emqwadrat 19.10.2009 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Czyli do dzisiaj nie wiesz ile zapłaciłeś za m2 tynku, nawet nie wiesz ile tynków masz w domu. Zapłaciłeś poprostu tyle ile chcieli. Gratuluję. Ja w umowie mam zapisane ile płacę za m2 tynku i chcę dokładnie wiedzieć za co powinno się zapłacić. Jeden z wykonawców wyliczył 482m2 tynków, a inny 528m2..... ile mam tynków? Który byłby tańszy: ten pierwszy np. za 14zł/m2 czy ten drugi 13zł/m2 ? m2 liczymy przed czy po tynkowaniu ? Które okna liczymy a które nie? Co z glifami ? Jak jest zwyczajowo? Ja nie ma czasu i ochoty na takie "pierdoły". Właśnie dlatego zawsze prosiłem w całkowitą wycenę.... Ty nie interesowałeś się ile ostatecznie zapłacisz .... ??? ..... nie wierzę. Jak się umawiałeś z elektrykiem to też za punkt? A co to jest punkt? I znowu się zaczyna Mnie interesuje dokładnie ilę zapłacę za całość danej roboty, i tym się różnimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.