Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika budowania


Recommended Posts

O co chodzi z tą rurą od kozy - że musi być np. mocowana do ściany obręczami czy coś?

My też chcemy puścić instalację do kolektorów pod dach, żeby potem nie musieć kuć i ciągnąć rur.

Co do geberitów - rozumiem że chcesz je robić przed tynkami?

Będziesz się wkuwała w ściany nośne zewnętrzne?

 

A w ogóle, to zazdroszczę Wam strasznie tych okien...

Mam nadzieję że nasze też będą gotowe za 2-3 tygodnie.

Przy okazji nam się przypomniało że przed oknami musimy jeszcze wciągnąć i wykonać dodatkowe jętki pod podłogę stryszku nad poddaszem :(

Bo potem albo nie będzie jak albo nam zniszczą okna przy wciąganiu drewna na poddasze.

Ty zdaje się planujesz ocieplenie właśnie w suficie poddasza, prawda?

Nie wiesz w jaki sposób wykonuje się ocieplenie pomiędzy jętkami?

Bo jeśli ktoś ma np. w planie 35cm ocieplenia, a jętki ma np. tylko 15 albo 20cm, to oznacza że płyty GK są wtedy jakoś podwieszane do płyt OSB?

No bo nie da się z jednej strony przyczepić płyt OSB, a z drugiej płyt GK bo brakuje 20cm ocieplenia do wciśnięcia.

My planowaliśmy ocieplać pod kalenicę, ale nasz fachowiec od GK mówi że lepiej jednak ocieplić sufit, a pod kalenicę pociągnąć np. tylko 15cm wełny (dodatkowo).

 

Macie już wybraną jakąś kozę?

Edytowane przez salik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

z tą kozą to niestety własnie tak jak piszesz. Rurę trzeba będzie przymocować do słupa. Niestety kolejny raz zdjęcia w gazetach/reklamach okazują się mylące - podobnie było z płytą gazową na wyspie kuchennej.

Geberit na dole będzie wkuwany w ścianę nośną. Od drugiej strony, na wszelki wypadek, ma być wzmocniona blachą. Dolna łazienka jest mała, więc nie chcemy robic zabudowy, szczególnie, że nie chcę żadnych półeczek/występów itp. U góry nie da się wkuć, bo są tylko działówki. Większość ścian w łazienkach (czyli te, które nie będą wymagać zabezpieczenia przed bezpośrednią wilgocią) chcemy malować. Dlatego wszystkie rury muszą być zrobione przed tynkami, żeby było równo.

Z oknami już niedługo, wyprodukują je bez problemu. U nas były na czas, tylko Jareko jest obładowany robotą. U Ciebie łatwiej, bo jesteście na miejscu. Do nas przyjechali w nocy z Torunia, od rana montaż, kończyli dnia następnego i wieczorem mieli już odbiór okien w innym miejscu.

Nie mam pojęcia z tym ociepleniem i jętkami. U nas jest prawie szachownica, więc będziemy wciągać deski. Mamy teraz trochę tego i chyba poproszę ekipę, aby pownosiła to na górę i poprzybijała gwoździami, żeby utworzyć mini podłogę. Tak, aby tylko wrzucić jakiś karton na górę czy coś innego. Rozmawiałam z facetem od ociepleń i nic nie mówił, ze będzie problem. Ta wełna będzie jakimiś sznurkami mocowana i potem zabudowana stelażem i płytami. Stelaż jest podwieszany u nas chyba do jętek. Nie wnikałam w szczegóły - z tego, co piszesz trzeba. Z tego ocieplenia pod kalenicę zrezygnowaliśmy na razie. Zobaczymy jak minie zima i zostawimy to na przyszły rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim sensie stelaż będzie wzmocniony z drugiej strony blachą?

Znaczy na zewnątrz budynku jakaś blacha, trzymająca dodatkowo stelaż jakimiś kotwami?

Ok, to Twój problem z rurą od kozy, odpowiada na moje ostatnie rozterki - czy rurę od kozy można przymocować do stropu/ściany ponad stropem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas ściana w łazience z geberitem to ściana nośna w budynku. Instalator mówił, że z drugiej strony przymocują blachę - jak to szczegółowo będzie rozwiązane to nie wiem. Zrozumiałam jedynie, że to chodzi o wzmocnienie ściany, a nie geberitu. Ale mogłam źle zrozumieć :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malowanie to pikuś, ekipa pewnie nam pomaluje tylko parter, bo tam wysoko i bez rusztowania się nie obejdzie. Gorzej z gładziami. Jakiś czas temu w ogóle je wykreśliłam z harmonogramu, a tu jednak okazuje się, że powinno się je zrobić - dochodzi czas i koszt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam cementowo - wapienne z baumita i też po położeniu wyglądały ślicznie... miałam szczery zamiar nie robić gładzi i malować po tynku. Problem w tym, że niestety te tynki się jeszcze bardzo niszczą przy całej reszcie wykończeniówki - a to jakieś podkucie do grzejnika, a to montaż parapetu, a to komuś coś przy noszeniu puknie w ścianę, że nie wspomnę na poddaszu przy robieniu ocieplenia. Więc obawiam się, że jak przyjdzie co do czego to tynki już nie będą tak piekne jak w dzień po wykonaniu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jam mam cementowo- wapienne w garażu, bo są mocniejsze. Są bardzo ładnie położone, ale nie są filcowane, więc są nieco chropowate. W reszcie domu mam gipsowe. Są super. Fakt są bardziej miękkie i w wileu miejscach pojawiły się rysy i wgłębienia, ale to zostanie zagipsowane i nie będzie śladu. Nie dajemy gładzi. Tak jak jest nam się podoba. Ale wiem, że ludzie, którzy położyli gładzie na gipsówkę, mówią, że "teraz to jest dopiero stolnica". Nam na efekcie lustra nie zalerzało.

 

Chodzi mi tylko o to, że jeśli decydujecie się na cem-wapienne bez gładzi, to może się potem okazać, że po zamontowaniu parapetów, czy łataniu kilku dziur widać będzie różnicę. Bo przecież takie ubytki łata się gipsem, który ma zupełnie inną strukturę. Może warto o to dopytać fachowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...