Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piec kaflowy, zaciek komina


Recommended Posts

Witam . Mieszkam 3 lat.

Było ok.Zero zacieków. Uruchomiłem piec kaflowy, opalany drewnem. Drewno suche,dwa lata leżało w komórce. Na początku , na strychu , nieużytkowym pojawił się duszący, dziwny zapach stęchlizny. Po trzech miesiącach na piętrze,na suficie przy kominie pojawił się zaciek , Od dwóch miesięcy powiększa się . Zdun mówi, że musi być coś z kominem , blacharz , że wszystko z obróbką komina jest ok. Trzy lata było ok. Po uruchomieniu pieca kaflowego wycięto tylko otwór w powierzchni blaszanej czapy i przymocowano , na śruby , stosując silikon do uszczelnienia, strażaka. Na strychu czerwona cegła komina ma już białawy nalot od soli,a jak intensywniej palę w piecu , żeby wysuszyć , to wydaje się , że zaciek się powiększa, a na pewno bardziej śmierdzi stęchlizną .Smród stęchlizny zaczął się na jesieni , jak jeszcze nie padały deszcze i nie było śniegu.

 

1/ Wymiary kominowego przewodu : 24x24,

2/ strażak ma średnicę taka, jak się zakłada na na rurę 18,

3/ Komin z czerwonej cegły, nad dachem dziurawka Wienerbergera

ustawiona tak, że komin pogrubia się w stronę zakończenia.

Nie ma wkładu z rury.Ale przez całe stulecia nie dawano wkładu z

rury i nie ma nigdzie zacieków. Rura to wynalazek ostatnich lat.

 

MÓJ PIEC KAFLOWY , MA ROSYJSKĄ KONSTRUKCJĘ , SPALINY ŚRODKIEM PIECA IDA DO GÓRY, PO CZYM OPADAJĄ CZTEREMA KANAŁAMI NA DÓŁ I TUŻ NAD PODŁOGA RURĄ DYM Z DOLNEJ KOMORY PIECA WCHODZI DO KOMINA. TAKI PIEC WOLNO SIE OGRZEWA, ALE MA OLBRZYMIĄ MASĘ , BARDZO DŁUGO TRZYMA CIEPŁO . Na pewno spaliny mają niższą temperaturę , niż w piecu wachlarzowym.

 

nawet nie wiem , kogo zawezwać i gdzie szukać pomocy [/u][/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powody tego stanu rzeczy wymieniłeś

- drewno suszone /zamiast na polu/ w komórce gdzie nie ma przewiewu

- komin - za duzy przekrój

- piec - oszczędny /konstrukcja "rosyjska" - wypuszczająca wychłodzone spaliny/

- materiał z którego zakończono komin /domyslam sie że to klinkier/ nie wchłaniający wody ze spalin

- komin pogrubia sie w strone zakończenia (sic!) - a kto to wymyślił !?

 

co zrobić ? /troche poźno na rady/ ale

- podnieść temperature spalin

jak to zrobić?

- palić np. kosem lub dobrym węglem

 

wiecej uwag znajdziesz w temacie "komin - spirala absurdu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź .

Ze względów oszczędnościowych pisałem na skróty. Drzewo po ścięciu leżało pocięte w klocki przez dwa lata na wolnym powietrzu. , potem , po porąbaniu na szczapy drewno suszyło się się w gospodarczym pomieszczeniu , pokrytym tylko dachówką/ w lecie silne nagrzane/ z dużym i silnym przewiewem, pomiędzy dolną krawędzią dachówki , a górną krawędzią muru ,To było pomieszczenia planowane na śmietnik, stąd woje drzwi - furtki ze sztachetami na przeciwległych ścianach, nad furtką dużo miejsca, tak , że można się tamtędy przecisnąć do środka . Drewno było chyba suche.

 

1/ Na pewno jest tam słaby ciąg, , bo szeroki kanał dymowy- dlatego założyłem strażaka

2/ może spróbować ocieplić komin na strychu ?

3/ ostatecznie można założyć rurę metalową do wnętrza komina ?

4/ Trochę boje się węgla......... i ............. czadu. ......

 

ZARAZ ZAJRZĘ DO POSTU : KOMIN SPIRALA ABSURDU.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izolacja komina na strychu powinna pomóc /spaliny będą cieplejsze/

natomiast obecne temperatury /lekko na plusie czy w okolicy zera/ nie służą kominowi - pali sie "tak sobie"

jesli nie chcesz całkiem przestawic sie na węgiel powinienes co jakiś czas przepalic ostro na full aby wygrzac i wysuszyc komin choć paroma bryłkami koksu /technike palenia chyba znasz ? zakreca sie piec dopiero wtedy kiedy zar jest biały, nie czerwony ! aby uniknąc zatrucia czadem powinna byc tez sprawna wentylacja czyli nawiew ... i wywiew )

rura to ostatecznośc - ale nie wykluczam

bo /nie zmieniając techniki palenia i rodzaju opału/ zapach ten bedzie sie stawał coraz bardziej nie do zniesienia ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Może być kilka przyczyn.

1. Pytanie podstawowe - masz nowe, szczelne okna i drzwi w domu? Albo jeżeli posiadasz stare, skrzynkowe, to czy je uszczelniałeś?

Jeżeli tak, to być może jest za mało tlenu i spalanie nie jest całkowite (z dużą ilością sadzu i tlenku węgla). rezultatem powyższego jest to, że na wyjściu z pieca spaliny osiągają za małą temperaturę a niedopalona sadza pozostaje w kominie.

Jak to sprawdzić? Trzeba otworzyć wyczystki w piecu i przeczyścić go. Jeżeli na ściankach kanałów będzie widać czarną sadzę to jest to wynik złego spalania. Jeżeli kanały są czyste a z wyczystek będzie do wyciągnięcia tylko popiół to jest OK i przyczyny należy szukać w kominie.

2. Wywal strażaka. Przy przekroju kanału kominowego 24x24, tylko dławi on przepływ spalin jeżeli ma średnicę fi 180 mm

3. Brzoza zadał kluczowe pytanie.

Masz poddasze ocieplone czy nie? Jeżeli nie to najprawdopodobniej spaliny z pieca mogą mieć wystarczającą temperaturę, ale zanim wydostaną się z komina, przechodzą przez "chłodnicę" w postaci strychu i tam następuje wykraplanie się pary wodnej.

Równie dobrze mogą to być po trochu wszystkie wymienione tutaj przypuszczenia.

PS.Taka konstrukcja pieca jest polskim wynalazkiem, a zdunowie, którzy budują piece o takiej konstrukcji a nie kanałowej, to "wyższa półka" rzemieślnicza... :wink:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...