Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowanie Lisów - Asi i Rafała


Recommended Posts

Opisuje Inwestorka, a Inwestor będzie dopisywał swoje przemyślenia.

Komentujemy tez w tym wątku, bo po co skakać po różnych wątkach...

 

Początek roku 2007

Od zawsze marzyliśmy( i osobno i potem już razem), o domku z ogrodem.

A ponieważ mój mąż miał otrzymać działkę od rodziców, plany stały się bardzo realne.

I tak w 2007 roku zaczęliśmy poszukiwania za projektem naszego domku.

Poszukiwania były dosyć długotrwałe aż natrafiliśmy na Projekt Amelia II. Pierwotnie planowaliśmy postawić garaż osobno za domem, więc projekt tez w zupełności odpowiadał naszym gustom. Po dłuższym czasie kolejnym projektem, na którym skupiła się nasza uwaga był Dom pod Jarząbem GP z pracowni Archon, wydawało mi się że 2 pokoje + salon to mało, ale tak do końca nie byliśmy przekonani do naszego wyboru.

Po pewnym czasie doszliśmy jednak do wniosku, że jednak garaż w domu ułatwia sporo no i nie ukrywajmy jest wygodny, a dom marzeń to musi być przede wszystkim wygoda, No i po co nam 3 pokoje na dole skoro i tak chcemy mieć poddasze!!!!

Więc

Na początku roku 2008 ponowiliśmy poszukiwania projektu i trafiliśmy na ten jedyny projekt naszych marzeń.

Projekt Gawron z pracowni Archeco.

Miał wszystko to, co chcieliśmy mieć, spora kuchnia ustawny spory salon, w miarę duże pokoje na dole.

Dla mnie minusem było na początku brak okna w łazience no, ale cóż nie można mieć wszystkiego. Zdecydowaliśmy, że to jest właśnie ten projekt. Kilka drobnych zmian adaptacyjnych i można budować!!

Edytowane przez jo-aska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 432
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Teraz parę słów na temat samej działeczki, czyli miejsca posadowienia naszego Gawrona.

Działeczka jest spora, można powiedzieć „dwukondygnacyjna”, górna część działki jest częścią budowlana i tam będzie stał nasz dom,

http://foto0.m.onet.pl/_m/1910c4388eb09ee748f1b20a4cdaf5ac,10,19,0.jpg

natomiast dolna część działki zakończona rzeczką będzie częścią rekreacyjną, boisko dla dzieciaków, jakieś miejsce koło rzeczki na grill-party;) itp..

http://foto1.m.onet.pl/_m/d30e09ccf9a07a713130b8946eba3fb1,10,19,0.jpg

Nasza działeczka stanowi jeszcze własność rodziców męża, teraz jest etap porządkowania spraw zaległych i dopiero po tej całej biurokracji działeczka stanie się własnością Inwestora-męża mego i w sumie tylko to wstrzymuje Nas od wystartowania z budową, bo przygotowani merytorycznie i techniczne do startu jesteśmy od dawna. :wink:

Ale dopóki, się ten proces nie zakończy nie możemy nic zrobić. Mamy nadzieję, że jesień tego roku (2009) będzie należała do nas, a wtedy jak tam wpadniemy to nas siłą trzeba będzie stamtąd do domu zabierać!!!! :lol:

Ale to nie znaczy, że nic nie robimy :p

Ponieważ działeczka usadowiona jest w pięknym, lecz nierównym niezmiernie terenie od roku 2007 walczymy z wyrównaniem terenu. Ale po kolei.

Edytowane przez jo-aska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok 2007

Tak wygląda nasza działka z lotu ptaka:

http://foto0.m.onet.pl/_m/17d796b6dd4b209c4d732161a9fa0928,21,19,0.jpg

Uzupełnienie z 31.03.2009 - rzeczka to Bobrza - sprawdziłam na mapie :)

 

Działeczka (górna część) była zarośnięta przez porzeczki, ale dzielny Inwestor walcząc z siekierką w dłoniach wygrał bitwę z porzeczkami wyciął w pień wszystko, co przeszkadzałoby równaniu terenu.

http://foto2.m.onet.pl/_m/4dccebf8b9c659712842dbadc275af72,10,19,0.jpg

Pomysł na równanie akurat teraz (2007 rok), blisko nas rozpoczęła się budowa drogi i myśleliśmy, że będziemy mogli zdobyć sporo i tanio ziemię jednak okazało się to trudniejsze niż myśleliśmy. No, ale plac do nasypania ziemi został przygotowany i z tego byliśmy dumni.

Oto efekty:

http://foto2.m.onet.pl/_m/9a40fef2ac2b89a1e0e25e1e3dbd8e02,10,19,0.jpg

Te wertepy to po jakimś gościu który myślał że ma terenowy samochód i wjechał na naszą działkę żeby to sprawdzić, owszem sprawdził jak się samochody linką wyciąga, a nam na działce pozostawił kartoflisko - naprawdę ludzie nie mają czasmi wyobraźni.

