Wakmen 18.11.2003 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 A co błyszczą się jak psu ... jajca ? To jest miedź ale po jakimś roku lekkko zmatowieje. Bez obaw (jeżeli nie wyniosą - żartowałem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzena 18.11.2003 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Rok to za długo - do tego czasu moja chata będzie miała nazwę - ta co się błyszczy. Tą wodą utlenioną przetrzeć????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Snowdwarf 18.11.2003 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 proponuję zamalować brązową farbą żeby nie błyszczały... czy patyna może mieć inny kolor niz zielony - wydaje mi się że patyna na miedzi jest zawsze zielono/niebieska (to tlenek miedzi chyba nie?) zresztą nie jestem chemikiem więc się nie znam... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 18.11.2003 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 A co chcesz mieć rynnę tlenioną?Nie jestem pewien tej reakcji z wodą utl.. ale dlaczego Ci tak na tej wodzie utlenionej zależy. Rynny miedziane niech błyszczą i wabią swoim powabnym urokiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnikkrol 18.11.2003 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Mój sąsiad wykosztował się na wiosnę na miedziane obróbki , całe lato pięknie błyszczały a teraz dostały jakichś plam, odbarwiły się i wyglądaja na 100-letnie ale może właśnie o to chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Snowdwarf 18.11.2003 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 po zimie zzielenieją (spleśnieja...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2003 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Niedaleko mnie gościu zrobił dach z miedzi, pomalował go na brąz, a rynny zrobił plastkiowe (też brąz) aby nie kusiły. pzdrHej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Snowdwarf 18.11.2003 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 ja żartowałem z tym pomalowaniem - po co robić miedziany dach - aby go potem malować?????????strata pieniędzy....a ukraść i tak mogą...pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 18.11.2003 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 O qrcze, Snowdwarf, to co ja teraz zrobię z tą masą brązowej farby com ją właśnie kupił?!!? Mam jeszcze jeden pomysł na szybkie spatynowanie miedzi (zastrzegam, nie testowany!!!!): polać denaturatem i zastosować "oksydowanie ogniowe". Najlepiej przez założeniem na dach, chyba że ktoś lubi testować efekty specjalne na własnym domu (tu przypomina się pożar, całkiem prawdziwy, na planie filmu "Quo vadis"). A całkiem poważnie, to chyba zaczekam aż blacha sama straci połysk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 18.11.2003 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 ... mam jeszcze jeden pomysł na szybkie spatynowanie miedzi (zastrzegam, nie testowany!!!!): polać denaturatem i zastosować "oksydowanie ogniowe"... Naoglądałeś się filmów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 18.11.2003 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Tak, to pewnie ten wczorajszy "Wulkan" na Polsacie - widziałem fragmenty. Ale tu bardziej pasują reportaże o gościach opalajacych izolację z ukradzionych kabli miedzianych przed oddaniem na złom. Tyle że w tym przypadku cel opalania jest nieco szlachetniejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 18.11.2003 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Albo zwijających miedziane rynny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 18.11.2003 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Takich programów chyba jeszcze nie było (niewiele patrzę w TV, więc mogę się mylić), więc muszę zaprosić ekipę z kamerą do siebie, jak już założę te rynny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 18.11.2003 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Jak skończysz bawić się w Spilberga to daj znać kiedy i gdzie będzie premiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kuna 26.03.2009 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Odświeżam temat z sentymentu do miedzi oraz z faktu , że większość osób wypowiadających się na jej temat nie ma o tym zielonego pojęcia . Mam opierzenia (w tym kalenicę pod gąsiorami) , orynnowanie oraz parapety zewnętrzne z miedzi . Przede wszystkim fachowiec który bedzie to robił musi mieć już praktykę w tym materiale , miedź robi się inaczej niż inne blachy . Ja zobaczyłem najpierw wykonaną robotę na budynku zabytkowym . Potem spytałem się właściciela budynku o namiary na fachowców . Miedź idelanie współgra z dachówką w naturalnym kolorze . Najlepiej aby były to klasyczne wzory dachówek . Haki do koryt montuje się co 30 cm i muszą być z miedzi . Taka gęstość haków daje gwarancję , że koryto nie urwie się pod naporem mokrego śniegu lub lodu . U mnie blacharz wszedł do koryta po zmontowaniu i przeszedł się wewnątrz koryta w jedną stronę i z powrotem a ważył około 100 kg . Można co prawda zastosować drabinki przeciwśnieżne ale moim zdaniem dom traci na estetyce . Gwoździe do mocowania opierzeń oraz uchwytów muszą być z miedzi lub mosiężne . Rury spustowe muszą być mocowane na hakach z miedzi lub z miedzi i stali miedziowanej (opaska rury z miedzi hak ze stali) . Miedź pięknie wygląda zaraz po zamontowaniu . Po około 3 miesiącach zmienia kolor na jasnobrazowy . Po jednym roku jest cała w pieknym brązowym kolorze . Zmiana barwy z poczatku jest nieciekawa bo kolor zmienia się plamami . Najwcześniej w miejscach gdzie blacharz dotknoł blachę ręką czyli tłustych . Wiele osób nawet po przebarwieniu nie rozpoznaje , że to miedź . Na przykład pan z gazowni co spisywał licznik stwierdził - " długo panu nie posłuża te plastikowe rynny' . A ja na to - "pan to się dopiero ,,zna'' . Ze złodziejami sprawa wyglada w ten sposób , że rury spustowe zamontowałem dopiero po wprowadzeniu się do domu i nic mi nie zgineło . Mieszkam już 15 lat a miedź sprawuje się nienagannie . No i te jej klasyczne piękno cieszy moje oczy każdego dnia . Jeżeli chodzi o problem szybkiego patynowania miedzi to musialo by to przebiegać w środowisku kwaśnym i zarazem zasadowym . W książce ,, Galwanotechnika i galwanostegia domowa" autora nie pamietam robi się to przy wykorzystaniu kredy w kwaśnych oparach octu . Naturalna patyna osadza się bardzo długo , nieraz 20 - 30 lat i ma kolor zieleni z domieszką błękitu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
omega37 29.05.2013 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 A może tak zabezpieczenie elektroniczne. Podpięcie do Systemu Sygnalizacji Włamania i Napadu i dalej np. do Stacji Monitorowania Alarmów itp.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.