Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika budowania


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

hej :) mam problem wszystkich przeprowadzonych - nie mam netu, a informatyk dalej nie złamał hasła.

Mam chwilę, żeby napisać. Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków :) UDAŁO SIĘ !!! :wiggle::wiggle::wiggle:

Sama operacja trwała 2-3 godziny. Teraz jesteśmy obłożeniu torbami, kartonami itd. Trudno sobie uświadomić, że dość istotny etap w życiu został zakończony i rozpoczyna się nowy. Mnóstwo rzeczy dookoła zostało do zrobienia (ale już mam symptomy typu "dobra, da się przeżyć" i machnięcie ręką", bo to wszystko staje się nieistotne w zderzeniu z zamieszkaniem we własnym domu.

 

Wczoraj przyjechał jeszcze Pan Kocot pozakładać pozostałe pstryczki i czujkę do szamba. Mam już też komplet dokumentów z badań elektryki. O 21 przyjechał stolarz na pomiar drzwi i do pierwszego ciepłego posiłku zasiedliśmy ok. 22.30. Zrobiliśmy karkówkę i skrzydełka na grilu w piekarniku. Wyszły super :)

Dzisiaj był człowiek od internetu, ale miał za krótką drabinę - 7m. Musimy go zgrać z człowiekiem od anteny i zamówić chyba podnośnik.

Przyjechali też z IKEA, bo zgłosiliśmy reklamację frontów. Jeśli fronty w sklepie nie będą mieć takich problemów, to mają nam wymienić, a jeśli będzie to samo, to dostaniemy rabat.

W poniedziałek przyjezdza firma od WM zamontować anemostaty i ruszamy z wentylacją.

Uff. Roboty mnóstwo, a w pracy już mają dość mojej przeprowadzki. Zostało jeszcze trochę rzeczy w mieszkaniu, no i trzeba je ogarnąć.

Zmykam na razie :)

 

Malkul, po córkę jedziemy jutro. Coś przygotujemy :)

 

pa :)

 

przeprowadzona :) :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję i jak każdy inwestor z jeszcze rozgrzebaną budową na której końca nie widać,zazdraszczam.

Oczywiście pozytywnie i mobilizująco-ten dom to jedyny dom jaki widziałam,który mogłabym kupić i się do niego wprowadzić bez jednej zmiany.

Będę zrzynać jak amen w pacierzu! :p

 

Jest jeszcze jedna rzecz,która mnie bardzo ciekawi,a mianowicie kanapa w salonie.O ile już jakaś jest,albo planowana ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję przeprowadzki! :)

To pogoń tego 'informatyka', coby Ci naprawił to co popsute :)

Bo mam do Ciebie 2 pytania:

- jakie w końcu zamawiasz drzwi wewnętrzne (kiedyś chciałaś chyba Polskone)?

- jak wykończyłaś podłogę na antresoli, przy krawędzi ze ścianą łączącą antresolę z parterem?

 

Mamy problem co dać na krawędzi antresoli, żeby np. przy myciu podłogi na mokro, woda nie ściekała z antresoli po ścianie na klatkę schodową...

Edytowane przez salik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dzięki za gratulacje.

Marynata, Balbina - dziękuję za słowa uznania :) Chciałam, żeby dom był inny, ale nie aspirowałam do aż takich ocen ;)

 

Salik:

- drzwi będziemy w końcu zamawiać u stolarza. Zdecydowaliśmy się na poddasze dać drzwi w innym kolorze niż białe (ale jeszcze nie ustzlone do końca w jakim), więc Polskone nie opłacały się. Bierzemy jednak przylgowe. Na białe dobre ceny ma do końca sieprnia (chyba) Asilo. Podpytaj Barbarę74

- podłoga przy antresoli jest wstępnie wykończona. Mamy na górze panele Quick Step i oni mają specjalny profil wykończeniowy do różnych zastosowań. Na kant był przymocowany profil aluminowy, na którym od góry przychodzi panel. Profil wykończeniowy w kolorze panela przychodzi z boku. Widać część na zdjęciach z podłogi. Na razie mamy tylko te profile aluminiowe, bo nie wiem, co z profilami. Biel z paneli jest inna niż biel na ścianie i trochę nieciekawie wygląda. Rozważamy więc pomalowanie tego. Ty masz jednak kafle - poszłabym w listwy aluminiowe, tak jak napisała Tatarak. We Wrocławiu jest taki sklep z profilami, więc u siebie pewnie też znajdziecie.

