Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kościół zmieni stanowisko?


retrofood

Recommended Posts

Dla mnie Kościół to sekta - najbardziej rozbudowana, bogata i bezczelna chora sekta. I tyle.

 

Definicja sektyw MSWiA:

Za sektę można uznać każdą grupę, która posiadając silnie rozwiniętą strukturę władzy, jednocześnie charakteryzuje się znaczną rozbieżnością celów deklarowanych i realizowanych oraz ukrywaniem norm w sposób istotny regulujących życie członków; która narusza podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, a jej wpływ na członków, sympatyków, rodziny i społeczeństwo ma charakter destrukcyjny

 

Jak dla mnie - wszystko sie zgadza z K.K.

 

no nieeee... tak to można nawet dowodzić, że ziemia kształtem przypomina naleśnik (przepraszam naLeśnika :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 473
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

retrofood napisał:

nie uwazasz, że przesadzasz??? :o co Cię tak dotknęło, podejrzenie o brak doświadczenia? Ciesz się z młodości! I choć twierdzisz, że nie wierzysz, pamiętaj, że mozna... bez grzechu!

 

 

Ej,daj już spokój.Dwa razy w swoim młodym agnostycznym życiu(he,he,prawie czterdziestka,ale jeszcze nie)spotkałam się z podziałem ludzi ze względu na wiarę.Pierwszy raz jak syn poszedł do szkoły (przedmiot religia),a drugi raz tu na forum.

P. :D

 

Chętnie dam spokój, ale muszę jeszcze zapytać, czy ten podział na forum, to niby ja? Bo jakoś wcześniej mi to do glowy nie przychodziło, więc chcę się upewnić.

Tak na marginesie. Jak byłem na wschodzie, to moi tamtejsi dobrzy znajomi, z ktorymi wypiłem TIR-a wódki, mieli mnie za ciężkiego anty-lewicowca. W Polsce co niektórzy znajomi mają mnie niemal za komucha.

Teraz tu na forum dowiaduję się, żem wojujący klerykał, a wśród znajomych uchodzę niemal za wroga Kościoła... a już moja matka to ma mnie za antychrysta...

Dziwny jest ten świat... a ja kazdemu przecież mówię to samo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chętnie dam spokój, ale muszę jeszcze zapytać, czy ten podział na forum, to niby ja? Bo jakoś wcześniej mi to do glowy nie przychodziło, więc chcę się upewnić.

Tak na marginesie. Jak byłem na wschodzie, to moi tamtejsi dobrzy znajomi, z ktorymi wypiłem TIR-a wódki, mieli mnie za ciężkiego anty-lewicowca. W Polsce co niektórzy znajomi mają mnie niemal za komucha.

Teraz tu na forum dowiaduję się, żem wojujący klerykał, a wśród znajomych uchodzę niemal za wroga Kościoła... a już moja matka to ma mnie za antychrysta...

Dziwny jest ten świat... a ja kazdemu przecież mówię to samo...

 

 

No widzisz,jesteś wszechstronny :D

PS.Nie to nie TY,to religia.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć wkurwiające jest pokazywanie lekceważącego acz świętego przekonania "katolików" o wyższości ich wyznania nad innymi obrządkami i religiami.

A to jest akurat cecha charakterystyczna chyba wszystkich religii.

kurna, a w drugą stronę to co, nie działa? przeczytajcie ten tekst (razem z cudzysłowem) z pozycji katolika. I co, fajnie?

 

Rzadko mówię poważnie i na tematy tzw. zasadnicze ale teraz mnie sprowokowałeś.

Wyznanie i religia powinny być sprawami osobistymi a nawet intymnymi, każdego człowieka. Nikogo nie powinno nic obchodzić w co wierzymy, więc każde recenzowanie innych postaw i jakikolwiek dydaktyzm uprawiany publicznie jest albo śmieszny, albo drażniący.

