Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika budowania


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Spirea, trzymam kciuki. Rzeczy, które masz zaplanowane na początek października, u mnie się już robią, a nie śmiem myśleć, że wprowadzę się przed listopadem...

Kuchni z Ikea nie miałam, więc się nie wypowiem. Para jest dużo droższa niż Kabe, pisałam u siebie o cenach.

A płytki dałabym lekko szare, jakaś złamana biel

Edytowane przez anula05
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spirea, trzymam kciuki. Rzeczy, które masz zaplanowane na początek października, u mnie się już robią, a nie śmiem myśleć, że wprowadzę się przed listopadem...

Kuchni z Ikea nie miałam, więc się nie wypowiem. Para jest dużo droższa niż Kabe, pisałam u siebie o cenach.

A płytki dałabym lekko szare, jakaś złamana biel

 

Przed listopadem nie, ale do końca roku? Myślisz, że damy radę? Szczerze mówiąc nigdy nie planowałam, ale mając we wrześniu 2010 ssz myślałam sobie po cichutku że do końca 2011 musi się udać. Teraz już*sama nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, harmonogram napięty, ale może się uda. Nie będziemy czekać z przeprowadzką, aby wszystko było wykończone na tip top, bo niektóre rzeczy będziemy robić sami i wygodniej jest już tam mieszkać. A przede wszystkim niestety część spraw będzie musiała poczekać, bo na wszystko pieniędzy nie starczy. Chcemy więc mieć zrobione absolutne minimum do wprowadzenia - wszystkie podłogi w części mieszkalnej, pomalowanie całości, schody, w stopniu niezbędnym jedna łazienka, kuchnia, a przynajmniej szafki pod ścianą i lodówka, pstryczki, pokój córki i parę mebli. Resztę trzeba będzie kończyć stopniowo.

Do tego mam dość mieszkania w mieszkaniu, w ogromie różnych rzeczy, które nie mieszczą się w szafach itd. I stania w korkach też mam dosyć ;)

 

Anula, dzięki za radę co do kafli. Mąż właśnie też mówił o czymś takim. Chciałam gładką biel, ale chyba macie rację. Trzeba więc zacząć szukać.

 

U Ciebie Monsanbia, faktycznie sporo zeszło. Masz jednak pewnie wszystko dopracowane i gotowe.

Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed listopadem nie, ale do końca roku? Myślisz, że damy radę? Szczerze mówiąc nigdy nie planowałam, ale mając we wrześniu 2010 ssz myślałam sobie po cichutku że do końca 2011 musi się udać. Teraz już*sama nie wiem

 

ja bym chciała od listopada mieszkać.

W poniedziałek zamawiam drzwi wewn. i jak najszybciej kuchnię. Od tego zależy czy się uda czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spirea, dacie radę. Jak wiesz, u mnie jeszcze tynków nie ma, a przeprowadzamy się w listopadzie. Będzie osuszanie, ekipy nagrane - musi się udać. Wczoraj było na budowie 13 osób (4 ekipy), normalnie raczej się nie zdarza, że jest tylko jedna.

 

Kuchnię miałam z ikei i teraz też będzie. Pewnie, że taka ze studia kuchennego może być lepsza (choć nie zawsze), dużo większy wybór frontów etc. Ale jeśli się wpasowuje w standardy - czemu nie? W każdym razie jak się nie ma, co się lubi etc. Dla nas różnica w cenie jest zbyt duża. Ewentualnie korpusy z ikei, fronty od stolarza. No i gwarancja 25 lat, wszystko na blumie - super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas był taki jeden okres, że były trzy ekipy - ociepleniowcy, tynkarze i instalatorzy wod-kan. Sajgon. W tym dniu uszkodzono nam bramę i niestety nie jesteśmy w stanie stwierdzić, która ekipa to zrobiła.

 

Z tą kuchnią z IKEI to już prawie pewnik. U nas też różnica w cenie jest spora. I co fajne, że poza blatem meble mogą być jednego dnia.

A to osuszanie, to chodzi o tynki? Czytałam ostatnio, że bardzo dużo osób osusza. Ja w ogóle tego nie planowałam i mam nadzieję, że nie mam potrzeby. Tynki powysychały już dawno. Teraz jedynie kwestia tych wylewek, ale Wojgoc mi pisał, że tutaj aż tak dużo wilgoci nie ma, aby miało niekorzystny wpływ na wełnę. Drewna nie mamy, więc nie ma znaczenia konkretna wilgotność. Dwa miesiące i tak odczekamy z kładzeniem kafli. Nie wiem, czy z panelami trzeba tyle czekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym chciała od listopada mieszkać.

