Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kościół zmieni stanowisko?


retrofood

Recommended Posts

A ja wczoraj pierwszy raz usłyszałem, że za słaby wytrysk, może być przyczyną niepłodności i braku potomstwa

Oczywiście , a jakże, winny jest kto? No?

Chłop!

To jest dopiero niesprawiedliwe :(

 

a gdzie tak mówili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 473
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

byłam dziś w kościele - na zebraniu :roll:

dałam młodej wybór - zdecydowała , że chce przystąpic do bierzmowania żeby sobie nie zamykać drogi do śluby kościelnego "na zaś" :wink:

 

do mikrofonu podszeł młody ksiądz , i zaczął regularnie opierniczać rodziców :

a bo przykładu nie dajecie, do kościoła nie chodzicie, dzieci stwarzaja problemy bo wiary w nich nie ma- boga w sercu nie mają , kiedyś staniecie przed panem ale po śmierci i juz za późno bedzie :o

zapytałam młodej na ucho czy to bedzie obciach dla niej jak teraz wyjde :evil: - ale wytrwałam dla jej dobra :roll:

 

no powiedzcie mi czym to się różni od sekty :roll:

po dzisiejszej "sesji" prędko mnie nie ujrzą ....masakra :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie kościoła mogę tylko powiedzieć historyjkę osobiście przetrawioną:

 

Po 20 latach po maturze spotkanie .

Z grupy wyłania się Tomek. W sutannie. Zdziwienie, ale tyle lat minęło i ździwienia być nie powinno.

 

Tomek nakazuje mi zwracać się do niego osobowo w stopniu jakimśtam szczebla kościelnego. :o To pierwsza minuta spotkania.

 

W drugiej - wręcza kopertę..myślę sobie - dane adresowe czy cóś, żeby kontakt utrzymać, zaglądam i oczom nie wierzę:

 

przekaz wpłaty datku na konto jego parafi. :o :evil: :o

 

Kuźwa, jak trzeba nagrzebać ludziom we łbie, żeby stracić poczucie przyzwoitości w takim stopniu ????? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kosciol jest niereformowalny :D

 

ty tak sam na to wpadłeś, czy ktoś ci podpowiedział?

 

Kościól jest reformowalny ale musi to długo trwać. Przykład: kiedyś była święta inkwizycja a teraz nie ma.

Ponadto kościół też nie jest jednolity. W 1990 r. nie mogliśmy ochrzcić córki w Warszawie bo nie mamy ślubu kościelnego ale w Pruszkowie nie było problemu. W roku 2005 już i w Warszawie nie było problemu z chrztem syna.

 

Toczona na forum dyskusja potwierdza, że rozmowy w sprawie wiary są bardzo trudne. Osobiście bardzo szanuję ludzi wierzących i stosujących się do nauk Kościoła ale ich jest wcale nie tak dużo. Większość jedynie deklaruje wiarę tak na wszelki wypadek bo przecież tak do końca nie wiadomo jak to jest po śmierci. Zresztą Kościół zawsze wykorzystywał ten strach ludzi dla swoich celów.

Jedno jest według mnie pewne, wiara powinna być indywidualną sprawą każdego człowieka. Państwo nie powinn ingerować w sprawy wiary ale i Kościól nie powinien ingerować w sprawy państwa, co niestety w tym drugim wypadku nie ma miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam wielu księży którzy nie godni są swojego stanowiska.

 

Ale dla przeciwwagi bo widzę tylko same negatywne przykłady.

 

Mam dobrego kolegę księdza, mój rówieśnik, miłośnik przyrody, można pogadać z nim o wszystkim, nie powiem czasem jak spotkamy się to nie tylko przy kawie ;)

 

Ale w czym rzecz, on sam nie zgadza się z kilkoma sprawami jakie dzieją się w Kościele, ale w jego postępowaniu nigdy nie zauważyłem tych negatywnych cech jakie wyżej są podawane.

 

Nawet więcej w mojej obecnej parafii nigdy nie ma mowy o kasie!!

o zmuszaniu ludzi aby chodzili na msze, o agitacji na PiS itp.

 

 

Piszecie o przykładach karygodnych, postawa kilku pseudo-księży wcale nie oznacza, że wszyscy oni tacy są!!

 

Bo to samo można powiedzieć o lekarzach, politykach itp......i co jeśli znajdzie się kilka czarnych owiec to wszystkich wrzucamy do tego samego worka??

 

 

ps. daggulka jesteś nie wierząca no i Ok, Twoja sprawa nic mi do tego.

