mk77 28.03.2009 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 Witam Dzisiaj odkryłem dziwne zjawisko w wykańczanym domu. Ale po kolei:Dom jest nowy (w zeszłym roku zakończony stan surowy zamknięty)Obecnie jest wykańczany. 11 lub 12 lutego były robione wylewki z miksokreta. Na dole 10cm styropianu i prawie wszędzie podłogówka. Na górze 3 cm styropianu i podłogówka tylko w łazience. Dzień przed wylewkami zostało odpalone ogrzewanie (tylko kaloryfery bez podłogówki) i jest grzane non stop aby tynki i wylewki schły. Ekipa w czwartek skończyła szlifować gładź. Pojechałem dzisiaj pooglądać na spokojnie w ciszy (bo akurat jest mała przerwa w robocie). Wszedłem na piętro (poddasze użytkowe ze skosami) i słyszę jakieś trzaski.Po chwili doszedłem że to trzeszczy wylewka. Wylewkę mam pociętą w progach drzwi (aby nie pękała) gdy przechodzę nad przecięciem (np z korytarza do pokoju) to słyszę trzaski. Na mój gust wygląda to tak jak by styropian trzeszczał pod ciężarem wylewki i moim (ważę około 90kg). Czy dobrze mi się zdaje że to styropian ? Czy coś innego ? Czy to takie chwilowe do puki się wszystko nie "ułoży" ?Jeśli to ma znaczenie to w domu jest ciepło. Okna się nie pocą. Solidnie jest grzane i na początku po tynkach i wylewkach było wietrzone i grzane. Wydaje mi się że nie ma dużej wilgotności. Aha na dole nie ma tego efektu trzeszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boszax 28.03.2009 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 Dziwne, że tak trzeszczy przecież styropian 3cm, pod naciskiem betonu został porządnie przyprasowany. Czy również trzeszczy na środku wylewki, czy tylko przy krawędziach? Jaka grubość wylewki? No i czy strop był równy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 28.03.2009 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 przejdzie mu z czasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk77 28.03.2009 15:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 trzeszczy tylko po obwodzie wylewki, na środku nie. Strop był równy. A może to ocierać wylewka o dylatacje która jest zrobiona z takiej pianki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piątka 20.04.2009 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2009 jakie masz wnioski z perspektywy czasu? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk77 21.04.2009 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 Przestało skrzypieć. Gość który robił wylewkę twierdzi że coś tam zrobił ale nie chce tego zdradzić. Może samo przestało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.04.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 gośc sciemnia przestało samo /wylewka wyschła/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LAMP 21.04.2009 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 U mnie bardzo podobna sytuacja. Trzeszczy w jednym miejscu. I to też tylko na górze - 2 cm styropianu i 6 cm wylewki. Pokój podzielony jest dylatacją w poprzek i to właśnie tam, gdzie zaczyna się nacięcie przy ścianie lekko trzeszczy. Trzeba nadepnąć w odpowiednim miejscu. Przesuwając się w stronę środka pokoju, wzdłuż nacięcia, trzeszczenia zanika. Czekam co będzie dalej. PozdrawiamLech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
borowa67 24.04.2009 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 U mnie tez trzeszczalo i po czasie przeszlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Foczki 24.04.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 a ta dylatacja to jak zrobiona? wstawiona listwa elastyczna czy nacięte blachą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.