 

Dolna część kiedyś była przeznaczona na staw i pozostały na dole tylko „groble” po dawnym stawie,

http://foto2.m.onet.pl/_m/ccadb33945d5aac9bf7aadcb04d98822,10,19,0.jpg

więc skoro z ziemią na górę mamy problem to postanowiliśmy wyrównać dół działki to było koło października 2007 lub marca 2008, ale stawiamy na październik– szkoda że nie zaczęłam pisać tego dziennika już wtedy pamięć jest niestety ulotna.

 

no i pierwsze prace na działce ruszyły, koparka zamówiona pan Ch., jeden dzień i grobli nie było a efekt jest następujący:

http://foto2.m.onet.pl/_m/ec2b3eac67ba895a1c7474cbacae66e6,10,19,0.jpg

Kawał ładnej działki.......

 

A oto dół rekreacyjnej części działki:

http://foto0.m.onet.pl/_m/20bd1bd851e421f5b0343e8f7aeb4f04,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/6e3fe9662f26c3cb19bf3685ebef6b77,10,19,0.jpg

 

W sumie to taka robota głupiego bo z budowaniem nie za wiele ma wspólnego, ale się cieszyliśmy że możemy coś na działce robić, no i mieliśmy wrażenie że to nas będzie zbliżać do budowy.

Edytowane przez jo-aska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok 2008

Po zimie , znowu zaczęliśmy się „kręcić za ziemią” i na początku roku koło marca dostaliśmy sygnał -jest ziemia !!!!!!!, tylko dojazd ma być i wiozą.

My na działkę a tam mokro brak drogi i co tu robić, :cry: :cry: sąsiad się chwalił ze on drogę utwardzał miesiącami, i zrobił to porządnie. :wink:

No więc my niewiele myśląc złapaliśmy za telefon i po Pana Ch., a on nam że nie może, wiec Internet-koparki i dzwonimy, i znaleźliśmy Pana, Pan przyjechał i zaczęła się „budowa drogi”.

http://foto2.m.onet.pl/_m/19bac6fd93fa96dc69eafffcbfef35a2,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/b26ca7f6b919ec5aa94b729de191c419,10,19,0.jpg

Tacy dumni byliśmy że drogę własną mieć będziemy i to z podjazdem juz do garażu!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mieliśmy dół pod drogę i podjazd (za tydzień zmieniliśmy stronę na podjazd oceniając nasłonecznienie działki i przyszłego domu wiec podjazd kopany był dwa razy, ale nas to tylko cieszyło że się coś działo),

sąsiad się śmiał oczywiście(wg. Mnie zazdrościł :wink: ) że autostradę robimy.

No i tak podkopane na droge i podjazd było przydałoby się coś do utwardzenia, co najlepsze i najtańsze- gruz oczywiście!!.

A tu się pojawiła .....woda ;) i trzeba było z nią coś zrobić.

http://foto1.m.onet.pl/_m/548e38e9b89085e27e0f8b863f550ea5,10,19,0.jpg

A my na to co????

A od razu wykopaliśmy (czytaj; Inwestor - mąż) rowek żeby wodę wypuścić no i od razu teren się zaczął osuszać.

http://foto1.m.onet.pl/_m/ad456e3db341b048cc12936198665a7d,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/cb260ebb8eb4563b8d4435b39e4c3143,10,19,0.jpg

I tutaj powstała ważna decyzja że drenaż na działce i wkoło domu zrobiony zostać musi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby drogę utwardzić wzięliśmy się za dzwonienie w poszukiwanie gruzu, i jak na złość nic, aż tu nagle informacja że z zaprzyjaźnionej firmy właściciel będzie wyburzał, no więc gruz zaklepaliśmy dla nas, tyle tylko że dość długo to trwało a my chcieliśmy ziemie już wozić!!!,

Wiec za telefon i szukamy kto by tu nam kamienia przywiózł i znaleźliśmy Pana T., gość ze znajomościami ze sprzętem wszystko co nam do szczęścia było potrzebne, no i zamówiliśmy wywrotkę kamienia, okazało się że wystarczyło tylko na sam począteczek, a kamień drogi, więc znowu za telefon i dzwonimy do gościa od gruzu i wreszcie MAMY GRUZ!!!!-niestety brak fotek :(

Pan T. podstawił „patelnie” i naładowaliśmy gruzu ile się dało, zasypaliśmy naszą drogę gruzem na gruz szlaka ujeździ sie nie będzie widać, potem samochody troszkę ją rozjeździły i droga była jak się patrzy!!!