Ale po co poszłaś do Kościoła i teraz opowiadasz jacy oni są be!!! dla córki, wbrew swoim poglądom??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ps. daggulka jesteś nie wierząca no i Ok, Twoja sprawa nic mi do tego.

Ale po co poszłaś do Kościoła i teraz opowiadasz jacy oni są be!!! dla córki, wbrew swoim poglądom??

 

Poszłam, bo córka przekazała mi, że jest spotkanie organizacyjne przed bierzmowaniem - jestem niewierząca, ale przecież jestem rodzicem i mam obowiązek uczestniczyć w sprawach córki- jeśli dokonała takiego wyboru to przeciez nie zostawię jej samej sobie :roll: .

Spotkanie organizacyjne powinno polegać na podaniu informacji konkretnych typu data , godzina , jaki strój, co trzeba załatwic ...a nie na agitowaniu z ambony jacy to ludzie są tacy i tacy a dzieci jeszcze gorsze :evil: .

Wybaczcie - ale jeśli jakis młodziak krzyczy na mnie z ambony , że nie chodzę do kościoła i za to będę sie w piekle smażyć albo że dziecko moje nie ma dobrego przykładu i przez to nie ma boga w sercu - to wybaczcie :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ps. daggulka jesteś nie wierząca no i Ok, Twoja sprawa nic mi do tego.

Ale po co poszłaś do Kościoła i teraz opowiadasz jacy oni są be!!! dla córki, wbrew swoim poglądom??

 

Poszłam, bo córka przekazała mi, że jest spotkanie organizacyjne przed bierzmowaniem - jestem niewierząca, ale przecież jestem rodzicem i mam obowiązek uczestniczyć w sprawach córki- jeśli dokonała takiego wyboru to przeciez nie zostawię jej samej sobie :roll: .

Spotkanie organizacyjne powinno polegać na podaniu informacji konkretnych typu data , godzina , jaki strój, co trzeba załatwic ...a nie na agitowaniu z ambony jacy to ludzie są tacy i tacy a dzieci jeszcze gorsze :evil: .

Wybaczcie - ale jeśli jakis młodziak krzyczy na mnie z ambony , że nie chodzę do kościoła i za to będę sie w piekle smażyć albo że dziecko moje nie ma dobrego przykładu i przez to nie ma boga w sercu - to wybaczcie :evil:

 

a nie mówił prawdy? 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie - ale jeśli jakis młodziak krzyczy na mnie z ambony , że nie chodzę do kościoła i za to będę sie w piekle smażyć albo że dziecko moje nie ma dobrego przykładu i przez to nie ma boga w sercu - to wybaczcie :evil:

 

a nie mówił prawdy? 8) :lol:

 

A czyż nie jest prawdą, że nie do sługi należy osąd, nad naszymi relacjami z Panem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak postanowiono w protestantyzmie - każdy sam sobie przewodnikiem. .

A gdzie tak postanowiono i napisano?

W obu przypadkach Pan jest ważniejszy od sługi – no chyba, że w sektach - inaczej ta hierarchia jest pojmowana.

Jaki efekt? - prawiie nie ma protestantów. .

Na świecie żyje 590 milionów protestantów, co stawia protestantyzm na drugim miejscu po katolicyzmie, pod względem liczby zrzeszonych w tym nurcie chrześcijan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luter zakwestionował tradycję Apostoplską - główne hasło reformacji to "sola scriptura" czyli źródłem wiary jest tylko Pismo. Upraszczając: nie trzeba słuchać księży :wink:

A co do protestanów, to faktycznie, można mieć czwartą żonę, nie wierzyć w Boga a w jakąś bliżej nieokreśloną istotę wyższą i jeszcze uważać się za osobę religijną - w tenże sposób zostać policzonym jako protestant. :wink:

 

 

Poza tym, szczerze radzę, zajmij się Ssiwy tym na czym się znasz, czyli prawem budowlanym, nie reformacją.

 

Wiele osób interesuje prawo budowlane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że to wszystko co piszesz ma związek z tym, do czego się odniosłaś wcześniej, a przypomnę:

A czyż nie jest prawdą, że nie do sługi należy osąd, nad naszymi relacjami z Panem?

 

Bo napisałaś w odpowiedzi:

Tak postanowiono w protestantyzmie - każdy sam sobie przewodnikiem.

 

Jaki efekt? - prawiie nie ma protestantów.

Dla katolików ważne pozostają dwa źródła: Pismo i tradycja. Oba tak samo ważne.

