Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika budowania


Recommended Posts

Gość monika996
Spirea my podgrzewaliśmy wylewkę 2 tygodnie od położenia minimalnie, bo to był luty. i tym samym ogrzewalismy dom. wszystko jest ok. potem systematycznie zwiekszaliśmy temperaturę .nie powiem ci w jakim okresie czasu. tym zajmował się moj mąż . dalej podgrzewamy minimalnie na parterze. a jest lato i już mieszkamy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie podam normy budowlanej, bo jej pewnie nie ma.

Podobnie jak nie ma norm budowlanych dla dziesiątek innych prac które się wykonuje na budowie, ale które jednak się wykonuje w taki a nie inny sposób.

Czy w normach budowlanych znajdziesz informację o dylatacji podłogi od ściany?

Szczerze wątpię.

Zadaniem wygrzewania wylewki jest związanie podłogi w miejscach styku jastrychu z rurkami, a także przygotowanie podłogi na skurcze towarzyszące typowemu użytkowaniu ogrzewania podłogowego.

Oczywiście można tego nie wykonać, tylko wtedy nie ma co biadolić że po położeniu kafli pęka nam podłoga (i kafle).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście można tego nie wykonać, tylko wtedy nie ma co biadolić że po położeniu kafli pęka nam podłoga (i kafle).

przyczyn pękania podlogi i/lub kafli moze byc kilka/naście.

co Wykonawca wylewki to i inne parametry ewentualnego wygrzewania.

jesli zrobisz wylewke np. we wrzesniu a kafle polozysz w kwietniu to i bez wygrzewania pekac nie powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już była o tym dyskusja u mnie.

Znam kilka domów sprzed kilkunastu lat, z podłogówką, z kaflami mniejszymi bądź większymi, na dużej lub małej powierzchni i nigdzie nic nie pęka.

W ogóle moje zdanie jest takie, że całe to wygrzewanie powstało na cele szybkiego wykańczania. Kiedyś (moi rodzice) budowali i wykańczali dom trochę dłużej, wylewka samoistnie wiązała i nic się z nią i okładzinami nie działo i nie dzieje.

A teraz jest sposób by ograniczyć się do 30 dni i kto musi ten korzysta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie poszukuję dużego brodzika i wiele się ich naoglądałam. Brodzik przepiękny :) i super okazja. Ja bym brała. Nawet z ciekawości sprawdziłam ile kosztowałby taki jak potrzebuję 120 x 90 - prawie 3 tys. zł. , więc taka cena za taki brodzik to rewelacja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość monika996
Spirea, jakbyś miała pomysł jechać do ikei po szafki łazienkowe, to się nie kłopocz. U nas cena regularna na wszystko, nie przewidują obniżek, szafek dużo.

,,w kRAKOWIE PRZECENIONE, TO MYŚLĘ ,ŻE TRZEBA POROZMAWIAĆ ZE SPRZEDAWCĄ. MYŚLĘ, ZE W KAŻDEJ IKEISĄ TAKIE SAME CENY:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość monika996
Monika - niestety nie.

Często w Wawie w jednym markecie jest obniżka na jakiś produkt, a w innej Ikei też w Warszawie jest on w normalnej cenie.

TO MOŻE JEST OPCJA SPROWADZENIA DANEGO TOWARU Z INNEJ iKEI?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chamówa, no :[

 

 

Monika, tak nie jest, rozmawiałam dziś z panią z ikei. Prawdopodobnie wyprzedawane szafki to ubiegłoroczna kolekcja. Na oko mogą się prawie niczym nie różnić od tegorocznej, być może są to po prostu egzemplarze zamówione w ubiegłym sezonie - w każdym razie to nie jest akcja centralnie ustalona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nic z tego :(((

Sprzedali mi brodzik mimo dokonania rezerwacji i naklejenia kartki z nazwiskiem. :(

 

świnie:mad: pewnie komuś z max-fliza też wpadł w oko, albo kolega sprzedał koledze:(

 

a jak się tłumaczyli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie przeprosili, że zaszło nieporozumienie. Ładne mi nieporozumienie :(

W czwartek byłam druga w kolejce. Pan obiecał, że jeśli ten ktoś pierwszy nie zdecyduje się do piątku, to zadzwoni. Nie zadzwonił, więc dałam sobie spokój. Zadzwonił natomiast wczoraj ok. 16, że nie będzie dłużej czekać na ludzi, czy jestem zainteresowana. Powiedziałam, ze tak i że przyjedziemy. Niestety do Wrocławia dotarłam po zamknięciu sklepu. Zadzwoniłam więc z samego rana, że biorę i będę ok. 14-16. Powiedzieli, ze przykleją kartkę z moim nazwiskiem i będzie czekać. Przyjechałam, brodzika nie ma, powiedzieli, że sprzedali osobie, dla której był zarezerwowany i byli zdziwieni, że to nie ja, bo na brodziku wisiała kartka. Podobno przyszli w końcu Ci, którzy byli pierwsi i olano moją rezerwację.

 

Trudno.

 

Monika, raczej nie da rady ściągnąć towaru z innej Ikei. Chciałam obejrzeć Stolmena pod kątem garderoby. Okazało się, że we Wrocławiu w ogóle go nie mają. Najbliżej jest w Katowicach. Powiedzieli, że nie ma możliwości ściągnięcia z innego sklepu.

 

 

Wojgoc, outlet jest na terenie sklepu. Pod koniec lewej "uliczki" na lewo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...