No więc dzwonimy po ziemię, i tu rozczarowanie niestety z ziemi nici :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Ale za to mamy drogę i podjazd!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to nie byle jaki!

http://foto3.m.onet.pl/_m/b5ff449fcbe98361d612105616b81f0f,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/e1193e44a09542271bf2fe530081f208,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak sobie czekaliśmy do końca roku tracąc nadzieję na znalezienie ziemi (nie sztuka jest kupić wywrotkę na 200 zł, tylko, że nam potrzebne jest koło 50-80 wywrotek, trochę sporo kasy więc szukaliśmy tańszego rozwiązania), aż znowu pod koniec roku 2008 zaczęliśmy dopytywać się o ziemię do wyrównania działki na budowie drogi w pobliżu, trochę straciliśmy nadzieję że się uda, ale znowu zobaczyliśmy światełko w tunelu :lol: , i podobno na początku kwietnia mamy mieć przywiezioną ziemię, no zobaczymy jak to będzie :wink: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha taki fakt jak zrobione ogrodzenie przez sąsiada poddał nam pomysł na to żeby sobie szykować pomalutku nasze własne osobiste ogrodzenie, tak po kilka przęseł na miesiąc, a co zawsze to jakiś krok w kierunku domu. Więc niewiele myśląc zamówiliśmy materiał na 8-10 przęseł- żeby zbytnio budżetu domowego nie naruszyć, no i teraz mamy (tzn. mąż-Inwestor ma) pracę weekendową, na razie tnie

http://foto3.m.onet.pl/_m/32e21300552c1a52d4441818b0196117,10,19,0.jpg

potem będziemy (mąż- Inwestor) spawali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzienniku ważna pozycją powinny być relacje z wydatków,

bo o wielu wydatkowych szczegółach z czasem się zapomina,

tym bardziej jak ktoś inwestycje ma wydłużoną w czasie.

 

Więc podsumowując dotychczasowe nasze wydatki:

(i dobrze że zaczęłam robic dziennik bo się muszę już posiłkować zdjęciami :)

1. Równanie grobli po stawie przez pana Ch. - 700 zł

2. wykopanie drogi (1 podejscie) - 200 zł

3. Roboty Pana T. ( wykopanie nowego podjazdu, przywiezienie gruzu, kamienia, i szlaki, rozprowadzenie w/w materiału na drodze)- 4000 zł

4. Zakup materiału na kilka przęseł - 680 zł

Razem 5580,00

 

I pomyśleć że to nawet nie jest począteczek budowy ....... :D

Ale i tak sie cieszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj znalazłam w Dzienniku Urzędowym Gminy gdzie będzimy budować naszego Gawrona Plan zagodpodarowania przestrzennego terenu, ponieważ mamy zamiar o taki wystąpic do Gminy z ciekawością sobie przeczytałam.

No i wypatrzyłam taki ciekawy zapis odnoszący się do kształtu dachów dozwolonych i zabronionych:

- dachy nowobudowanych oraz nadbudowywanych

i przebudowywanych budynków należy

wznosić jako dwuspadowe, czterospadowe lub

wielospadowe, symetryczne o kącie nachylenia

połaci dachowych 30 do 50 z możliwością

wprowadzenia przyczółków i naczółków,

- zakazuje się realizowania obiektów z dachem

płaskim, pulpitowym, kopertowym, uskokowym

i asymetrycznym

 

No i teraz nie wiem czy nasz dach to czterospadowy czy kopertowy , no i czy kopertowy to nie czterospadowy??

 

W różnych publikacjach różnie na ten temat piszą, np. na stronach:

http://www.domus.wroc.pl/dach%20czterospadowy.html

http://www.domus.wroc.pl/dach%20namiotowy.html

Ładnie jest opisane który jest który,

Ale na kolejnych strona np.

http://www.archipelag.pl/buduj-z-nami/dach/rodzaje-dachow.html

wprowadza mi się zament bo piszą że czterospadowy to kopertowy :(

 

No powiem szczerze że dziwi mnie zapis w w/w planie, no ale zobaczymy, bedziemy sie musieli wybrać to urzędnika gminy i wypytać co oni uznają za czterospadowy a co za kopertowy dach.

Jednak i tak uważam że jest to swoistego rodzaju "paranoja"

I będę się upierać że nasz dach to czterospad :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu się doczekaliśmy.

W piątek zaczęli nam wozić ziemię!!!! Hurrrrrraaaa :lol: :lol: :lol:

Efekt poniżej

http://foto0.m.onet.pl/_m/d19d9f69fdb270eb451cdea1093a3750,21,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/155a27645debd3934a74b0ee7b41e823,21,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/b0cbd144943258caf3d62306eb3b9dc6,21,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/76557b4464bd96ca4a663af0de18b2dd,21,19,0.jpg

 

Dalszy ciąg we wtorek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...