w ulubionych i korzystać do bólu ;)

pod linkami są odmiany

jak tu http://www.sjp.pl/psom po kliknięciu linku 'pies'

czy tu http://www.sjp.pl/ksi%B1dz po kliknięciu linku 'ksiądz'

 

 

póki w gąszczu odmian google nie stała* się wyrocznią

hołd oddaję słownikom jako wyroczniom ;)

 

 

* btw, google to ona, on czy ono ? :o [chyba ona, bo wyszukiwarka :roll:]

 

PS: ciekawostka >> http://www.sjp.pl/kot%B1 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za roznica - i tak wiadomo o co chodzi .

 

Do smakujacego - jak domowy- serka , dodajemy psa ( gotowanego raz na 4

 

dni ), z odlupana wloszczyzna i gleboko mrozonymi grzybami. ( moga byc cale

 

lub krojone ).........mmmmmm.........boski zapach.

 

To jest super gotowiec - szybki, smaczny i nietrudny . :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer przed napisaniem postu sprawdzalam i wszedzie w necie wyskakuje mi "psą myje sie, psą obcina sie, psą sprawia sie ........."

Ale jak wpisze "psom" to rowniez mi wyskakuja hasla z taka pisownia, wiec juz nie mam pojecia jak jest poprawnie.

aż sprawdziłem, czy dziś nie prima aprilis :o

google daje masę wyników, bo pod 'psą' jest i 'psa'

 

psom - tak jak kotom, kanarkom, hipopotamom i krokodylom

jak policjantom i złodziejom, politykom i księżom

serkom, grzybkom, nożom i widelcom

słownikom i monografiom, książkom i gazetom

 

 

polecam to >>> http://www.sjp.pl - zapisać w ulubionych i korzystać do bólu ;)

pod linkami są odmiany

jak tu http://www.sjp.pl/psom po kliknięciu linku 'pies'

czy tu http://www.sjp.pl/ksi%B1dz po kliknięciu linku 'ksiądz'

 

 

póki w gąszczu odmian google nie stała* się wyrocznią

hołd oddaję słownikom jako wyroczniom ;)

 

 

* btw, google to ona, on czy ono ? :o [chyba ona, bo wyszukiwarka :roll:]

 

PS: ciekawostka >> http://www.sjp.pl/kot%B1 ;)

 

słowa psą nie ma w języku polskim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam dwa produkty, które z założenia są gotowcami :)

Pierwszy to balsam - krem do ciała, super nawilżająco - natłuszczający (do tego pięknie pachnie), pomaga nawet na atopowe zapalenie skóry (spowodowane np. podrażnieniem przez środki chemiczne):

<!--url{0}--></p><p> [/img]</p><p> </p><p> Odżywka do włosów (kokosowa), nadaje połysk, nawilża zniszczone włosy:</p><p> <img src=

[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/218/21860.jpg

 

Najlepsza podróba MASCARPONE jaką jadłam.

Jak ktoś nie ma dostępu do oryginału lub po prostu szkoda mu kasy , lub nie jest jakimś światowym koneserem tiramisu - spokojnie może kupić ten z Piątnicy :)

Bardzo dobry (i genialnie smakuje sam albo z wędzonym łososiem :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaja se robicie, a to może być naprawdę wart przeczytania wątek. :oops: Wstyd się przyznać, ale ja często korzystam z ciast w paczce Dr. Oetkera.

 

Zjadliwe sa, bo ja jeszcze nie robilam.

 

Ja robie karpatke z Gellwe i krówke z Delecty, bardzo dobre. Z tym, że do krówki dodaję jeszcze troche masy krówkowej z puszki, żeby jeszcze lepsze było ( wielka krowa wychodzi zważywszy na kalorie), mój chłop, który bardzo ciastczany nie jest uwielbia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd się przyznać, ale ja często korzystam z ciast w paczce Dr. Oetkera.

 

Zjadliwe sa, bo ja jeszcze nie robilam.

 

Znaczy, że co? Że są zjadliwe, bo jeszcze nie robiłaś???

Czy znak zapytania psą do pożarcia dałaś :-) ?

 

Ja z gotowców czesto uzywam kosteczki czosnkowe Knorra.

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8769/kostka_czosn_d.jpeg

Poza tym, że wygodne, to daja trochę jakby delikatniejszy smak niż świeży czosnek. W niektórych potrawach nawet świeży jest, jak dla mnie, zbyt "zjadliwy".

Jak mi sie nie chce w ziółkach grzebac, to czasem takich gotowych mieszanek do sosów uzywam:

http://a.pl/Zdjecie-5580/Knorr-Sos-salatkowy-grecki-9g-Full.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciast gotowych z paczek nie robilam, bo kojarza mi sie one z chemia, skoro proszek trzeba wymieszac z jakims dodatkowym skladnikiem i ciasta jest malo, a wyrosnie pieknie, do tego ma dluga waznosc takie ciasto w proszku to musi byc w nim duzo chemii. Skoro mam brudzic gary i miksowac gotowe to rownie dobrze moge zrobic tradycyjne, a jak chce zaoszczedzic czas to kupuje gotowe ale nie w cukierni tylko od cukiernika, ktory piecze w domu.

 

Co do kosteczek knora to kupowalam je wszystkie mozliwe rodzaje i w duzych ilosciach uzywalam do momentu kiedy przeczytalam artykul jakie swinstwa uzywam. Od ponad roku ich nie uzywam, a mam jeszcze kilka torebek, ktore leza gdzies w szufladzie.

 

My w ogole jestesmy troche uczuleni na gotowce typu surowki, pierogi, krokiety, zapiekanki itp. Wolimy nie jesc niz kupic gotowe i ma nam nie smakowac. Nie twierdze oczywiscie, ze zadnych gotowcow nie jemy.

Gotowe kupuje np. frytki karbowane aviko, bo swoich nie chce mi sie kroic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...