W poniedziałek zamawiam drzwi wewn. i jak najszybciej kuchnię. Od tego zależy czy się uda czy nie.

 

Drzwi zamówione. Jak nie przesuniemy, kuchnia wjeżdża za 2 tygodnie :lol2: ... czyli co, wprowadzka za miesiąc? ;)

Nieeee, ja jestem pesymistką. Fajnie by bylo wyrobić się*na Nowy Rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monsanbia, a co Wam jeszcze zostało?

 

:rotfl: wszystko!

Glazurnik wchodzi w przyszłym tygodniu (mam nadzieję!) ... miał wejść w pierwszej połowie lipca, drewniane podłogi zamówione na październik. Malowanie na początek września (nie wiem w końcu jak malować, kiedy i czy na raty, jak wy robicie?), drzwi końcówka października. No i elewacja zewn, 15 wrzesień, chyba powinno pójść szybko bo to tylko tynkowanie.

Natomiast jak patrzę na postępy innych, np u Lidszu to moja nadzieja na koniec roku maleje z każdym dniem. Strasznie to się potem wlecze (teraz zresztą też)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:rotfl: wszystko!

Glazurnik wchodzi w przyszłym tygodniu (mam nadzieję!) ... miał wejść w pierwszej połowie lipca, drewniane podłogi zamówione na październik. Malowanie na początek września (nie wiem w końcu jak malować, kiedy i czy na raty, jak wy robicie?), drzwi końcówka października. No i elewacja zewn, 15 wrzesień, chyba powinno pójść szybko bo to tylko tynkowanie.

Natomiast jak patrzę na postępy innych, np u Lidszu to moja nadzieja na koniec roku maleje z każdym dniem. Strasznie to się potem wlecze (teraz zresztą też)

 

To faktycznie, trochę tego jeszcze jest. Ale mamy dopiero połowę sierpnia, więc Gwiazdka powinna się udać jak nic :) Chociaż z ostrożności zajrzę do dziennika Lidszu... Nie wiem, jak daleko mieszkacie od budowy, ale u nas jest 40km. I nie wyobrażam sobie jeździć tam co chwilę i sprawdzać, czy wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To faktycznie, trochę tego jeszcze jest. Ale mamy dopiero połowę sierpnia, więc Gwiazdka powinna się udać jak nic :) Chociaż z ostrożności zajrzę do dziennika Lidszu... Nie wiem, jak daleko mieszkacie od budowy, ale u nas jest 40km. I nie wyobrażam sobie jeździć tam co chwilę i sprawdzać, czy wszystko jest ok.

 

ok 15 min jazdy, 6,5km

Na odległość sobie w ogóle nie wyobrażam. Czasami trzeba jechać 2-3 razy dziennie. Czasem z zaskoczenia Cie nagle ktoś wzywa. To wszystko musi być wtedy zupełnie inaczej logistycznie zorganizowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niekoniecznie, okno kuchenne mamy w ścianie frontowej i nie mamy tam 5m.

Co do cen - jeszcze nie wiem, bo dzisiaj leją i będziemy rozliczać materiał.

Wróciłam do Twojej wyceny - to 110 zł za dylatacje, to jest od sztuki czy od wszystkich dylatacji? Po ile miałaś piasek i cement (wiem, że swój, ale w jakiej cenie?)

 

Madeleine, a pamiętasz jak ten grunt się nazywał?

Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madeleine, a jak daleko masz wylewkę przy drzwiach wejściowych? Mamy mieć otwierane do wewnątrz. Chcą więc dojść z wylewką do brzegu ściany i sugerują, żeby resztę robić razem z tym, co na zewnątrz i dać tam styropian.

dobrze masz zaplanowane. Ja miałam odwrotnie, wylany próg (czyli tak, jak Ty chcesz), ale właśnie mi to skuwali, bo chcę drzwi otwierane na zewnątrz.

 

Dylatacje 110pln za komplet. Piasek kupowałam po 1600 (dwie wywrotki, zostało mi sporo, będzie do podsypania tarasu), do tego cement - nie mam pojęcia, nie mogę znaleźć faktury. Ok 10 pln w każdym razie.

Gruntu na oczy nie widziałam, pan przyjechał pod moją nieobecność i potem się tylko z nim rozliczyłam.

 

Monsambia, mnie to jeżdżenie wykańcza. Wczoraj byłam 5 razy, dziś tylko 3 - czyli taka norma dzienna. A wszystko jeszcze z dzieckiem, które niekoniecznie lubi samochód (by nie powiedzieć, że nie znosi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...