Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika budowania


Recommended Posts

planowo krycie miało zakończyć się w tym roku. Cała reszta, czyli zamknięcie miało ruszyć od marca. Blachę mam pogiętą już przez blacharza w warsztacie i oni mają zakładać gotowe elementy. Pozostaje więc kwestia łączeń. Blacharz - dystrybutor Rheinzink na okolice Wrocławia powiedział, że oni normalnie pracują z blachą. Mają robotę, terminy i robią. Zadzwonię jutro do niego i spytam, czy obecne warunki rzeczywiście mogą nie być sprzyjające.

Problem w tym, że mamy membranę na dachu, która może leżeć bez pokrycia 3 miesiące. Pierwszy miesiąc mija we wtorek.

Nie mam nic przeciwko merytorycznym argumentom - tzn. wykonawca mówi mi, że nie będziemy robić, bo jest ryzyko z tym i tym, że robienie na czas może mieć gorsze skutki. Dlatego np. muszę się chyba pogodzić, że dachówki nie będzie dopóki śnieg sam nie spłynie. Obróbki podobno zrobić można.

Nasz dekarz po prostu się nie odzywa, a jak odbierze telefon, to wymawia się pogodą (zawsze jest diametralnie u niego inna niż u nas). Nie podaje żadnych argumentów. Nie rozumiem tego zachowania. Zaczynam mieć wątpliwości co do jakości prac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

cześć Spirea,

u nas wykonawca dachu odmówił gięcia i kładzenia blachy (tytan-cynk) w temperaturze niższej niż ok. +8-10 stopni - tzn. powiedział, że może, ale nie będziemy zadowoleni z efektu i będą pretensje, bo blacha się pofaluje.

To coś słaby ten tytan-cynk...

A jak przyjdą mrozy -20 i blacha będzie już na dachu, to nic jej się nie stanie?

Obróbek tez nie chciał zrobić. Posłuchaliśmy i przełożyliśmy pokrycie dachu na wiosnę. Tymczasowo pokryliśmy dach papą.

Tylko że Spirea ma już rozłożoną membranę na dachu, zrobione łaty i kontrłaty oraz przygotowaną do rozłożenia dachówkę.

Z oknami też się nie spiesz - zabij deskami. Ja się bujam z moimi już dwa tygodnie przez ten śnieg i mróz.

Połaciowymi?

Ostatni tydzień był w miarę ciepły, śnieg montowaniu okien nie bardzo powinien przeszkadzać (szczególnie że zaraz dziurami i tak nawieje nowego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś słaby ten tytan-cynk...

A jak przyjdą mrozy -20 i blacha będzie już na dachu, to nic jej się nie stanie?

 

Nie, nic się nie stanie, chodzi o obróbkę. A czy słaby? Kilkadziesiąt lat gwarancji to chyba całkiem nieźle. To jeden z droższych i trwalszych materiałów.

 

Tylko że Spirea ma już rozłożoną membranę na dachu, zrobione łaty i kontrłaty oraz przygotowaną do rozłożenia dachówkę.

 

Ja też mam dach przygotowany do pokrycia blachą, wystarczy zdjąć papę.

 

Połaciowymi?

Ostatni tydzień był w miarę ciepły, śnieg montowaniu okien nie bardzo powinien przeszkadzać (szczególnie że zaraz dziurami i tak nawieje nowego).

 

Nie połaciowymi. Gdybyś widziała jaki śnieg padał pod Warszawą w ostatnich 2 tygodniach, z pewnością zmieniłabyś zdanie - uwierz mi, może przeszkadzać.

 

Spirea,

producenci blachy zalecają, cytuję:

 

Duża plastyczność blach cynkowo-tytanowych umożliwia dowolną ich obróbkę, z jednym zastrzeżeniem - temperatura nie powinna być niższa niż +10oC. Przy niższej temperaturze obrabiane brzegi należy ogrzewać.