Nie przeszkadza mi katolik, ateista, agnostyk czy ktoś kto wierzy w kozę i obcęgi, dopóki nie narusza czyjejś "przestrzeni".

Tak jak denerwuje mnie wojujący katolik , tak samo drażni mnie wojujący ateista czy islamista. O cynizmie i hipokryzji walczących, wywołujących u mnie alergię nie wspomnę.

 

I ło to mię chodziło... :D

Brawo Pepeg! Dobrze to ująłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Ja w sprawie z okolic tytułu wewontka - jak to jest "na leśnika"

 

 

Tak samo jak na liska chytruska tylko ,że z piórkiem.

 

tylko z jednym? :o

A okrzyk darz bór w wiadomej chwili mile .....słyszany?? :oops: :D

 

Mówiąc "w chwili wiadomej" miałeś na myśli moment oddawania wystrzału ?

 

Oby nie była, to tylko chwila czyszczenia strzelby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sprawie z okolic tytułu wewontka - jak to jest "na leśnika"

 

 

Tak samo jak na liska chytruska tylko ,że z piórkiem.

 

tylko z jednym? :o

A okrzyk darz bór w wiadomej chwili mile .....słyszany?? :oops: :D

 

Mówiąc "w chwili wiadomej" miałeś na myśli moment oddawania wystrzału ?

 

Oby nie była, to tylko chwila czyszczenia strzelby.

 

ty się naucz ortografii! pisze się "szczelby"

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapucyn o. Ksawery Knotz, który na łamach "Super Expressu" pisze o stymulacji oralnej oraz wyższości penetracji nad orgazmem, w maju wygłosi płatne rekolekcje w toruńskiej parafii o. Rydzyka. Ma mówić o seksie.

 

...

 

Duchowny radzi też, w jaki sposób zachowywać się w łóżku: "w czasie współżycia seksualnego małżonkowie mogą okazywać sobie miłość w każdy sposób, mogą obdarzać się nawet najbardziej wyszukiwanymi pieszczotami. Mogą stosować stymulację manualną i oralną". "Próby wytyczania sobie granic, do których można się posunąć w ekspresji wyrażania miłości, arbitralne wykluczenie niektórych sposobów przeżycia przyjemności, w niczym nie pomagają małżonkom" - uważa kapucyn. Zachęca także, aby małżonkowie "troszczyli się (...) o jak najczęstsze pełne współżycie seksualne, i z taką intencją (nie zawsze się uda) podejmowali silnie rozbudzające pieszczoty".

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6444018,Seks_na_rekolekcjach_u_redemptorystow.html

 

Czy to nie znamienne, że w sprawie seksu mówi nomen omen Kapucyn? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nieeee... tak to można nawet dowodzić, że ziemia kształtem przypomina naleśnik (przepraszam naLeśnika :D )

pisałeś w słusznej wierze (chyba?) ....wybaczam ;)

 

 

Ja w sprawie z okolic tytułu wewontka - jak to jest "na leśnika"

 

 

Tak samo jak na liska chytruska tylko ,że z piórkiem.

 

tylko z jednym? :o

A okrzyk darz bór w wiadomej chwili mile .....słyszany?? :oops: :D

w kapeluszu z piórkiem i koniecznie na łonie natury!! 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się od lat, czemu największa ilość alkoholików jest właśnie w tej grupie społecznej. Taka uduchowiona, wykształcona, spełniona, :roll: , z takim namaszczeniem oddająca swoje posługi bliźnim.. 8)

 

Pozbawieni w praktyce obowiązków dnia zwykłego ( zakupy, gotowanie, pranie itd.) nie martwiący się generalnie o doczesność ( rachunki, raty, spłaty )

- wędrujący po ścieżkach Bożych - a pijąca na umór w zastraszającej większości.

 

Świecki pije bo ... - a przed czym uciekają faceci w sutannach ??

Czy tylko przed samotnością ?

Jeśli jest tak dobrze, to czemu im tak źle ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...