Czyli rozumiem, że twierdzisz, że w katolicyzmie sługa jest ważniejszy od Pana.

 

Przyznaje bardzo odważny pogląd. Ale ja się z nim nie zgadzam.

 

Również nie podzielam, poglądu pojmowania wiary, takiego jak masz Ty, również w stosunku do protestantów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ps. daggulka jesteś nie wierząca no i Ok, Twoja sprawa nic mi do tego.

Ale po co poszłaś do Kościoła i teraz opowiadasz jacy oni są be!!! dla córki, wbrew swoim poglądom??

 

Poszłam, bo córka przekazała mi, że jest spotkanie organizacyjne przed bierzmowaniem - jestem niewierząca, ale przecież jestem rodzicem i mam obowiązek uczestniczyć w sprawach córki- jeśli dokonała takiego wyboru to przeciez nie zostawię jej samej sobie :roll: .

Spotkanie organizacyjne powinno polegać na podaniu informacji konkretnych typu data , godzina , jaki strój, co trzeba załatwic ...a nie na agitowaniu z ambony jacy to ludzie są tacy i tacy a dzieci jeszcze gorsze :evil: .

Wybaczcie - ale jeśli jakis młodziak krzyczy na mnie z ambony , że nie chodzę do kościoła i za to będę sie w piekle smażyć albo że dziecko moje nie ma dobrego przykładu i przez to nie ma boga w sercu - to wybaczcie :evil:

Daggulka! To spotkanie miało być tak jak napisałaś, tyle że jak ksiądz wdrapał się na ambonę, rozejrzał po twarzach zgromadzonych i nagle zauważył Ciebie, to już się nie mógł biedak powstrzymać od wskazania słusznej drogi zbłąkanej owieczce :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do protestanów, to faktycznie, można mieć czwartą żonę, nie wierzyć w Boga a w jakąś bliżej nieokreśloną istotę wyższą i jeszcze uważać się za osobę religijną - w tenże sposób zostać policzonym jako protestant. :wink:

Wystarczy wierzyć w boga, świętować Boże Narodzenie i Wielkanoc, być ochrzczonym -- i w tenże sposób zostać policzonym jako katolik.

 

Według sondaży ma ich w Polsce niby być aż 95%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy wierzyć w boga, świętować Boże Narodzenie i Wielkanoc, być ochrzczonym -- i w tenże sposób zostać policzonym jako katolik.

 

Według sondaży ma ich w Polsce niby być aż 95%.

W świecie około 17% katolików - tak liczonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do protestanów, to faktycznie, można mieć czwartą żonę, nie wierzyć w Boga a w jakąś bliżej nieokreśloną istotę wyższą i jeszcze uważać się za osobę religijną - w tenże sposób zostać policzonym jako protestant. :wink:

Wystarczy wierzyć w boga, świętować Boże Narodzenie i Wielkanoc, być ochrzczonym -- i w tenże sposób zostać policzonym jako katolik.

 

Według sondaży ma ich w Polsce niby być aż 95%.

 

Nawet mniej: wystarczy wierzyć w Boga i być ochrzczonym w Kościele Katolickim.:)

 

A Ssiwego poprosimy o czytanie za zrozumieniem i nie zżynanie głupa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie kościoła mogę tylko powiedzieć historyjkę osobiście przetrawioną:

 

Po 20 latach po maturze spotkanie .

Z grupy wyłania się Tomek. W sutannie. Zdziwienie, ale tyle lat minęło i ździwienia być nie powinno.

 

Tomek nakazuje mi zwracać się do niego osobowo w stopniu jakimśtam szczebla kościelnego. :o To pierwsza minuta spotkania.

 

W drugiej - wręcza kopertę..myślę sobie - dane adresowe czy cóś, żeby kontakt utrzymać, zaglądam i oczom nie wierzę:

 

przekaz wpłaty datku na konto jego parafi. :o :evil: :o

 

Kuźwa, jak trzeba nagrzebać ludziom we łbie, żeby stracić poczucie przyzwoitości w takim stopniu ????? :o

 

To nie jest grzebanie w głowach.

U mnie 25 lat po maturze na spotkaniu, ksiądz Waldek odprawił mszę, a potem tanczył razem z nami z koleżanką Barbarą która nosi habit zakonny.

A w kopertach które nam rozdali każdy znalazł różaniec innego koloru dla dziewcząt i innego dla facetów,

Ja akurat znam tak, mam nadzieję że to nie odosobnione.

Szkoda że u Was inaczej, ale może nie warto uogólniać jednak....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...