Blachy tytanowo-cynkowe charakteryzują się bardzo dużą plastycznością, co zdecydowanie ułatwia ich obróbkę, z tym, że temperatura materiału w trakcie gięcia nie może być niższa niż + 10 st. C. Przy niższej temperaturze, fragmenty poszycia na którym aktualnie odbywają się prace powinny zostać podgrzane.

 

Gdybyś jej jednak nie położyła, pamiętaj, że musisz ją przechować w suchym pomieszczeniu w temperaturze >0 stopni.

A który rodzaj blachy z Rheinzinku kładziesz?

Edytowane przez anula05
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i właśnie problem z tym przechowaniem. Jak nie może być poniżej 0 stopni to już w ogóle porażka. Jeśli jutro nie przyjdą zrobić obróbek, to wykonawca miał ją zabrać i złożyć na placu maszynowym obok naszego domu. Ci od blachy kazali mi nawet ścierać śnieg z blachy, bo blacha nie może mokra i dotykać się z drugą. Nie wiem, co robić. Kompletnie bez sensu sama sobie skomplikowałam sprawę, bo kazałam blacharzom przywieźć blachę do domu. Mamy zapakowane kombi, siedzenie dopchnięte i nie ma jak ruszyć.

Kładę patynę pro, tę grafitową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na stronie Rheinzink znalazłam coś takiego o składowaniu i transporcie:

 

"Zasadniczo, należy zwracać uwagę na to, aby produkty firmy RHEINZINK były zawsze składowane i transportowane w warunkach suchych i wentylowanych. Dlatego powinno się unikać transportu otwartego, w szczególności przy zmiennej pogodzie. W celu optymalnego składowania na placu budowy należy domagać się pomieszczenia suchego i przewietrzanego. W przypadku niestosowania się do tych reguł, należy liczyć się z powstawaniem wodorotlenku cynku – białej korozji. Ponadto należy unikać:

 

  • nakrywania kręgów blachy lub prefabrykowanych pasów bez przewietrzania
  • powstawania punktu rosy na okryciu
  • magazynowania na wilgotnym gruncie
  • transportowania/magazynowania na wilgotnych paletach
  • zbyt ścisłego ulokowania materiału w transporcie i składowaniu (również w celu uniknięcia otarć w przypadku materiału RHEINZINK patyna pro)

Chyba w domu tę blachę rozłożę ...

 

aha, ta grafitowa to chyba jednak nie pro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patyna Pro to ta średnio ciemna, o ile dobrze kojarzę? ja mam mieć tę średnią właśnie.

Jeśli chcesz, to dam Ci namiar na mojego wykonawcę dachu i on Ci wytłumaczy co najlepiej zrobić - jeśli przechować to jak. A może i Ci położy, tylko rezerwuj termin po mnie:)

On układał blachę osobie z forum, jest zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nic się nie stanie, chodzi o obróbkę. A czy słaby? Kilkadziesiąt lat gwarancji to chyba całkiem nieźle. To jeden z droższych i trwalszych materiałów.

E, to taka ironia była, no nieważne.

Ja też mam dach przygotowany do pokrycia blachą, wystarczy zdjąć papę.

Znaczy na co masz tę papę położoną? Na membranę i łaty???

Nie połaciowymi. Gdybyś widziała jaki śnieg padał pod Warszawą w ostatnich 2 tygodniach, z pewnością zmieniłabyś zdanie - uwierz mi, może przeszkadzać.

WidziAłem :)

Natomiast do połaciowych to się ma nijak, bo tam technika montażu zupełnie inna niż przy zwykłych oknach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula, to ja mam tę najciemniejszą. Ty chyba budujesz gdzieś w okolicy W-wy, a ja Wrocławia, więc może być ciężko z tą samą ekipą. Mam kontakt z dwoma ekipami i mam dostać wycenę. Boję się jednak tego, że wszystko co złe zwalą na poprzednika. A ja już sama wiem, że trzeba np. poprawić folię. Nie wyjdą np. obróbki i powiedzą, że poprzedni dekarz podał złe wymiary i inaczej się nie dało. Będą mieli po prostu pretekst. Najpierw muszę wiedzieć dokładnie na czym stoję z obecnym wykonawcą. Jeśli okaże się, że nic się nie da z niego wycisnąć, to będę szukać kogoś innego.

