Pękanie patyny na frontach kuchennych z litego drewna?

[karuśka]

Witam, otóż mam problem z frontami kuchennymi. Fronty zostały wyprodukowane mniej więcej pół roku temu z litego drewna, a wewnątrz jakby "ramki" są patynowane. Otóż po pół roku używania kuchni w stopniu raczej minimalnym, patyna w rowkach ramek na froncie zaczęła pękać. Dodam, iż powietrze w kuchni z racji rzadkiego gotowania w niej posiłków i używania zawsze przy tym okapu nie jest zbyt wilgotne.

Proszę o pomoc tych, którzy się na tym znają, chciałabym wiedzieć :

1. jaka jest przyczyna powstania tego problemu? Czy tkwi ona w drewnie czy sposobie nałożenia patyny, zbyt dużej liczby warstw patyny ?

2. Co można zrobić z tej sytuacji ??

 

Będę wdzięczna za wszystkie pomocne uwagi..

[DziadekZ]

Witam, otóż mam problem z frontami kuchennymi. Fronty zostały wyprodukowane mniej więcej pół roku temu z litego drewna, a wewnątrz jakby "ramki" są patynowane. Otóż po pół roku używania kuchni w stopniu raczej minimalnym, patyna w rowkach ramek na froncie zaczęła pękać. Dodam, iż powietrze w kuchni z racji rzadkiego gotowania w niej posiłków i używania zawsze przy tym okapu nie jest zbyt wilgotne.

Proszę o pomoc tych, którzy się na tym znają, chciałabym wiedzieć :

1. jaka jest przyczyna powstania tego problemu? Czy tkwi ona w drewnie czy sposobie nałożenia patyny, zbyt dużej liczby warstw patyny ?

2. Co można zrobić z tej sytuacji ??

 

Będę wdzięczna za wszystkie pomocne uwagi..

Prawdopodobnie jakiś błąd technologiczny podczas produkcji, próbowałaś reklamować?

Może masz możliwość wklejenia jakiejś fotki, jak to wygląda?

[karuśka]

Dziękuję za zainteresowanie tematem.

 

Reklamować mam zamiar w tym tygodniu, ale wcześniej wolę być choć trochę zorientowana w ew. przyczynach z wiadomych względów.

Zdjęcia zrobię jutro i wkleję, jeśli ktoś bylby chętny rzucić fachowym okiem i pomóc.

 

Pozdrawiam.

[karuśka]

Załączam zdjęcia popękanej patyny i podnoszę pytanie.

 

http://images49.fotosik.pl/95/f655926b46c95f8c.jpg

 

http://images50.fotosik.pl/95/6c983d412b5e00c5.jpg

 

Linki:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6c983d412b5e00c5.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f655926b46c95f8c.html

 

Z góry dziękuję za wszelkie pomocne odpowiedzi!

[DziadekZ]

Ciężko tak gdybać na odległość, ale być może przyczyną było złe niewłaściwe przygotowanie powierzchni do lakierowania, ew. przy produkcji frontów zastosowano materiały o różnej wilgotnośći (aż mi sie wierzyć nie chce). Tak czy owak na 100% nie jest to winą niewłaściwego użytkowania, więc producent/sprzedawca będzie musiał coś z tym zrobić. Nie zazdroszczę producentowi bo naprawienie tego będzie wymagało sporo pracy... Może wymienią na nowe? A swoją drogą kto robił te fronty?

[2112wojtek]

Zgadzam się całkowicie z Dziadkiem.

Dodam tylko tyle, że istnieje nawet metoda starzenia powłok meblarskich, polegająca na celowo niewłaściwym przygotowaniu powłoki lakierniczej.

Zabawa w tym ,żeby lakier końcowy nakładać na niewyschnięta patynę lub wcześniejszy podkład kolorystyczny.

Przy jednej, odpowiednio grubej warstwie końcowej, nastąpi spękanie obu powłok.

Wygląda to podobnie jak na Twoim zdjęciu, czyli ktoś chyba chciał sobie robotę przyśpieszyć.

[karuśka]

Nie zazdroszczę producentowi bo naprawienie tego będzie wymagało sporo pracy... Może wymienią na nowe? A swoją drogą kto robił te fronty?

 

Jak widać moje poprzednie posty były z początku kwietnia. Do dnia dzisiejszego nasza kuchnia pozbawiona jest frontów. Jak łatwo policzyć - to już 8 miesięcy kiedy frontami przerzuca się studio mebli kuchennych z producentem frontów. Najpierw miała być naprawa - naprawiali z 4 razy. A to producent nałożył bez matowienia na używane fronty lakier, a to spedytor zlecony przez producenta poobijał w transporcie, nawet były rozbijane ramiaki w tym celu. Następnie 6 frontów już się nie nadawało do naprawy - mialy zostać wyprodukowane od nowa. Producent jednak zapomniał, że patynowane one są w rogu, dlatego całą płycinę wypatynował.

 

Cóż w świetle powyższego - to ja nie zazdroszczę producentowi, ani studiu mebli kuchennych - gdyż na pewno spotkamy się w sądzie - jeśli nie pójdą po rozum do głowy.

 

Z czystym sumieniem mogę udzielić informacji, iż producentem nieszczęsnych frontów był JUTAPOL z Ustrzyk Dolnych http://www.jutapol.com.pl/PL/katalog.htm

 

Nie polecam także Studia Mebli Kuchennych EUREKA z Lublina mieszczącego na się na ul. Rusałka 6. Nie omieszkam założyć osobnego tematu w celu wyrażenia swej opinii i ostrzeżenia innych.

 

Jednocześnie bardzo serdecznie dziękuję za opinie DziadkowiZ i Wojtkowi 2112! Pozdrawiam serdecznie.

[malmagna]

Nie zadroszczę i Tobie. Zamiast cieszyć się nową kuchnią, same problemy. Może najlepiej oddać im tą kuchnię w całości, niech zwróca kasę z odszkodowaniem i zamówić nową? Da się tak? Są jekieś prawa konsumetna, dowiadywałaś się na pewno. Tyle miesięcy czekać , szok! Trzymam kciuki i daj znać, jak się sprawa zakończyła.