- Marynata- sofy jeszcze nie ma. Przytargaliśmy na razie poprzednią. Jaka będzie jeszcze nie wiadomo. Jakiś rok temu, jak Magda34 podsunęła mi Togo z Ligne Roset i jak usiadłam na niej, to się zakochałam :) Pojechaliśmy ostatnio jeszcze raz ją obejrzeć, ale jednak skreśliliśmy z listy - nikt ze starszych osób na tym nie usiądzie, bo potem nie wstanie. Człowiek miło się w niej zapada, ale chcemy jednak znaleźć coś bardziej uniwersalnego. Nie bez znaczenia jest też cena - sofa ok. 180 cm kosztuje w granicach 7 tys. zł. Fajna sofa jest w Ikei z tej serii PS, ale niestety niezbyt wygodna. W każdym razie rozglądamy się. Wydaje mi się, że powinna być przytulna, jakaś z poduchami. Wszystko dookoła jest surowe, więc sofa powinna być taka, żeby usiąść i się wtulić ;)

 

Co do fotek, to na razie nie ma co fotografować. Jeszcze są kartony, torby, bo nie mamy mebli. Jak coś się urodzi, to powrzucam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie Wam ... ale sporo jeszcze rzeczy jednak do zrobienia ... ja dlatego wstrzymuje się jeszcze z 1-1,5 m-ca by wejść na gotowo - by nie zostawiać jakiś niedoróbek i kończyć podczas mieszkania - choć i tak będzie pewnie z wieloma rzeczami - ale wszytskie układy, instalacje i płytki/ podłogi już będą na gotowo - reszta to tylko wykończeniówka / urządzanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Spirea! Fajnie się czyta taki post, oj fajnie :) Może to banalnie zabrzmi, ale cieszę się z Wami :) Podczytywałam Twój dziennik jeszcze, jak nie mieliśmy działki i budowa była daleko w planach (mój P. podrzucił mi link do Was jako pierwszy i powiedział "O tutaj na przykład fajnie piszą, poczytaj sobie), potem kibicowałam coraz mocniej, a teraz już mieszkacie :wiggle: Super przeczytać, że w efekcie jesteście zadowoleni.

Co do samej wprowadzki, podejrzewam, że my się wprowadzimy na podobnym etapie, a może wcześniej - jak tylko dom będzie bezpieczny dla dziewczynek. Jasne, że chciałoby się wejść na gotowo i najlepiej z nowymi meblami, nie zawsze jednak jest taka możliwość.

Czekam na kolejne relacje z plusów i minusów (oby jak najmniej) mieszkania w nowym domu i jeszcze raz gratulacje!

 

Edit: Czy drzwi będzie robił ten sam stolarz co parapety i schody?

Edytowane przez Moorela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

R&K, od września córka idzie do zerówki do nowej szkoły, więc już nie mogliśmy czekać. Ale powiem Ci, że już i tak bym nie chciała kisić się w poprzednim mieszkaniu, gdzie już wszystko było "tymczasowe". Wolę znieść dyskomfort braku iluś tam rzeczy. Kuchnia ze sprzętami jest, łazienki są, schody, podłogi, malowanie jest, pokój urządzony jest. Na razie mi wsyatrczy, na resztę trzeba zarobić ;) Z pilnych rzeczy, to wciąż zalega nam zrobienie porządku z górami humusu, odprowadzeniem deszczówki i prowizorycznego podjazdu. O właśnie, Ty chyba sam robiłeś odprowadzenie deszczówki, tak? Bo pamiętam, takie szczegółowe zdjęcia.

Moorela, bardzo miło, jak się okazuje, że moje wypociny komuś się na coś przydadzą. Ja np. czasami żałuję, że nie buduję się po Tatarak - ma wszystko dokładnie opisane i przemyślane :) Co do plusów i minusów - szykuję się do napisania takiego podsumowania. Stolarz - inny, po sposobie montażu parapetów nie będę polecać, chociaż samo drewno jest ok.

Pepe,witaj i dzięki :)

Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my miedzy innymi z tego powodu puszczamy synka do szkoły za rok , do tego jeszcze urodziła się nam córeczka, nie chcemy by nam ześwirował - za dużo zmian na raz ... i tak nam mówi że on nie chce się przeprowadzać

 

ja papram się jeszcze z płytkami - w tym tygodniu może skończymy brudne prace i zacznie się powolne sprzątanie i ogarnianie już bardziej domu niż budowy , no i schody nas trzymają, najgorsze było to rozkładanie komody i łóżeczka oraz przemeblowanie na miesiąc przed przeprowadzką

 

odprowdzenie deszczówki robiłem we własnym zakresie - wszystko jest w DB (na 1 stronie jest spis treści ;) ) - jeśli będziecie mieć jakiekolwiek pytania pisz śmiało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...