 

O przechowanie spytam jutro kolegę, który szkoli blacharzy w RZ i namówił mnie na cały materiał i załatwił kontakty.

 

Na razie chyba mi odbiło. Po tych tekstach o przechowaniu zabrałam rury do domu. Dzięki temu blacha na obróbki mieści się w samochodzie i spokojnie zawiozę ją na budowę, jak jutro staną do roboty. Jeśli nie złożymy chyba też u siebie. Powoli robi się mały magazyn. Takie rozwiązanie daje przynajmniej mi spokój, że nikt tego nie zwinie i nie zniszczy. No i się uspokoiłam.

 

Przy okazji zrobiłam fotki :)

 

http://img718.imageshack.us/img718/4392/obraz832.jpg

 

http://img255.imageshack.us/img255/581/obraz833.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula, wycenę mam na dotychczasowych dekarzy. Chodzi o wyceny tych, którzy mieliby przyjść dokończyć robotę.

Ta pro wydawała nam się zbyt niebieska i niezbyt pasowałaby do dachówki. Padło więc na grafitową i oczywiście musiała być najdroższa. Poza tym nasz projekt zakłada jeszcze od frontu zadaszenie, częśc elewacji zachodniej właście z t-c. Chcieliśmy więc, aby był to już jeden materiał, jeśli będzie nas stać na dokończenie tego. Co do ściemnienia, to ściemnieje, ale nie do grafitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w poniedziałek zawiozłam blachę na obróbki i powierzyłam wykonawcy. Powiedział, że jeśli do środy nie wejdą, to będzie załatwiał nową ekipę. Dzisiaj potwierdził, że będą jutro... ale oczywiście, aby pogoda była w miarę do pracy. Po dzisiejszych opadach wątpię, aby się pojawili. W poniedziałek nie było śniegu na dachu, a dzisiaj sporo napadało we Wro. Do tego ślisko. Nie wiem, jak na budowie, bo mamy tam 40 km i może być inaczej. Zapowiedziałam, że jeśli do końca roku nie będzie ruszone, to szukam ekipy na własną rękę. W połowie lutego miną bowiem 3 miesiące, jak folia będzie leżeć. Producent podaje te 3 miesiące na leżenie bez uszczerbku dla właściwości.

 

Z prognoz wynika, że lepiej będzie 20-22 i 28-29. Jak będzie im zależeć na kasie, to przyjdą, bo powiedziano im, że jak nie oni, to będzie inna ekipa. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość monika996

Spirea z tą blachą to rzeczywiście czekaj, mówią ,że blachą można kryć dach w temp. +10 stopni. nie wiem jak obróbki , lepiej się dopytaj.

u nas już dom zamknięty, okna wstawione, tylko brama garażowa czeka na tynki wewn. ( robimy na przełomie stycznia i lutego. na razie grzejemy i suszymy , czym się da, robimy instalacje wewn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam dzisiaj z kolegą z Rheinzink. Powiedział, że nie ma przeszkód, aby pracować z blachą, trzeba tylko umieć. Jeśli chodzi o krycie, to chodzi o to, że w zimnie blacha jest mniej "kowalna", dlatego trzeba ją podgrzewać. Da się to robić, tylko potrzebne narzędzia i wiedza, jak to zrobić. Co do moich obróbek, to nie powinno być problemu, bo mam już wszystko zakupione jako pogięte. Zostaje jedynie lutowanie, co da się zrobić w temperaturze zimowej.

Moniko, dzięki za zdjęcia, bardzo ładnie Wam wyszło, może założysz dziennik albo galerię? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość monika996
no wrzucę trochę zdjęć. na razie stan surowy zamknięty. planujemy skończyć w kwietniu i się wprowadzić .na razie nie mogę wstawić żadnego zdjęcia. komputer odmówił posłuszenstwa:o Edytowane przez monika996
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...